Roman Giertych KONTRREWOLUCJA M�ODYCH Ksi��ka "Kontrrewolucja M�odych" jest pasjonuj�c� propozycj� programow� m�odego pokolenia. Powoli w miar� czytania, przedstawia si� nam obraz planu wygrania walki o Polsk�. Przedstawiciel jednej z rodzin od lat s�u��cej dzia�alno�ci� polityczn� Ojczy�nie, nakre�la na �amach swej pierwszej ksi��ki zasady, cel i spos�b realizacji gruntownej przebudowy naszego Kraju. Kierunek tej przebudowy to walka z wszelkiego rodzaju lewic�, w obronie Wiary, uczciwo�ci, zdrowego rozs�dku, tradycji, dobrobytu i porz�dku. Pod pozorem spokoju i intelektualnych rozwa�a� przewija si� na stronicach tej ksi��ki prawdziwa pasja i olbrzymia, m�odzie�cza wola walki o zwyci�stwo. Roman Giertych stoi na czele dynamicznego, og�lnopolskiego, m�odzie�owego ruchu politycznego. "Kontrrewolucja M�odych" jest programem tego nowego pokolenia polityk�w. Jedno jest pewne, je�eli im si� uda - to Polska wygra! ROMAN GIERTYCH - absolwent Wydzia�u Historii i student prawa Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Syn znanego polityka Macieja i wnuk historyka, pisarza i polityka J�drzeja. Za�o�yciel i prezes odrodzonej M�odzie�y Wszechpolskiej, najwi�kszej dzi� prawicowej organizacji m�odzie�owej. Autor licznych artyku��w m. in. w "Bastionie", "�adzie", "Najwy�szym Czasie", "Rycerzu Niepokalanej", "Wszechpolaku". Zamiast wst�pu - List do M�odych Rewolucja jest to robienie wszystkiego na odwr�t. Tymi s�owami Karol Marks okre�li� dzie�o swojego �ycia. Te s�owa i z nich wynikaj�ce konsekwencje sta�y u podstaw ruch�w rewolucyjnych w XIX i XX wieku. To na bazie tego stwierdzenia budowano system socjalistyczny, komunistyczny. Robiono wszystko na odwr�t. Pierwszym pytaniem ,kt�re si� nasuwa, na odwr�t czego? Marks i jego wsp�pracownicy mieli gotow� odpowied�. Na odwr�t od porz�dku jaki panowa� na w �wiecie w owym czasie, a w�a�ciwie na odwr�t do fundament�w tego porz�dku. Obali� wi�c Wiar�, w�adz�, w�asno�� prywatn�, sprawiedliwo��, mi�osierdzie, prawo, rozum. Obali� wszystko, na czym opiera�o si� zdrowe spo�ecze�stwo. System, jaki powsta� po wprowadzeniu tej zasady w �ycie nasze pokolenie mia�o okazj� pozna� na w�asnej sk�rze. Miliony zabitych, okradzionych, oszukanych, wyzyskanych, upokorzonych i og�upionych. Komunizm, kt�ry przemoc� wdar� si� do naszej ojczyzny, zatru� j� swymi wyziewami. Wszystko na odwr�t! Zniszczy� wi�c inteligencj�, a na jej miejsce postawi� socjalistycznego urz�dnika. Zr�wna� nierob�w z pracuj�cymi. Wiar� zast�pi� ateizmem. W�asno�� prywatn� zmieni� na niczyj�. Zdrow� inicjatyw� zdusi� w okowach idiotycznych przepis�w. Itd., itd. A na dodatek g�osi� wszystkim, �e wprowadzone zmiany wynikaj� z rozumu, post�pu, ba, nawet z patriotyzmu. Komunizm upad�. Tak og�osili nam ci, kt�rzy doszli do w�adzy w czerwcu 1989 roku. Sami wywodz�c si� z partii komunistycznej nie zauwa�yli, �e nic bardziej b��dnego. Komunizm trwa bowiem nadal, zar�wno w organach pa�stwa, jak i w �wiadomo�ci spo�ecznej. Bo na dobr� spraw� co si� zmieni�o? Jedynie to, �e sko�czy�a si� dominacja sowiecka. Socjalizm jednak istnieje nadal, tylko zakamuflowany. Ci, kt�rzy zacz�li rz�dzi� Polsk� w 1989 roku, nie zmienili systemu, oni zmienili czapk�. Nikt z nich nie proponuje obalenia komunizmu u jego podstaw. Tam gdzie le�y jego istota. To nasze pokolenie ludzi m�odych musi wzi�� na siebie t� wielk� odpowiedzialno�� i przeprowadzi� w Polsce kontrrewolucj�, tzn. zmian�, kt�ra przywr�ci�aby to, co odwr�ci� komunizm. Nasze pokolenie jest pozbawione nadziei. Jeste�my zm�czeni ob�ud� polityk�w, kt�rzy ci�gle m�wi� o reformach nie zmieniaj�c niczego. System, w kt�rym �yjemy, pozbawi� nas w du�ej mierze tak charakterystycznej m�odo�ci inicjatywy i m�skiej, zdecydowanej woli walki o nasze prawa, o prawa naszej Ojczyzny. Trzeba otrz�sn�� si� z tego snu. Je�eli b�dziemy dzia�a� razem, je�eli b�dziemy potrafili si� zjednoczy� w walce, a b�dzie to walka z tymi, kt�rzy boj� si� przysz�o�ci, boj� si� nowego my�lenia, boj� si� nowej epoki dla naszej Polski, je�eli b�dziemy potrafili walczy�, to zwyci�ymy. Musimy zbudowa� tak� Polsk�, o jakiej marzymy! Wyjazdy na Zach�d nie zast�pi� nam i naszym dzieciom kraju, kt�ry b�dzie rzeczywi�cie nasz i niczyj inny. To jest nasze pa�stwo, a nie skorumpowanych s�ugus�w socjalizmu albo przem�drza�ych urz�das�w "Zjednoczonej Europy". Dlaczego niby nasze pa�stwo nie mia�oby by� urz�dzone tak jak MY chcemy? Nasze pokolenie jest przecie� Jego spadkobierc� i Ono jest nasz� w�asno�ci�. Dla jakiej przyczyny ogranicza si� nam mo�liwo�� godnego i rozs�dnego �ycia? Panowie i Panie, zakaszmy r�kawy i we�my si� do pracy, do kontrrewolucji (oboj�tnie zreszt� jak to nazwiemy) i zr�bmy z naszego kraju pa�stwo NORMALNE!!! Rz�dzone przez twardych, odpowiedzialnych i uczciwych m�czyzn, a nie przez skorumpowanych, �lamazarnych lizus�w lub p�inteligentnych chytrus�w. Musimy uwierzy�, jeszcze raz uwierzy�, �e Polska mo�e by� normalnym krajem, rz�dzonym przez normalnych ludzi. Na fundamencie tej wiary musimy rozpocz�� marsz id�c powoli, ale konsekwentnie, prze�amiemy wszystkie przeszkody, odsuniemy od wp�yw�w ludzi skorumpowanych, ukarzemy z�odziei, zlikwidujemy niesprawiedliwo�� i zbudujemy na woli i wierze dobrych ludzi dobry ustr�j i dobry kraj. Tylko musimy uwierzy�! Dzisiaj te zamiary wygl�daj� jak marzenia science-fiction, ale one s� realne, je�li b�dziemy o nie walczy�. My musimy chcie� walczy�! Za nasze rodziny i dla naszych dzieci rozpoczynamy kontrrewolucj�. ZASADY POST�POWANIA Rozpoczynaj�c ka�d� prac� nale�y zda� sobie spraw� z tego, co chcemy osi�gn��, jakie �rodki mamy do dyspozycji i wreszcie na ko�cu nale�y u�o�y� sobie plan dzia�ania oraz go realizowa�. Ksi��eczka ta ma na celu pr�b� naszkicowania pierwszych trzech etap�w, tzn. celu, �rodk�w i planu dzia�ania. Samo dzia�anie nale�y do nas wszystkich! Zanim zaczniemy omawia� cel, do jakiego pragniemy d��y�, musimy sobie par� s��w powiedzie� o fundamentach, kt�re charakteryzuj� nasze my�lenie, o zasadach, kt�rych si� chcemy trzyma� i z kt�rych wynikaj� nasze pogl�dy i nasze dzia�anie. Rozum Socjalizm jest to system, zaprzeczaj�cy rozumowi. Bo czy mo�e by� rozumne robienie wszystkiego na odwr�t? Tak jak dziecko, kt�re z przekory robi rzecz odwrotnie ni� si� je prosi�o, tak i socjalizm wszystkie elementy �ycia spo�ecznego stara si� uk�ada� nienormalnie, a wi�c sprzecznie z rozumem (inn� spraw� jest, �e nie zawsze si� to udawa�o). Najlepsz� wi�c broni�, dzi�ki kt�rej mo�emy odwr�ci� skutki socjalizmu, jest rozum. Rozum powinien by� podstaw�, na kt�rej opieramy nasze dzia�anie. W Polsce od wielu lat przyj�o si�, �e wiele rzeczy ocenia si� uczuciami. Z ocen takich wynika bardzo cz�sto nasze dzia�anie. Jeszcze nie tak dawno panowa�a powszechnie opinia, �e "Ruskie s� z�e i dlatego ich nie lubimy". Na dobr� spraw� opinia taka nie by�aby wcale tak bardzo szkodliwa, gdyby�my nie dzia�ali wed�ug niej. A co robi pierwszy nie komunistyczny rz�d w Polsce? Zrywa wszelkie umowy i porozumienia z Z.S.R.R., co przynosi w rezultacie olbrzymie straty, ale za to nie handlujemy ju� z tymi "z�ymi Ruskami". Czysta g�upota! Ludzie, kt�rzy podejmuj� takie decyzj� s� albo dywersantami, albo reaguj� emocjonalnie jak dwunastoletnie dziewczynki, tylko �e z emocji ma�ych dzieci najcz�ciej nic nie wynika, a z decyzji politycznych podj�tych wbrew rozumowi mog� wynika�, ,jak w powy�szym przyk�adzie, olbrzymie straty dla ca�ego spo�ecze�stwa. Obowi�zek rozumnego my�lenia nie dotyczy tylko polityk�w podejmuj�cych decyzje. Obowi�zek ten dotyczy r�wnie� ca�ego spo�ecze�stwa, nas wszystkich. Naszym najwi�kszym obowi�zkiem wobec Polski jest rozs�dnie o Niej pomy�le�! Ludzie dzisiaj w Polsce nie rozumiej� sytuacji politycznej dlatego, �e nie chce im si� my�le�. W wyborach wi�c nie bior� udzia�u, albo bior�c g�osuj� na chybi� trafi�, b�d� na przystojniejszego, kieruj�c si� stu innymi powodami, tylko nie najwa�niejszym - �eby wybra� ludzi odpowiedzialnych. Nie takich, kt�rzy m�wi�, �e s� odpowiedzialni, ale takich, kt�rzy nimi s�. To jest niestety w polityce olbrzymia r�nica. Najlepszym rozumnym sposobem, a�eby rozezna� si� w tej politycznej grze, jest ocenia� ludzi po owocach ich pracy. Nie po ch�ciach, nie po zapewnieniach, nie po obietnicach, ale w�a�nie po owocach. Po tym, co w �yciu zdzia�ali w swojej pracy zawodowej i w rodzinie. Takiej oceny w dzisiejszej epoce demokratycznej, kt�ra przejdzie do historii pod nazw� "epoki k�amstw", trzeba si� nauczy�. Wreszcie rozum jest nam niezb�dnie potrzebny w planowaniu i wykonywaniu naszej pracy. Nie mo�emy sobie pozwoli� na emocje. To jest dobre dla dzieci. My musimy nasz� prac�, nasze oceny i kalkulacje oprze� na ch�odnej inteligencji, kt�ra znaj�c cele i �rodki b�dzie nas prowadzi�a i doprowadzi do zwyci�stwa. Prawda Rozum jest narz�dziem, kt�ry nam pozwala wychodz�c z pewnych za�o�e� dochodzi� do ocen i stwierdze�, kt�re staj� si� podstaw� naszego dzia�ania. Rozum pozwala nam te� weryfikowa� twierdzenia i za�o�enia, tzn. okre�la�, czy s� one prawdziwe, czy te� nie. Dochodzimy tutaj do niezwykle istotnego punktu w my�leniu cz�owieka - do prawdy. Istniej� w naszym �wiecie dwie, zasadniczo r�ne koncepcje prawdy. Z przyj�cia ka�dej z tych koncepcji wynikaj� konsekwencje w ca�ym my�leniu cz�owieka. Upraszczaj�c, mo�na powiedzie�, �e jedni ludzie twierdz�, i� prawda jest, a drudzy, �e jej nie ma. Znaczy to tyle, i� jedni uwa�aj�, �e w naszym �wiecie istnieje co� niepodwa�alnego, niezmiennego i rzeczywistego, a drudzy s�dz�, �e wszystko jest wzgl�dne, nie istniej� rzeczy niepodwa�alne i rzeczywisto�� jawi im si� jako u�uda. My my�l�c logicznie musimy przychyli� si� do pierwszego stanowiska. Nie mo�e by� bowiem zmienna prawda, np. �e 2+2=4. Nie mo�e by� podwa�ony fakt, �e �ycie ludzkie si� kiedy� ko�czy itd. Widzenie wi�c �wiata w ...
narayana