Scenariusz uroczystości z okazji Dnia Rodzica
na motywach baśni Marii Konopnickiej „Na jagody”
Uroczystość odbyła się w Zespole Szkoły Podstawowej i Gimnazjum
w Korytkowie Dużym dnia 13 czerwca 2006 r.
Scenariusz opracowały:
Maria Malawska
Teresa Niedźwiecka
nauczyciele kształcenia zintegrowanego
· Witajcie mili goście!
Serduszko mocno mi puka,
bo przemawiać do gości to naprawdę sztuka.
Zwłaszcza dla mnie, dziewczynki nieśmiałej,
więc o wielką mowę nie proście.
Ja tylko powiem: Niech żyją nam goście!
· Każda okazja jest dobra, by się spotkać i wspólnie spędzić czas, ale dzisiaj jest dzień szczególny, magiczny – taki, w którym my dzieci słowem i piosenką pragniemy wyrazić naszą miłość i wdzięczność za matczyną dobroć i cierpliwość, za serce, które tak wiele rozumie i tak wspaniałomyślnie wybacza.
To dzięki Tobie, Tato wiem, co w życiu jest dobre. Wiem, jaką mam wybrać drogę, byś zawsze mógł z dumą powiedzieć: To moje dziecko!
·
· Czyż można czymkolwiek odpłacić nieustającą bliskość za najwierniejsze ze wszystkich uczuć, za tę najwspanialszą gotowość rezygnacji w imię dobra dziecka? Chyba tylko bukietem załączonym do nieśmiało wypowiadanych słów: Moi kochani Rodzice... A przecież chciałoby się tyle jeszcze dodać. Na przykład: Dziękuję Wam za to, że często lepiej niż ja pamiętacie o moich szkolnych obowiązkach, że pilnujecie godzin mojego powrotu do domu. Choć nie zawsze mnie to cieszy, i że pomagacie mi tylekroć w chwilach ważnych, kiedy muszę coś wybrać, rozstrzygnąć.
· Zabrakło w kwiaciarni kwiatów,
co ja zrobić mam?
Tak dużo na świecie Ojców,
takie mnóstwo Mam!
Wspólne śpiewanie piosenki
1. Rosną sobie kwiatki na łące, na łące.
Maki, chabry i goździki pachnące. /bis
2. Nazbieramy kwiatków, kwiateczków, kwiateczków.
Nazwijamy, nasplatamy wianeczków. /bis
3. Zaniesiemy mamie te dary, te dary.
Uściskamy ukochamy bez miary. /bis
4. Zaniesiemy tacie te kwiaty, te kwiaty.
Przytulimy się tak czule do taty. /bis
· Tuż za szkołą, z prawej strony,
Stoi wielki bór zielony.
Nikt wam tego nie opowie,
Moje panie i panowie,
Jakie tam ogromne drzewa,
Ile ptaszyn na nich śpiewa.
· Jakie kwiatków cudne rody,
Jakie modre w strugach wody,
Jak dąb w szumach z wichrem gada,
Jakie bajki opowiada!
· Zanim dojdziem, zanim staniem
Pod borowych szumów graniem,
Nim na roścież się otworzy
Świat borowy, nasz, a boży,
Posłuchajcie, jak w poranek
Na czernice, na jagody
Szedł do boru mały Janek,
Jakie w boru miał przygody.
· Ledwo ranne słonko wstało,
Patrzcie tylko, już jest w lesie!
Między sosny idzie śmiało,
Dwie krobeczki w ręku niesie.
· Kapelusik wziął czerwony,
Żeby go się bały wrony,
A choć serce mu kołata,
Nic nie pyta! Kawał chwata!
Janek:
Na bok, tarnie i wikliny!
Dzień Rodziców obchodzimy.
Niespodziankę chyba zrobię,
Jagód zbiorę w krobki obie.
Leśna rosa je obmyje.
Paprociany liść okryje.
La, la, la, la, la, la, la,
La, la, la, la, la, la.
La, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la,
La, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la.
Ciszkiem, chyłkiem po polanie
Wrócę jeszcze przed śniadaniem,
No, i będzie niespodzianka:
Dar od boru i od Janka!
Będzie niespodzianka, będzie niespodzianka,
Będzie niespodzianka, la, la, la, la, la, la.
· A czy jakie zamówienie?...
Szuka Janek, co ma siły,
A tu – żeby na nasienie!
Tak jagódki się pokryły.
Szuka w prawo, szuka w lewo,
Między brzozy, między sosny,
Wreszcie tam, gdzie ścięte drzewo,
Siadł zmęczony i żałosny.
· Na płacz mu się zbiera prawie...
Wtem, gdzie szara ziemi grudka,
Tuż przed sobą ujrzy w trawie
Brodatego Krasnoludka.
Krasnoludek, wszakże wiecie,
To najmniejszy człeczek w świecie
I niestraszny ani trocha,
A nad wszystko dzieci kocha!
1. Jagodowy król po borze
Jak po własnym chodzi dworze,
Mech mu leśny łoże ściele,
Z wilg i drozdów ma kapelę.
Ref: Jagodowy król, jagodowy król,
Gdzie bądź stąpi – kwiaty, zioła
Pochylają wonne czoła,
A w największą nawet ciszę
Trzcina przed nim się kołysze,
Trzcina przed nim się kołysze...
2. Jagodowy król – pan z pana!
Szata na nim cudnie tkana,
A korony nie używa,
Bo za duża jest i krzywa.
Ref: Jagodowy król...
· Król zaświstał w orzech pusty.
Wnet szastnęło między chrusty.
Zatrwożył się nasz chłopczyna.
Król:
Nic się nie bój!
· Król mu powie.
Włos nie spadnie ci na głowie!
· Idą, aż tu nowe dziwy!
Krzyknął Janek, podniósł głowy:
Jako w sadzie stoją śliwy,
Tak tu gaj był jagodowy.
A jagody wszędzie wiszą,
Na szypułkach się kołyszą,
A tak każda pełna soku,
Że się prawie czerni w oku.
Zapatrzył się nasz chłopczyna,
A król podparł boki oba.
Tu się państwo me zaczyna;
Jakże waści się podoba?
· I pod wąsem się uśmiecha,
A miał wąsy jako strzecha.
· Tam w gromadce, jak się godzi,
Królewicze stoją młodzi.
Król nie wyrzekł ani słowa,
Tylko w róg zatrąbił złoty
I wnet dziatwa Jagodowa
Porwała się do roboty.
Co tam krzyku! Co tam śmiechu!
Co zabawy i pośpiechu!
Na krzewiny, na łodygi
Pną się, lezą na wyścigi,
Na wyścigi, na wyprzody
Najpiękniejsze rwą jagody.
· Dużo na świecie, dużo jest ludzi
Wśród nich mój tatuś, co się tak trudzi,
By w naszym domu nic nie brakowało,
Kocha mnie bardzo i siostrę małą.
Wśród nich mamusia, co się tak trudzi
O dobry obiad i o śniadanie,
O nasze buty i o ubranie.
Swoim rodzicom co tak pracują,
Uprzejme dzieci często dziękują.
· Kocham Cię – Ty wiesz o tym –
tak jak nikogo na ziemi.
Patrz – wiosna, słońce złote,
wiatr igra chmurami białymi.
W Twym życiu szarym i trudnym
niech dzień ten będzie jasny.
Wiosnę, kwiateczki, południe
Bóg dał dziś dla Ciebie właśnie.
· W dniu tak pięknym i wspaniałym
życzę Tobie sercem całym
zdrowia, szczęścia, pomyślności,
sto lat życia i radości.
Być może masz inne życzenia,
A więc życzę ich spełnienia.
· Dziś dla Ciebie, Mamo,
świeci słońce złote,
dla Ciebie na oknie
usiadł złoty motyl.
Dziś dla Ciebie, Mamo,
płyną białe chmurki,
a wiatr je układa
w świąteczne laurki.
śpiewa ptak na klonie
i dla Ciebie kwiaty
pachną też w wazonie.
Dzisiaj, Droga Mamo,
masz twarz uśmiechniętą –
niechaj przez rok cały
trwa to Twoje święto!
· Kwiaty dla wróżki,
kwiaty dla wróżki,
gdzie są dla wróżki kwiaty?
Kwiaty dla wróżki,
kwiaty dla wróżki
od dzieci i od taty.
· Róże czerwone,
róże czerwone,
czerwone piękne róże
dla naszej mamy,
domowej wróżki
najlepszej z wszystkich wróżek!
Bo mama jest wróżką,
bo mama ma różdżkę,
bo mama potrafi tak wiele,
kupiła mi wrotki
i piecze szarlotki,
i zawsze tak ładnie się śmieje...
· Dzisiaj dzień zaczarowany...
Dziś Ojczulków Święto mamy!
Czy to zimą, czy to latem –
przez rok cały dbaj o Tatę!
· Bądźmy dla nich tak jak kwiaty,
które tańczą w sercu Taty.
Niechaj żyje długie lata –
nasz przyjaciel, każdy Tata!
· Również Twój synek maleńki Tato
Życzenia Tobie składa,
Co tylko najdroższego
W serduszku dziś posiada.
· A teraz uściskam Ciebie
Mocno, serdecznie z sił całych,
Bowiem w Twym sercu mieszka
Moje serduszko małe.
Dzisiaj mamy Święto Taty!
Jaki rym potrzebny? Kwiaty!
· Kwitną wonne róże
Przy tej niezabudce,
Kwitną lilie duże,
Ale zwiędną wkrótce.
Ich wonie przeminą,
...
Iwa.4