0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów. 0:00:29:Pozostaw stopkę - doceń wysiłek tłumacza. 0:01:09:Nie jest możliwe opisanie ludzkiego|życia w trakcie jednej opowieści. 0:01:13:Nie można każdemu rokowi z życia|przypisać prawidłowej wagi,... 0:01:17:ani nie można zawrzeć każdego wydarzenia|z życia, każdej osoby, która wpłynęła na życie. 0:01:21:Można tylko wiernie oddać chwile i znaleźć|sposób, aby dotrzeć do ludzkiego serca. 0:01:36:NEW DELHI, INDIE|30 stycznia 1948 0:02:22:Będzie odmawiał modlitwy w ogrodzie.|Po prostu podążajcie za innymi. 0:02:27:Będzie odmawiał modlitwy w ogrodzie.|Po prostu podążajcie za innymi. 0:03:46:Bracie, Bapu jest już spóźniony na modlitwy. 0:03:51:O Boże! 0:04:45:Przedmiot tego masowego hołdu... 0:04:48:umarł tak samo jak i żył: 0:04:50:Skromny człowiek... 0:04:52:bez bogactwa... 0:04:53:bez żadnego mienia... 0:04:55:bez oficjalnego tytułu czy biura. 0:04:58:Mahatma Gandhi... 0:05:00:nie był dowódcą armii... 0:05:02:ani panem rozległych terenów. 0:05:05:Nie mógłby się pochwalić żadnym naukowym odkryciem... 0:05:08:ani artystycznym talentem. 0:05:10:Jednak ludzie... 0:05:11:rządy, dygnitarze z całego świata... 0:05:16:połączyli się, aby oddać hołd... 0:05:18:temu małemu brązowemu człowiekowi|w przepasce na biodrach,... 0:05:21:który poprowadził swój kraj do wolności. 0:05:25:Oto słowa generała George C. Marshalla... 0:05:28:amerykańskiego sekretarza stanu: 0:05:31:"Mahatma Gandhi stał się rzecznikiem... 0:05:34:sumienia całej ludzkości. 0:05:38:Był człowiekiem... 0:05:39:dzięki któremu pokora... 0:05:41:i prawda... 0:05:43:stały się potężniejsze od mocarstw. " 0:05:46:Albert Einstein dodał: 0:05:48:"Następnym pokoleniom będzie trudno|uwierzyć, że ktoś taki jak on... 0:05:53:z krwi i kości,... 0:05:56:kiedykolwiek stąpał po tej ziemi. " 0:06:16:Południowa Afryka 1893 0:06:42:Powiedz mi... 0:06:43:czy myślisz o piekle? 0:06:46:Nie, ja także. 0:06:49:Ale ten człowiek... 0:06:51:jest chrześcijaninem i napisał, że aby uwierzyć... 0:06:58:Przepraszam pana. 0:07:00:Jak długo jest pan w Południowej Afryce? 0:07:03:Od tygodnia. 0:07:04:Nie wiem, w jaki sposób zdobył pan bilet. 0:07:07:Co robisz w tym wagonie, robotniku? 0:07:10:Przecież mam bilet. 0:07:13:Bilet na pierwszą klasę. 0:07:16:- W jaki sposób go zdobyłeś?|- Dostałem go pocztą. 0:07:19:Jestem prawnikiem... 0:07:20:W Południowej Afryce nie ma kolorowych prawników. 0:07:23:Siadaj tam gdzie jest twoje miejsce! 0:07:24:Zabiorę z powrotem pański bagaż. 0:07:27:Chwileczkę. 0:07:29:Widzisz? 0:07:31:Mohandas K. Gandhi, prawnik. 0:07:34:Będę prowadził w Pretorii sprawę|dla indyjskiej firmy handlowej. 0:07:38:Nie usłyszałeś mnie?|W Południowej Afryce nie ma kolorowych prawników. 0:07:43:Miałem aplikację w Londynie... 0:07:46:i brałem udział w sprawach|prowadzonych w Sądzie Najwyższym. 0:07:49:Dlatego jestem właśnie prawnikiem. 0:07:51:A ponieważ jestem dla ciebie kolorowy,... 0:07:53:to możemy wydedukować, że jest przynajmniej jeden... 0:07:56:kolorowy prawnik w Południowej Afryce. 0:07:59:Cholernie sprytny czarnuch! 0:08:01:Wyrzucić go. 0:08:02:Zabierz swój czarny tyłek do trzeciej klasy... 0:08:05:albo będę musiał wyrzucić cię na następnej stacji. 0:08:08:Ale ja zawsze jeżdżę pierwszą klasą 0:09:19:Jesteś przecież bogatym człowiekiem.|Dlaczego to znosisz? 0:09:22:Tak, jestem bogaty. Ale jestem Hindusem. 0:09:24:Nie oczekuję, że będę jeździł pierwszą klasą. 0:09:27:- W Anglii byłem biednym studentem.|- To była Anglia. 0:09:29:To jest część Imperium Anglii. 0:09:31:Panie Gandhi. Patrząc na pana Khana|widzi pan dobrego muzułmańskiego kupca. 0:09:36:Ale większość Afrykanów z południa|widzi go jako zwykłego Hindusa. 0:09:39:Ogromna większość Hindusów,|głównie hinduistów, jak ty... 0:09:43:została przeniesiona tutaj do pracy|w kopalniach i przy zbiorach żniwa. 0:09:46:Europejczycy nie chcą, aby robili nic więcej. 0:09:49:Ale to jest bardzo niechrześcijańskie... 0:09:51:Panie Gandhi, w tym kraju... 0:09:53:Hindusowi nie wolno iść|po chodniku razem z chrześcijaninem. 0:10:00:Czyli zatrudniasz pana Bakera|jako swojego adwokata... 0:10:03:ale nie możesz chodzić razem z nim po ulicy? 0:10:05:Cóż, mogę... 0:10:07:Ale ryzykuję że zostanę kopnięty|do rynsztoka przez kogoś... 0:10:10:mniej świętego niż pan Baker. 0:10:23:Więc trzeba z tym walczyć. 0:10:25:Jesteśmy dziećmi Boga, jak każdy. 0:10:28:Chwalmy Allacha! 0:10:29:A jakie bataliony zamierzasz zebrać? 0:10:36:Napiszę do prasy... 0:10:38:tutaj i w Anglii. 0:10:41:Użyję sądów. 0:10:42:Spowodujesz dużo kłopotów.|Nasza pozycja jest... 0:10:45:Jesteśmy członkami Imperium. 0:10:49:Jesteśmy spadkobiercami starożytnej cywilizacji. 0:10:52:Dlaczego nie możemy chodzić|po chodnikach jak inni ludzie? 0:10:55:Całkiem podoba mi się pomysł z indyjskim|adwokatem w Południowej Afryce. 0:11:00:Jestem pewien, że nasza społeczność znajdzie|dla ciebie zatrudnienie na dłuższy czas... 0:11:04:nawet, jeśli spowodujesz mnóstwo kłopotów. 0:11:08:Szczególnie jeśli spowodujesz mnóstwo kłopotów. 0:11:26:INDYJSKA PARTIA KONGRESOWA|AFRYKI POŁUDNIOWEJ 0:11:31:Jest angielski reporter.|Powiedziałem ci, że przyjdzie. 0:11:36:Powiedziałeś również, że twój artykuł|spowoduje przybycie tysiąca ludzi. 0:11:42:Przynajmniej część hinduistów przyprowadziła swoje żony. 0:11:46:Nie, poprosiłem żonę, aby to zorganizowała. 0:11:51:Niektórzy odchodzą. 0:12:02:"Panie i panowie, 0:12:03:zebraliśmy się tutaj, aby proklamować nasze prawa... 0:12:08:do bycia traktowanymi jak inni obywatele Imperium. 0:12:12:Nie szukamy konfliktu. 0:12:14:Znamy siłę wojska skierowanego przeciw nam... 0:12:18:dlatego możemy użyć tylko pokojowych sposobów. 0:12:23:Jednak zdecydowaliśmy,|że sprawiedliwości musi stać się zadość. 0:12:28:Symbolem naszej pozycji jest ta przepustka... 0:12:32:którą musimy nosić cały czas... 0:12:34:lecz której żaden Europejczyk|nie musi nawet posiadać. 0:12:37:Pierwszym krokiem do zmiany naszej pozycji... 0:12:41:niech będzie wyeliminowanie|tej różnicy między nami. " 0:12:52:Teraz? 0:12:58:Piszesz znakomicie, ale musisz się|wiele nauczyć o przewodzeniu ludziom. 0:13:05:"Nie chcemy wzniecić... 0:13:08:w nikim lęku czy nienawiści. 0:13:11:Ale prosimy każdego z was:... 0:13:13:hinduistę, muzułmanina i sikha,... 0:13:16:abyście pomogli nam rozjaśniać niebo... 0:13:20:i umysły brytyjskich władz... 0:13:23:tym śmiałym wyznaniem niesprawiedliwości. " 0:13:28:Spalimy teraz przepustki należące|do naszego komitetu i jego zwolenników. 0:13:34:Prosimy was abyście spalili także wasze przepustki... 0:13:37:Ty cholerny psie! 0:13:44:Te przepustki... 0:13:46:są własnością rządu! 0:13:49:Aresztuję pierwszego człowieka,|który spróbuje je spalić! 0:14:04:Zabrać go! 0:14:27:Ty mały... 0:14:29:brudny... 0:14:31:draniu! 0:14:33:Jest może ktoś jeszcze? 0:14:36:Jeżeli chcecie mieć kłopoty, to będziecie je mieć. 0:15:03:Puść mnie! 0:15:06:Puść mnie! 0:15:27:Przestań! 0:15:47:Londyńskie gazety przybyły z Cape. 0:15:50:Najgorsza była Daily Mail. 0:15:51:Napisali, że palenie przepustek... 0:15:53:- Poproś do mnie Pana Herzoga.|- było najbardziej znaczącym czynem... 0:15:56:w koloniach od czasów Deklaracji Niepodległości. 0:15:59:Przekonają się, że tym razem|jesteśmy lepiej przygotowani. 0:16:02:Pan Gandhi musi zrozumieć, że zmierza do nikąd. 0:16:07:"Sąd Najwyższy potwierdził, że Pan Gandhi... 0:16:10:ma prawo zaskarżyć użycie przemocy... 0:16:14:ponieważ ani on ani pan Chan|nie opierał się aresztowaniu. " 0:16:17:Mówiłem ci o angielskim prawie. 0:16:19:Tak jak ja mówiłam ci o angielskich policjantach. 0:16:23:Tak? 0:16:25:Cieszymy się bardzo, że mamy cię z powrotem, tato. 0:16:28:A ja się cieszę, że wróciłem. 0:16:31:Chodź. 0:16:34:Uważaj na swoją twarz. 0:16:42:Jutro opowiem wam o moim pobycie|w policyjnym szpitalu. 0:16:47:Chodźcie, chodźcie. 0:16:53:Tak jak prawdziwi angielscy dżentelmeni.|Jestem z nich dumny. 0:16:57:Oni są chłopcami i Hindusami. 0:17:02:Zdejmiesz mi to?|Uciska mnie za każdym razem, kiedy mówię. 0:17:12:Mam. 0:17:22:Zapewne pan jest Gandhi. 0:17:25:Myślałem, że będzie pan większy. 0:17:28:- Przepraszam.|- Nie, wszystko jest w porządku. 0:17:32:Nazywam się Charlie Andrews. 0:17:34:Przyjechałem z Indii. 0:17:37:Mnóstwo o panu czytałem. 0:17:40:Mam nadzieję, że chociaż|część mówiła o mnie dobrze. 0:17:43:Możemy się przejść? 0:17:47:Jesteś duchownym? 0:17:49:Spotkałem niezwykłych ludzi w Indiach. 0:17:51:A kiedy przeczytałem, co pan robi, postawiłem pomóc. 0:17:54:- Zaskoczony?|- Ani trochę. 0:17:57:Na początku byłem zdziwiony... 0:17:59:ale kiedy walczysz w słusznej sprawie... 0:18:01:ludzie wydają się wyskakiwać,|zupełnie jak ty, prosto z chodnika. 0:18:06:Nawet, jeśli jest to niebezpieczne albo... 0:18:12:Hej, zobaczcie, kto idzie! 0:18:14:Biały pastuch prowadzący brązowego Sammy! 0:18:18:Może powinniśmy... 0:18:20:Czyż Nowy Testament nie mówi: 0:18:22:"Jeśli cię nieprzyjaciel uderzy w prawy|policzek, nadstaw mu i drugi"? 0:18:25:Te słowa zostały użyte metaforycznie.|Nie myślę, że nasz Pan... 0:18:28:Nie jestem tego pewien. 0:18:30:Myślałem nad tym dużo. 0:18:32:Podejrzewam, że miał na myśli|potrzebę okazania odwagi... 0:18:35:do przyjęcia uderzenia,|kilku uderzeń, tak, aby pokazać... 0:18:38:że nie masz zamiaru oddać ciosu,|ani że nie uciekniesz. 0:18:41:Kiedy tak postąpisz odwołujesz się|do ludzkiej natury,... 0:18:45:powoduje to, że jego nienawiść|słabnie a szacunek rośnie. 0:18:49:Myślę, że Chrystus zrozumiał to|i według mnie to skutkuje. 0:18:53:Dzień dobry. 0:18:54:Z chodnika, ty cholerny murzynie. 0:18:56:- Tak, schodź.|- Czarnuch! 0:19:00:Colin, co ty robisz? 0:19:01:Nic. 0:19:02:Wyjdź, abym mogła cię zobaczyć! 0:19:09:Powiedziałam, co ty robisz? 0:19:11:Staraliśmy się uprzą...
Anojan