Andrzej Nowicki - O świętej inkwizycji.pdf

(1184 KB) Pobierz
Andrzej Nowicki
Andrzej Nowicki
O ŚWIĘTEJ
INKWIZYCJI
1959
2
Lęk przed prawdą o dziejach Inkwizycji
Wielcy inkwizytorzy XX wieku, kardynałowie z kongregacji Świętego Officjum, uważają dzieje In-
kwizycji za najbardziej sekretny dział dziejw papiestwa i dlatego nawet najwierniej służącym papie-
stwu teologom katolickim uniemożliwiają poznanie prawdy, zamykając przed nimi. centralne ar-
chiwum, liczące przeszło siedem tysięcy tomw rękopisw protokłw Inkwizycji.
Trudno by chyba było wymienić nazwisko historyka o większych zasługach dla papiestwa od von Pa-
stora, autora olbrzymiej, źrdłowej, 22-tomowej ,,Historii Papieży". Pracą jego interesował się osobi-
ście sam papież Leon XIII, ułatwiając mu dostęp do wielu tajnych archiww. Jedno przecież archi-
wum pozostało Ï mimo ,,bardzo wysokiego wstawiennictwa" ¤Ï zamknięte przed Pastorem, a tym
bardziej przed wszystkimi innymi historykami. Posłuchajmy zresztą samego Pastora: áPrzedstawienie
i ocena działalności Inkwizycji, po zreorganizowaniu jej przez papieża Pawła III, to rzecz wciąż dla
historyka niemożliwa, ponieważ nie ma on do dyspozycji żadnych dokumentw. Wprawdzie archi-
wum Świętego Officjum w Rzymie posiada podobno część dokumentw, ale wgląd w te dokumenty
jest bezwzględnie zabroniony Ï Einsicht wird absolut nicht gestattet. W końcu 1901 roku złożyłem
pierwszą prośbę o zezwolenie na korzystanie z archiwum rzymskiej Inkwizycji, a potem jeszcze dwie
prośby; jedyną rzeczą, ktrej się dowiedziałem po 14 miesiącach starań od archiwisty, Ojca G.M. van
Rossum, było to, że z czasw Pawła III zaginęły protokły procesw inkwizycyjnych przeciw herety-
kom, a zachowały się jedynie dekrety Inkwizycji.
3
Wielki Inkwizytor Hiszpański Ï Hadrian Florisze Dedel, pźniejszy papież Hadrian VI
Zezwolenia na przejrzenie tych ostatnich Kongregacja (Świętego Officjum) Ï mimo bardzo wysokie-
go wstawiennictwa Ï bezwzględnie mi odmwiła Ï (eine Durchsicht wurde mir von der Kongrega-
tion absolut verweigert). Trzymając się wciąż Ï zarzuconego prawie powszechnie Ï systemu ukry-
wania dokumentw historycznych sprzed przeszło 350 lat w absolutnej tajemnicy, dzisiejsza Kongre-
gacja Świętego Officjum wyrządza tym szkodę nie tylko historii, ale także i przede wszystkim sobie
samej, ponieważ opinia publiczna będzie w dalszym ciągu uważać wszystkie nawet najgorsze oskar-
żenia przeciw rzymskiej, Inkwizycji za prawdziwe" (1).
Skargę tę powtarzał Pastor w rżnych tomach i w kilku wydaniach wielokrotnie i oczywiście bez-
skutecznie. Z protestem przeciw ukrywaniu dokumentw historycznych przez Święte Officjum wystę-
powało bezskutecznie kilka środowisk katolickich rżnych krajw, nawet w Stanach Zjednoczonych
4
397152573.001.png
(,,Catholic Fortnightly Review"), podkreślając bezcelowość i niedorzeczność zakazu. Ale Święte Offi-
cjum, znając treść posiadanych dokumentw, wiedziało najwidoczniej, że są one bardziej kompromi-
tujące od najgorszych przypuszczeń i Ï trzymając się zasady nieudzielania żadnych zezwoleń Ï od-
mwiło prawa korzystania z tych archiww nawet tak znanemu księdzu Ï Jezuicie jak Pietro Tacchi
Venturi, sekretarz generalny Zakonu Jezuitw, autor oficjalnej historii tego zakonu we Włoszech Ï
áStoria delia Compagnia di Gesu in Italia" (2).
Z podobnym systemem ukrywania starych dokumentw historycznych nawet przed historykami ka-
tolickimi spotkał się Ï ze strony części polskich władz kościelnych Ï zakonnik dominikański ksiądz
Sadok Barącz, ktry Ï już po wydaniu kilkunastu dzieł historycznych aprobowanych przez cenzurę
kościelną Ï na prżno starał się o pozwolenie na przejrzenie bogatego zbioru przywilejw i nadań,
znajdującego się w posiadaniu klasztoru Dominikanw w Krakowie. Nie pomogły jego argumenty, że
właśnie pisze monografię tego klasztoru, aby przyczynić się do jego chwały:
áProsiłem ich o to pokornie Ï pisze Ï żeby mi pozwolili one (dokumenty) przeglądnąć; ojcowie
ze względw bardzo, błahych odmwili mi tej literackiej przysługi" (3)
Na szczęście wiele dokumentw z dziejw Inkwizycji trafiło do archiww dostępnych historykom,
do archiww, ktrych inkwizytorzy nie zdążyli spalić, ani zamknąć. Dzięki temu Frdricq mgł wy-
dać pięć grubych tomw źrdeł do dziejw Inkwizycji w Niderlandach, a Pastor skromny, trzy arku-
szowy zeszyt źrdeł Ï dekretw Inkwizycji rzymskiej, ktrych część przypadkiem trafiła do prywat-
nego archiwum rodziny nepotw papieskich, książąt Barberinich. Publikując te dekrety Pastor natrafił
na wielokrotne nakazy zachowywania całej działalności trybunałw inkwizycyjnych w absolutnej ta-
jemnicy, aby ,,nesciret sinistra quid faceret dextra" (aby nie wiedziała lewica co czyni prawica (4).
Pastor stracił nadzieję, aby stanowisko kongregacji Świętego Officjum w sprawie archiww uległo
zmianie i nazwał postawę kardynałw-inkwizytorw Ï ámałodusznością" (Engherzigkeit(5)). Wła-
ściwym terminem Jest Jednak lek, lęk przed prawdą o dziejach Inkwizycji, lęk przed prawdą o papie-
stwie. Lęk ten prowadził do barbarzyńskiego niszczenia i palenia dokumentw, likwidowania świad-
kw, zacierania śladw, aby mc wszystkiego się wyprzeć i zamiast historii dać sfabrykowane przez
siebie legendy.
Święta Inkwizycja jako narzędzie walki klasowej z antyfeudalnymi ideami mas ludowych
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin