Zemsta Futrzaków - Furry Vengeance (2010) BDRip. XviD-Larceny.txt

(39 KB) Pobierz
{1886}{1922}# #  Robi�, co mi si� podoba!  # #
{2236}{2285}Kt� dzwoni?
{2308}{2354}Riggs przy telefonie!
{2361}{2443}Witam, Neil.|By�em na zwiadach.
{2452}{2531}I co?|To �y�a z�ota!
{2565}{2682}Jak tylko wytniemy ca�y las,|czeka na pana luksusowa posiad�o��.
{2697}{2778}Sanders? Nie wiem.|Podobno sobie jako� radzi,
{2781}{2884}ale jutro do niego wpadn� i powiem,|�e przejmuj� ca�� operacj�.
{2915}{2956}Panie Lyman?
{3090}{3161}"Miej to na uwadze,|zanieczyszcza� nie radz�".
{3162}{3188}Zwisa mi to.
{4835}{4917}Co tam robisz?|Z drogi, szkodniku!
{4960}{5035}Licz� do trzech.|Jeden...
{5241}{5279}Zawali�cie.
{5655}{5687}Wyrzu� to.
{5761}{5827}Bardzo zabawne.|Z�y szop.
{5847}{5905}Bardzo, bardzo z�y...
{6039}{6106}Panie Lyman, odchodz�!
{6650}{6765}{F:Monotype Corsiva}{c:$ertgdf}{s:30}..:: Furry Vengeance ::..|{c:$SAFD}{s:35}..:: Zemsta futrzak�w ::..
{6910}{6983}{f:Comic Sans MS}{s:20}{c:$SAFD}wersja polska|{y:b}{f:Courier}{s:38}cfaniack
{7048}{7085}Przyroda.
{7288}{7374}Z �yciem, ludzie!|Kapitan na pok�adzie!
{7375}{7468}Dzie� dobry, Frank.|Prace id� pe�n� par�.
{7475}{7558}Nie ma nic lepszego od kierownika,|kt�ry mieszka na placu budowy. Kucamy.
{7559}{7611}Ja pytam,|pan odpowiada.
{7612}{7715}Tak si� tu za�atwia rzeczy.|Ostatnie miesi�ce by�y darem bo�ym.
{7737}{7781}Skaczemy.
{7782}{7931}Jednostka pi�ta sobie nie�le poczyna.|Co innego jednostka trzecia.
{7933}{7967}To przez t� bobrow� tam�.
{7969}{8036}Niesie ze sob� pewne plusy.|Zatrzymuje przesi�kanie 27 m wg��b.
{8037}{8095}- Jakie b�dzie op�nienie?|- Cofamy si�.
{8115}{8166}Je�eli zostawimy tam�,|z jeden tydzie�.
{8168}{8242}Je�eli nie, wysadzamy j�.|Bobry nie s� u siebie.
{8266}{8349}Jeste�my pro-przyrodnicz� firm�.
{8350}{8412}Jestem w stanie sprawi�,|�e to b�dzie wygl�da� na wypadek.
{8413}{8492}Przypadkowo zostawi� lask� dynamitu|wewn�trz bobrowej tamy.
{8537}{8624}Nie chc� si� nara�a�,|p�ki nie przyjedzie pan Lyman.
{8626}{8760}Postaraj si� o wyniki|i przyjd� do mnie.
{8763}{8838}Skoro ju� ci� z�apa�em,|powiedz ch�opakom z trzeciej,
{8839}{8901}�eby zacz�li zak�ada�|instalacj� kanalizacyjn� na pi�tce.
{8902}{8969}S�yszeli�cie kapitana!|Idziemy do pi�tki!
{9271}{9319}To moje jagody.
{9755}{9900}{F:Monotype Corsiva}{S:35}|DOM DO NA�LADOWANIA
{10062}{10099}Przyroda.
{10367}{10455}- T�sknisz za domem?|- Pracuj� nad tym.
{10645}{10699}Pobudka, Tyler.
{10726}{10780}Pierwszy dzie� szko�y.
{10885}{10990}{F:Monotype Corsiva}{s:20}{y:b}Co ci �azi po g�owie?|{s:35}Tyler t�skni za starym �yciem.
{11084}{11135}/B�dziesz p�aka�, grubasku?
{11136}{11235}/Podwy�sz do siedmiu|/i nachyl do pi�ciu, ale ju�!
{11278}{11324}/Nie oszukuj!
{11688}{11755}- Dzie� dobry, kochanie.|- Dobry, przystojniaku.
{11845}{11941}- Co s�ycha� w wielkim �wiecie?|- W Chicago wzr�s� poziom przest�pczo�ci.
{11942}{12055}Widzisz? Powinni�my dzi�kowa�.|Brak zbrodniarzy, jedynie cisza i spok�j.
{12079}{12127}To tylko tymczasowe.
{12177}{12244}Dzikie indyki, Dan.
{12280}{12390}Nie jedz tego na ich oczach.|Wywal to, by� mo�e to ich mama.
{12393}{12495}Sk�d wiesz, �e to bekon z indyka,|a nie po prostu zwyk�y bekon?
{12592}{12640}Maj� sz�sty zmys�.|Wyrzu� to.
{12692}{12754}Jak si� spa�o, kotku?
{12755}{12862}Niedobrze. Mia�em okropny koszmar,|�e moi niewra�liwi rodzice wysiedlili mnie
{12863}{12945}z mojego wspania�ego domu|i zostawili na zadupiu.
{13026}{13104}- T�skni za przyjaci�mi.|- Jak to? Sp�dzi� ca�e lato,
{13105}{13177}b�d�c zamkni�tym w pokoju|i rozmawiaj�c z nimi przez komputer.
{13178}{13216}Zna umow�.
{13217}{13279}Mieszkamy tu przez rok,|a potem wracamy do Chicago.
{13280}{13381}- Porozmawiaj z nim.|- Tylko go bardziej zdenerwuj�.
{13393}{13463}Jeste� jego ojcem, Dan.|Przynajmniej spr�buj.
{13551}{13698}Mo�e wyjdziemy na zewn�trz|i powdychamy �wie�e, g�rskie powietrze?
{13699}{13781}Mog� si� za�o�y�,|�e w szkole b�d� �liczne laseczki,
{13782}{13828}kt�re skumaj� twoj�|miejsk� bajer�.
{13829}{13909}Zgadzam si� z tob�.|Na pewno s� tam �liczne laseczki.
{13910}{13974}- Tak trzymaj.|- Wiesz, co jeszcze tam czyha?
{13975}{14021}Jadowite grzechotniki.
{14033}{14141}S� w ca�ym lesie.|Sko�cz� jak ten kolo.
{14142}{14228}Dobrze, wygra�e�.|Rzucam prac�, pakujemy si�,
{14229}{14288}wracamy do Chicago.|Pasowa�oby, co?
{14289}{14328}Nie odpowiadaj.
{14366}{14413}- Nie dotykaj.|- Co?
{14414}{14444}To dla szefa.
{14445}{14498}- Wszystko?|- Tak, wszystkie 38.
{14507}{14577}- Nie wiem, jakie lubi.|- Powaga?
{14608}{14687}- Gra?|- I buczy.
{14702}{14738}�wietnie.
{16140}{16202}Mi�ego dzionka!
{16203}{16295}- Trzy miesi�ce min�y.|- Jeszcze dziewi��.
{16845}{16945}50 tys. dolar�w za star�,|bobrow� tam�?
{16967}{17045}Na pewno te bobry nie s� u siebie?
{17106}{17178}Po prostu si� tym zajmij.
{17181}{17275}Niech to wygl�da na wypadek.|Zadzwoni� p�niej.
{17970}{18060}Witam w Rocky Springs,|panie Lyman!
{18061}{18117}Siema, Dan.
{18150}{18225}Mam nadziej�, �e nie czeka�e�.|Kupi�em ten samolot wczoraj
{18226}{18296}i chcia�em zobaczy�,|jak sobie radzi w powietrzu.
{18305}{18370}To dla twojego syna.
{18405}{18460}Dzi�kuj�.|To naprawd� mi�e.
{18461}{18520}Wkr�tce sko�czy cztery lata, nie?
{18538}{18623}Za miesi�c sko�czy szesna�cie.
{18624}{18713}Notatnik m�wi inaczej.|Jeste� pewien?
{18713}{18779}Nie mam w�tpliwo�ci.
{19039}{19110}- M�wi�e� co�?|- Zabawka mu si� spodoba.
{19111}{19158}- Ale� ten czas zsuwa, nie?|- Prawda.
{19159}{19201}- Sam mam dw�jk�.|- Tr�jk�.
{19202}{19238}Tr�jk�.|Pami�tam, jak...
{19240}{19279}- Jak ma na imi�?|- Tony.
{19280}{19312}- John i...|- ...Yoko Junior.
{19313}{19348}...byli niemowlakami.
{19351}{19412}- Ach, te wspomnienia.|- To moje dzieci.
{19413}{19477}Samoch�d ju� czeka.
{19478}{19554}Wzi��em ze sob� kanapki.|Do placu budowy godzina drogi.
{19557}{19612}Godzina?|W obie strony?
{19625}{19678}Jak w obie,|to dwie godziny.
{19679}{19737}Nie wydaje mi si�.
{19825}{19888}Kanapki?|Ohyda!
{20137}{20215}Sprawd�cie dobrze|wasz program nauczania.
{20216}{20315}Zarz�d wyra�a si� bardzo jasno,|�adne dziecko nie mo�e by� zaniedbane.
{20316}{20331}Kapiszi?
{20334}{20448}Najpierw to, co najwa�niejsze.|Chc� gor�co powita� now� nauczycielk�,
{20449}{20592}kt�ra b�dzie uczy� przyrody.|Tammy z Chicago.
{20593}{20676}Jak zapewne wielu z was wie,
{20681}{20786}jeden z nauczycieli matematyki, pan Bowen,|jest na chorobowym do ko�ca roku,
{20787}{20918}wi�c zostali�my bez przewodnicz�cego,|kt�ry zaj��by si� le�nym festiwalem.
{20919}{20991}Albo kto� z was si� zg�osi,|albo wywalamy to do kosza.
{20993}{21078}Ten festiwal odbywa� si� co roku.
{21079}{21256}Dzieci uwielbiaj� malowa� szyszki|i odgrywa� "Matko, mog�?" z krow� Bessie.
{21257}{21333}Krowa Bessie posz�a w odstawk�|w roku 1972, Claire.
{21334}{21428}To bardzo �adne.
{21529}{21582}Czy� etat nie jest cudowny?
{21583}{21645}Posz�aby� na emerytur�.
{21688}{21783}- Przepraszam, chc�...|- Mamy ochotnika!
{21784}{21899}Tammy Sanders oficjalnie przej�a stery|i zorganizuje le�ny festiwal.
{21935}{21998}Ale b�dzie ubaw!
{22187}{22280}Dalej, dalej, dalej.|Wstecz.
{22300}{22371}Jak pan widzi na zdj�ciach,
{22372}{22467}- jeste�my do przodu o 16%.|- Dobrze, dobrze.
{22468}{22547}Co mnie bardzo cieszy,|gdy� przy takim wsp�czynniku
{22548}{22658}sko�czymy budow�|do marca.
{22659}{22716}- Ma pan to jak w banku.|- Wspaniale.
{22717}{22767}B�d� got�w na faz� drug�.
{22810}{22897}- Jak� faz�?|- Poka� mu plany.
{22899}{23008}Nadzorujesz faz� pierwsz�,|czyli to wszystko.
{23009}{23088}- Racja.|- A oto faza druga.
{23129}{23230}Chce pan pozby� si�|ca�ego lasu?
{23231}{23256}No.
{23441}{23532}Zast�pimy go centrum handlowym|z motywem le�nym.
{23533}{23647}Wiesz, czego m�wi� na mnie Kr�l Zieleni?|Poniewa� kocham t� planet�.
{23670}{23738}Jak na moje nieszcz�cie,|u�eram si� z tymi eko-hipokrytami.
{23739}{23807}Chc� uratowa� planet�,|ale tylko gdy jest to wygodne.
{23808}{23875}Zauwa�y�e�? Zawsze pij� latte|z tych biodegradowalnych kubk�w
{23876}{23929}i ni st�d, ni zow�d maj�|sta� si� cz�ci� rozwi�zania?
{23930}{23988}Nie wymagam od ciebie|po�wi�cenia si� dla zieleni,
{23989}{24048}tylko uchwytu|o odcieniach szaro�ci.
{24081}{24107}Rozumiem.
{24110}{24214}�wietnie. Przez najbli�sze cztery lata|b�dziesz odpowiedzialny za faz� drug�.
{24215}{24256}Cztery lata?!
{24263}{24365}Przemie�ci�em tu rodzin�|jedynie na rok.
{24366}{24429}Wszystko pozosta�oby bez zmian,|gdyby Riggs mnie nie wykiwa�.
{24431}{24477}Moja �ona i syn...
{24522}{24675}Taka okazja si� ju� nie powt�rzy.|Podwoj� ci pensj�, zastan�w si� dobrze.
{24711}{24767}Masz dziesi�� sekund,|albo si� wycofuj�.
{24767}{24796}10...
{24808}{24846}9, 8, 7, 6,|5, 4, 3, 2, 1!
{24848}{24917}- Zg�d� si�!|- Zgadzam si�!
{24918}{24965}M�dra decyzja, Dan.
{25011}{25062}Zwariowa�a�.|Co?
{25110}{25178}- Felder.|- To by by�o na tyle, gigancie.
{25179}{25265}Zaczekaj, mamu�.|Tylko... Co?
{25282}{25311}Pa, pa.
{25551}{25599}�ona mnie zakatrupi.
{25618}{25709}Jeste�my rodzin�!|Podejmujemy decyzje wsp�lnie!
{25711}{25817}Nie jest tak �le.|Uznajcie to za awans.
{25841}{25915}Je�li nie jestem potrzebny,|b�d� u przyjaciela.
{25922}{26002}Zaraz, zaraz!|Ja nie mam przyjaci�!
{26016}{26049}S�uchajcie.
{26059}{26142}To idealna mo�liwo��,|by zrobi� co� dobrego dla rodziny,
{26143}{26188}a do tego dla �rodowiska.
{26189}{26264}Jak wykoszenie ca�ego lasu|mo�e by� dobre dla �rodowiska?
{26265}{26288}To nie tak.
{26289}{26366}Pracuj� w Lyman Enterprises.|Jestem tym dobrym, jestem zielony.
{26367}{26409}Jak dolary.
{26412}{26512}A propos dolar�w.|Kto chce nowe Wii?
{27795}{27828}Nie gadajcie.
{27968}{28019}Zasrane ptaki.
{28253}{28286}Ty, sio.
{28742}{28849}Mo�ecie zerkn��,|co jest ze zraszaczami?
{28850}{28898}Si� wie, panie Sanders.
{28984}{29030}Obczaj pana Siusiumajtka.
{29070}{29150}Mia�em ma�e k�opoty|z szopem.
{29188}{29255}Zabawne.|Pewnie zwia�.
{29260}{29291}�miechu warte.
{29301}{29375}- Dalej si� gniewacie?|- A jak my�lisz?
{29377}{294...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin