Chaos wyborczy.pdf

(121 KB) Pobierz
10446669 UNPDF
mate matyka
Wszyscy mamy w pamięci hałas wokìł
wyborìw do Parlamentu Europejskiego
(13 czerwca 2004 r.), spory związane z obję-
ciem stanowiska Prezesa Rady Ministrìw
przez Marka Belkę, a o wyborach parlamen-
tarnych i prezydenckich słyszymy w mediach
bez przerwy.
CHAOS WYBORCZY,
CZYLI CO ROBIĆ, ŻEBY WYGRAŁ NASZ KANDYDAT 1)
na drugim miejscu Euklides, potem Tales, Apoloniusz
i na koñcu Heron. Mogê powiedzieæ, ¿e ja te¿ za
Heronem nie przepadam - ten jego wzór na pole trój-
k¹ta jest dla mnie za skomplikowany. Nastêpna par-
tia (dwadzieœcia g³osów) postawi na pierwszym
miejscu Talesa (s³usznie, bo to m¹dry Achaj), na dru-
gim (brr) Herona, a potem... zreszt¹, co ja bêdê d³ugo
mówiæ. Zobacz sobie tabelkê. Widzê, ¿e masz u pasa
swój przenoœny, gliniany dysk. Przekopiuj. W domu
sobie wszystko obliczysz. Masz w domu komputer i
Excela?
– Mam, mam. Komputerus to imiê
naszego niewolnika, a Excelus to jego
synek. Obaj s¹ bardzo m¹drzy.
Michał Szurek
krzy¿yk. Twórca jednego z totalitarnych ustrojów XX
wieku mawia³: niewa¿ne, jak siê g³osuje - wa¿ne,
jak siê liczy g³osy. Zobaczymy, ¿e ma to znaczenie nie
tylko takie, jakiego wszyscy siê spodziewaj¹ (czyli
przypisanie g³osów oddanych partii X komu innemu),
ale i matematyczne. To, ¿e mo¿na oszukiwaæ w maje-
stacie matematyki, wiemy, czytaj¹c ró¿ne opracowania
statystyczne. Ale manewry nad ordynacj¹ wyborcz¹ s¹
równie efektowne.
Oto przyk³ad:
– No, to sobie przetworzysz te informacje. Pr¹du elek-
trycznego nie mamy, bo zostanie wynaleziony dopie-
ro za 2500 lat, ale baterie s³oneczne nam wystarcza-
j¹. Oto tabelka:
MIEJSCE
25
20
19
17
10
9
1
Pitagoras
Tales
Heron Apoloniusz Euklides Pitagoras
2
Euklides
Heron Apoloniusz Euklides
Heron Apoloniusz
3
Tales
Apoloniusz Euklides
Heron Apoloniusz Euklides
4
Apoloniusz Euklides
Tales
Tales
Tales
Tales
5
Heron
Pitagoras Pitagoras Pitagoras Pitagoras
Heron
Wzi¹æ Pytiê na „spytki”
– Ale kto zostanie prezydentem?
– Ju¿ i tak za du¿o powiedzia³am. Wam, œmiertelnym,
nie mo¿na za wiele przysz³oœci pokazywaæ, bo potem
wypisujecie takie horrory, jak w literaturze „fantazy”.
W wyborach na stanowisko prezydenta Grecji
startuj¹: Pitagoras, Euklides, Tales, Apoloniusz i He-
ron. Prezydentem zostanie ten, kogo wybior¹ w g³oso-
waniu Dostojni. Jest ich równo 100. W Zgromadzeniu
Narodowym trwaj¹ w³aœnie spory nad ordynacj¹
wyborcz¹.
Odwa¿ny m³odzieniec, Elektoriusz, dotar³ do
wyroczni w Delfach i uda³o mu siê stan¹æ przed obli-
czem Pytii. Stan¹æ, to mocno powiedziane. Elektoriu-
szowi dr¿a³y kolana ze strachu i g³os siê ³ama³. No, ale
nie codziennie spotykamy kogoœ, kto wie, co bêdzie
jutro, za rok, sto i dwieœcie lat, za ca³e milenium.
Z pewnoœci¹ w pamiêci operacyjnej Pytii by³o zapisane
i to, ¿e Grecy zrobi¹ tak¹ niespodziankê w Mistrzo-
stwach Europy w pi³ce no¿nej w 2756 roku od za³o¿e-
nia Rzymu.
– M³odzieñcze - rzek³a Pytia - oczywiœcie, ¿e wiem, jak
bêd¹ g³osowaæ Dostojni. Znam przecie¿ przysz³oœæ.
– Powiedz, proszê.
– No, dobrze, skoro tak nalegasz. Oto ich preferencje.
Jak wiesz, w Zgromadzeniu jest piêæ partii: Kwadry-
ga Obywatelska, Liga Greckich Familii, Samostano-
wienie Plebejskie, Sprzysiê¿enie Lewego Demosu,
Greckie Stronnictwo Agrarne, wreszcie Tyrania i
Samodzier¿awie. Wiesz, ile maj¹ miejsc w Zgroma-
dzeniu, prawda: 25, 20, 19, 17, 10, 9. Ta partia z dwu-
dziestoma piêcioma g³osami ustali³a na swoim kon-
wentyklu nastêpuj¹c¹ kolejnoœæ: najpierw Pitagoras,
Ale kto wygra?
Tyle Elektoriusz i Pytia. Kto zatem zostanie pre-
zydentem? Zobaczmy, jak to zale¿y od ordynacji.
1. Jeœli ordynacja stanowi, ¿e zwyciê¿a ten kandydat,
kogo na pierwszym miejscu postawi najwiêcej
wyborców, to wygra Pitagoras, bo bêdzie pierwszy
Wybory do Parlamentu Europejskiego, 13 czerwca 2004 r.
Mndt G ł osìw
1
2
3
4
PO
15 1467775 1467775
733888
489258
366944
LPR
10
969689
969689
484845
323230
242422
PiS
7
771858
771858
385929
257286
192965
Sa
6
666782
666782
333391
222261
166696
SLD+UP 5
569311
569311
284656
189770
142328
UW
4
446549
446549
223275
148850
111637
PSL
4
386340
386340
193170
128780
96585
SdPl
3
324707
324707
162354
108236
81177
razem 54 5603011
50
Ta c zęść tabelki zawiera 54 największe ilorazy z szeregu utworzonego
J ak wybraæ? To nie tylko problem, gdzie postawiæ
10446669.001.png 10446669.002.png
jaka ordynacja wyborcza, takie wyniki wyborìw
na 34 listach. Tales na 20, Heron na 19 i tak dalej.
Pitagoras wybrañcem narodu!
2. We wspó³czesnych wyborach prezydenckich czêsto
stosuje siê system drugiej tury. G³osujemy wpraw-
dzie na jednego kandydata, ale je¿eli nikt nie prze-
kroczy 50 procent, to odbywa siê druga tura. W niej
wygrywa ten, kto zdobêdzie wiêcej g³osów ni¿ jego
przeciwnik. W takim uk³adzie do drugiej tury przej-
d¹ Pitagoras (34 g³osy) i Tales (20). W drugiej turze
wyborcy przerzucaj¹ g³osy na tych, których wol¹.
Wszyscy poza pitagorejczykami wol¹ Talesa od Pita-
gorasa. Zatem w dogrywce Pitagoras nie zyska ani
jednego g³osu. Wynik 66:34 dla Talesa i zdecydowa-
ne zwyciêstwo. Podobna sytuacja zdarzy³a siê nie-
dawno na S³owacji, gdzie kandydat, który wyraŸnie
wygra³ pierwsz¹ turê, przegra³ w drugiej. Niech
¿yje prezydent Tales!
3. W wyœcigach kolarskich interesuj¹cy jest tzw. sys-
tem australijski. Po ka¿dym okr¹¿eniu toru odpada
ostatni. Ten wariant ordynacji wyborczej nosi nazwê
„wyborów dyrektorskich”. W Sejmie zastosowano go
przy g³osowaniu nad tym, który wariant raportu Ko-
misji do sprawy Rywina nale¿y przyj¹æ. Wyniki, nie-
stety, znamy. Jak by to wygl¹da³o w odniesieniu do
naszych wirtualnych wyborów w staro¿ytnej Grecji?
Pierwsza tura: najmniej g³osów ma Euklides. Elekto-
rat Euklidesa g³osuje w II turze na Herona. W dru-
giej turze Heron ma 19 + 10 = 29. Odpada zatem
Apoloniusz (17 g³osów). Jego zwolennicy g³osuj¹
potem na Herona. W III turze Pitagoras (o sta³ym
elektoracie) ma 34, Tales 20, a Heron 29+17 = 46.
Odpada Tales. Talesiacy nie lubi¹ pitagorejczyków -
wol¹ heroniarzy. W ostatniej turze Heron - Pitagoras
66: 34. Vivat prezydent Heron!
4. W dorocznym konkursie Eurowizji na najlepsz¹ pio-
senkê przyznaje siê 12 punktów za umieszczenie
piosenki na pierwszym miejscu listy, 10 za drugie
miejsce, 9 za trzecie i tak dalej. Proszê Czytelników
o przeliczenie, ¿e gdyby przyj¹æ taki system w „na-
szych wyborach” (punktuj¹c 6 - 5 - 4 - 3 - 2 - 1), to
wygra.. .. Euklides, zgromadziwszy 352 punkty i wy-
przedzaj¹c wyraŸnie Herona (319). Ludu grecki, oto
Twój prezydent Euklides!
5. Czytelnicy domyœlaj¹ siê, ¿e do kompletu potrzebny
jest nam tylko taki sposób liczenia g³osów, ¿eby
okaza³o siê, ¿e najlepszy jest Apoloniusz. I rzeczy-
wiœcie, Apoloniusz jest najlepszy - bo jest lepszy od
wszystkich innych. Ka¿dy przegrywa z Apoloniu-
szem! Dlaczego?
Ilu bowiem Dostojnych stawia Apoloniusza przed
Heronem? Policzmy: 25 + 17 + 9 = 51, a wiêc wiêk-
szoϾ. Niewielka, ale jednak.
Ilu stawia Apoloniusza przed Euklidesem? 20 + 19
+ 17 + 9 = 61, wiêkszoœæ.
Ilu preferuje Apoloniusza w porównaniu z Talesem:
19 + 17 + 10 + 9 = 55.
Wreszcie, Apoloniusza od Pitagorasa woli 20 + 19 +
17 + 10 = 66 elektorów na 100.
Skoro zatem - ludu grecki, przecie¿ umiesz myœleæ lo-
gicznie - wiêkszoœæ woli Apoloniusza ni¿ ka¿dego in-
nego kandydata: to jest najlepsza rekomendacja na to,
by on w³aœnie przewodzi³ nam przez najbli¿sz¹ kaden-
cjê!! Zbli¿ siê, Apoloniuszu, nasz prezydencie-elekcie!
A teraz „na powa¿nie”
Mimo nieco groteskowej formy, zdajemy sobie spra-
wê, ¿e problem jest jak najbardziej powa¿ny. Jaka or-
dynacja, takie wyniki. Ordynacja wyborcza nie pomo¿e
tylko tam, gdzie jest... jednomyœlnoœæ narodu... a wtedy
pojawiaj¹ siê zupe³nie, ale to zupe³nie inne problemy,
wykraczaj¹ce poza zasiêg problematyki naszego mie-
siêcznika. Ale wróæmy na polskie podwórko, gdzie do
jednomyœlnoœci narodu nam, jak wiemy, nieco daleko.
W wyborach ostatnich lat by³o du¿o s³ów, obiet-
nic i rzucania inwektyw na przeciwników politycznych.
Bêdzie tak i w nadchodz¹cych wyborach parlamentar-
nych. Jednego, jak zwykle, nie bêdzie w mediach. Spo-
sobu przeliczania g³osów na mandaty. Mocno podejrze-
wam, ¿e redaktorzy gazet codziennych obawiaj¹ siê, ¿e
nikt tej metody nie zrozumie (nic dziwnego: lider zwy-
ciêskiego ugrupowania w wyborach parlamentarnych
oœwiadczy³ kiedyœ publicznie, ¿e bez œci¹gania na
maturze nie da³by sobie rady). Dlatego algorytm nie
by³ publikowany. Czy¿ jednak nie powinniœmy sobie
z niego zdawaæ sprawy? Zobaczmy, ¿e ma to trochê
wspólnego z tymi wyborami w Grecji, które opisaliœmy
wy¿ej. Przeczytajmy najpierw fragment ordynacji
wyborczej (do znalezienia w Internecie).
Art. 127. Ustawy Dz U nr 25 poz 219 z 2004 roku.
1. Pañstwowa Komisja Wyborcza dokonuje podzia³u
wszystkich mandatów pomiêdzy uprawnione komite-
ty wyborcze w sposób nastêpuj¹cy:
Kolejne ilorazy
Dzielnik:
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
293555
244629
209682
183472
163086
146778
133434
122315
112906
104841
97852
91736
193938
161615
138527
121211
107743
96969
88154
80807
74591
69264
64646
60606
154372
128643
110265
96482
85762
77186
70169
64322
59374
55133
51457
48241
133356
111130
95255
83348
74087
66678
60617
55565
51291
47627
44452
41674
113862
94885
81330
71164
63257
56931
51756
47443
43793
40665
37954
35582
89310
74425
63793
55819
49617
44655
40595
37212
34350
31896
29770
27909
77268
64390
55191
48293
42927
38634
35122
32195
29718
27596
25756
24146
64941
54118
46387
40588
36079
32471
29519
27059
24977
23193
21647
20294
ze wszystkich ilorazìw łącznie
51
10446669.003.png
Nieważ ne jak się gł osuje, waż ne jak się liczy gł osy.
Jìzef Stalin
1) liczbê g³osów wa¿nych oddanych ³¹cznie na listy
okrêgowe ka¿dego z komitetów wyborczych dzieli
siê kolejno przez: 1; 2; 3; 4 i dalsze kolejne liczby
a¿ do chwili, gdy z otrzymanych w ten sposób ilo-
razów da siê uszeregowaæ tyle kolejno najwiêk-
szych liczb, ilu pos³ów do Parlamentu Europej-
skiego jest wybieranych w Rzeczypospolitej Pol-
skiej;
2) ka¿demu komitetowi wyborczemu przyznaje siê
tyle mandatów, ile spoœród ustalonego w powy¿-
szy sposób szeregu ilorazów przypada mu liczb
kolejno najwiêkszych.
Oto pytania - nietrudno na nie odpowiedzieæ,
wykonuj¹c obliczenia nawet zwyk³ym kalkulatorem. Le-
piej oczywiœcie pos³u¿yæ siê arkuszem kalkulacyjnym.
Polecam wszystkim nauczycielom na lekcje matematyki
albo informatyki, a wszystkim Czytelnikom jako lekcjê
z przedmiotu, który za moich szkolnych czasów zwa³
siê „wiedza o Polsce i œwiecie wspó³czesnym”.
1. Jakie by³yby wyniki, gdyby stosowano regu³ê z wy-
borów parlamentarnych w 1997 roku, gdzie dzielni-
kami nie by³y kolejne liczby naturalne, tylko kolejno
liczby 1,4 (jeden i cztery dziesi¹te), a nastêpnie ko-
lejne liczby nieparzyste: 3, 5, 7, 9,...? Dlaczego w
formule wziêto 1,4? Dlaczego „nowy” system pre-
miuje wiêksze partie (tak pisa³y gazety codzienne,
oczywiœcie bez uzasadnienia). Czy to jest prawda?
WyobraŸmy sobie, ¿e - politycznie to absurdalne -
PO i LPR po³¹czy³y siê w jedn¹ wielk¹ partiê, o na-
zwie, dajmy na to, Rodzinna Platforma Ligi Polskich
Obywateli, i zdoby³yby razem 1467775 + 969689 g³o-
sów. Czy dosta³yby 15 + 10 mandatów? Co to
bowiem znaczy, ¿e „system preferuje wiêksze par-
tie”?
2. Co by siê sta³o, gdyby SdPl nie przekroczy³a progu
wyborczego piêciu procent? Kto by zgarn¹³ jej man-
daty? Odp. PiS i SLD!
3. Co by siê sta³o, gdyby 830 wyborców, którzy g³oso-
wali na PSL, zmieni³o preferencje i zag³osowali na
LPR? OdpowiedŸ: PSL straci³oby mandat na rzecz...
PiS!
Zobaczmy. Oto wyniki - liczba g³osów na po-
szczególne partie i liczba mandatów, jakie w wyborach
do Parlamentu Europejskiego 13 czerwca 2004 roku
zdoby³y te ugrupowania, które przekroczy³y 5% próg
wyborczy.
Platforma Obywatelska
1 467 775
15
Liga Polskich Rodzin
969 689
10
Prawo i Sprawiedliwość
771 858
7
Samoobrona RP
666 782
6
Sojusz Lewicy Demokratycznej + Unia Pracy
569 311
5
Unia Wolności
446 549
4
Polskie Stronnictwo Ludowe
386 340
4
Socjaldemokracja Polska
324 707
3
A¿ siê prosi wzi¹æ arkusz kalkulacyjny i spraw-
dziæ te wyniki. To ³atwe i wci¹gaj¹ce zadanie. Poni¿ej
widzimy fragment tabelki z zaznaczonymi ilorazami -
tabelka nie obejmuje jeszcze 6 mandatów dla PO i jed-
nego dla LPR.
W podstawie programowej Ministerstwa Eduka-
cji Narodowej i Sportu jest nieodpowiedzialne zdanie
o tym, ¿e uczniowie maj¹ umieæ tworzyæ modele mate-
matyczne zjawisk. To jest nie do zrealizowania przy ta-
kim programie matematyki szkolnej. Niektóre rzeczy s¹
jednak dostêpne. Na przyk³ad pe³na dyskusja mo¿liwo-
œci rozdzia³u mandatów w okrêgu, w którym s¹ tylko
dwie partie. Oznaczmy procent g³osów na pierwsz¹ z
tych partii przez x ; zatem na drug¹ partiê g³osuje 100 -
x . Niech n oznacza liczbê mandatów w tym okrêgu.
Badamy zatem „przebieg zmiennoœci” funkcji f ( x , n )
okreœlonych wzorem f ( x , n ) = liczba mandatów, jakie
otrzyma pierwsza partia, gdy zdobêdzie x procent g³o-
sów.
Jest to wystarczaj¹co ciekawe i wci¹gaj¹ce
zadanie. Polecam. W Excelu nale¿y pos³u¿yæ siê funk-
cjami licz.je¿eli i max.k oraz formatowaniem warunko-
wym (¿eby wyró¿niæ kolorem odpowiednie pola) A co
dla trzech partii? Wyjdzie... chaos. Taki matematyczny,
bo chaos wyborczy mamy, niestety, w kraju od dawna.
Matematyka jest wszêdzie. Mo¿na za pomoc¹
niej oszukiwaæ. Mo¿na tak¿e broniæ siê ni¹ przed mani-
pulacjami. Nie jest uniwersalnym sposobem na pozna-
wanie œwiata. Zacytujê ksiêdza profesora Józefa Tisch-
nera (Historia filozofii po góralsku, wyd. Znak): „No, nie
jest dobrze! Ale, ¿eby by³o tak Ÿle, to te¿ nie powiem!”.
Powodzenia w nowym roku szkolnym.
1)
Artyku³ ten napisa³em po wys³uchaniu wyk³adu Krzysztofa Cie-
sielskiego z UJ. Tekst i opracowanie przyk³adów jest w pe³ni
mojego autorstwa (M. Sz.), jednak sam pomys³ nale¿y do prof.
Ciesielskiego. Artyku³ jest opublikowany za jego zgod¹.
52
10446669.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin