Tragedia polityka, księdza i człowieka - ( Józef Tiso 1887 - 1947 ) - Ivan Kamenec.txt

(331 KB) Pobierz
IVAN KAMENEC
TRAGEDIA POLITYKA, KSI�DZA I CZ�OWIEKA (J�ZEF TISO 1887-1947)

Prze�o�y� Piotr Godlewski



Wydawnictwo Neriton Warszawa 2001

Tytu� orygina�u s�owackiego:
Tragedia politika, knaza a �loveka
(Dr. J�zef Tiso 1887-1947)
Redaktor Ewa Dulna-Rak
Korekta Ewa Dulna-Rak
Opracowanie graficzne i projekt ok�adki Dariusz G�rski
35S575
� Ivan Kamenec, 1998 � Copyright for the Polish translation by Piotr Godlewski,
Warszawa 2000
' Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo NEWTON, Warszawa 2001
ISBN 83-86842-95-4
Tytu� dotowany przez Fundacje im. Stefana Batorego
Wydawnictwo NERITON
Warszawa 2001, Wydanie I
Obj�to��: 10 ark. wyd.
Nak�ad: 500 egz.
SPIS TRE�CI
Wst�p,
ROZDZIA� I
Przed podj�ciem dzia�alno�ci politycznej (1887-1918)........................14
ROZDZIA� II
W pierwszej Republice Czechos�owackiej (1918-1938)......................28
ROZDZIA� III
U szczytu w�adzy i odpowiedzialno�ci (1938-1945)............................56
ROZDZIA� IV
Tragiczny epilog (1945-1947).............................................................116
Zako�czenie..........................................................................................132
Pos�owie................................................................................................135
Indeks os�b...                                                                             ..149




A jednak cz�owiek bywa nieraz panem Swojego losu; naszej podrz�dno�ci, Drogi Brutusie, winne s� nie gwiazdy, Ale my sami.
William Shakespeare: Juliusz Cezar Prze�o�y� Stanis�aw Barariczak
WST�P
Obserwuj�c losy ludzi, kt�rzy wyr�nili si� udzia�em w �yciu publicznym, przede wszystkim za� politycznym, niemal zawsze mo�na zauwa�y�, �e niezale�nie od ich narodowo�ci, ideologii, religii, terenu dzia�ania, przynale�no�ci spo�ecznej itd. skupiaj� oni na sobie uwag� nie tylko w okresie swej aktywno�ci, ale tak�e - a nawet szczeg�lnie! - po jej zaprzestaniu, jak te� po �mierci. Maj� wiec jakby dwa �yciorysy. Rzeczywisty, nigdy jednak niepoznany do ko�ca we wszystkich szczeg�ach. I wymy�lony, a wiec taki, kt�rego tw�rcami s� wsp�cze�ni danej postaci, kontynuatorzy i przeciwnicy jej dzie�a, ewentualnie w�adze polityczne, propaganda, publicystyka, a na nieostatnim miejscu r�wnie� historiografia. Oczywi�cie, zawsze mo�na zada� pytanie, w jakim stopniu wspomniane �dwa �yciorysy" s� do siebie podobne b�d� te� czym i jak si� wzajemnie r�ni�. Ich bohaterowie bowiem nawet wiele lat po �mierci s� przedmiotem ostrych spor�w i licznych domys��w, dotycz�cych ich spu�cizny politycznej i ideowej, dokona�, plan�w, rzeczywistych cel�w i zamiar�w, jak i osobowo�ci. Poszczeg�lne kierunki ideowe, ruchy i partie polityczne raz w wi�kszym, kiedy indziej zn�w w mniejszym stopniu przyw�aszczaj� ich sobie, postfactum og�aszaj�c ich swymi poprzednikami, zwolennikami lub nawet symbolicznymi cz�onkami. Naturalnie, mamy tu najwyra�niej do czynienia z przemy�lan� interpretacj�, maj�c� s�u�y� dzisiejszym celom 1 Potrzebom politycznym. Trzeba zarazem stwierdzi�, �e obok dokonywa-neJ ex post idealizacji i zaw�aszczania tych czy innych osobisto�ci zdarza-
^ S1� te� przypadki demonstracyjnego dystansowania si� od nich. Wtedy ^tuje si� je jako personifikacj� pokonanych ju� z regu�y przeciwnik�w
deowych i politycznych, symbol, kt�rego kl�sk� nale�y postfactum udo-
wodnic i uwypukli�, pos�uguj�c si� mi�dzy innymi argumentami historycznymi (b�d� pseudohistorycznymi) i w odpowiedni spos�b interpretuj�c
konkretne fakty.
W dziejach S�owacji XIX i XX wieku znajdujemy wiele charakterystycznych przyk�ad�w tego zjawiska. Zale�nie od potrzeb i okoliczno�ci niejedn� posta� historyczn� to stawiano na piedestale, gloryfikowano i bezkrytycznie mitologizowano, to zn�w - przeciwnie - ca�kowicie i apriorycznie pot�piano, nieraz przypisuj�c jej nawet czyny zbrodnicze. Nie trzeba chyba dodawa�, �e obie te postawy zar�wno merytorycznie, jak i metodologicznie, dalekie s� od trze�wego podej�cia naukowego. Co wi�cej, s� szkodliwe, bowiem rodz� w spo�ecze�stwie fa�szywe wyobra�enia i opaczne poczucie �dumy narodowej", mani� prze�ladowcz� i ksenofobi�. Uniemo�liwiaj� albo, w najlepszym razie, komplikuj� krytyczn� autorefleksj�, ocen� dziej�w w�asnego narodu i pa�stwa. By�oby jednak naiwno�ci� uwa�a�, �e zjawisko to wyst�puje jedynie w dziejach S�owacji, w s�owackiej historiografii, publicystyce i polityce, jedynie w �wiadomo�ci historycznej spo�ecze�stwa s�owackiego. Bez trudu mo�na je zauwa�y� r�wnie� w dziejopisarstwie oraz �yciu publicznym innych narod�w i kraj�w, przy czym posta� najbardziej reprezentatywn� przybiera ono w narodach niewielkich, w pa�stwach, kt�re powsta�y stosunkowo niedawno, w spo�ecze�stwach, kt�re cz�sto prze�ywaj� rozmaite przemiany polityczne lub ustrojowe.
Szkolnym wprost przyk�adem podporz�dkowanego celom politycznym, prezentystycznego traktowania dziej�w oraz postaci historycznych jest osoba J�zefa Tisy, kt�ry w s�owackim �yciu politycznym uczestniczy� ledwie nieco ponad �wier�wiecze. Ju� ponad p� wieku jednak trwaj� nami�tne spory o interpretacj� jego dzia�alno�ci politycznej i spo�ecznej, zamiar�w, jak i osobowo�ci. Oceny s� diametralnie rozbie�ne, nie tylko w publicystyce i s�dach opinii publicznej, ale r�wnie� w samej historiografii. Nale�y przy tym zauwa�y�, �e literatura naukowa nie odgrywa w tych sporach czo�owej roli, a wyniki bada� historyk�w s� czasem traktowane nadzwyczaj selektywnie i nadu�ywane.
Tak wi�c' J�zef Tiso z jednej strony uznawany jest za zbrodniarza wojennego, ca�� jego dzia�alno�� publiczn� a priori ocenia si� negatywnie. Z drugiej za� przedstawiany jest jako najwybitniejszy polityk w dziejach najnowszych S�owacji, bohater swoich czas�w, m�czennik i cz�owiek �wi�ty. Od kilku ju� dziesi�cioleci podejmowane s� nawet pr�by doprowadze-
8
ia do jego beatyfikacji, lakie dwubiegunowe podej�cie do osoby J�zefa Tjsy bardziej jednak obraz tej postaci zaciemnia ni� o�wietla. Nie mamy m bowiem do czynienia z ukazywaniem realnych fakt�w i trze�w�, krytyczn� ich ocen�, tylko raczej z wynikami apriorycznych postaw ideologicznych, politycznych i religijnych oraz z emocjami poszczeg�lnych autor�w. Pos�uguj� si� oni cz�sto wyidealizowanymi wyobra�eniami, wyg�aszaj� nami�tne przem�wienia obro�cze, ale wysuwaj� te� prokuratorskie oskar�enia i demonizuj� osob�, o kt�rej m�wi�. Cz�sto odnosi si� wra�enie, �e ca�a problematyka z p�aszczyzny historycznej przesuwa si� w sfer� prawa karnego. Najgor�tsze spory wi��� si�, naturalnie, z ocen� szczytowego okresu dzia�alno�ci politycznej Tisy - lat 1938-1939, a zw�aszcza drugiej wojny �wiatowej. Okres ten stanowi nie tylko kryterium oceny, ale tak�e swoisty symbol osobowo�ci Tisy, i to zar�wno ocenianej ujemnie, jak i pozytywnie. Dlatego w mojej pracy po�wi�cam mu najwi�cej uwagi oraz miejsca.
Znamienne jest, �e ani jedna z wybitnych postaci s�owackiego �ycia politycznego i spo�ecznego (z wyj�tkiem chyba Milana Rastislava �tefani-ka) nie skupi�a na sobie tak wielkiej uwagi historyk�w, szczeg�lnie za� publicyst�w i opinii spo�ecznej, co J�zef Tiso. Od pocz�tku lat czterdziestych powsta�a stosunkowo ogromna liczba, po�wi�conych jego osobie, historycznych oraz publicystycznych biografii, prac zbiorowych, rozpraw i wielu artyku��w, rozmaitej warto�ci i reprezentuj�cych r�ne punkty widzenia1. Ich tw�rcami s� przede wszystkim przebywaj�cy na emigracji s�o-
1 Krytyczna analiza monografii, rozpraw, prac zbiorowych i artyku��w, po�wi�conych osobie J�zefa Tisy, znacznie przerasta�aby obj�to�� i zakres tematyczny mojej ksi��ki. Podaj� wi�c przynajmniej przegl�d bibliograficzny najwa�niejszych, moim zdaniem, pozycji, licz�c si� z tym, �e wykazowi temu daleko do kompletno�ci.
A. Sirnon�i�, J. Pol�in, Dr. J�zef Tiso, prvy prezident Slovenskej republiky, Bratislava
<.. Culen, Po Svatoplukovi druha nasa hlava. �ivot Dr. J�zefa Tisu, Middletown,
=nnsylvania 1957; F. Vnuk, Dr. J�zef Tiso. President ofthe Slovak Republik, Sydney 1967;
Durica, J�zef Tiso - slovensky Ma� a stdtnik, I, 1887-1939, Martin 1992; Pokus o po-
<cky a osobny profil J�zefa Tisu, zostavili V. Bystricky a �. Fano, Bratislava 1992; Y. A. Je-
Dr. J�zef Tiso a slovensky �tdt. Na okraj problemu, in: Slovensko v rokoch druhej
>vej vojny, Bratislava 1991, s. 37^6; Slovensky rodol'ub Dr. J�zef Tiso, Tren�in 1992;
s dr. J�zefom Tisom. Spomienky ob�alobcu A. Raslu a obhajcu E. �abkayho, Brati-
'90; Pred sudom narodu. Proces s dr. J. Tisom, dr. F. Durcanskym, A. Machom
Mave v dnonch 2. dec. 1946-15. apr. 1947,1-V, Bratislava 1947; A. X. Sutherland,
'�*�/ Tiso and Modern Slovakia, Cleveland 1978; M.V. Schneider, Katholischer
waccy historycy, publicy�ci i ekspolityc> u orientacji ludackiej, ale tak�e �neutralni" autorzy zagraniczni. Od pocz�tku lat dziewi��dziesi�tych, po przesz�o czterdziestoletnim traktowaniu tego tematu jako tabu, problematyka �lisowska" w wi�kszym stopniu pojawia si� r�wnie� w krajowych pracach historycznych oraz w publicystyce, gdzie jednak z wielkim zapa�em zajmuj� si� ni� przede wszystkim laicy, a nieraz zwyczajni szarlatani, kt�rzy, nie przyczyniaj�c si� do poszerzenia wiedzy o omawianej problematyce, z tym wi�kszym zapa�em atakuj� zawodowych historyk�w, podwa�aj� ich kompetencj� i wiarygodno��. Usi�uj� oni narzuci� spo�ecze�stwu s�owackiemu to naiwny, to zn�w fa�szywy czarno-bia�y obraz nie tylko postaci J�zefa Tisy, ale te� w og�le dziej�w narodu i pa�stwa. Ze szkod� dla racjonalnego ich poznawania preferuj� podej�cie emocjonalne.
Obserwowane od d�u�szego czasu wielkie zainteresowanie osob� Tisy \ wynika nie tyle z wyj�tkowo�ci tej osoby jako polityka oraz cz�owieka, ile raczej - moim zdaniem - z pewnych istotnych okoliczno�ci, zwi�zanych zw�aszcza z ostatnim, dramatycznym dziesi�cioleciem jego �ycia. Tiso by� ksi�dzem rzymskokatolickim, przez niemal siedem lat sprawowa� w S�owacji najwy�sze funkcje pa�stwowe i polityczne, zosta� jej �Wodzem", a po drugiej wojnie �wiatowej skazano go na kar� �mierci i strac...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin