8512571,zalacznik.pdf

(5898 KB) Pobierz
53152079 UNPDF
Pochodzenie czlowieka i kultury
Nawadnianie tradycyjne ze
studni, stosowane w dolinie
Nilu (Egipt)
la kawalek stepu lub lasu i obsiewa go przez pare sezonów,zanim ziemia
sie nie wyjalowi. Nastepnymetapemjest przyjeciew pelni osiadIegotrybu
zycia i stale naturalne nawozenieziemi. Bardziejwyrafinowane jest rolnic-
two irygacyjne,kiedyrolnicydostarczajanaswoje polawode za pomocasys-
temu kanalów, w ten sposób uniezalezniajacsie
od opadów deszczu.Rolnictwo kopieniaczejest na
krótka mete wydajniejsze od rolnictwa bardziej
rozwinietego, ale w dluzszej perspektywie,to rol-
nictwo rozwiniete kosztem wiekszych nakladów
pracydajewiekszailosc zywnosci,w dodatku pIo-
ny sa bardziej przewidywalne.Obok rolnictwa po-
jawia sie hodowla zwierzat, charakterystyczna
przedewszystkimdla StaregoSwiata. Osiadlylub
pólosiadly tryb zycia umozliwa kontrolowanie
zwierzat,a dzieki rolnictwu pojawia sietakzemoz-
liwosc ich dokarmiania. Pasterstwo moze miec
charakternomadyczny,kiedycalagrupa ze swoimi
stadami przenosisiez miejscana miejscew poszu-
kiwaniu pastwisk,lub pólosiadly,gdy czescgrupy
wedruje ze stadami, a czesczajmuje sie uprawa
ziemi - tutaj dobrym przyklademjest wypasowiec
w Bieszczadachi na Podhalu.
Najlepiejpoznanym obszarem,na którym pojawi-
lo sie rolnictwo, jest BliskiWschód.Wedlug hipo-
tezy Lewisa Binforda i Kenta Flannery'ego,
przejsciena gospodarke wytwórcza nastepowalo
tam stopniowo na obszarach peryferyjnych;pro-
cesten rozpoczal sie okolo 10 tys. lat p.n.e., a je-
go poczatekmial zwiazek zeschylkiemostatniego
zlodowacenia. Na poczatku miejscowi lowcy-
-zbieracze zajmowali sie pozyskiwaniem bujnie
rosnacychna stepach pólnocnej Mezopotamii ziaren traw; intensyfikacja
zbieractwa spowodowala wzrost demograficzny. Czescludnosci w zwiaz-
ku z tym musiala przeniescsie na tereny peryferyjne, gdzie roslinnoscnie
wystepowala w takiej obfitosci. Trudnosci w pozyskiwaniu pozywienia
prawdopodobnie wymusily stopniowe przejsciedo rolnictwa. Moznato so-
bie wyobrazic w sposób nastepujacy:najpierw zbieracze zaczeli chronic
skupiskazbóz przed dzikimi zwierzetami, pózniej zaobserwowali,ze moz-
na rosliny przenosic,wysiewajacziarna w nowych miejscach.Pierwszafa-
za intensyfikacjizbieractwatrwala mniej wiecej do 8 tys. lat p.n.e., przejscie
zas do pierwotnego rolnictwa deszczowegoi udomowienie owcy lub kozy
odbylo sie miedzy 8-5,5 tys. lat p.n.e. W tym czasiepojawily sie pierwsze
stale osady, z których najbardziej spektakularne to Jerycho w Palestynie
i Dzarmo w Mezopotamii (7-6,5 tys. lat p.n.e.). Rolnictwo spowodowalo
ewolucjeroslin uprawnych, gdyz Il,Jdziezaczeliselekcjonowacte o duzych
ziarnach,latwych do odplewienia i dajacychcoraz to wieksze plony. Wy-
musilotakze osiadly tryb zycia i rozwój rzemiosl, gdyz rolnicy potrzebuja
narzedzido uprawy ziemi, pojemników do przechowywania ziarna itd.
ostatnim etapem byla specjalizacjaw produkcji zywnosci (5,5-3,5 tys. lat
p.n.e.),kiedyzbozejest juz ostatecznieudomowione, pojawia sietakze ho-
dowla swin i bydla. Na terenie Mezopotamii w tym czasie zostalo
wprowadzonerolnictwo irygacyjne,które wymaga stalego wysilku i utrzy-
mywaniasiecikanalów, alejest o wiele wydajniejszeniz rolnictwo deszczo-
we.Takisposóbgospodarowania umozliwia powstanie cywilizacjimiejskiej,
któraw Mezopotamii narodzila sie w II pol. IV tys. p.n.e. PomysI uprawy
zbózi hodowli zwierzat stopniowo rozprzestrzenilsie równiez na sasied-
nieobszary:najpierw w Egipciei na Balkanach,pózniejw Europiei zachod-
niej czesciAzji. Na terenach Polski rolnictwo pojawilo sie okolo polowy
V tys. p.n.e.
Schematprzejsciado gospodarkiwytwórczej przebiegalw podobny sposób
na innychobszarach,gdzie warunki srodowiskowebyly sprzyjajace.Sa to
na ogól obszary dosc mocno zróznicowane geograficznie i klimatycznie,
gdziepresjademograficzna,wynikajacaz intensyfikacjizbieractwa,wymu-
szazasiedlanieterenów peryferyjnych.Na DalekimWschodziepierwszezo-
stalo udomowione proso, jeszczeprzed IV tys. p.n.e. Jest ono latwiejsze
w uprawieod ryzu, który wymaga stalego i kontrolowanego nawadniania.
Uprawaryzu zostala prawdopodobnie zapoczatkowanaokolo III tys. p.n.e.
w Azji Poludniowo-Wschodniej.Przebiegtego procesunie jest znany,glów-
niez powodu niewielkiejliczbywykopaliskarcheologicznychnatym terenie.
Z koleiprzejsciedo gospodarkiwytwórczejw Mezoamerycezostalodoscdo-
brzezrekonstruowane.PierwsimieszkancyAmeryk,Paleoindianiezajmowa-
li sieglównie polowaniami na wielkie zwierzeta.Kiedyte wyginely,albo za
sprawaludzi, albo raczej z powodu zmian klimatycznychpo zakonczeniu
ostatniegozlodowacenia, mysliwi przestawili sie na mniejsza zwierzyne
i zbieractwo. Rolnictwo pojawilo sie niezalezniew Mezoameryce(uprawa
kukurydzyi w Peru(uprawa ziemniaków i hodowla lam), a takze w ogra-
niczonymstopniu na terenieAmazonii (maniok).W Mezoameryceewolucja
gospodarki wytwórczej zostala zrekonstruowana dzieki wykopaliskom
w dolinachOaxacai Tehuacan(Meksyk).Procesrozpoczal sie 7,2-5,2 tys.
latp.n.e.,kiedynastapilaintensyfikacjazbieractwa teocentli, dzikiegoprzod-
kakukurydzy.W nastepnymokresie,do okolo II tys. p.n.e., stopniowo wpro-
wadzanouprawe tego zboza, a na drodze selekcjirolnicy doprowadzili do
powstaniakukurydzy o wspólczesnymksztalciei rozmiarach kolby. Mysli-
stwo wciaz bylo wazne i jego znaczeniespadlo dopiero w I tys. n.e., kiedy
zostalowprowadzone rolnictwo irygacyjne,pojawily sie miasta i centra ce-
remonialne.
Rolnictwoi pasterstwo stalo sie dominujacym sposobemgospodarowania
nawszystkichobszarach,które umozliwiaja.u~~zbóz
fot. B. Lemisiewicz
1 '11
~i
r'
JERYCHO
/'+"''"0f;.\
, /li
i hodowle zwie-
.
,'o', \IJ
::= WPoznaniu~
3}
'?'
54
55
*
53152079.002.png
Pochodzenie czlowieka i kultury
rzat. Dalszaewolucja gospodarki polegala na wprowadzaniu niewielkich
modyfikacji usprawniajacych techniki uprawy ziemi i hodowli zwierzat
w okreslonych warunkach srodowiskowych. Na terenie Europy takimi
usprawnieniamibylo wprowadzenietrójpolówki, zastapieniesierpówkosa-
mi czy intensyfikacjahodowli zwierzat w oborach.
Kolejna wielka przemiana sposobu gospodarowania rozpoczela sie
w XVIIIw. w Europiei wciaz trwa. Jestto industrializacja.Rolnictwo i osia-
dly tryb zycia umozliwily znacznie intensywniejszawymiane dóbr miedzy
róznymi grupami ludzkimi. Istnienienadwyzekzywnosciumozliwilo specja-
lizacjezawodowa i rozwój rzemiosla;niektórzyczlonkowiespolecznoscinie
musielijuz zajmowac sie pozyskiwaniemzywnosci,gdyz mogli otrzymywac
zywnoscw zamianza swojewytwory. Takawymiana moze dotyczycjedno-
stek, jak i calych spolecznosci- w taki sposób pojawia sie handel. Podczas
wymiany handlowej wartosc róznych dóbr zostaje skwantyfikowana, np.:
kupiec wymienia jeden maly dzban za dwie miary zboza, a duzy za cztery
miary, co oznacza,ze duzy dzban ma diNa razy wiekszawartosc niz maly.
Wymiana towaru za towar czestojest dosc niewygodna, dlatego stopnio-
wo wartosc towarów byla przekladanana jednostki rzadkich metali (zlota,
srebra, rzadziej miedzi), znacznielatwiejszychdo przechowywaniai trans-
portu niz wielkie ilosci zboza lub innych dóbr. Wazenie kawalków metali
podczaswymiany handlowej mozejednak budzic pewne kontrowersjei nie
jest zbyt wygodne, dlatego w VIN w. p.n.e. we wschodniej czescibasenu
Morza Sródziemnegozostaly wynalezione monety: standardowe kawalki
kruszcuo wadze gwarantowanej przez wladce emitenta.
Pieniadzznacznie ulatwia wymiane handlowa i staje sie stopniowo nowa
miara dobrobytu: o bogactwie przestaja decydowac nadwyzki zywnosci,
wielkoscstad lub liczba posiadanychprzedmiotów, gdyz to wszystkomoz-
na kupicza pieniadze.Pieniadzepozwalajazaspokajacpotrzeby materialne,
a zatem ludziedaza do ich posiadania.Coraz bardziejpowszechnymmoty-
wem dzialaniastaje sie maksymalizacjazysku. .
Proceswzrostu znaczeniapieniadza rozpoczal siejuz w starozytnosci,jed-
nak jego znaczne przyspieszenienastapilo dopiero w epoce nowozytnej,
kiedy zaczelasie formowac wspólczesnaekonomia. Wedlug Maxa Webe-
ra, przyspieszeni to mialo charakterideologiczny i wiazalo siez etykapro-
testancka (zwlaszczakalwinska),w której szczególnynacisk polozony jest
na ciezkaprace i oszczednosc.Mieszczaniew zachodniej Europiestopnio-
wo zdobywali coraz wyzszapozycje, gromadzac bogactwa po to, zebyje
inwestowac w zyskowne przedsiewziecia.Dzieki kolonizacji Europejczycy
zyskaliwiekszydostep do surowców,z których mogly bycwykonywaneróz-
ne dobra. Wytwórstwem tych dóbr zajmowali sie poczatkowo rzemieslni-
cy w manufakturach. Okazalo sie jednak, ze rózne wynalazki moga
usprawnic ich prace; mieszczaniezas okazali sie sklonni do inwestowania
w nowosci, gdyz dzieki nim mogli osiagnacwiekszy zysk. Takrozpoczela
sie industrializacja.
Industrializacja,nazywana takze rewolucja przemyslowa, zapoczatkowa-
nazostalaw Anglii w XVIII w. Dzieki wprowadzaniu coraz to doskonal-
szychmaszyn, najpierw parowych, pózniej spalinowych i elektrycznych,
róznedobra mozna bylo odtad produkowac na skalemasowaznacznieta-
niejniz w warsztatach rzemieslniczych.Podobniejak wprowadzenie rol-
nictwaspowodowalo pojawienie sie nadwyzekzywnosci, które umozliwily
wzrostdemograficzny,tak industrializacjadoprowadzila do nadwyzkipro-
dukcjii pojawienia sie mechanizmów rynkowych - gry podazy i popytu.
Maszyn znalazly zastosowanietakze w rolnictwie i w polaczeniu z kolej-
nymiwynalazkami (sztuczne nawozy, srodki owadobójcze itp.) sprawily,
zeprodukcjazywnosci zwiekszylasie do stopnia umozliwiajacego kolejny
gwaltowny wzrost liczby ludnosci. Jednoczesniecoraz mniejsza liczba
osóbmusiala byc zaangazowanaw produkcje zywnosci, co spowodowalo
rozwójmiast, w których koncentrowala sie produkcja przemyslowa i han-
del.Poglebiasie specjalizacjapracy: o ile poprzednio rzemieslnikwykony-
wal caly produkt, to robotnik przy tasmie zajmuje sie tylko jego czescia.
Jednoczesniezmienia sie model rzadzenia, gdyz kontrola nad ziemia
uprawnajuz nie wystarcza i pojawia sie potrzeba kontroli srodków pro-
dukcjii kapitalu. Podstawowacechaindustrializacjijest jednak to, ze przy
uzyciucoraz to doskonalszychmaszyn nawet bardzo wyrafinowane po-
trzebymoga byc zaspokojone, pod warunkiem oczywiscie,ze znajdzie sie
odpowiednialiczba klientów sklonnychzazaspokojeniedanej potrzeby za-
placic.Producencinie czekajajednak, az ludzie zglosza sie do nich sami
ze swoimi potrzebami, ale za pomoca reklam staraja sie takie potrzeby
. wywolywac.
Trudnow tej chwili przewidziec,czymzakonczysie industrializacja - ewo-
lucjakulturowa nie ma charakterufinalistycznego,tylko przystosowawczy.
Maszynsaobecnietak wyrafinowane,zecorazmniej I,udzipotrzebado ich
obslugi.Z drugiej jednak strony, czlonkowie wspólczesnychspoleczenstw
potrzebujapracy,zeby mÓCzarabiacpieniadzei.zaspokajacswoje potrzeby,
zarównonaturalne, jak i rozbudzone przezreklame.Obie te tendencje be-
dapewniew przyszloscizmierzacdo jakiegosstanu równowagi. Jednojest
pewne - dzieki industrializacjizyjemyw dosc komfortowym, sztucznymsro-
dowisku,bedacymniewatpliwie wytworem kulturowym.
REWOLUOA
PRZEMYSLOWA
INDUSTRIAlIZAOA
PIENIADZ
1,-
WEBER MAX, 1B64-1920,
niemiecki socjolog, historyk, re-
ligioznawca, ekonomista, praw-
nik, metodolog nauk spolecz-
nych; prof. m.in. uniwersytetu
w Heidelbergu; twórca tzw. so-
cjologii rozumiejacej; prace
z zakresu metodologii nauk, so-
cjologii struktur spolecznych,
polityki, religii; Etyka prote-
stancka a duch kapitalizmu,
Wirtschaft und Gesel/schaft.
Rzemioslo i technika
Niektórzybadacze uwazaja, ze poslugiwanie sie narzedziamijest podsta-
Wowymkryterium kultury.Jednakwiele zwierzat wykazujezachowaniana-
rzedziowe - niekiedywrodzone (ptaki wija sobiegwiazda), niekiedynabyte
przeznasladownictwo. Zapewnerówniez najstarszeproste narzedziaprzy-
pisywanenaszym dolno- i srodkowopaleolitycznymprzodkom nie moga
byc uznane za wytwory kulturowe, gdyz umiejetnosc ich wykonywania
LUDZIEI ICH NARZEDZIA
W EPOCE KAMIENIA, s. 32
56
57
.
, - I
I ~,~"
53152079.003.png
Pochodzenie czlowieka i kultury
jedni czlonkowie grupy podpatrywali u innych. Historia rzemiosla i tech-
niki zajmuja sieglównie archeolodzy,gdyz wykopaliskadostarczajaprzede
wszystkim wytworów rak ludzkich. W zwiazku z tym prahistoria dzieli sie
na epoki kamienia, brazu i zelaza, nazwane tak od glównych wykorzysty_
wanych surowców.
Narzedziai inne materialnewytwory kulturowe sa w duzym stopniu zalez-
ne od sposobuwykorzystywaniazasobówsrodowiska.Najstarszenarzedzia
krzemienne byly przeznaczonedo
polowania na zwierzeta i pózniej-
szegoich cwiartowania. Na poczat-
ku mialy ksztalt prostych pies-
ciaków, których wykonanie wyma-
galo niewielkich umiejetnosci.Póz-
niej narzedzia stawaly sie coraz
bardziej wyspecjalizowane- jedne
sluzylydo cwiartowania miesa,inne
do przygotowywania skór, jeszcze
inne do wykonywania róznych
potrzebnych narzedzi.
Przejsciena gospodarkewytwórcza
spowodowalo wielkie zmiany
w rzemioslei technice. Uprawa zie-
mi i pasterstwonie sa mozliwe bez
nowych narzedzii elementówwyposazeniakulturowego. Do przechowywa-
nia i gotowania zywnosci pochodzeniaroslinnego zaczelysluzyc naczynia
z gliny, stad mniej wiecej na poczatku neolitu - mlodszej epoki kamienia,
w której pojawili sie pierwsirolnicy - garncarstwo stalo sieco najmniejrów-
nie wazne, jak krzemieniarstwo.Uprawa ziemi wymaga równiez wyspecja-
lizowanych narzedzi: motyk, siekier do karczowania lasów, pózniej takze
rade!. Zmienil sie równiez wyglad samychsiedzib ludzkich; dotychczasowe
przenosneobozowiska lowców-zbieraczyzostaly zastapione przez trwale
zabudowania.
Kolejnyetap rozwoju technicznegostanowi wprowadzenie metali: najpierw
latwiejszegow obróbce brazui miedzi, pózniej twardszegozelaza.Innowa-
cje te nie mialyjuz charakteruprzelomowego. Dziekiwykorzystaniumetali
stopniowo spadalo znaczenienarzedzikrzemiennych.Osobnezagadnienie
stanowia metale szlachetne, z których wykonywano ozdoby podnoszace
prestiz i stanowiacesrodekwymiany. Na terenie BliskiegoWschodu epoka
brazu rozpoczynaczasyhistoryczne,dla których dysponujemyjuz zródlami
pisanymi.
Wielkiezróznicowanierzemioslnastepujew okresieprzejsciaz rolnictwa ko-
pieniaczegodo rolnictwa rozwinietego. Rosnacenadwyzkizywnosciumoz-
liwiaja utrzymywanie coraz wiekszej liczby wyspecjalizowanychrzemies-
lników, czestoskupionychw miastach.Wielu z nich nadal wykonuje narze-
dziai przedmiotypotrzebne do produkcji zywnosci,inni jednak moga zajac
sierodzajamiwytwórstwa zaspokajajacymiw sposóbcoraz bardziejwyrafi-
nowanynie tylko potrzeby materialnelecztakze psychiczne.
Odantykudo czasówwspólczesnychobserwujemyw cywilizacjisródziem-
nomorskiej,a pózniej europejskiej,coraz szybszaprogresywna ewolucje
techniki.Nawet najbardziejogólna charakterystykaglównych kierunkówtej
ewolucjiniejest tutaj mozliwa zewzgledu na brak miejsca.Zwlaszczaw cza-
sachindustrializacji, w których obecnie zyjemy, zmiany w wyposazeniu
narzedziowymczlowiekadokonujasieblyskawiczniei przedmiotyjeszczekil-
kadziesialat temu niewyobrazalne,a kilka-kilkanascielat temu uznawane
zawielkanowosc (np. komputery osobistelub telefony komórkowe)obec-
niesaczymspowszechnym.
RODZINA
PLEMIE
Organizacja spoleczna
Plaskorzezba celtycka z epoki
zelaza, I w. p.n.e, National
Museet Kopenhag(Dania)
fot. Archiwum Ilustracji WN P\NN SA
Formyorganizacjispolecznejstanowia przystosowaniedo srodowiskai sa
doscscislewspólzaleznez rodzajemgospodarki. Podstawaorganizacjispo-
leczneju ludzi jest rodzina nuklearna,monogamiczna,lecz z mozliwoscia
poligamii.Pierwotnaforma organizacjijest egalitarna grupa zlozona z kil-
ku-kilkunastu takich rodzin, najczesciejspokrewnionych. Autorytet jej
przywódcjest oparty na osobistymdoswiadczeniu.W grupach pierwotnych
zyjamysliwii zbieracze;grupy takie moga sezonowolaczycsie,jesli jest ta-
kapotrzeba,jednak nigdy nie ma w nich formalnego przywództwa. Regu-
FORMYORGANIZAOISPOLECZNEWEDLUGCONRADAKOTTAKA
Podzial ról,
Podstawa
Struktura
Organizacja
stratyfikacja
spoleczna
organizacji
polityczna
spoleczna
Grupa
lowiectwo/
egalitaryzm!
pokrewienstwo/ brak
pierwotna
/zbieractwo
/plec
/malzenstwo
Plemie
rolnictwo
prestiZ/plec
kopieniacze!
pokrewienstwo/ I czasowa,
regionalna
pasterstwo
/przynaleznosc
grupowa
Wodzostwo I rolnictwo
stala,
kopieniacze
dostep/wiek
/przynaleznosc
regionalna
rozwiniete
I zróznicowany I pokrewienstwo/
grupowa!
starszenstwo
Wczesne
stala,
panstwo
I rolnictwo
I zróznicowany I obszar/rzad
dostep/
regionalna
/stratyfikacja
Panstwo
stala,
przemyslowe
I przemysl
I systemklasowy
regionalna
58
59
,
/malzenstwo/
intensywne
~:,j
53152079.004.png
Pochodzenie czlowieka i kultury
la W spolecznosciach ludzkich jest egzogamia, endogamia pojawia sie spo-
radycznie i tylko w specyficznych warunkach.
Pierwotni rolnicy i pasterze, mieszkajacy w wioskach lub wiekszych obozOWi_
skach, sa podzieleni na plemiona. Bardzo czesto czlonkowie plemienia od-
woluja sie do wspólnego - rzeczywistego lub mitycznego - przodka, jak ZYdzi
do Jakuba-Izraela, a Polacy do Lecha.
Przodkiem moze byc takze totem _
zwierze lub roslina. Istnieje juz formal_
ne przywództwo, jednak bez aparatu
przymusu. Nadal nie ma stratyfikacji
spolecznej, wszyscy czlonkowie spo-
lecznosci zajmuja sie uprawa ziemi
lub hodowla i razem bronia swoich
pól i pastwisk przed obcymi plemio-
nami. Spory terytorialne i zwiazane
z nimi walki moga doprowadzic do
pojawienia sie etosu wojownika
i przywództwa wojennego. Niektóre
plemiona tworza wieksze federacje
lub stowarzyszenia.
Forma przejsciowa od plemienia do
wczesnego panstwa jest wodzostwo,
kiedy wladza przywódcy wojennego
utrwala sie i zaczyna on dysponowac
aparatem przymusu. Taka byla orga-
nizacja spoleczna Celtów, tuz przed
ich podbojem przez Rzymian, oraz
Germanów w okresie wedrówki lu-
dów. Wódz zajmuje sie dystrybucja
nadwyzek, dzieki czemu buduje swój
prestiz, przy nim tworzy sie elita, naj-
czesciej zlozona z jego krewniaków.
Powstanie wczesnych panstw ma
zwiazek z intensYfikacja rolnictwa.
Irygacja i organizacja pracy na roli
wymaga centralizacji i wspóldzialania
wielu grup ludzkich. Spoleczenstwo
ulega daleko posunietej stratyfikacji.
Wczesne panstwo dzieki róznym przystosowaniom kulturowym staje sie
homeostatem, w którym osrodek wladzy koordynuje dzialania róznych wy-
specjalizowanych grup spolecznych, co umozliwia sprawniejsze wykorzysty-
wanie zasobów srodowiska. Pokrewienstwo odgrywa mniejsza role
w formowaniu sie elit wladzy, niz w systemie wodzowskim; znaczenie traci
takze redystrybucja dóbr jako sposób uzyskiwania prestizu, Panstwa pelnia
corazbardziej rozbudowane funkcje, a utrzymanie skomplikowanej i zlozo-
nej z wielu elementów struktury spolecznej wymaga budowania róznych
mechanizmów kontroli (bedzie o tym jeszcze mowa w podrozdziale poswie-
conym religii).W najwiekszymskrócie,panstwo musi zapewniac obrone
granic i porzadku wewnetrznego, redystrybucje zasobów oraz sprawo-
wac kontrole demograficzna.
Trudnozaproponowac jeden ogólny model przejscia od organizacji plemien-
nejlub wodzowskiej do wczesnego panstwa, zmiany w organizacji spolecz-
nej zawsze bowiem stanowia przystosowanie do warunków konkretnego
srodowiska i warunkuja przyjecie takiego sposobu gospodarowania, który
umozliwia lepsze wykorzystanie jego zasobów. Na przyklad hipoteza, ze
panstwo powstaje po to, zeby mozliwe stalo sie utrzymanie zaawansowa-
nej sieci irygacyjnej, moze byc potwierdzona w starozytnej Mezopotamii,
leczjuz nie we wczesnosredniowiecznej Europie. Równiez teorie, wedlug
którychorganizacja wczesnopanstwowa pojawia sie tam, gdzie zróznicowa-
nie ekologiczne terytorium wymusza redystrybucje dóbr, lub tez tam, gdzie
istniejemozliwosc kontroli ponadregionalnych szlaków handlowych, nie ma-
ja charakteru uniwersalnego.
RobertCarneiro zaproponowal stopniowy schemat przejscia od wodzostwa
do wczesnego panstwa. Zalozyl, ze konflikty miedzy sasiednimi wioskami
lub plemionami prowadza do podporzadkowania ich jakiejs wladzy na po-
ziomie mikroregionu, dalej konflikty regionalne prowadza do zjednoczenia
wiekszego terytorium i tak dalej. Za kazdym razem wzrost organizacji po-
woduje wzrost liczby ludnosci, co umozliwia przejscie na kolejny etap
zjednoczenia. Podboje i wymuszanie trybutów prowadzi do intensyfikacji
rolnictwa, co z kolei umozliwia zwiekszenie liczebnosci populacji. Wladza
opiera sie na wyspecjalizowanej grupie wojowników. Jako przyklad takiego
wlasnie stopniowego formowania sie panstwa Carneiro podal region srod-
kowychAndów. Jednak uniwersalnosc takze tej hipotezy mozna podwazyc,
chocby na przykladzie formowania sie panstwowosci polskiej, gdzie przej-
scie od systemu wodzowskiego do wczesnopanstwowego mialo charakter
wydarzenia jednorazowego.
Niezaleznieod zróznicowania czynników panstwowotwórczych, sam sche-
mat formowania sie panstwowosci jest podobny w róznych systemach kul-
turowych, co wykazal Julian Steward w polowie ubieglego stulecia.
Warunkiem podstawowym jest istnienie zintensyfikowanej gospodarki wy-
twórczej, która wymaga koordynacji. Implikuje to stratyfikacje spoleczna
i istnienieprzywódcyposiadajacego rzeczywistamozliwoscrealizowania
swoich zamierzen. Specjalizacja pracy prowadzi do rozwoju rzemiosla, rze-
mieslnicyprodukuja coraz wiecej przedmiotów luksusowych, bedacych atry-
butem wladzy. Rosnacy prestiz przywódców jest sankcjonowany religijnie,
co czesto prowadzi do pojawienia sie teokracji. Powieksza sie takze sila mi-
litarna, gdyz panstwa konkuruja miedzy soba o terytoria w znacznie wiek-
szej skali niz dotychczasowe spolecznosci plemienne.
TOTEMIZM
PANSTWO
Wódz z plemienia Dani,Indo-
nezja
fot.J. Dr6zd
Totemy z okolicy Ketchikan (po-
ludniowo-wschodnia
Alaska)
fot. K.Wiecha
TEOKRAOA
60
61
53152079.005.png
Pochodzenie czlowieka i kultury
Pierwsze panstwa pojawily sie w Mezopotamii 3,5-3 tys. lat p.n.e., nieco
pózniej takze w Egipcie - zwiazek z wprowadzeniem rolnictwa irygacyjne_
go w tych regionachjest wyrazny.W dolinie Indusu wczesnopanstwowa
organizacjaspolecznajest datowana na okolo 2,5 tys. lat p.n.e., w Chinach
na 1,5 tys. lat p.n.e.W Mezoamerycei w srodkowychAndach panstwa ufor-
mowaly sie nie wczesniejniz w okolicy przelomu er. We wszystkichWYpad-
kach pojawieniesiewczesnychpanstwjest wyraznieskorelowanez intensy-
fikacja rolnictwa.
Formowaniesie pózniejszychpanstw (np. we wczesnosredniowiecznejEu-
ropie) moglo juz miec inny charakter.W okresie nowozytnym wzrost 2a-
leznosci miedzy róznymi panstwami doprowadzil do uformowania sie
systemu swiatowego i nowoczesnejpanstwowosci. Procesten rozpoczal
sie od odkrycia Ameryki i wielkiej akcji kolonizacyjnej w XVI-XVII w., kie-
dy system kulturowy EuropyZachodniej zaczal ekspandowac ku calemu
swiatu, jednoczesniewchlaniajacelementyinnych systemów kulturowych.
Kolonizatorzyimportowali zywnosci róznego rodzaju dobra, porywali nie-
wolników i wykorzystywalilokalna ludnosc jako tania sile robocza w ko-
palniach i na plantacjach. Na takich podstawach narodzil sie kapitalizm
i swiatowa gospodarkaoparta na maksymalizacjizysku.W swiatowym sys-
temie gospodarki, który jest pochodna industrializacji, niektóre panstwa
zajely dominujaca pozycje,dysponujacnajbardziej rozwinieta technologia
i najwiekszymstopniem akumulacji kapitalu. Poza nimi mozna wyróznic
peryferia, dostarczajacesurowców i zywnosci w zamian za produkty wy_
sokoprzetworzone, oraz pólperyferia - zindustrializowane i dysponujace
technologia, ale bezekonomicznejprzewagi. Na poczatku procesuformo-
wania sie systemuswiatowegopanstwami centralnymi byly pólnocne Wlo-
chy i Hiszpania, pózniej Holandia i Anglia, w XIX w. dolaczyly do nich
StanyZjednoczone.
szaodrózniasie od drugiej przedewszystkimtym, ze pelni równiez funkcje
swoistegoregulatora zachowan spolecznych.Z kolei, potrzeba szczególo-
wego poznania swiata zaspokajanajest przez nauke, pojmowana oczywi-
sciebardzoszeroko,jako wszelkaforma racjonalnegopoznania.Wydajesie,
zepotrzeby psychicznewystepuja równiez u zwierzat, choc trudno to jed-
noznacznieudowodnic. W kazdym razie, na pewno ich zaspokajaniejest
bardzowazne we wszystkichludzkichsystemachkulturowych.
Religia i filozofia
CORT~SHERNAN,1485-1547,
konkwistador hiszpanski; 1511
uczestnikpodboju Kuby, 151!t-
-21 podbil imperium Azteków
w Meksyku; do 1528 namiest-
nik Nowej Hiszpanii; 1530-36
wyprawy badawcze w Meksy-
ku.
Religiajest najczesciejdefiniowanajako wiara w ponadnaturalne moce;juz
klasyk antropologii kulturowej - Edward Tylor, uwazal, ze religia pojawila sie
wtedy,kiedyludzie usilowali zrozumieczjawiska,których nie potrafili wytlu-
maczycracjonalnie,przedewszystkimwizje senne i transowe. Poczuciebez-
pieczenstwaw takiej sytuacjizapewnila im wiara w istnienie niewidzialnej
silyzyciowej, obecnej zarówno w czlowieku,jak i w jego otoczeniu. Taka
wiareTylornazwal animizmem i uznal za pierwotna postac religii.
Podkoniec XIX w. badaczekultury zafascynowaniewolucjonizmem Karo-
la Darwina,przeniesionymna grunt nauk spolecznychi filozofii, uznawali,
zerozwój religii jest zdeterminowany i przebiegaod jakiejs formy pierwot-
nej do wspólczesnych religii uniwersalistycznychlub wrecz do ateizmu
oraz wiary w nauke. Podstawowymprzedmiotem rozwazan byla ta wlas-
nieforma pierwotna, której doszukiwanosiew róznych religiachwspólcze-
snych ludów zbieracko-lowieckich i nazywano manizmem (kult przod-
ków w Azji poludniowo-wschodniej), totemizmem (odwolanie do mitycz-
nychprzodków w Australii), fetyszyzmem(kult uswieconychprzedmiotów
w Afryce) lub pramonoteizmem (postac bóstwa najwyzszegow róznych
kulturach).
Wydajesie wlasciwe robocze odróznienie religii, jako jednej z czesciskla-
dowychsystemukulturowego, od religijnosci,która moznazdefiniowac ja-
ko indywidualny wyraz potrzeby poczucia sensownosci wlasnego zycia
i najbardziejogólnego poznaniaswiata. Religijnoscianie bedziemysie tu-
taj zajmowac. Religianatomiast pelni wazna funkcje regulacyjnaw kazdej
tradycyjnejspolecznosci.Mozna tutaj wprowadzic termin ideologicznego
podsystemusterujacego,który zostalzaproponowanyprzezAndrzejaWier-
cinskiego i oznacza czesc skladowa systemu kulturowego, dzieki której
pewnewzorce kulturowe satrwale rozpowszechnianew danej spoleczno-
sci, zapewniaja jej spójnosc i przekazujaodpowiedni program dzialania
w srodowisku.Religiajako glówna (lub niekiedyjedyna) czesctakiego wla-
snie podsystemusterujacegodaje czlonkom spoleczenstwapoczuciebez-
pieczenstwaprzezokreslenieich roli spoleczneji dopuszczalnychwzorców
zachowan,a takze rozladowywanie napiec i dostarczaniespójnego obra-
zu swiata. Tym przedewszystkim rózni sie religia od filozofii, która zaspo-
TYLORSir EDWARD BURNETT.
1832-1917, brytyjski antro-
polog spoleczny; wspóltwórca
i glówny przedstawiciel ewo-
lucjonizmu; od 1871 czlo-
nek Towarzystwa Królewskie-
go w Londynie; 1896-1909
prof. BalliolCollege w Oksfor-
dzie; rozwinal. dominujaca
pózniej w mysli ewolucjoni-
stycznej, koncepcje rozwoju
wierzen religijnych, wg której
pierwotna a jednoczesnie
podstawowa ich postac sta-
nowi "wiara w istoty ducho-
we" (animizm); sformulowal
pierwsza antropologiczna de-
finicje terminu kultura; zaj-
mowal sie teoria przezytków
kulturowych; Cywilizacja pier-
wotna (1871, wydanie polskie
1896-98), Antropologia (1881,
wydanie polskie 1910).
Potrzeby psychiczne
PSYCHIKA
o ile wyróznieniei zdefiniowaniepotrzeb materialnychjest dosCproste,to
potrzeby psychiczne(w tradycyjnymnazewnictwieuzywa siew stosunkudo
nich terminu kultura duchowa) znacznietrudniej sklasyfikowac.Równowa-
ga psychicznamozebyc ujetaw róznychkategoriach,a wybór jednej z nich
wymaga uzasadnienia,na które w tym miejscuze wzgledu na ograniczenie
wielkosci tekstu nie mozemysobie pozwolic. Tymczasowozalozymy wiec,
ze potrzeby psychicznemozna sprowadzic do szeroko pojetej potrzeby
poczucia bezpieczenstwa,w której miesci sie zarówno potrzeba poczucia
sensownosciwlasnegozycia,jak i potrzeby ogólnego i szczególowegopo-
znania swiata (klasyfikacjetaka zaproponowal w swojej teorii kultury An-
drzej Wiercinski).Dwiepierwszepotrzeby(poczuciasensownosci ogólnego
poznania swiata)sa zaspokajaneprzez religie i filozofie, przy czym pierw-
I SWIADOMOSC,
s. 163
62
63
53152079.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin