Jacob's.Ladder.1990.DVDRip.XviD.AC3.Dual.Audio.Eng-PL.ExtremeQuality.1088x576-MC84.txt

(38 KB) Pobierz
{626}{697}DRABINA JAKUBOWA
{4223}{4318}Delta Mekongu|6 pa�dziernika 1971
{4535}{4610}Mocne g�wno, stary.
{4655}{4723}Gdzie, do kurwy, podziewaj� si�|te patafiany?
{4727}{4771}Nie wydaje mi si�, �eby kto� tam|jeszcze siedzia�.
{4775}{4861}Jezu, to jakie� inne g�wno.
{5038}{5058}Hej, Profesorku!
{5062}{5160}Ile razy na godzin� potrafisz sra�?
{5182}{5274}On po prostu sra elegancko, stary.
{5278}{5375}Po co w og�le podci�ga�e� spodnie?
{5398}{5466}Znowu czochra�e� bena, Jake?
{5470}{5514}Chod�, poczochraj tutaj!
{5518}{5621}Chod�, przydu� mojego czarnego koguta!
{5686}{5730}Prosz�!
{5734}{5866}- �adnie ci� prosi.|- Nie mam pieprzonej pincetki, cz�owieku!
{5902}{5970}Mamy ruch na linii drzew!
{5974}{6066}- Cholera!|- Ruch na linii drzew!
{6213}{6311}- Co� jest nie tak.|- Co jest z tob�?
{6333}{6397}Moja g�owa!
{6453}{6497}Pom�cie mi!
{6501}{6561}Wstawaj!
{6573}{6633}Wstawaj!
{6669}{6752}Co jest z tob�? Wstawaj!
{6765}{6785}Sanitariusz!
{6789}{6900}- Co ty robisz, do kurwy n�dzy?|- Sanitariusz!
{7101}{7166}Sanitariusz!
{11033}{11077}NOWY YORK MO�E JEST SZALONYM MIEJSCEM,|ALE NA PEWNO NIE UMRZESZ TU Z NUD�W.
{11081}{11222}PIEK�O - TYM STANE SI� TWE �YCIE|JE�LI ZACZNIESZ BRA� NARKOTYKI.
{11920}{11986}Przepraszam.
{11992}{12110}Wie pani, czy przeje�d�ali�my ju�|Bergen Street?
{12160}{12221}Bergen...
{12232}{12296}Przysn��em.
{12544}{12613}W porz�dku, OK.
{14774}{14833}Cholera!
{19594}{19662}Cze��, Chester.
{19666}{19726}Id� spa�.
{19762}{19806}Znowu cierpisz na bezsenno��?
{19810}{19875}Jake, to ty?
{19930}{19997}Zrobi�a� przemeblowanie?
{20001}{20069}Tylko przesun�am krzes�o,|to wszystko.
{20073}{20137}Tak lepiej?
{20145}{20211}Tak, dzi�ki.
{20241}{20309}- Wi�c, co my�lisz?|- O czym?
{20313}{20357}O pokoju!
{20361}{20462}- Zapytaj mnie jutro.|- Ju� jest jutro.
{20505}{20621}- Czemu tak p�no?|- Bednash zn�w si� nie pojawi�.
{20625}{20713}Chory. On zawsze jest chory.
{20721}{20836}Wi�c ja pracowa�em.|Zrobi�em troch� nadgodzin.
{20841}{20909}Co si� sta�o z twoimi spodniami?
{20913}{20975}Nie pytaj.
{21009}{21098}- Wygl�dasz okropnie.|- Dzi�ki.
{22399}{22481}Pomocy.
{22615}{22675}Cholera!
{22783}{22803}Wsta�e�?
{22807}{22869}O, kurwa..
{23191}{23283}- Co to?|- Tw�j dzieciak to podrzuci�.
{23287}{23375}- Kt�ry? Jed?|- Nie, ten ma�y.
{23383}{23474}Eli.|Dlaczego nie pami�tasz ich imion?
{23478}{23559}Bo to dziwaczne imiona.
{23574}{23618}To s� imiona biblijne.
{23622}{23775}- Imiona prorok�w.|- C�, osobi�cie nie przepadam za ko�cielnymi imionami.
{23838}{23947}- Co?|- A my�lisz, �e sk�d pochodzi Jezebel?
{23958}{24041}Nikt mnie tak nie nazywa.
{24054}{24145}Ale� z ciebie poganka, Jezzie.
{24150}{24259}Jakim cudem zwi�za�em si� z takim nieukiem?
{24294}{24362}Sprzeda�e� dusz�, pami�tasz?|Tak mi powiedzia�e�.
{24366}{24434}- Taak? A za co?|- Za dobre r�ni�cie.
{24438}{24533}- I zobacz, jakie mam.|- Najlepsze!
{24725}{24841}- I co jest w tej torbie?|- Zdj�cia. Twoja �ona chcia�a je wyrzuci�,
{24845}{24985}wi�c, tw�j, jak mu tam, podrzuci� je w drodze do szko�y.|- Eli.
{25229}{25297}Te s� �wietne!
{25517}{25597}Popatrz na tego bobasa!
{25613}{25681}- Kto to?|- Czy� nie jest milutki?
{25685}{25752}Ma�a gruba pokraka.
{25756}{25840}- To ja.|- To ty? Poka� mi!
{25852}{25970}Dobra, to ma�a gruba pokraka.|Nie musisz patrze�.
{26020}{26064}Kto to jest?
{26068}{26125}Sarah.
{26212}{26256}Teraz rozumiem.
{26260}{26343}- Co?|- Dlaczego odszed�e�.
{26380}{26507}- Co masz na my�li?|- Jake, ona wygl�da a prawdziw� suk�.
{26524}{26568}Wtedy wygl�da�a dobrze.
{26572}{26672}- Nie dla mnie.|- Nie by�a twoj� �on�.
{27147}{27210}Hej, ma�y.
{27243}{27309}Jak si� masz?
{27699}{27765}Co si� sta�o?
{28058}{28174}Czy to ten, kt�ry zmar�|przed twoim wyjazdem do Wietnamu?
{28178}{28238}To Gabe.
{28274}{28294}O, Bo�e.
{28298}{28363}Przepraszam.
{28394}{28529}Zaskoczy�o mnie to.|Nie spodziewa�em si�, �e dzi� go zobacz�.
{28562}{28643}Co ty robisz? Przesta�!
{28730}{28853}Nie lubi� rzeczy,|kt�re doprowadzaj� ci� do p�aczu.
{29066}{29132}Nie p�aka�em.
{30744}{30867}Znowu jedzenie?|Ale� z ciebie zach�anny popapraniec!
{31440}{31523}- Jak leci?|- Teraz lepiej.
{31559}{31627}- P�jd� do domu.|- Co� si� sta�o?
{31631}{31699}Moje plecy s� w kiepskim stanie.|Wpadn� do Louisa.
{31703}{31771}Och nie, znowu?|Szef ci� zabije.
{31775}{31843}Nic nie poradz�?
{31847}{31939}T�skni� za wsp�lnym|powrotem do domu.
{31943}{32061}- Tak si� na to szykowa�am.|- Uwa�aj na moje plecy.
{32087}{32155}Daj spok�j, Jake, to nie bola�o!
{32159}{32239}- Sk�d wiesz?|- Znam ci�.
{32255}{32347}- Czemu dzis jeste� taki spi�ty?|- Sam nie wiem.
{32351}{32477}- Widzia�em ostatnio Sar�.|- Tak? Kolano jej nie dokucza?
{32519}{32563}Troszk�.
{32567}{32676}- Wi�c, co m�wi�a?|- Odwr�� si� na prawy bok.
{32710}{32802}Mo�e na ten drugi prawy?|Nie rozumiem was, filozof�w.
{32806}{32922}Rozpracowali�cie ca�y �wiat,|a nie odr�niacie prawej od lewej.
{32926}{33013}- Wi�c, co m�wi�a?|- Newiele.
{33022}{33162}Pod tym wzgl�dem jeste�cie podobni, jak dwie krople wody.|Nic dziwnego, �e wasze ma��e�stwo si� rozpad�o.
{33166}{33210}G��boki oddech.
{33214}{33308}Teraz wydech.|Powoli, powoli...
{33358}{33458}Dobrze. Teraz obr�� si� na lewy bok.
{33502}{33570}M�wi�a co� o ch�opcach?
{33574}{33714}M�wi�a tylko, �e kawa� z ciebie sukinsyna|i �a�uje, �e ci� kiedykolwiek spotka�a.
{33718}{33809}- M�wi�e�, �e m�wi�a niewiele.|- Bo tak by�o. R�ka na biodro!
{33813}{33857}We� oddech.
{33861}{33905}Spokojnie.
{33909}{33970}Na plecy.
{34005}{34111}- My�l�, �e ona ci� wci�� kocha.|- W�tpi�.
{34149}{34241}Ona nie przestaje o tobie m�wi�.
{34245}{34313}To jest mi�o��, Jake.
{34317}{34433}My�l�, �e powiniene� do niej wr�ci�.|- To ona mnie rzuci�a, pami�tasz?
{34437}{34553}Po�wi�ci�e� 6 lat na doktorat z filozofii,|a potem poszed�e� pracowa� na poczt�.
{34557}{34673}Co ci mog� powiedzie�? Po Wietnamie|nie chcia�em ju� wi�cej rozmy�la�.
{34677}{34745}Zgodzi�bym si�, gdyby powiedzia� mi to|ktokolwiek inny, ale nie ty.
{34749}{34793}Teraz odpr� si�.
{34797}{34886}Odpr� si�, to troch� zaboli.
{34893}{34969}Grzeczny ch�opiec...
{35084}{35185}Mamy tu jednego.|Chyba jeszcze �yje.
{35324}{35392}Co mi zrobi�e�?
{35396}{35485}To by�o g��bokie nastawienie.
{35492}{35608}- Odpocznij chwil�, niech si� u�o�y.|- W�a�nie mia�em dziwny przeb�ysk.
{35612}{35656}Jaki?
{35660}{35749}Nie wiem.|Miewam je ostatnio.
{35804}{35929}Wiesz, wygl�dasz jak anio�.|Jak przero�ni�ty cherubin.
{35972}{36117}- Czy kto� ju� ci to m�wi�?|- Tak, ty. Za ka�dym razem, gdy ci� widz�.
{36187}{36282}- Ratujesz mi �ycie, Louis.|- Wiem.
{36571}{36686}- Panie listonoszu!|- Gdzie twoje listy, skarbie?
{36715}{36789}Gdzie twoja torba?
{37290}{37334}Gdzie idziesz?
{37338}{37416}Nie pami�tamy s��w...
{37578}{37661}Uwa�aj! Uwa�aj! Biegnij!
{38633}{38691}Singer!
{38777}{38845}Prosz�, musz� zobaczy� si� z Dr Carlsonem.
{38849}{38893}Carlson? Czy on jest tutaj nowy?
{38897}{38982}Nie, pracuje tutaj od lat.
{39089}{39157}Nie figuruje u mnie na li�cie.
{39161}{39205}Jest pan um�wiony?
{39209}{39277}Nie. Prosz� pos�ucha�,|musz� si� z nim zobaczy�.
{39281}{39373}Wiem, gdzie jest jego gabinet. Prosz� mnie tylko wpu�ci�.|Nie b�d� d�ugo. Najwy�ej 10 minut.
{39377}{39445}Nasi doktorzy przyjmuj� tylko|um�wionych pacjent�w.
{39449}{39590}Do diab�a! Jestem pacjentem programu|dla weteran�w. On mnie zna.
{39640}{39758}- Jakie jest pana nazwisko?|- Singer, Jacob Singer.
{39784}{39894}Nie mia�am jeszcze nawet|przerwy na lunch.
{40336}{40462}Przykro mi, ale nie mam|karty na nazwisko Jacob Singer.
{40480}{40524}Jak to?
{40528}{40596}Mam to panu przeliterowa�?|Tutaj nic nie ma!
{40600}{40691}To niedorzeczne.|Przychodz� tu od lat!
{40695}{40793}Prosz� mnie pos�ucha�...|Ja, ja...
{40863}{40955}Musz� zobaczy� si� z Dr Carlsonem.
{40959}{41075}Je�li to nag�y wypadek,|mamy psychiatr�w pracuj�cych spo�ecznie.
{41079}{41243}- Prosz� tylko wype�ni� ten formularz.|- Nie chc� si� spotka� z �adnym psychiatr� spo�ecznym!
{41247}{41356}Chc� rozmawia� z Dr Carlsonem.|On mnie zna.
{41487}{41561}Hej, wracaj tutaj!
{41847}{41912}Hej, wracaj!
{42470}{42538}W czym mog� pom�c?
{42542}{42622}Gdzie jest Dr Carlson?
{42686}{42745}Chwilk�.
{42854}{42898}Mo�e wyjdziemy na zewn�trz?
{42902}{42965}W porz�dku.
{43165}{43256}Przykro mi.|Dr Carlson zmar�.
{43309}{43353}Zmar�?
{43357}{43401}Wypadek samochodowy.
{43405}{43460}Jezu!
{43621}{43678}Kiedy?
{43693}{43804}Miesi�c temu,|przed �wi�tem Dzi�kczynienia.
{43813}{43953}- Jak to si� sta�o?|- Nikt nie wie. M�wiono, �e samoch�d eksplodowa�.
{43957}{44051}Eksplodowa�?|Jak to eksplodowa�?
{44077}{44121}Naprawd� nic wi�cej nie wiem.
{44125}{44192}Czy jest co�, w czym m�g�bym panu pom�c?
{44196}{44288}Czy mam pana do kogo� zaprowadzi�?
{44292}{44363}Nie. W porz�dku.
{44772}{44853}Mo�e to napi�cie, Jake?
{44868}{44965}Pieni�dze? Albo co� w tym rodzaju?
{44988}{45056}Albo twoja �ona?
{45060}{45128}Dlaczego o niej wspomnia�a�?
{45132}{45211}Zawsze o niej my�lisz.
{45228}{45296}Nigdy o niej nie m�wi�.
{45300}{45399}To nie ma nic wsp�lnego z m�wieniem.
{45443}{45511}Mo�e to sprawy z wojny?
{45515}{45655}- Nie mo�na sp�dzi� 2 lat w Wietnamie i oczekiwa�...|- Och, Jezzie, daj spok�j!
{45659}{45775}Jak to t�umaczy zamkni�t�|stacj� metra i te pokraki?
{45779}{45871}Pokraki?|Nowy Jork jest pe�en pokrak.
{45875}{45969}I wiele stacji jest zamkni�tych.
{46067}{46111}One by�y...
{46115}{46187}jak demony, Jezz.
{46211}{46291}Demony? Jake, kochanie,
{46307}{46399}to menele,|�mieciary i n�dzarze.
{46403}{46470}Ulice s� ich pe�ne.
{46474}{46542}Nie r�b z nich czego�,|czym nie s�.
{46546}{46638}Ci faceci pr�bowali mnie zabi�.|Jechali prosto na mnie.
{46642}{46759}Wariacka jazda dzieciak�w,|to zdarza si� ci�gle.
{46858}{46935}Oni nie byli lud�mi.
{46954}{47023}Co? Daj spok�j!
{47122}{47191}Czym wi�c byli?
{47362}{47437}Nadal mnie kochasz?
{47578}{47652}- Co?|- Kochasz mnie?
{47673...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin