A3.pdf

(2270 KB) Pobierz
56549149 UNPDF
37
A3
Ośla łączka
Wyprawa trzecia − A3
Regulator temperatury, Tester refleksu,
Bateria słoneczna, Krzesło elektryczne,
Laserowe zdalne sterowanie, Elektroniczna
klepsydra, Generator wysokiego napięcia,
Laserowa bariera optyczna dalekiego zasięgu
kondensatory
rezystory
tranzystory NPN
diody krzemowe
„zwykłe“ i Schottky`ego
tranzystory PNP
brzęczyk
piezo
fotodiody
przyciski
termistor
tyrystor
miniaturowy
potencjometr
z gałką
przekażnik
cewka 100 mH
dwukolorowa
dioda LED
diody LED
Gdy pierwszy raz w życiu stajesz na nartach, nie odbywa
się to na szczycie Kasprowego. Szukasz jakiegoś łagodne−
go, mało stromego stoku, jednym słowem − oślej łączki.
Dopiero gdy na takiej oślej łączce nauczysz się podstaw,
będziesz w stanie bezpiecznie zjechać z Kasprowego.
Niniejszy cykl jest odpowiednikiem wypraw na taką
oślą łączkę. Poszczególne wyprawy pozwalają poznać ko−
lejne najważniejsze zagadnienia elektroniki. Kurs został
pomyślany, by przede wszystkim bawić, a przy okazji
uczyć. Zabawa polega na wykonywaniu różnych poży−
tecznych i ciekawych układów.
Wniniejszym cyklu wszelkie interpretacje fizyczne są
mocno uproszczone (o ile w ogóle są), a główna uwaga
jest skierowane na zagadnienia praktyczne. Uwydatnia to
charakterystyczna struktura kursu − każdy odcinek zawie−
ra cztery bloki, wyróżnione kolorami.
Najważniejszy blok to umieszczone na białym tle ćwi−
czenia praktyczne . Podane tu informacje całkowicie wy−
starczą do zbudowania i uruchomienia opisanych ukła−
dów. Nie lekceważ tych ćwiczeń! Samo przeczytanie te−
kstu nie dostarczy Ci wszystkich najważniejszych infor−
macji. Dopiero praktyczne wykonanie izbadanie zapropo−
nowanych układów pozwoli wyciągnąć wnioski i w pełni
zrozumieć opisane zagadnienia.
Wyróżniony niebieskim kolorem ELEMENTarz
przybliża użyte w ćwiczeniach elementy oraz zawiera in−
ne niezbędne wiadomości.
Warto poświęcić trochę czasu i starannie przeanalizo−
wać zamieszczone na żółtym tle TECHNIKALIA − czyli
najważniejsze wyjaśnienia techniczne. Biblioteczka
praktyka − czwarty blok, wyróżniony jest kolorem różo−
wym, jest przeznaczony dla osób, które chcą projektować
własne układy. Wtej części prezentowane są podstawowe
wiadomości niezbędne młodemu konstruktorowi.
Niniejszy materiał jest trzecią wyprawą na oślą łącz−
kę. Aby bezboleśnie rozpocząć swą przygodę z elektroni−
ką, warto zacząć od lekcji pierwszej, oznaczonej A1. Po−
dane są tam podstawowe informacje, w tym dotyczące
montażu oraz kodu kolorowego, stosowanego do oznacza−
nia rezystorów. Kolejne odcinki publikowane są w Elek−
tronice dla Wszystkich, począwszy od numeru 10/2000.
Archiwalne numery Elektroniki dla Wszystkich oraz
zestawy wszystkich elementów oraz materiałów niezbęd−
nych do przeprowadzenia ćwiczeń dostarczane są przez
firmę AVT − szczegóły podano w ramce na końcu artyku−
łu oraz na stronie 120 tego numeru.
W czasie trzeciej wyprawy wykonasz kolejne wspa−
niałe i pożyteczne układy. Znasz już podstawowe prawa
elektroniki, a lutowanie nie jest Ci obce. Przyszła pora na
zapoznanie się z cyfrowym miernikiem uniwersalnym −
multimetrem. Zamiast niego możesz wykorzystywać uni−
wersalny miernik wskazówkowy. Jeśli nie masz żadnego
miernika, nie rozpaczaj − opisywane układy uruchomisz
bez pomocy jakiegokolwiek miernika. Do wszystkich ćwi−
czeń potrzebny będzie zasilacz stabilizowany 12V i prą−
dzie co najmniej 150mA. Nie polecam baterii 9−woltowej,
choć może zasilać niektóre układy. Zaczynajmy więc!
Prąd elektryczny przepływający przez ciało czło−
wieka nie jest obojętny dla zdrowia. Czym więk−
sze napięcie, tym większy prąd i większy wpływ
na organizm.
Napięcia nie przekraczające 24V uznaje się za
bezwzględnie bezpieczne.
Napięcia rzędu 60V i więcej uznawane są za nie−
bezpieczne. Napięcie w domowym gniazdku sie−
ci energetycznej wynosi 220...230V – jest to
więc napięcie groźne dla życia!
Przeprowadzanie prób z układa−
mi dołączonymi wprost do sieci
grozi śmiercią!
Aby zapobiec nieszczęściu, należy zasilać budo−
wane układy z baterii albo z użyciem fabryczne−
go, atestowanego zasilacza, który co prawda
jest dołączany do sieci, ale zastosowane rozwią−
zania zapewniają galwaniczną izolację od sieci
i pełne bezpieczeństwo.
Piotr Górecki
Elektronika dla Wszystkich
37
56549149.051.png
Ośla łączka
A3 38
Potencjometr,
rezystor zmienny
Mówiąc najprościej, po−
tencjometr to zmienny re−
zystor. Wystarczy naryso−
wać miękkim ołówkiem na
kartce grubą kreskę. Cien−
ka warstwa grafitu (odmia−
na węgla) przewodzi prąd.
Przesuwając sondy mierni−
ka wzdłuż węglowej ścieżki można zmieniać
rezystancję. Dokładnie tak działają potencjo−
metry węglowe (w których ścieżka przewo−
dząca jest zbudowana z grafitu).
Dawniej kilka potencjometrów (węglo−
wych) można było znaleźć w każdym radio−
odbiorniku i telewizorze, gdzie służyły mie−
dzy innymi do regulacji siły głosu. Dziś jest
ich tam coraz mniej, bo są wypierane przez
elektroniczne systemy regulacji. Nadal czę−
sto stosowane są jedynie niewielkie poten−
cjometry montażowe, wykorzystywane
w procesie regulacji wstępnej, niedostępne
dla użytkownika. Obok popularnych i tanich
potencjometrów węglowych, stosowane są
także zdecydowanie lepsze potencjometry
cermetowe (cermet – ceramika + metal).
Czasem spotyka się też potencjometry druto−
we, a bardzo rzadko takie, gdzie warstwa
czynna wykonana jest ze specjalnego, prze−
wodzącego tworzywa sztucznego.
Potencjometry montażowe nazywane są
często peerkami . Ta zwyczajowa nazwa po−
chodzi stąd, że na schematach oznacza się je
często literami PR. Precyzyjne, wieloobroto−
we cermetowe potencjometry montażowe na−
zywane są helitrimami . Na fotografiach mo−
żesz zobaczyć różne potencjometry. Każdy
z nich zawiera przewodzącą ścieżkę oraz ru−
chomy suwak.
Ćwiczenie 1 Połączenie równoległe
i szeregowe − rozkład napięć
. Ja−
sność diody DI wskazuje na wartość
prądu, ale to tym razem jest mniej istot−
ne. Chcemy badać jak zmienia się na−
pięcie w punkcie A. Układ z tranzysto−
rami TX, TY i diodą DU jest monito−
rem napięcia – jasność diody DU wska−
zuje wartość napięcia UA, czyli napię−
cia na rezystorze Rx.
, 1k
, 10k
Jak już wiesz, napięcie nie może zginąć −
jeśli na rezystorze Rx wystąpi jakieś na−
pięcie Ux, to na rezystorze R1 napięcie
wyniesie UB−Ux. Suma napięć Ux, U1
zawsze będzie równa napięciu baterii.
W układzie z rysunku 1 zmień war−
tość R1 na 10k
, a zamiast Rx włącz
termistor, (w skład zestawu A03 wcho−
dzi termistor o rezystancji nominalnej
22k
). Tym razem napięcie w punkcie
A zauważalnie zmienia się pod wpły−
wem temperatury – podgrzej termistor
dotykając go palcami albo lepiej zbliża−
jąc doń gorący grot lutownicy (nie prze−
sadź z podgrzewaniem, bo zniszczysz
termistor).
Jeśli posiadasz zestaw elementów do
poprzedniego ćwiczenia (A02), w miej−
sce Rx wstaw fotorezystor. Sprawdź jak
zmienia się napięcie w punkcie A przy
zmianach oświetlenia (od silnego świa−
tła latarki do całkowitej ciemności). Za−
miast fotorezystora możesz też wstawić
fototranzystor. Uważaj na biegunowość
(patrz poprzednie odcinki). Co się dzieje
z napięciem tak powstałych dzielników?
A teraz zwróć uwagę na rysunek 2,
który pokazuje kilka szczególnych przy−
padków. Jeśli rezystory są jednakowe,
napięcia na nich też są jednakowe, więc
wpunkcie Awystąpi 1/2 napięcia zasila−
jącego (względem minusa zasilania).
Jeśli wartość jednego z rezystorów
będzie dwukrotnie większa od wartości
drugiego, napięcie na nim będzie dwu−
Rys. 1
Rezystory R1, Rx tworzą dzielnik na−
pięcia – za pomocą dwóch rezystorów
możesz uzyskać dowolne napięcie UA,
mniejsze od napięcia zasilającego Uzas.
Dzielniki napięcia wykorzystujemy bar−
dzo często.
Przez oba rezystory płynie ten sam
prąd. Czym większa rezystancja Rx, tym
większe napięcie na niej występuje – jest
to zgodne z prawem Ohma (U = I*R).
Rys. 2
Fot. 1 potencjometry
Tajemnice dzielników
napięcia
Aby z większego napięcia uzyskać mniejsze, sto−
sujemy dzielnik. Podstawowy, książkowy wzór na
napięcie wyjściowe dzielnika podany jest na ry−
sunku A . W ćwiczeniu 2 stwierdziliśmy, że taki
sam podział można osiągnąć przy różnych warto−
ściach rezystorów.
W praktyce trzeba wziąć pod uwagę fakt, że
dzielnik zawsze jest czymś obciążony (część prądu
jest „podkradana”), iwrezultacie napięcie nie zga−
dza się z podanymi powyżej obliczeniami. Precy−
zyjne obliczenie napięcia na rzeczywistym dzielni−
ku nie jest łatwe, bo zazwyczaj wartość prądu
„podkradanego”, na przykład prądu bazy tranzy−
stora, znamy tylko w przybliżeniu. Z kilku wzglę−
dów zaleca się, by prąd dzielnika był kilkadzie−
siąt, a co najmniej dziesięć razy większy od prą−
du „podkradanego ”.
Przykładowo, jeśli prąd płynący przez rezysto−
ry dzielnika będzie 100 razy większy od prądu
„podkradanego, wtedy błąd w stosunku do poda−
nych właśnie wyliczeń będzie maleńki, mniejszy
niż 1% − porównaj rysunek B , gdzie teoretyczna
wartość wyliczona ze wzoru wynosi dokładnie 1V.
Jeśli jednak prąd „podkradany” z dzielnika będzie
większy, błąd też będzie odpowiednio większy.
Wpraktyce trzeba wziąć pod uwagę, że stosowane
rezystory mają swą tolerancję, zwykle 5% .
Obliczając dzielnik znamy wartość napięcia za−
silającego i wiemy, jakie napięcie dzielnika chce−
my uzyskać. Obliczenia powinniśmy zacząć
Rys. A
38
Elektronika dla Wszystkich
Do tej pory zajmowaliśmy się głównie
prądami. Pora zbadać, jak zmieniają się
napięcia. Zestaw układ według rysun−
ku 1 . Rezystora Rx nie montuj na stałe,
wjego miejsce włączaj kolejno rezysto−
ry o wartościach 100
56549149.059.png 56549149.060.png 56549149.061.png 56549149.001.png 56549149.002.png 56549149.003.png 56549149.004.png 56549149.005.png 56549149.006.png 56549149.007.png 56549149.008.png 56549149.009.png 56549149.010.png 56549149.011.png 56549149.012.png 56549149.013.png 56549149.014.png 56549149.015.png 56549149.016.png 56549149.017.png 56549149.018.png 56549149.019.png 56549149.020.png 56549149.021.png
39
A3
Ośla łączka
krotnie większe niż na tym drugim: na
jednym wystąpi 1/3 napięcia zasilania,
na drugim 2/3 napięcia zasilania.
Jeśli wartość jednego rezystora bę−
dzie trzykrotnie większa od drugiego,
napięcie punktu Bwzględem minusa za−
silania wyniesie 3/4 napięcia zasilania –
patrz napięcie w punkcie C. Podobnie
dla dziewięciokrotnej różnicy – sprawdź
napięcie w punkcie D. Zwróć uwagę na
wartości rezystorów i na to, jaki ułamek
napięcia na nich występuje. Czy już in−
tuicyjnie czujesz sprawę podziału napię−
cia? Tak czy inaczej, zajrzyj do części
TECHNIKALIA.
łożeniu suwaka
napięcie Us jest
najmniejsze −
równe zeru,
w„górnym” poło−
żeniu – najwięk−
sze, równe napię−
ciu zasilającemu.
A w połowie?
Wzastawie A3 do
tej lekcji znaj−
dziesz potencjo−
mer 10k
Fot. 2 „peerki“
Rys. 3
ozna−
czony literą A, tak
zwany liniowy.
Jeśli w swoich
zbiorach znaj−
dziesz potencjo−
metry z literami
B, C lub M+N lub jeszcze innymi,
sprawdź, jakie napięcie występuje w po−
łowie drogi suwaka – będzie inne niż po−
łowa napięcia zasilania.
Chyba to jest oczywiste, że pracują−
cy potencjometr również jest regulowa−
nym dzielnikiem napięcia – zobacz
rysunek 4.
Fot. 3 helitrimy
Czy wiesz, że...
woltomierz zawsze włącza
się do badanego obwodu
równolegle.
Rys. 4
Weź jeszcze potencjometr i zbuduj układ
według rysunku 3 . Przestawiając suwak
potencjometru, dowolnie zmienisz napię−
cie na nim (Us) wzakresie od zera do peł−
nego napięcia zasilania. W „dolnym” po−
Diody krzemowe
Dioda to dwu−
końcówkowy
element elek−
troniczny. Na−
zwa pochodzi jeszcze z epoki lamp elektro−
nowych (dioda – lampa dwuelektrodowa).
Obecnie zdecydowanie najczęściej wykorzy−
stywane są nie diody świecące, znane Ci od
początku cyklu, tylko „zwykłe” diody krze−
mowe o symbolu pokazanym na rysunku
obok. Nie ma problemu z identyfikacją koń−
cówek – katoda oznaczona jest kolorowym
paskiem – zwróć uwagę na fotografię, przed−
stawiającą różne diody.
Czasem na schematach daje się tylko
oznaczenie Si (Si – symbol chemiczny krze−
mu), co wskazuje, że można wykorzystać do−
wolną „zwykłą” diodę krzemową (w prakty−
ce stosujemy wtedy najpopularniejszego obe−
cnie „szklaczka” – diodę 1N4148).
Działanie „zwykłej” diody jest bezna−
dziejnie proste − klasyczna dioda przewodzi
prąd tylko w jednym kierunku. Jeśli dioda
Ćwiczenie 2 Rozkład napięć
Oporność wewnętrzna dzielnika
A teraz bardzo ważna sprawa praktycz−
na. Na rysunku 5 znajdziesz cztery ko−
lejne dzielniki napięcia. Nie buduj ukła−
du, odpowiedz tylko, jakie będą napięcia
w punktach A, B, C, D?
Tak jest, napięcia będą jednakowe
i wyniosą 10/11 napięcia zasilającego!
To czym tak naprawdę różnią się te
cztery dzielniki?
Jeśli chodzi o podział napięcia – nie
różnią się niczym i można je stosować
wymiennie. Różny jest natomiast pły−
nący przez nie prąd. Na przykład w ja−
kimś urządzeniu zasilanym z baterii,
gdzie trzeba minimalizować pobór prą−
du, być może będzie trzeba zastosować
rezystory o możliwie dużej wartości
(1M
Rys. 5
, 10M
).
Tak, ale...
Niestety, w praktyce dzielnik zawsze
pełni rolę sługi – wytwarza obniżone
od spodziewanej wartości prądu
„podkradanego” – trzeba oszaco−
wać jaki to będzie prąd. Potem
wyznaczymy z grubsza prąd pły−
nący przez rezystory dzielnika,
który ma być kilkadziesiąt razy
większy. Wiedząc, jakie napięcie
chcemy osiągnąć i znając prąd
dzielnika, obliczymy wartość jed−
nego z rezystorów dzielnika. Zna−
jąc napięcie na drugim rezystorze
i prąd dzielnika, obliczymy rezy−
stancję drugiego rezystora.
Oto przykład. Mamy zaprojek−
tować dzielnik napięcia jak na
Rys. B
Rys. C
Elektronika dla Wszystkich
39
56549149.022.png 56549149.023.png 56549149.024.png 56549149.025.png 56549149.026.png 56549149.027.png 56549149.028.png 56549149.029.png 56549149.030.png 56549149.031.png 56549149.032.png 56549149.033.png 56549149.034.png 56549149.035.png 56549149.036.png 56549149.037.png 56549149.038.png
Ośla łączka
A3 40
przewodzi, występuje na niej spadek napię−
cia, nazywany napięciem przewodzenia,
oznaczany U F (dla najpopularniejszych diod
wynosi on 0,6...0,8V). Jest to niekorzystna
cecha diody – lepiej byłoby mieć diody, na
których nie występuje spadek, czyli strata
napięcia, ale takich diod nie ma. Dioda włą−
czona „odwrotnie”, ściślej – w kierunku za−
porowym praktycznie nie przewodzi prądu.
Występuje na niej wtedy pełne napięcie za−
silające (jest ono napięciem wstecznym,
oznaczanym U R ) ipłynie przez nią jakiś zni−
komo mały prąd wsteczny I R . Ilustruje to
rysunek poniżej .
napięcia dla jakiegoś innego obwodu
czy układu. Ten obwód czy układ jest
dla naszego dzielnika obciążeniem
i „podkrada” zeń prąd. Koniecznie wy−
konaj układ z rysunku 6 iprzekonaj się,
w czym problem. Układ modelowy
zmontowany na płytce stykowej pokaza−
ny jest na fotografii 1 . Teoretycznie oba
dzielniki powinny zachowywać się tak
samo – w punktach A, B napięcie po−
winno być równe połowie napięcia zasi−
lającego. I tak jest, gdy dzielnik nie jest
obciążony. Za pomocą przełącznika
S dołączamy tranzystor, czyli „podkra−
damy” prąd z jednego lub drugiego
dzielnika. Jasność diody jest proporcjo−
nalna do aktualnego napięcia na bazie
tranzystora. Co powiesz ojasności diody
LED w obu pozycjach przełącznika? Je−
śli masz woltomierz, dołącz go, jak po−
kazuje rysunek i sprawdź napięcia.
katastrofalnie spada
po dołączeniu tranzystora, natomiast
przy rezystorach 1k
napięcie praktycz−
nie się nie zmienia.
W TECHNIKALIACH podany jest
wzór na napięcie na dzielniku – pamię−
taj, że dotyczy on dzielnika nieobciążo−
nego. Tak samo rozważania z poprze−
dniego ćwiczenia.
W praktyce stosuje się regułę: przez re−
zystory dzielnika musi płynąć prąd co naj−
mniej dziesięciokrotnie większy niż prąd
„podkradany” zdzielnika przez obciążenie.
Dla ścisłości należałoby dodać, że
dzielnik może być obciążony prądem
wypływającym, jak w omawianych
przypadkach, albo prądem dopływają−
cym – przykłady pokazuje rysunek 7 .
Na dzielnik (a także wiele bardziej
skomplikowanych obwodów) warto
Rys. 6
Rys. 7
Historycznie wcześniejsze diody wykona−
ne zgermanu (Ge) mają napięcie przewodze−
nia niższe od diod krzemowych, ale za to
wielokrotnie większy prąd wsteczny. Diody
germanowe są stosowane rzadko i tylko
w układach radiowych.
Najważniejszymi parametrami „zwy−
kłych” diod są maksymalny prąd przewo−
dzenia (I F ) i maksymalne napięcie wstecz−
ne (U R ).
W zależności od przeznaczenia „zwykłe”
diody krzemowe dzieli się na prostownicze,
uniwersalne, impulsowe. Różnią się one
głównie wartością maksymalnego prądu
przewodzenia, szybkością i dopuszczalnym
napięciem wstecznym. Fotografia z następ−
nej strony pokazuje różne diody krzemowe.
Najważniejszymi parametrami diod są:
maksymalny prąd przewodzenia (od tego za−
leży rozmiar diody), który dla najpopular−
niejszych diod wynosi 50mA...6A, oraz ma−
ksymalne napięcie wsteczne, dla najpopular−
niejszych diod wynoszące 50....1000V. Obe−
cnie zdecydowanie najczęściej używane są
Fot. 1
rysunku C , by przy zasilaniu 12Vnapięcie na ba−
zie tranzystora wynosiło 3V.
Oznacza to, że napięcie na emiterze wyniesie
około 2,4V. Przez rezystor R3 popłynie prąd I E
równy 2,4mA. Wzmocnienie prądowe współcze−
snego tranzystora małej mocy może wynosić
100...1000. Na wszelki wypadek przyjmujemy
najmniejszą wartość: 100. Tym samym prąd bazy,
„podkradany” z dzielnika (Ip) nie będzie większy
niż 24µA(2,4mA/100). Niech prąd dzielnika, ści−
ślej prąd I 2 będzie około 30 razy większy od prą−
du „podkradanego” 24µA*30=0,72mA – przyj−
mijmy „okrągłą” wartość 0,7mA(oczywiście mo−
gliśmy wybrać zupełnie inny prąd dzielnika, na
przykład 0,24mA czy 2mA). Teraz obliczamy
, co za−
okrąglamy do najbliższej wartości z szeregu 5−
procentowego, czyli do 4,3
większe niż 100, a napięcie zasilania nie będzie
idealnie równe 12V.
Cała masa masy...
W ćwiczeniu 5 zajmowaliśmy się sprawą masy.
Skąd ta nazwa?
Pochodzi z epoki urządzeń lampowych. Mon−
towane były one na podstawie wykonanej z dość
grubej blachy. Ta blacha z otworami, na której
mocowane były lampy, transformatory i inne
większe elementy nosiła nazwę chassis (czytaj:
szas i ). Ujemny biegun głównego napięcia zasila−
jącego podłączony był do tej blachy. Często masę
uziemiano, na przykład łączono zrurą wodociągo−
wą. Aby zmierzyć napięcie w jakimś punkcie
. Prąd I 1 , ściśle bio−
rąc, będzie większy od prądu I 2 o prąd bazy,
czyli wyniesie około 0,724mA(0,7mA+0,024mA).
Ponieważ na rezystorze R1 ma występować napię−
cie 9V (12V−3V), wartość R1 wyniesie
9V/0,724mA=12.43094k
, co zaokrąglimy do naj−
bliższej wartości z szeregu, czyli do 12k
.
I to wszystko. Nie bój się zaokrąglać, ponie−
waż w prostych układach precyzja nie jest po−
trzebna. Napięcie dzielnika nie musi być idealnie
równe 3V. Nie ma zresztą na to szans. Przecież
użyte rezystory będą mieć 5−procentową toleran−
cję, tranzystor zapewne będzie miał wzmocnienie
40
Elektronika dla Wszystkich
Okazuje się, że napięcie na dzielniku
z rezystorami 1M
wartość R2 jako 3V/0,7mA=4,2857142k
56549149.039.png 56549149.040.png 56549149.041.png 56549149.042.png 56549149.043.png 56549149.044.png
41
A3
Ośla łączka
)
wtzw. czarnej skrzynce, wyprowadzając
na zewnątrz tylko punkty A, B – rysu−
nek 8a . Dajmy to komuś do testów,
by sprawdził, co jest
w środku, nie otwiera−
jąc skrzynki.
Ktoś taki może je−
dynie zmierzyć napię−
cie między wyprowa−
dzonymi na zewnątrz punkta−
mi A, B. Może też dołączać do nich re−
zystory, mierząc prąd i napięcie. Jeśli
jest odważny, zewrze punkty A,
Bizmierzy płynący wtedy prąd zwarcia.
Czy na podstawie tych pomiarów odga−
dnie co jest w środku?
Zastanów się samodzielnie...
Szczegółów nie odgadnie. Dla niego
to „coś” wczarnej skrzynce, widziane od
strony zacisków A, B zachowuje się
jak... 3−woltowa bateria odużej rezystan−
cji wewnętrznej (równej równoległemu
połączeniu R1 i R2, czyli 1k
, 2k
to rysunek 8b . Kolejne rysunki 8c, d,
e pokazują, że takie same właściwości
będą mieć także inne obwody – jeśli
masz trochę cierpliwości i odpowiednie
elementy, sprawdź to doświadczalnie.
Zapoznaliśmy się właśnie
z kolejnym bardzo istot−
nym zagadnieniem.
Użyłem określenia wi−
dziane od strony zaci−
sków A, B. Przyzwyczaj się
do takiego podejścia. Często nie
musimy, anawet nie chcemy znać szcze−
gółów. Chcemy wiedzieć, co przedstawia
sobą dany obwód, „widziany” od strony
wybranych dwóch punktów. Okazuje się,
że skomplikowany obwód zachowuje się
jak połączenie źródła napięcia i jednego
rezystora – rysunek 8b. To widzimy od
strony tych wybranych zacisków.
W podręcznikach możesz przeczytać
o zasadzie Thevenina. Znów nazwa stra−
szy, a cała sprawa jest prosta – właśnie
w pewnym uproszczeniu przedstawiłem
Ci to zagadnienie.
małe „szklaczki” typu 1N4148 oraz jedno−
amperowe diody 1N4001...4007.
Przy okazji przypominam, że diody LED
zbudowane nie są z krzemu, tylko ze związ−
ków arsenu, galu, fosforu, glinu i indu.
Czy wiesz, że...
amperomierz zawsze włącza się
do badanego obwodu
szeregowo.
). Ilustruje
Dioda Schottky’ego
Rysunek obok poka−
zuje symbol tzw. dio−
dy Schottky’ego
(czytaj: szotkiego).
Dioda Schottky’ego
to w zasadzie „zwykła” dioda krzemowa.
Różni się od najpopularniejszych diod krze−
mowych wartością napięcia przewodzenia.
O ile w typowych diodach wykonanych
z krzemu napięcie przewodzenia wynosi
0,6...0,8V, o tyle w diodach Schottky’ego
wynosi 0,3...0,5V. Oznacza to mniejsze stra−
ty napięcia na diodzie. Oprócz tego diody
Schottky’ego są bardzo szybkie i dlatego są
stosowane w układach impulsowych.
Jak widać na fotografii, diody Schott−
ky’ego nie różnią się wyglądem od diod
„zwykłych”; można je rozróżnić jedynie po
oznaczeniu (numerkach).
Rys. 8
Ćwiczenie 3 Dioda krzemowa
Od początku kursu wykorzystujemy diody
świecące. Oprócz nich, araczej przede wszy−
stkim, istnieją inne, „zwykłe” diody, które
wprawdzie nie świecą, ale są bardzo poży−
tecznymi i popularnymi elementami. Zba−
dajmy różne diody. Pamiętaj, że katoda dio−
dy oznaczona jest paskiem. Włączając bada−
ną diodę krzemową diodę Dx według rysun−
ków 9a i 9b przekonasz się, że rzeczywiście
przepuszcza ona prąd tylko wjedną stronę.
W rzeczywistości przy włączeniu
„odwrotnym”, czyli w kierunku zaporo−
wym według rysunku 9b przez diodę
płynie jednak jakiś maleńki prąd wstecz−
układu, należało dołączyć jeden przewód wolto−
mierza do tego punktu, a drugi do... masy, czyli
wspomnianej blachy.
Choć konstrukcja dzisiejszych układów elek−
tronicznych jest zupełnie inna, nadal jeden zobwo−
dów traktuje się jak obwód masy, inaczej mówiąc
jako obwód wspólny, punkt odniesienia.
Bardzo często, ale nie zawsze, jest to obwód po−
łączony z ujemnym biegunem baterii (zasilacza).
Obwód masy rzeczywiście jest obwodem wspól−
nym i nie jest przesadą stwierdzenie, że z kilku
względów jest to najważniejszy obwód w układzie.
Nie będziemy się wto wgłębiać. Na razie przyjmij do
wiadomości, że wkażdym układzie traktujemy jeden
zobwodów jako obwód odniesienia, czyli masę.
Tu warto wspomnieć o potencjale i napięciu.
W sumie jest to to samo – chodzi o napięcie. Po−
Rys. D
patrz na rysunek D . Można powiedzieć, że poten−
cjał w punkcie A wynosi +10V, a w punkcie
B –2,2V. Można też powiedzieć, że napięcia
w tych punktach wynoszą odpowiednio
+10V i –2,2V. W obu przypadkach na pewno cho−
dzi o napięcie (potencjał) względem masy, bo na−
pięcie mierzymy zawsze między dwoma punktami,
a potencjał zawsze względem punktu odniesienia.
Jeśli powiemy, że napięcie na rezystorze R3
wynosi 6,8V, mamy na uwadze napięcie między
jego końcówkami. Nie powiemy jednak, że na−
pięcie na rezystorze wynosi −6,8V. Nie powiemy
też, że potencjał na rezystorze R3 wynosi 6,8V–
to byłby ewidentny błąd. Możemy natomiast
stwierdzić, że napięcie (potencjał) w punkcie
B względem ujemnej szyny zasilania wynosi
6,8V.
Elektronika dla Wszystkich
85
spojrzeć także z innej strony. Zamknij−
my baterię 6V i dzielnik (2k
56549149.045.png 56549149.046.png 56549149.047.png 56549149.048.png 56549149.049.png 56549149.050.png 56549149.052.png 56549149.053.png 56549149.054.png 56549149.055.png 56549149.056.png 56549149.057.png 56549149.058.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin