Ally McBeal [3x09] Out in the Cold.txt

(37 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{213}{309}�wier�dolar�wka? �niadanie.|Szukam �niadania, prosz� pani.
{311}{360}Dzie� dobry panu.|Jak si� pan ma?
{362}{428}Drobne, cokolwiek.|Potrzebuj� kubka kawy...
{430}{497}Na mi�o�� bosk�,|tylko na mnie nie patrz!
{498}{560}Tak, do ciebie m�wi�.
{568}{648}Korporacyjna, pusta,|bezduszna wampirzyca!
{701}{725}Co powiedzia�e�?
{727}{781}Przechodzisz obok mnie, jakbym nie istnia�.|Ja istniej�, paniusiu.
{783}{817}To nie znaczy,|�e musisz co� dawa�.
{819}{868}Prosz� o drobne, a ty mo�esz odm�wi�.|To twoje prawo.
{870}{935}Ale ja istniej�.|I zas�uguj� na jak�� odpowied�.
{936}{996}W porz�dku, odpowied� brzmi "nie".|Mi�ego dnia.
{998}{1069}Bogata, wredna, samotna prawniczka.
{1071}{1150}Co, dorasta�a� w Weston? Co?|Studiowa�a� na Harvardzie?
{1151}{1217}To jest pewnie najd�u�sza rozmowa,|jak� kiedykolwiek odby�a�
{1218}{1275}z kim�, kto nie ubiera si�|u Prady albo Calvina Kleina.
{1276}{1313}Hej, Ally.|Co robisz?
{1315}{1386}Id� do pracy.
{1388}{1426}Dobrze. P�jd� z tob�.
{1427}{1505}Zimno, co? �ap, kole�!
{1621}{1670}B�g zap�a�!
{1671}{1754}Uciekaj, paniusiu.|Nie sp�nij si� do kraju fantazji.
{1755}{1815}Tak, znam ci�.
{1816}{1873}Potrafi� rozpozna� marzycieli.
{1874}{1929}Ale wiesz co?
{1930}{2015}Twoje marzenia si� nie spe�ni�.
{2075}{2218}T�umaczenie i synchro: ParanojaA
{3369}{3447}"Na zewn�trz na zimnie"
{3502}{3654}"I wszyscy tamci przyjaciele,|gdzie si� podziali?"
{3689}{3755}"Nie wiem."
{3785}{3917}"I wszyscy tamci przyjaciele,|kt�rych kiedy� znali�my..."
{3919}{3976}Ally?|Wszystko w porz�dku?
{3978}{4015}Moje �ycie to oszustwo.
{4017}{4044}I?
{4046}{4116}Dzisiaj rano przechodzi�am|obok bezdomnego faceta.
{4117}{4179}Pozna� mnie po jednym spojrzeniu.
{4180}{4272}Odgad� ca�� moj� �a�osn� egzystencj�.|Czy to jest a� tak oczywiste?
{4276}{4331}Tak.
{4411}{4454}Musz� znale�� tego bezdomnego.
{4456}{4475}Co?
{4476}{4547}Musz� z nim pogada�.
{4587}{4620}Ally.
{4621}{4664}Ci ludzie maj� zarazki!|Nie b�d�...
{4665}{4743}Wr�c� za godzin�.|Przesu� mi plan zaj��.
{4758}{4792}Mog� w czym� pom�c?
{4793}{4827}Czy jest tu Ling Woo?
{4829}{4863}Ja jestem Ling Woo.
{4865}{4908}Mamy podstawy, by pani� aresztowa�.
{4910}{4942}- S�ucham?|- Co?
{4943}{4992}- Prosz� wzi�� r�ce do ty�u.|- Nie zrobi� nic takiego!
{4993}{5020}Zaraz. Co si� dzieje?
{5022}{5057}Tych dw�ch idiot�w chce mnie sku�!
{5059}{5077}Jakie macie zarzuty?
{5078}{5151}Prowadzi�a agencj� towarzysk�|dla nieletnich ch�opc�w.
{5155}{5192}Ma pani prawo zachowa� milczenie.
{5193}{5230}I mam te� prawo,|�eby go nie zachowywa�!
{5232}{5264}- Rabarbarku...|- Ling!
{5266}{5358}Nie mo�ecie przychodzi� do czyjego� biura|i po prostu go aresztowa�!
{5478}{5526}Kible s� ohydne.|Nie mog� z nich korzysta�.
{5528}{5573}Dostan� infekcji p�cherza|od wstrzymywania.
{5585}{5626}- Resztki...|- Tak... niewa�ne.
{5627}{5685}Ling, mamy tu powa�ne zarzuty.
{5687}{5712}S� fa�szywe!
{5713}{5812}Maj� 21 ch�opc�w z liceum, gotowych,|by zezna�, �e kupili randki z twojej agencji.
{5813}{5857}Randki, tak.|Nie sprzedawa�am im seksu!
{5859}{5885}A co dok�adnie sprzedawa�a�?
{5887}{5934}Sprzedawa�am im �adne dziewczyny,|pi�kne towarzyszki.
{5936}{5986}Wiecie, ilu licealist�w nie mo�e|um�wi� si� na przyzwoit� randk�?
{5988}{6045}Jest na to rynek!|I ci ch�opcy naprawd� narzekaj�?
{6047}{6106}Tylko niekt�rzy rodzice.|Jedna matka przy�apa�a swojego syna,
{6107}{6151}jak uprawia� seks z twoj� pracownic�.
{6152}{6185}To nie jest cz�ci� us�ugi.
{6186}{6262}Nawet je�li, Ling, to Richard ma racj�.|To s� bardzo powa�ne zarzuty.
{6263}{6344}Ile pieni�dzy zarabiasz|na tym ma�ym przedsi�wzi�ciu?
{6346}{6424}G�ra 80, 90 tysi�cy rocznie.
{6434}{6506}To tylko hobby.
{6845}{6887}Wiedzia�em!
{6888}{6936}Jeste� te� narcyzk�.
{6937}{7089}Kto� przejrza� twoje �ycie, a ty|musisz wr�ci� po wi�cej. No dobra...
{7099}{7148}Kochasz swojego tat�.
{7149}{7188}Nigdy nie by�a� blisko z matk�.
{7189}{7247}Pewnie posz�a� na studia prawnicze,|�eby w po�owie sta� si� twoim tat�,
{7248}{7365}ale wci�� okazuje si�, �e jeste�|bardziej jak twoja zimna matka.
{7370}{7479}To musi by� warte|przynajmniej 50 cent�w, co?
{7481}{7543}Paniusiu, nie patrz na mnie,|jakbym by� jakim� przenikliwym uczonym.
{7544}{7596}Nie jeste� a� taka skomplikowana.
{7598}{7744}A mo�e zamiast dawa� ci pieni�dze na kaw�,|pozwolisz mi j� sobie kupi�?
{7753}{7816}Wysoki S�dzie, zrzekamy si�|odczytywania tych niedorzecznych zarzut�w.
{7818}{7878}- W ca�ej mojej praktyce...|- To jest najwi�ksza parodia!
{7879}{7909}- Po prostu obraza...|- Dziwactwo!
{7910}{7934}Nadu�ycie rz�dowego...
{7935}{8012}I szczerze, mamy do�� tego|trwaj�cego prze�ladowania kobiet.
{8013}{8054}Kobiet odnosz�cych sukcesy,|kobiet pi�knych.
{8055}{8115}Kobiet, kt�re s� karane tylko|za pope�nienie g�upiego b��du,
{8116}{8184}kt�re wchodz� z nowym pomys�em|na ameryka�ski rynek,
{8185}{8217}i od razu s� atakowane|przez policj�
{8219}{8273}co pozwala im tylko wznie�� si�|do miejsca, gdzie...
{8275}{8363}Panie Fish, nie chc� nawet widzie�,|�e pa�skie wargi si� poruszaj�.
{8365}{8407}Wysoki S�dzie,|stan nie ma �adnego interesu
{8409}{8490}w deptaniu praw panny Woo|do wej�cia na ameryka�ski rynek.
{8491}{8542}Ona prowadzi�a firm�|zajmuj�c� si� prostytucj�.
{8543}{8618}Burdel, za przeproszeniem.|Us�uguj�cy nieletnim klientom!
{8619}{8685}Chcemy natychmiastowego przes�uchania|w sprawie prawdopodobie�stwa winy.
{8687}{8720}O godzinie drugiej.
{8721}{8783}Oskar�ona jest wolna|po wp�aceniu kaucji.
{8785}{8829}Odroczone.
{8917}{8997}Co to ma by�? Postanowienie noworoczne?|Zabra� bezdomnego na lunch?
{9000}{9036}Hej, zaatakowa�e� mnie s�ownie.
{9037}{9083}Sprowokowa�e� mnie,|�ebym uzna�a twoj� egzystencj�.
{9084}{9145}Czy to dla ciebie za du�o uznania?
{9148}{9193}Zastraszy�em ci�.
{9194}{9255}W�a�nie tak post�pujesz z lud�mi, kt�rzy|ci� przera�aj�. Pr�bujesz ugry�� pierwsza.
{9257}{9291}Nie gryz� ludzi|dop�ki si� nie wyk�pi�.
{9292}{9373}Boj� si�, �e co� z�api�|od picia z tob� kawy.
{9377}{9423}Dlaczego poszli�my na kaw�?|�eby� mog�a czu� si� dobroczynnie?
{9424}{9530}Teraz masz problem z dobroczynno�ci�?|Siedzisz na ulicy, b�agaj�c o drobne.
{9533}{9617}Jeste� wielkim oszustem, Louis.|Siedzisz tam z wyci�gni�t� r�k�,
{9620}{9751}ale jeste� zbyt dumny, by przyj�� ja�mu�n�,|ty tani, niemyty, k�amliwy frajerze!
{9754}{9854}W porz�dku.|Wi�c teraz oboje si� znamy.
{9856}{9922}Ja jestem dumnym frajerem,|a ty zdesperowan�, samotn� prawniczk�.
{9925}{9948}Dlaczego tak my�lisz?
{9950}{10076}Bo wr�ci�a� nie po to, �eby kupi� mi kaw�.|Uderzy�em w czu�y punkt.
{10153}{10197}Co mnie wyda�o?
{10199}{10229}Nie wiem.
{10231}{10386}Wi�kszo�� ludzi, kt�rzy obok mnie przechodz�,|ma ten zimny, ostry, wysterowany wyraz twarzy.
{10387}{10479}Tak jakby by�o im przeznaczone by�|prawnikami, maklerami czy kim� takim.
{10482}{10571}Ty mia�a� ten|przyt�piony wygl�d, ten...
{10577}{10640}"Moje �ycie mia�o by� inne.|Jak do tego dosz�am?"
{10642}{10731}"Jak sobie pozwoli�am zmiesza� si�|z szaro�ci� reszty �wiata?"
{10733}{10864}"Jak to si� sta�o, �e jestem taka,|jaka obieca�am sobie, �e nigdy nie b�d�?"
{10895}{10966}Taki wygl�d.
{11084}{11109}Zeznawa�?
{11110}{11146}Normalnie bym tego nie poleca�a, ale...
{11147}{11214}Od kiedy to pozwany zeznaje na przes�uchaniu|w sprawie prawdopodobie�stwa winy?
{11216}{11297}S�uchaj, sami mnie w to wci�gn�li�cie.|Chcecie mojej rady czy nie?
{11299}{11353}Nie. Wci�gn�li�my ci�,|bo kiedy� by�a� prokuratorem, Renee.
{11355}{11423}Liczyli�my, �e mo�e liza�a� migda�ki|tego oskar�yciela na imprezie biurowej,
{11425}{11469}i masz jak�� wewn�trzn�...|no wiesz.
{11480}{11516}- �egnam.|- Renee.
{11518}{11541}Co ja takiego powiedzia�em?
{11542}{11577}Dlaczego ona ma zeznawa�?
{11580}{11665}Je�li celem jest unikni�cie procesu,|to jest jedyna droga.
{11668}{11746}Nie trzeba b�dzie si� martwi�,|�e przedstawi� nowe dowody.
{11749}{11836}Wi�c zeznawaj. Musimy to szybko zako�czy�.|To nie mo�e nam wisie� nad g�owami.
{11839}{11927}Pracownica prowadz�ca burdel.|Wszystkie warto�ci tej firmy zostan� nara�one.
{11929}{11989}Oj, prosz�!
{11991}{12081}On uprawia� seks|z panienk� na telefon.
{12106}{12146}S�ucham?
{12149}{12195}Wielkie by�o-min�o.
{12197}{12240}By�e� z panienk� na telefon?
{12242}{12293}To by�o zanim pozna�em swoj� posta�.
{12295}{12314}John?
{12316}{12362}Nelle...
{12365}{12402}Przepraszam.
{12404}{12488}Bardzo ci dzi�kuj�, Renee.
{12686}{12748}Wyra�nie jeste� m�dry.
{12749}{12801}Jeste� bezdomny z wyboru?
{12803}{12856}Tak, wybra�em siedzenie na dworze|w ujemnej temperaturze...
{12859}{12933}Czyta�am, �e niekt�rzy bezdomni|wybieraj� takie �ycie, dobra?
{12936}{13086}�e chc� �y� z dala od spo�ecze�stwa,|a ci g�upi robi� to w zimnym klimacie.
{13088}{13127}Ja tego nie wybra�em.
{13130}{13206}Po serii z�ych decyzji finansowych,|zbankrutowa�em.
{13208}{13268}I tak, jestem zbyt dumny,|�eby i�� do schroniska.
{13271}{13359}I tak, by� mo�e jestem zbyt g�upi,|by wyjecha� na po�udnie.
{13362}{13439}Serio, Louis,|nie wygl�dasz mi na �wira.
{13442}{13492}I tu si� mylisz.
{13494}{13589}Mia�em pewne problemy|maniakalno-depresyjne,
{13591}{13686}kt�re uniemo�liwia�y mi|utrzymanie si� w pracy.
{13688}{13749}Je�li mo�esz sobie wyobrazi�...
{13750}{13843}Kiedy� prze�ladowali mnie "The Pips".
{13892}{13921}S�ucham?
{13924}{13985}No wiesz, Gladys Knight i The Pips.
{13988}{14120}Odwraca�em si�, a za mn� byli "The Pips".|Ta�czyli i chcieli, �ebym ta�czy� z nimi.
{14123}{14240}Zak�adam, �e chodzi�o o to, �ebym|do��czy� do spo�ecze�stwa czy co�, ale...
{14252}{14307}- Al Green.|- Przepraszam?
{14309}{14413}Kiedy� prze�ladowa� mnie Al Green,|i prawie wzi�am prozac, �eby si� go pozby�,
{14416}{14512}ale w ko�cu przegoni�am go bez lek�w.
{14538}{14578}Prze�ladowa� ci� Al Green?
{14580}{14640}Lubi� my�le� o tym|jak o mojej wewn�t...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin