Barton Beverly - Debiutantki 01 - Jenna.pdf
(
409 KB
)
Pobierz
a
Jenna
Beverly Barton
Tłumaczyła
Ewa König
aa
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Jenna Wilson miała nieodpartą ochotę ,,pójść na
całość’’ – zrobić coś szalonego, na co w swoim
dotychczasowym życiu grzecznej, dobrze wycho-
wanej panienki nigdy sobie jeszcze nie pozwoliła.
Jenna była późnym dzieckiem zamożnych rodzi-
ców, cieszących się dużym poważaniem w towarzy-
skich kręgach Mission Creek i okolic, którzy w swą
jedynaczkę patrzyli jak w tęczę.Zarazem jednak
wiele od niej wymagali i wiele po niej oczekiwali.
Jennie od najmłodszych lat towarzyszyła świado-
mość, że szczęście rodziców zależy w ogromnej
mierze od jej postępowania.Był to dla młodej
dziewczyny trudny do uniesienia ciężar, który stał
się jeszcze bardziej przygniatający, odkąd dwa lata
temu umarł jej ojciec i owdowiała Nelda Wilson
wszystkie swe nadzieje i uczucia przelała na córkę.
Bóg świadkiem, Jenna robiła, co mogła, by matki
4
Beverly Barton
nie zawieść i spełnić wszystkie jej życzenia.Zrezyg-
nowała z wymarzonych studiów na teksańskim
uniwersytecie w Corpus Christi, aby zgodnie z ro-
dzinną tradycją kontynuować naukę w Tensley
College, gdzie kształciła się jej matka, a przed matką
babka.Po ukończeniu studiów zaś, co miało nastąpić
za miesiąc, czekał ją żywot ,,bywającej’’ w towarzy-
stwie panny na wydaniu, której celem stanie się
upolowanie odpowiedniego męża.W którym to
polowaniu matka niechybnie weźmie czynny
udział; może nawet sama wybierze jej narzeczone-
go.Nie byłoby w tym nic dziwnego.Rodzice zawsze
o wszystkim za nią decydowali; dobierali jej przyja-
ciółki, chłopców, z którymi mogła się spotykać,
szkoły i zajęcia pozalekcyjne.Słowem, żyła pod ich
dyktando.
Miała tego serdecznie dosyć! Czyż nie skończyła
dwudziestu jeden lat? Czyż nie jest osobą pełnolet-
nią, zdolną wedle prawa decydować o własnym
życiu? Jenna od dawna szykowała się do odbycia
z matką zasadniczej rozmowy, w trakcie której
miała jej powiedzieć, iż z chwilą ukończenia stu-
diów zamierza zacząć kierować swoim życiem.
Gdyby przez własne tchórzostwo nie odkładała
tej rozmowy w nieskończoność, może uniknęłaby
zaplanowanego na jedenastego maja koszmaru.Dla-
czego nie protestowała, kiedy matka wyraziła życze-
nie, aby jej córka wystąpiła w roli ,,debiutantki’’ na
tegorocznym balu w klubie golfowym Lone Star
Jenna
5
wśród znacznie od niej młodszych panien, oficjalnie
,,wchodzących w świat’’? Dlaczego nie potrafiła
powiedzieć: ,,To nie ma sensu.Jeżeli tak się stało, że
z powodu choroby ojca, a potem żałoby po nim, nie
mogłam wystąpić na balu razem z moimi rówieś-
nicami, to trudno.Dziś jestem za dorosła na to, aby
w charakterze słodkiego maleństwa paradować
w białej sukience z bufkami! W dodatku zbliżają się
egzaminy końcowe i nie mam na takie głupstwa
czasu!’’ Zamiast tego Jenna posłusznie położyła
uszy po sobie, byle nie urazić matki z jej świętym
przywiązaniem do rodzinnych i towarzyskich tra-
dycji.
Jenna padła na łóżko i zapatrzyła się w sufit.
Nawet o wyborze kwatery oraz doborze koleżanek,
z którymi od paru lat mieszkała, nie mogła zadecy-
dować bez aprobaty Neldy.Rodzice obu współ-
lokatorek Jenny, Katie Boyd i Dany Lewis, należeli
do tych samych kręgów co jej matka, a obie dziew-
czyny, skądinąd bardzo miłe, były takimi jak ona,
grzecznymi i statecznymi panienkami, które równie
potulnie jak ona ulegały tyranii swych matek.Dlate-
go Nelda pozwoliła córce z nimi zamieszkać.
Czy po uzyskaniu dyplomu coś się pod tym
względem zmieni? Bardzo wątpliwe.Jenna czuła,
iż obawa przed sprawieniem matce przykrości za-
pewne będzie jej nadal w decydujących momentach
zamykać usta.I w rezultacie obudzi się za parę
lat w objęciach jakiegoś nudnego bankowca albo
Plik z chomika:
dargoa
Inne pliki z tego folderu:
Barton Beverly - Debiutantki 01 - Jenna.pdf
(409 KB)
Barton Beverly - Morderczy dotyk.pdf
(1558 KB)
Beverly Barton - Powrót miłości.pdf
(373 KB)
Inne foldery tego chomika:
Adler Elizabeth
Allen Luise
Amarillas Susan
Anderson Natali
Aristocratic Grooms
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin