Polska komedia przed 1939.pdf

(245 KB) Pobierz
355839202 UNPDF
POLSKA KOMEDIA FILMOWA PRZED 1939
Przejście od dramatu obyczajowego, o cechach wyraźnie młodopolskich, do komedii w jej
rozlicznych odmianach odbyło się zgodnie z tendencją ogólnoświatową, ale miało tez swą
specyfikę. Była nią niespotykana w tej skali symbioza polskiego filmu z kabaretem, rewią i
operetką.
Polska komedia filmowa pojawiła się właśnie na początku lat trzydziestych gdyż:
Należało zrobić wszystko, aby przyciągnąć do kin widza odczuwającego
dotkliwie skutki kryzysu ekonomicznego
Trzeba było stworzyć atrakcyjny ekwiwalent dźwiękowy dawnych niemych,
pełnych ekspresji dramatów duszy.
Myślano o nastrojach psychicznych widowni, nękanej szarością trudnej,
codziennej egzystencji i sarkającej na patriotyczno-męczeński ton filmów
poprzedniego okresu.
Najczęściej spotykane gatunki komedii to:
1) Farsa
2) Komedia muzyczna
Polscy menadżerzy filmowi, przystępując do wylansowania komedii muzycznej i farsy,
trafili na żyłę złota w postaci autorów i aktorów małych warszawskich scen
rewiowych i kabaretowych- głównie „Bandy"
Nazwiska takie jak Dymsza, Krukowski, Pogorzelska, Lawiński, Tom, Walter, Znicz,
Bodo tasowały się, występując obok siebie lub wymiennie we wszystkich 10
komediach pierwszej połowy lat trzydziestych.
Komedia miała mieć zamkniętą konstrukcje dramaturgiczną i musiała mieć swego
bohatera lub bohaterów, którzy w granicach seansu przeżywali jakieś wesołe perypetie.
Scenarzyści komedii filmowej nie silili się jednak na oryginalność. Sięgali po dostępne,
wypróbowane wzory, czerpiąc z tradycji wiedeńskiej operetki, francuskiego
wodewilu, ze scenek bulwarowych lub po prostu z filmów niemieckich, austriackich i
francuskich.
Najczęściej zarzucano polskiej komedii filmowej błahość, zły smak oraz teatralność.
Recenzenci raz po raz demaskowali jawne zapożyczenia, apelując o wypracowanie
własnych wzorów, o sięgnięcie po treści realistyczne, odzwierciedlenie rzeczywistości
polskiej, ustawienie przed nią krzywego zwierciadła satyry.
Filmowcy szli po najmniejszej linii oporu. Za cel satyrycznego ataku wybierali
sobie przede wszystkim drobnomieszczan Cechy:
Płytka i powierzchowna
Ograniczała się do łatwych prześmiewek z prowincjonalnego kołtuna, postaci
karykaturalnie przerysowanej, a więc bliższej konwencjom teatralnym niż
rzeczywistości.
Wszystkie typy były ściśle określone: mąż - „pantofel”, żona - „herod-baba",
córka -„panna na wydaniu”, ukochany- „ubogi młodzieniec", służąca- „kocmo-
łuch", jej narzeczony — „sympatyczny kanciarz".
Podstawowe tło stałych konfliktów, w jakie postacie te wchodziły, stanowiły:
rewie, dancingi, majątek ziemski.
Karykaturalne imiona i nazwy nadawane przez scenarzystów postaciom i
miejscowościom według zasady nomen- omen. I tak np. bohaterowie
najgłośniejszej komedii tych lat — Każdemu wolno kochać nosili imiona
Kędziorek i Baleron, a akcja rozgrywała się częściowo w majątku Świntuchy,
poczta Wygłupin.
Humor polskich komedii filmowych obliczony był przede wszystkim na gust szerokiej
widowni, z wyraźnym ukłonem w stronę decydującej o sukcesie filmu publiczności
stołecznej i kin wielkomiejskich. Dla niej właśnie rezerwowano przywilej kwitowania
1
355839202.002.png
śmiechem owej skrajnej głupoty Grajdołków, istniejących gdzieś poza nimi, tak jak do
niej kierowano sentymentalną życzliwość w traktowaniu warszawskich cwaniaków
Powiedzonka językowe spopularyzowane przez filmy szybko stawały się częścią potocznej
mowy, niestety warsztat filmowy był nadal prymitywy: kamera filmowała estradę statycznie,
z jednej pozycji, jak przy dokumentowaniu przedstawienia teatralnego.
1930-1934:
1) Najwięcej pochwał zebrały filmy Każdemuwolno kochać Mieczysława
Krawicza i Janusza Warneckiego oraz Jego ekscelencja subiekt Michała
Waszyńskiego. Oba ukazały się na ekranach na początku sezonu 1933/34, tzn.
wówczas, gdy gatunek komediowy przestał być w kinematografii polskiej
nowalijką. Filmowcy i aktorzy uzyskali już pewien stopień rutyny, a krytyka
zaczęła stosować oceny bardziej wnikliwe, analityczne.
2) Obok dwóch omówionych tytułów, ale w hierarchii jakości jak gdyby o szczebel
niżej, znalazły się trzy dalsze komedie filmowe — Ułani, ułani, chłopcy malowani
(1931), 10% dla mnie (1932) oraz Parada rezerwistów (1934), wprowadzone na
ekran stołecznego kina Casino w okresie kolejnych karnawałów. Reżyserami
byli: Mieczysław Krawicz, Juliusz Gardan i Michał Waszyński
3) Spośród pozostałych pięciu komedii dwie posiadały pewną odrębną specyfikę
produkcyjną: zostały wyprodukowane przy wykorzystaniu obcych
kapitałów Dwanaście krzeseł (1933), zrealizowana wspólnie z czeskimi filmowcami
oraz komedia muzyczna Kocha, lubi, szanuje... robiona z Amerykanami
4) Trzy pozostałe komedie tego okresu - Sto metrów miłości (1932), Romeo i Julcia
(1933) i Pieśniarz Warszawy (1934) -były przykładami negatywnymi, produktami
wzorcowo seryjnymi. Ich powstaniu patronowała moda i ogólna tendencja
dostarczania łatwej rozrywki, tworzenia kultury dla saperów, kucharek i
pomocnic domowych, co przez wiele lat było dla wielu synonimem polskiej
kinematografii.
Rok 1935 w kinematografii polskiej zasłużył bez przesady na miano „roku Dymszy''
jego cztery role przyćmiły wszystko inne, co w tym okresie działo się w rodzimej produkcji
filmowej.
Znaczenie ekspansji Dymszy polegało na tym, że kreował on wyłącznie postaci
pierwszoplanowe, stworzone wyłącznie dla niego, a więc lansujące pewien typ
bohatera i w konsekwencji wywierające silny wpływ na kształtowanie gustów
widowni. Był to Antek Król z Antka policmajstra, Wincenty Poziomka z
ABC miłości, tytułowa postać Dodek z Dodka na froncie.
L a t a 1934-1935stanowiły apogeum polskiej farsy filmowej
W latach 1938 i 1939 odbyły się tylko trzy premiery komediowe:
1) Paweł iGaweł w reżyserii Mieczysława Krawicza z Dymszą i
Bodo
2) Włóczęgi Michała Waszyńskiego ze Szczepkiem i Tonkiem
3) Zapomniana melodia Konrada Toma i Jana Fethkego..
Nowym zjawiskiem zaraz przed wojną były ambitniejsze komedie wykorzystujące jako
podstawę krajowe i zagraniczne sztuki teatralne.
W 1938 roku zaadaptowana została przez Mieczysława Krawicza farsa
Nestroya Robert i Bertrand z Adolfem Dymszą i Eugeniuszem Bodo
W lecie 1939 roku ten sam reżyser zrealizował Ja tu rządzę, adaptację sztuki
Wincentego Rapackiego (syna). Film tenwszedł na ekrany już podczas
okupacji.
Hitlerowska agresja przerywa realizację dziewięciu filmów, w tym pięciu komedii
(m.in. Przygód pana Piorunkiewicza Eugeniusza Cękalskiego i Żołnierza królowej
Madagaskaru Jerzego Zarzyckiego).
2
355839202.003.png
10% DLA MNIE
Reżyseria: Juliusz Gardan
Scenariusz: Bolesław Land
Muzyka: Adam Rapacki
Rok produkcji: 1932
Obsada: Kazimierz Krakowski (Lopek), Władysław Walter (Grzybek). Janina Janecka
(Grzybkowa). Tola Mankiewiczówna (ich córka Zosia). Tadeusz Wesołowski (Janek, praktykant
notarialny), Józef Orwid (notariusz Alojzy), Alma Kar (Dziunia)
Operetka filmowa.
W miarę dowcipna, miejscami absurdalna, była niezłą satyra na ludzi, którzy, łatwo się
wzbogaciwszy, nabierali z miejsca wielkopańskich manier.
Mocną strona tej komedii było aktorstwo Kazimierza Krakowskiego.
Elementy kabaretu-piosenki wykonywane z mruganiem w stronę widowni — mieszały się tu
ze scenkami wodewilowymi, w których chór mieszkańców miasteczka gratulował Grzybkom
fortuny.
Obowiązywała pełna umowność, jak w operetce: para młodych bohaterów siedziała tyłem do
siebie, oczywiście nie dostrzegając się nawzajem.
Fabuła: Mieszkająca w małym miasteczku rodzina Grzybków wygrywa na loterii dużą sumę
pieniędzy i przyjeżdża do Warszawy, aby się zabawić. W ślad za nimi jedzie do stolicy
kochający się w ich córce (Tola Mankiewiczówna) urzędnik notarialny Janek (Tadeusz
Wesołowski). Przy pomocy bywalca warszawskich salonów, Lopka, udaje mu się przełamać
opór rodziców dziewczyny i uzyskać zgodę na małżeństwo.
DWANAŚCIE KRZESEŁ
Reżyseria: Michał Waszyński, Martin Frić
Zdjęcia: Antoni Wawrzyniak
Muzyka: Władysław Dań
Produkcja: Rex-Film
Rok produkcji: 1933
Premiera: 5 10 1933
Obsada: Ylasta Burian (fryzjer Ferdynand Śuplatko), Adolf Dymsza (antykwariusz Władysław
Klepka), Zula Pogorzelska (prezesowa domu sierot),Wanda Jarszewska (zarządzająca domem sierot)
Koprodukcja polsko- czeska
Główną siłą komedii Waszyńskiego i Frica jest udział polsko - czeskiej elity aktorskiej: Vlasty
Buriana, Adolfa Dymszy oraz Zuli Pogorzelskiej - popularnej w latach trzydziestych
warszawskiej divy operetkowej.
Mimo że przed wojną koprodukcje stanowiły rzadkość, Dwanaście krzeseł nie odstaje
poziomem od komedii "narodowych". Z pewnością spora w tym zasługa dwu znakomitych i
doświadczonych reżyserów, którzy umieli bawić widza jak rzadko kto.
Akcja powieści - pogoń za krzesłami, z których jedno stało się miejscem ukrycia wygranego
losu loteryjnego, stworzyła okazję do zaprezentowania cyklu dość luźno powiązanych
humorystycznych scenek obyczajowych. Bezpośrednia konfrontacja dwóch tak silnych
indywidualności komediowych jak Dymsza i Burian dała okazję do porównań, przy czym
opinie były zróżnicowane.
Fabuła: Fryzjer Ferdynand otrzymuje zawiadomienie o śmierci ciotki i spadku po który ma
się zgłosić w Polsce, w Warszawie. Okazuje się, że jest to dwanaście krzeseł, które Ferdynand
oddaje do komisu. Niespokojną noc spędza w mieszkaniu swej zmarłej krewnej i odnajduje za
jej portretem list, z którego dowiaduje się, że w jednym z krzeseł schowanych jest 100 tysięcy
dolarów. Tymczasem krzesła zostały sprzedane... Perypetie związane z poszukiwaniem skarbu
są treścią tej zabawnej komedii, gdzie na kanwie znanego utworu literatury rosyjskiej snuje się
polsko-czeskie wątki.
3
355839202.004.png
JEGO EKSCELENCJA SUBIEKT
Reżyseria: Michał Waszyński
Scenariusz: Konrad Tom
Zdjęcia: Seweryn Steinwurzel
Muzyka: Henryk Wars
Produkcja: Urania-Film
Rok produkcji: 1933
Premiera: 7 04 1933
Obsada: Eugeniusz Bodo (subiekt Jurek), Ina Benita (Ania Porecka), Mieczysława Ćwiklińska (jej
matka), Konrad Tom (jej ojciec), Wiktor Biegański (dyrektor domu towarowego), Zygmunt
Chmielewski (Kracht, konkurent do ręki Ani), Ludwik Fritsche (kamerdyner), Irena Skwierczyńska
(kierowniczka działu w domu towarowym), Feliks Chmurkowski (gość u Poreckich)
Typowa komedia okresu kryzysowego, wywodząca się ze starych tradycji fars teatralnych,
opartych na wzorach komedii pomyłek i motywie nagłej, niespodziewanej kariery
Film dowodził, że ubogi człowiek dzięki urokowi osobistemu i życiowej zaradności może
osiągnąć szczęście.
Film zrealizowany został lekko, sprawnie, z poczuciem humoru i dobrą oprawą muzyczną.
Autorem scenariusza był Konrad Tom, współtwórca kabaretu „Qui pro quo". Jego udział w
realizowanym filmie wydaje się ważniejszy niż reżysera Waszyńskiego. Tom nadał bowiem
filmowi ów bliski jego sercu kabaretowy ton, który z kolei usprawiedliwiał miałkość,
banalność krzepiącego posłania, iż „dobrze zarabiający subiekt nie gorszy od
zbankrutowanego hrabiego"
Fabuła: W pewien sylwestrowy wieczór subiekt wielkiego magazynu konfekcyjno-
galanteryjnego, Jurek (Eugeniusz Bodo) „wypożycza" sobie frak zdobiący reklamowego
manekina i trafia na przyjęcie w salonie bogatych przemysłowców-dorobkiewiczów
Poreckich. Wzięty przypadkowo za radcę Chełmońskiego poznaje córkę gospodarzy Anię (Ina
Benita) i zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia. Zaczyna prowadzić podwójne życie:
w dzień jest biednym subiektem, a wieczorem - narzeczonym bogatej jedynaczki.
Zdemaskowany musi odstąpić ukochaną innemu, podstarzałemu kandydatowi na męża.
Rodzice Ani bankrutują, co młodym daje możliwość wspólnego życia.
KAŻDEMU WOLNO KOCHAĆ
Reżyseria: Mieczysław Krawicz.
Scenariusz: Jerzy Nel, Julian Krzewiński
Muzyka: Zygmunt Karasiński
Produkcja: Blok-Muzafilm
Rok produkcji: 1933
Premiera: 24 02 1933
Obsada: Adolf Dymsza (Hipek. bezrobotny kelner), Mariusz Maszyński (Alojzy Kędziorek,
muzyk), Mira Zimińska (pokojówka u Sagankiewiczów), Józef Orwid (Pulweriusz Sagankiewicz),
Pierwszy film całkowicie udźwiękowiony w kraju.
Komedia muzyczna obfitująca w melodyjne, dobrze wtopione w akcję piosenki, pełna
zabawnych gagów rodem z operetki.
Atutem jest udział Adolfa Dymszy i Miry Zimińskiej- znakomitych aktorów komediowych.
Fabuła: Biedny muzyk kocha się w Renacie, która rodzina chce wydać za bogatego rzeźnika.
Hipek, przyjaciel Alojzego, sprzedaje jego piosenkę dyrektorowi teatru. Piosenka robi furorę.
Alojzy zostaje omyłkowo zamknięty w szpitalu psychiatrycznym, z którego ucieka i idzie do
teatru, w którym śpiewają jego piosenkę. Otrzymuje rzęsiste brawa i zamówienie na nowe
utwory. Rodzina Renaty godzi się na jej małżeństwo z Kędziorkiem.
4
355839202.005.png
PIEŚNIARZ WARSZAWY
Reżyseria: Michał Waszyński
Scenariusz: Ludwik Starski, Eugeniusz Bodo
Zdjęcia: Seweryn Steinwurzel
Muzyka: Henryk Wars
Produkcja: Urania-Film
Rok produkcji: 1934
Premiera: 24 02 1934
Obsada: Eugeniusz Bodo (Julian Pagórski), Maria Crorczyńska (aktorka rewiowa. Peppita). Barbara
Gilewska (Zosia), Michał Znicz (stryj Juliana, Eustachy), Władysław Walter („Duży Antoś"),
Wiktor Biegański (Lolo. przyjaciel Juliana), Stanisław Łapiński (detektyw Kropka), Ludwik Fritsche
(ojciec Zosi).
Stosuje zapożyczenia z innych filmów lub transpozycje chwytów rewiowych technicznie
usprawnionych możliwościami filmu:
Gdy bohater zaczyna śpiewać na ulicy piosenkę, z nieba spadają animowane nuty
W parku pod wpływem śpiewu topnieje śnieg i rozkwitają kwiaty
W czasie bójki na schodach jeden z uderzonych stacza się po schodach pod górę
(taśmę puszczono od końca),a dopiero potem spada w dół
Gdy bohater śpiewa w swoim pokoju piosenkę, z miniaturowej budki telefonicznej
umieszczonej na blacie biurka wychodzi równie miniaturowa jego ukochana (zdjęcie
trikowe).
Przeciętny film. w którym wyczuwa się szczególną serdeczność do Warszawy i jej
mieszkańców.
Próba wyjścia poza komedie salonową. która stanowiła główny gatunek filmowy
kinematografii polskiej w owym czasie.
Piosenka „Już taki jestem zimny drań" śpiewana przez Eugeniusza Bodo stała się
przebojem
Fabuła: Julian Pagórski (Bodo), zbuntowany przeciwko familijnym planom ożenienia go,
zrywa z rodziną i zostaje ulicznym śpiewakiem. Zdobywa popularność i po licznych
perypetiach ze swoją dawną kochanką (Gorczyńska) i biurem detektywów uzyskuje zgodę
rodziny na poślubienie Zosi (Basia Gilewska), sprzedawczyni papierosów.
ABC MIŁOŚCI
Reżyseria: Michał Waszyński
Scenariusz: Marian Hemar
Zdjęcia: Albert Wywerka
Muzyka: Henryk Wars
Produkcja: Rex-Film
Rok produkcji: 1935
Premiera: 22 02 1935
Obsada: Adolf Dymsza (Wincenty Poziomka), Maria Bogda (Helenka), Kazimierz Krukowski,
Basia Wywerkówna (Basieńka), Konrad Tom (lowelas), Ludwik Lawiński (dyrektor „Kosmos-
Filmu"), Józef Orwid (dyrektor rewii), Eugeniusz Koszutski (dentysta). Helena Zarembina (Florcia
Słowikówna), Monika Carlo (aktorka rewiowa)
Bardzo przeciętna komedia muzyczna
Znakomity komik Adolf Dymsza stara się grać bohatera poważnego i w miarę
sentymentalnego. Niestety, piosenki i gagi rodem z kabaretu nie pozwoliły mu zbudować
pełnokrwistej postaci.
Fabuła: Wincenty Poziomka, utrzymujący się z pisania kucharkom listów miłosnych, dostaje
w spadku pół sklepu spożywczego pod warunkiem, że zaopiekuje się trzyletnią Basieńka,
wnuczka wspólnika. Marzący o karierze artysty, nie bardzo znający się na handlu Poziomka
niemal doprowadza sklep do miny. Angażuje do pomocy urodziwą pannę Helenkę, w której
się z miejsca zakochuje. Sklep zostaje uratowani' dzięki niespodziewanej karierze filmowej
5
355839202.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin