Bogdan Malach Rymowanki cacanki Tower Press 2001 Copyright by Bogdan Malach, Gda�sk 2001 Obiecywa� z�ote g�ry kogut pewnej kurze, by za niego raz zapia�a, cho� to wbrew naturze... Takie proste "kukuryku", powt�rzy� trzy razy, �eby rano, skoro �wita zbudzi� gospodarzy... Kura ch�tnie si� zgodzi�a, no i wczesnym rankiem, pier� wypi�a i stan�a na p�ocie przed gankiem... Otworzy�a ma�y dziobek i przymkn�a oko, ale zamiast "kukuryku", wysz�o jej "ko- ko-ko"... Ka�da pliszka - jak wiadomo,sw�j ogonek chwali,�e jest wielk� chwalipi�t�wszyscy si� poznali... Cho� nie�adnie tak wychwala�swoje pod niebiosa,pliszka tym si� nie przejmujei zadziera nosa... Wtem pojawi� si� w ogrodzie,id�c w�asn� drog�,paw przepi�kny, wielobarwnyi roz�o�y� ogon... Wpad�y w zachwyt wszystkie ptaki,bo to cud bez ma�a,tylko pliszka, z�a wyra�nie,nawet nie spojrza�a... Pudel z kundlem si� posprzecza�, cho� to �miechu warte, kto z nich wygra, gdy w zawody obaj p�jd� z chartem... Chart wiadomo, szybkobiegacz, r�wnych nie ma sobie, wyruszyli wi�c we tr�jk�, by do mety dobiec... Ale co to? Chart pomyka, pudel za nim bie�y, a gdzie kundel? Gdzie ten trzeci? Kundel z�by szczerzy... Jako pierwszy jest na mecie, czeka od minuty... Bo przechytrzy� swych rywali i pobieg� na skr�ty... Na wiejskim podw�rzu, pod ob�rki murem, w rozwalonej budzie mieszka smutny Burek... Psina zabiedzona, chuda, �e o rety! Co noc mu si� marz� pachn�ce kotlety... A tu pusta miska, nawet kropli wody... Je�li wi�c zawitasz kiedy� do zagrody... Daj Burkowi kostk�, w�� do budy siana, b�dzie ci dzi�kowa� psina zapomniana... Sp�r wci�� wiod�a z ��wiem �aba, kto z nich szybszy jest na drodze... �aba m�wi: "Ja, bo skacz�..." ��w za� twierdzi: "Ja, bo chodz�..." Cho� to sprawa z gruntu b�aha, nie potrafi� doj�� do zgody... Uradzili wi�c, �e trzeba ani chybi p�j�� w zawody... Wyznaczono start i met�, zaj�c sygna� da� - ruszyli... �aba skacze, ��w powoli drepcze za ni�... A po chwili... �aba trzyma si� za n�k� oj , zwichn�a j�, niestety... ��w za� wolno, krok za krokiem, pewnie zd��a ju� do mety... �limak, �limak wystaw rogi, dam ci sera na pierogi... �limak s�ucha i nie wierzy -dalej swoj� �cie�k� bie�y... �limak, �limak wystaw rogi, dam ci grosik, bo� ubogi... �limak s�ucha, a� przystan�� czy to sen tak wcze�nie rano..? �limak, �limak wystaw rogi, mog� chlebka ci podrobi�... �limak s�ucha zadziwiony, a� pomyli� �wiata strony... Zamiast i�� na wsch�d - jak zmierza�, skr�ci� w stron� Sandomierza... tak wzruszony tym - uwierzcie, �e kto� do� przem�wi� wreszcie... Lis si� zakrad� do kurnika,chwil� przed �witaniem �pewny by�, �e chwyci kur�,w sam raz na �niadanie... Drzwi uchyli�, wsun�� pyszczek -och, jak zapachnia�o!Co tam jedna - dwie pochwyc�,to i tak za ma�o... Nagle kichn�� - psik! - o rety,zawrza�o w kurnikukogut za� z najwy�szej grz�dy,zapia� - kukuryku! Lis nie bacz�c na g��d wielki,czmychn�� w mig z kurnika,a� si� za nim zakurzy�o...Do tej pory zmyka... �yj� jak pies z kotem � a to znaczy �le, tak m�wi przys�owie, a ja m�wi� - nie... Bo m�j piesek Kuba i m�j kotek Pty�, �yj� bardzo zgodnie i to nie od dzi�... Chodz� na spacerek niczym z bratem brat, w czu�ej komitywie ju� od kilku lat... Niech was to nie dziwi, tak powinno by�, �e i piesek z kotkiem mog� w zgodzie �y�... Lis i zaj�c spory wiedli, cho� to absurd oczywisty czyj ogonek jest �adniejszy... M�j jest d�ugi i puszysty... Lis przechwala si� zawzi�cie � zaj�c spojrza� nie bez z�o�ci... M�j jest kr�tki, ale za to ka�dy je� mi go zazdro�ci! W moim w�os jest jedwabisty � lis nie dawa� za wygran�... Zaj�c skrzywi� si� z niesmakiem � Musisz czesa� go co rano... Wtem spostrzegli wilka obaj, fajk� sobie �mi� przy so�nie, i w mig ogonki podwin�li i uciekli, gdzie pieprz ro�nie... "�eby k�zka nie skaka�a, to by n�ki nie z�ama�a..." Lecz skaka�a i z�ama�a ma�� n�k� - k�zka ma�a... Wi�c zawioz�a ma�� k�zk� mama koza do lekarza, a pan doktor spojrza� tylko � i przys�owie to powtarza... "�eby k�zka..." i tak dalej, potem zbada� ma�� k�zk�, gips za�o�y� i niestety, odjecha�a k�zka w�zkiem... Jaki mora� w naszej bajce � ch�tnie wam podpowiem zanim zaczniesz podskakiwa�, wspomnij to przys�owie... Po zielonej ��ce bocian wolno kroczy, pora na �niadanie � ma�� �abk� zoczy�... �abka ani my�li by� �akomym k�skiem, hyc - skoczy�a �wawo, w bagno, raczej grz�skie... Bocian w kr�g spoziera � gdzie�e� �abko mi�a? Jeszcze chwil� temu, przed mym dziobem by�a�... �abka siedz�c w bagnie, �mieje si� � �M�j stary, chyba czas najwy�szy kupi� okulary...� Do biedronki przyszed� �uk... Tak si� wiersz zaczyna � dzwoni, puka - cisza, nic, ju� mu zrzed�a mina... Um�wiony by� na dzi� w bardzo wa�nej sprawie, pewnie z wa�k� siedzi gdzie�, przy ciastkach i kawie... Dzwoni, puka jeszcze raz A mo�e jest chora? Lepiej p�jd� - my�li �uk i wezw� doktora... Nagle otworzy�a drzwi, oczka jej si� �wiec� "Wybacz �uczku, ale dzi�, zaspa�am co nieco..." Goni� kotek myszk� �w dziurce si� schowa�a,ch�tnie by wszed� za ni�,lecz dziurka za ma�a... Siad� przy dziurce - prosi,wyjd��e moja myszko,cho�by na chwileczk�.oddam tobie wszystko... Wyjd� - lecz daj s�owo,�e mnie nie tkniesz wcale...Obiecuj� - wysz�a...Teraz pr�ne �ale... Schrupa� kotek myszk�,niecny �akomczuszeka teraz, niestety,rozbola� go brzuszek... Odwiedzi�a je�a myszka - grzecznie prosi: �Uszyj mi kubraczek � dzisiaj ka�dy nosi...� Potem przysz�a �abka � �Mi�y panie je�u, chc� mie� �adne palto, z broszk� przy ko�nierzu...� Chwil� po niej zaj�c rozsiad� si� wygodnie -�Uszyj mi koszul� i szerokie spodnie...� Je� pokr�ci� g�ow�, �alu nie ukryje � cho� ma setki igie�, to nic nie uszyje... Na wysokim s�upie bocian uwi� gniazdo, by m�g� w noc bezchmurn� przygl�da� si� gwiazdom... W gnie�dzie dwa bocianki, klekocz� cichutko, by im tata bocian przyni�s� �abie udko... Kiedy zaczn� lata�, wzbij� si� wysoko, by z bliska si� przyjrze� pierzastym ob�okom... Zadzieraj� g�owy doro�li i dzieci, my�l� - gdzie te� bocian na zim� odleci... Kto jest kr�lem zwierz�t? K��c� si� szympansy, �ubr jest zbyt powolny, wielb��d nie ma szansy... Hipopotam gruby, antylopa chuda, goryl jest leniwy, wi�c mu si� nie uda... Nied�wied� zawsze �pi�cy, s�o� wci�� szuka zwady, tygrys nie ma czasu, bizon nie da rady... Zatem lew pozosta�, ryczy nastroszony -on jest kr�lem zwierz�t, cho� nie ma korony... Po podw�rku indor st�pa,dumny, w pe�nej gali,przecie� �aden z ptak�w nie matak pi�knych korali... Bacznie wok� si� rozgl�da,czy go wszyscy widz�,szare g�si, skromne kurki,wyra�nie si� wstydz�... Tylko kogut si� panoszy,kaczkom ku uciesze,no bo grzebie� ma czerwony,cho� si� nim nie czesze... Nagle wszyscy si� rozpierzchli �pustka na podw�rku,a to lisek rzezimieszek,mign�� nam zza murku... Czy s�yszycie jak �yrafa wci�� si� wok� chwali, �e ze wszystkich zwierz�t ma najd�u�szy szalik... Rzeczywi�cie - wszak�e szyj� d�ug� ma - o dziwo, hipopotam tylko w�tpi, czy aby prawdziw�... Przeto wszyscy podziwiaj� szyj� u �yrafy, ta za� szalik sw�j schowa�a do d�bowej szafy... Do �yrafy mam pytanie, Najprostsze pod s�o�cem: Po co jej ten ciep�y szalik w Afryce gor�cej..? Nied�wied� zapad� w sen zimowy,jak co roku o tej porze,b�dzie spa� tak a� do wiosny,no bo d�u�ej spa� nie mo�e... Suse� zwin�� si� w swej norce,skromnie przykry� si� ogonkiem,zasn�� b�ogo, lecz si� zbudziwczesn� wiosn�, z pierwszym s�onkiem... Borsuk te� nie zosta� w tyle,mchem wymo�ci� swoje spanko,�pi jak suse�, ale wstanie,nim zapachnie macierzank�... Ja bym te� chcia� przespa� zim�,wiosn� zbudzi� si� weso�y,lecz mnie mama budzi rano,no bo musz� i�� do szko�y... Prosz� s�onia, prosz� s�onia � grzecznie prosi pan Antoni -Niech s�o� przejdzie si� kawa�ek, bo s�o� widok mi zas�oni�... Prosz� wilka, prosz� wilka -wo�a Krzysio - a wilk milczy... Prosz� wilka - chc� powiedzie�, �e ja mam apetyt wilczy... Prosz� mr�wki, prosz� mr�wki od wo�ania g�os ju� trac�... Chc� ci zdradzi�, �e m�j tata wykonuje mr�wcz� prac�... Prosz� misia, prosz� misia chc� powiedzie� co� wa�nego... Ja mam te� futerko ciep�e, ale z misia jest sztucznego... Chod�my dzi� na grzyby, wabi las brzozowy, pe�no tam kozak�w, a ko�o d d�browy... Tam na tej polance, gdy zejdziemy z g�rki, b�d� ros �y rydze i ��ciutkie kurki... A w sosnowym lesie, ko�o zagajnika, przy pniu starej sosny, znajdziesz borowika... Pewnie d�ugo stoisz panie borowiku, wierz mi, �e wygodniej b�dzie ci w koszyku... Najpierw ro�nie w lesie, potem drwal j� �cina, wioz� j� do miasta � i tak si� zaczyna... Tatu� j� kupuje, zbiera si� rodzina, trzeba j� ustroi� � i tak si� zaczyna... Kolorowe lampki trzeba porozpina�, bo w�a�nie od lampek stroi� si� zaczyna... Potem barwne bombki, innych ozd�b wiele, ju� choinka b�yszczy -zaraz nam weselej... Posprzecza�a si� z marchewk�rzodkiew - bardziej krewka,kt�ra z nich czerwie�sza � zatemmarchew czy rzodkiewka? Ja czerwie�sza - marchew rzecze,uwierz mi - poza tym,je�li wci�� masz w�tpliwo�ci,zapytaj sa�aty... Guzik prawda - ja czerwie�sza,rzodkiew trwa przy swoim,bez wahania to po�wiadcz� przyjaciele moi... Tak sprzecza�y si� od rana,wygra�a�y sobie,wtem na grz�dce przysiad� zaj�ci w mig schrupa� obie... Zar�czy�a si� w sobot�gruba dynia z rabarbarem...Za�miewa�y si� warzywa,widz�c tak� �mieszn� par�... Ona pulchna, wr�cz p�kata,a on chudy jak patyczek...Lecz nie zra�a� si� rabarbar -�B�d� grubszy, gdy po�wicz�...�.Na si�owni� chodzi� co dzie�,potem biega�, skaka�, p�ywa� -po tygodniu spojrza� w lustro,a tu cia�a nie przybywa... Wida� tak� mam natur� -westchn�� tylko i po chwili...razem z dyni� w czu�ej zgodzie,na �lub bryczk� pop�dzili... Na kredensie, w wazoniku, stoi r�a i gerbera, wok� zapach si� roznosi, r�� duma a� rozpiera... Ja tak pachn� - twierdzi r�a, ka�dy przyzna bez wahani...
sylwekgle