{2738}{2946}Napisy by HeartPumper {3793}{3879}Najmocniej przepraszam|za to naj�cie. {3897}{4021}Tylko spok�j uratuje wam �ycie. {4039}{4110}Przyszli�my wy��cznie po 'Pann�'. {4566}{4628}Rzu� bro�! {4732}{4760}Dzisiaj, {4795}{4834}b�dzie moja. {4842}{4921}Mowi� do trupa.|Wiesz ? {4975}{5021}Je�eli nie moge jej mie�... {5038}{5062}Nie! {5490}{5541}Zaraz obejrzymy|kilka starych obraz�w, {5542}{5584}ktore si� wam spodobaja. {5586}{5618}{y:i}'Samotna Panna'. {5620}{5717}{y:i}Namalowa� j�| Marcel de Robert w 1873. {5721}{5800}Posta� na obrazie|jest c�rk� artysty. {5802}{5881}Pewne poci�gniecia p�dzla,| efekt za�amania �wiat�a {5882}{5941}pozwalaj� zaliczy� obraz|do wczesnego, ale wp�ywowego {5942}{6060}okresu, znanego jako|naturalizm p�nocno francuski. {6071}{6112}- Naturalizm p�nocno francuski.|- Naturalizm ... {6114}{6141}Przepraszam! {6149}{6174}Je�li mo�na przerwa�... {6176}{6250}chcia�bym wyja�ni� kilka rzeczy. {6252}{6280}- Mog�?|- No, chyba nie ... {6282}{6340}Po pierwsze: {y:i}'Samotna Panna' {6354}{6451}powsta�a w 1875, a nie 1873. {6453}{6503}Dziewczyna z obrazu| to nie c�rka {6505}{6553} lecz siostrzenica �ony artysty. {6555}{6635}Technicznie, p�utno nale�y do od�amu {6637}{6744}naturalizmu.|Dokladniej do post naturalizmu. {6746}{6832}- Jedyne z trzech uko�czonych prac.|- A, to wiem. {6834}{6931}{y:i}'Samotna Panna' poprzez subtelny ton i nastr�j {6946}{7015}ma stworzy� przejmuj�cy obraz| rozpaczliwej t�sknoty {7017}{7068}i przejmuj�cej pasji. {7106}{7234}Czasem, gdy patrz� na ni�, |blask �wiat�a bij�cy z twarzy {7261}{7311}w oczy pe�ne smutku. {7325}{7406}Zadaj� sobie pytanie:|'Czego tak poszukuje?' {7484}{7546}'Czy mog� co� dla niej zrobi� ? {7655}{7717}'Czy mog� co� dla niej zrobi� ?' {7814}{7850}- Dzi�kujemy panu.|- Dzi�kuj�. {7852}{7903}Bardzo przyjemny wyk�ad, prawda?| Bardzo mi�e. {7905}{7931}Do zobaczenia. {7955}{8000}Utyta jaka� taka. {8057}{8153}- Jak min�� dzie�?|- Dobrze. A tobie? {8154}{8221}M�j by� wi�cej ni� dobry. {8245}{8338}Mam poniedzia�ki i �rody |w salonie u Margie. {8340}{8419}Stwierdzi�a, �e potrzebuj�|kogo� w czwartki. {8421}{8527}- Jak my�lisz do kogo si� zwr�ci�a?|- To ta sama zupa, kt�r� zwykle jemy? {8530}{8586}- Ros�.|- Tej samej firmy? {8590}{8663}Nie mieli twojej ulubionej.|Co� nie tak? {8665}{8699}Jest jaka� inna. {8701}{8833}W ka�dym razie, zrobi�am siedem farbowa�| i sze�� trwa�ych. {8835}{8933}- To wi�cej ni� zazwyczaj.|- Ten jako� si� skleja. {8974}{9037}Nie wiem o co chodzi| z tymi czwartkami, {9039}{9141}ale zarobi�am dzisiaj wi�cej| ni� kiedykolwiek w �rody. {9153}{9264}- Wracaj�c tak si� denerwowa�am...|- Bandyci potrafi� wyczu� strach. {9284}{9380}Mam nadziej�, ze nikt mnie dzisiaj nie wyczu�.|Ach te nerwy. {9417}{9486}Ka�dy ma�y kawa�eczek | przybli�a nas do Florydy. {9594}{9648}Wakacje, Roger. |Nasze wakacje. {9650}{9719}- Kto?|- Wiem jak powa�nie traktujesz prac�. {9732}{9814}Bardzo dobrze,|ale na prawd� potrzebujesz przerwy. {9827}{9916}Ciep�e miejsce, gdzie m�g�by� odpocz��| i przesta� my�le� o muzeum. {9918}{9979}Wiesz co si� dzieje, |kiedy ochroniarz sie relaksuje? {9981}{10036}Powiedzmy, �e mam poj�cie. {10086}{10112}Rose. {11066}{11135}Monsieur {y:i}Barlow,|{y:i}powinien pan mie� przerw�. {11143}{11178}Panie Barlow,|ma pan przerw�. {11180}{11222}No dalej, spadaj pan st�d! {11247}{11276}Id� sie czego� napi�. {11278}{11367}Dobra, ale uwa�aj na dzieciaki.|Dotykaja wszystkiego. {11381}{11483}- Za bardzo si� zbli�aja, musisz by�...|- Spoko, spoko, troch� zaufania. {11501}{11542}Wszystko jest pod kontrol�. {11589}{11670}Uwaga teraz.|'Szef' w�a�nie sie zjawi�. {11764}{11838}- Ciekawe co oni tu robi�.|- Nie s�ysza�e�? {11872}{11938}Stary, czy ty kiedykolwiek czytasz og�oszenia? {11957}{12081}Wystawa musi by� wyra�na, prosto w twarz.|Ma �apa� ludzi za gard�a i m�wi� {12083}{12157}'Mam gdzie�, to co my�lisz. Jestem piekna'. {12165}{12256}'Nie ogwracaj si�.'| Przestrze� na �rodku, {12298}{12357}doskona�a na rze�by z nawozu. {12362}{12443}Tam wy�ej,|na seri� zwierz�cych genitali�w. {12445}{12510}A co do p�nocnej cz�ci.... {12522}{12587}- Czy mog� w czym� pom�c?|- Owszem. {12589}{12641}Tak si� zastanawiam, |kto� mi w�a�nie powiedzia� {12643}{12705}�e my�licie o przeniesieniu|{y:i}'Samotnej Panny'. {12707}{12742}Czy to prawda? {12778}{12844}- Kto to?|- Barlow. {12852}{12894}Ochroniarz. {12905}{12945}Co� panie Barlow,|nie wiem co pan s�ysza� {12946}{13005}ale nie my�limy o przeniesieniu wystawy. {13006}{13055}My to robimy. {13082}{13151}Galeria z Kopenhagi przedstawi�a ofert�,| zgodzili�my si�. {13153}{13279}- Chod�my panowie.|- Ale dlaczego Dania? Tak daleko? {13319}{13387}Przykro mi, |�e wcze�niej si� nie skonsultowali�my. {13425}{13485}Zwiedzajacy b�d� witani seri� spiral {13487}{13547}w p�nocnym ko�cu galerii. {13586}{13677}Cholerny nowy kurator.|Mamy ten obraz od 30 lat. {13678}{13741}Ludzie... musi zosta�. {13769}{13851}- Za�o�y�e� znowu beret?|- Nie. {13896}{14014}Masz po nim �lad na czole| i zagi�te w�osy do ty�u. {14045}{14129}Wiem, �e zak�adasz go |kiedy czytasz ksi��ki o sztuce. {14155}{14233}To nie ma sensu.|Ludzie kochaj� te obrazy. {14237}{14297}Mo�e polubi� now� wystaw�. {14389}{14477}Czy nie powiniene� przej�� na emerytur�? {14482}{14531}Pracujesz w tym muzeum |strasznie d�ugo. {14533}{14621}Nie mog� odej��.|Co bym robi� ca�ymi dniami? {14627}{14725}Mo�e zrobi�by� to nie dla siebie.|Ale dla mnie. {14738}{14817}Mogliby�my wyjecha�|w jakie� cieplejsze miejsce. {14850}{14886}Ju� sam nie wiem. {15130}{15169}- Bob.|- Cze�� Roger. {16640}{16693}My�la�e� �eby przenie�� sie do Danii? {16694}{16769}Troch�, ale mojej �onie|to si� nie spodoba. {16783}{16819}A Ty? {16886}{16922}Te� to rozwa�a�em. {16951}{17007}- To po prostu nie jest fair.|- Nie. {17026}{17113}Stali�my tam ca�ymi dniami, |przez te wszystkie lata. {17147}{17180}A teraz... {17209}{17290}Po prostu zdecydowali, |�e je przenosz�. Ot tak! {17591}{17621}Wiesz, {17662}{17717}nie mo�emy na to pozwoli�. {17734}{17837}Mowi� powa�nie,|mo�emy sprawi� aby by�y nasze. {17893}{17972}- O czym ty m�wisz?|- A jak my�lisz? {17995}{18030}Nie jestem pewien. {18041}{18146}Czy�by� przed chwil� sugerowa� |ich kradzie�? {18156}{18189}A je�li tak? {18190}{18262}Pracujemy w ochronie.|Powinni�my zapobiega� przest�pstwom. {18264}{18351}A to co oni robi�, to nie przest�pstwo?|Wiesz gdzie le�y Dania? {18353}{18397}Charlie, to nie tak. {18442}{18542}Nie jeste�my z�odziejami.|A poza tym, my ... {18625}{18680}jak mieliby�my to zrobi�? {18946}{18986}To g�upi pomys�.|Po co o tym mowi�em? {18988}{19016}- Chwila, poczekaj.|- Musze ju� i��. {19018}{19117}Mam kilka rzeczy do zrobienia.|Dzi�ki za mleko. {19119}{19145}Nie ma sprawy. {19210}{19241}Obrazy. {19327}{19365}Ukra�� obrazy. {20838}{20885}- Cze��.|- Charles. {20944}{20986}My�la�e� nad tym |o czym wczoraj rozmawiali�my? {20988}{21013}Nie. {21049}{21102}No dobra, mo�e troche?| Dlaczego pytasz? {21121}{21169}Chod�, co� ci pokarz�? {21240}{21298}{y:i}9 miesi�cy temu|{y:i}wprowadzili nowe zasady {21299}{21379}przegl�dania ta�m ochrony| z nocnej zmiany. {21381}{21441}Sprawdzaj�, czy stra�nicy nie olewaj� roboty. {21443}{21527}Te� si� zg�osi�em| s� z tego nadgodziny. {21667}{21714}- Cze�� Tony.|- Koledzy! {22156}{22263}Nazywa si� George McLendon.|Jest stra�nikiem od 12 lat. {22308}{22357}Ma nocki 2 razy w tygodniu. {22406}{22491}Rze�ba na kt�r� patrzy|to {y:i}'Wojownik z br�zu' {22512}{22549}Artysta nieznany. {22569}{22666}�ywe i wy�mienite studium m�skiego cia�a. {22702}{22758}Nagiego m�skiego cia�a. {23366}{23398}To on. {23448}{23563}- Witam, co s�ycha�?|- Dobrze. Czym mog� s�u�y�? {23565}{23652}Nazywam si� Roger Barlow.|A to Charles Peterson. {23656}{23704}- Cze��.|- Razem pracujemy w muzeum. {23706}{23785}- No jasne, widzia�em was tam.|- No dobra... {23842}{23870}Dobra... {23923}{23949}Co? {24033}{24085}Jeste� na ta�mach ochrony. {24133}{24157}I co z tego? {24190}{24230}- C�...|- O Jezu! {24238}{24332}- Gdzie jest taks�wka!|- To nie jest to, co my�lisz. {24341}{24396}George, prosz�. {24404}{24508}S�uchajcie, nie wiem co widzieli�cie, |ale mam szcz�liwe ma��e�stwo. {24510}{24633}- Nie chcemy ci� os�dza�.|- Chcemy tylko porozmawia� o twojej rze�bie. {24645}{24688}Chcemy tylko pogada�. {24830}{24884}Wiecie, �e przenosz� wystaw�? {24886}{24930}W�a�nie o to nam chodzi. {24966}{25009}Mo�e gdzie� p�jdziemy? {25086}{25124}Kawiarnia? {25210}{25301}- Wiesz gdzie jest Dania?|- Tak, to bardzo daleko. {25303}{25370}- Za daleko.|- I maj� tam trudny j�zyk. {25669}{25721}Przepraszam za ba�agan. {25778}{25893}- Nie mamy zbyt wielu go�ci.|- Nic nie szkodzi. Sam je malowa�e�? {25910}{25975}Teraz ju� robi� to z pami�ci. {25998}{26092}A tamten szkic, |to moje ostatnie dzie�o. {26097}{26156}- Sko�czy�em go rano.|- S� niesamowite. {26158}{26189}Dzi�kuj�. {26279}{26321}To pewnie George. {26410}{26453}- Cze��.|- Witaj. {26470}{26521}- Roger.|- Cze��. {26529}{26573}Nie mia�e� problem�w |z dotarciem tutaj? {26574}{26644}- Nie.|- Uwa�aj pod nogi. {26650}{26712}- Koty, rozumiesz.|- Gdzie jest model? {26751}{26788}Tutaj. {26802}{26852}Matisse! Przesta� ju�! {26885}{26917}Z�y kotek. {26966}{27089}To najlepsze, co mog�em zrobi�| jako nasz model. {27119}{27153}Tutaj jest wej�cie g��wne, {27154}{27224}tutaj p�nocne,|a tu po�udniowe. {27226}{27280}Znacie przecie� rozk�ad. {27290}{27382}P�nocne bedzie dla nas najlepsze.|Le�y na uboczu, {27384}{27442}wi�c nie b�dzie nas mo�na zobaczy� z ulicy. {27443}{27545}Drzwi maj� potr�jny, elektroniczny zamek {27550}{27608}i jest tam tylko jeden stra�nik. {27628}{27723}{y:i}Ma dwie kilkuminutowe przerwy|{y:i} na toalet� {27725}{27763}{y:i}co ka�de 3 godziny. {27809}{27903}{y:i}Ustawimy zamki w specyficzny spos�b. {27914}{27999}{y:i}Przejdziemy korytarzem |{y:i}do sali g��wnej. {28035}{28106}A co z pozosta�ymi stra�nikami w �rodku? {28354}{28389}No, nie wiem. {28410}{28481}C...
bard007