Andrzejki.pdf

(11 KB) Pobierz
10290806 UNPDF
Andrzejki
ł ę
Bo ten Zenon mia ambicj , by piel gnowa tradycj .
ł ę ę ć ę
I si chwali wszystkim wsz dy, e bardzo ceni obrz dy,
ę ł ę ż ę
A to celem podkre lenia rzekomego pochodzenia.
ś
ł ć ł ę
Przeto wieczorem, w alkowie, usiedli Samosiejkowie,
Stryjenka tudzie t um go ci, którzy arli bez lito ci.
żł ś ż ś
A szwagier, okaz dzikusa, to nawet nadgryz fikusa.
ł
ąłę
A znów inny na portrecie domalowa oko trzecie,
ł
Pier i i wi skiego ryja i tak zniszczy portret stryja.
śśń ł
Wi c Zenon zgrzytn z bami, ale zaj si wró bami.
ę ąłę ąłę ż
ęłść ć ął ć
No i prosz , co si dzieje - wszyscy patrz , a on leje.
ę ę ą
I w wyniku tych igraszek wyla mu si z wosku ptaszek.
ł ę
Zacze y si ciesz dzieci: "- O, tatu z pracy wyleci!".
ł ę ć ś
ł ł ż ć
Po czym zajrza do baniaka i zobaczy tam kociaka.
ł ł
ona si za mia a sucho i jak mu przywali w ucho...
Ż ęś ł
A on tak si biedny stropi , e siad w ten wosk, co si topi .
ę łż ł ę ł
ł ł ę ł
Wi c gdy stryjenk pytano, co tam u Zenków wylano,
ę ę
To wyja ni a stryjenka, e ona wyla a Zenka.
śł Żż ł
Tak, tak - jak kto wierzy w gus a, to eby mu r czka usch a.
ś ł ż ą ł
Wpisa (-a): Ma gorzata "Zuzanka" Krzy aniak
ł ł ż
U Zenona Samosiejki raz odby y si Andrzejki,
Od ch opa i robotnika, cho by synem urz dnika.
A inny kuzyn, Stefanek, wysi ka si do firanek.
I zamiast si z o ci , gniewa , to on zacz wosk wylewa .
Samosiejko zblad gwa townie i dawaj e la ponownie.
Po czym wsta , pozbiera graty i si wyprowadzi z chaty.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin