Polityka UE odnośnie GMO.doc

(992 KB) Pobierz
Unijna polityka odnośnie GMO

Polityka Unii Europejskiej odnośnie GMO

Krótki przegląd skutków gospodarczych

 

LEI

Gé Backus

Petra Berkhout

Derek Eaton

Ton de Kleijn

Eveline van Mil

Pim Roza

Wilhelm Uffelmann

PRI

Linus Franke

Bert Lotz

Październik 2008

Raport 2008-070

Numer projektu 21177

LEI Wageningen UR, Haga

 

 


LEI prowadzi badania w następujących obszarach:

Polityka międzynarodowa

Kwestie badawczo-rozwojowe

Konsumenci i łańcuchy dostaw

Branże i przedsiębiorstwa

Środowisko, przyroda i krajobraz

Ekonomika rolnictwa i wykorzystanie przestrzeni

Ten raport jest częścią badań w zakresie polityki międzynarodowej.

Foto: Shutterstock

 


Polityka UE w odniesieniu do GMO; Krótki przegląd skutków gospodarczych

 

Backus, G.B.C., P. Berkhout, D.J.F. Eaton, L. Franke, A.J. de Kleijn, B. Lotz,

E.M. van Mil, P. Roza and W. Uffelmann

Raport 2008-070

ISBN/EAN 978-90-8615-265-0; Cena @ 14 (z 6% VAT)

77str. z  ilustracjami, tablicami, załącznikami

 

Od 1996r. obserwuje się szybki wzrost upraw genetycznie zmodyfikowanych (GM), zwłaszcza w Ameryce Północnej i Południowej. W Unii Europejskiej (UE) uprawy roślin genetycznie zmodyfikowanych są nadal dość ograniczone. Natomiast wykorzystanie upraw GM w UE gwałtownie wzrasta.

 

W ciągu ostatnich lat zaobserwowano rosnące problemy z importem żywności i pasz GM do Unii Europejskiej z głównych krajów eksportujących. Jest to spowodowane opóźnionym w stosunku do innych państw procesem dopuszczenia roślin GM w Unii, w połączeniu ze stosowanym zerowym progiem tolerancji dla odmian GMO dotychczas niedopuszczonych w Unii. Ta polityka UE już doprowadziła do trudności z importem surowców z krajów, w których więcej odmian GMO zostało już dopuszczonych lub są one w trakcie procesu zatwierdzenia. Ten raport dowodzi, że jest prawdopodobne, iż w niedalekiej przyszłości problemy te staną się jeszcze bardziej poważne. Mogłoby to mieć negatywny wpływ na dostawy surowców do Unii i gospodarczą pozycję europejskiego sektora rolnego i żywnościowego.

 

Zamówienia

31.70.3358330

publicatie.lei@wur.nl

© LEI, 2008

Reprodukcja zawartości, w całości lub częściowa, dozwolona pod warunkiem wskazania źródła.

LEI posiada certyfikat ISO 900.

 

 


Spis treści

 

Przedmowa              2

Streszczenie              2

1 Wstęp              2

1.1 Wprowadzenie              2

1.2 Cele              2

2  Fakty i liczby dotyczące upraw zmodyfikowanych genetycznie              2

2.1. Światowy rozwój upraw biotechnologicznych              2

2.2 Rozwój według krajów              2

2.3 Zastosowanie soi i kukurydzy w przemyśle UE              2

3 Wpływ obecnej polityki UE odnośnie GMO              2

3.1 Wprowadzenie              2

3.2 Producenci nasion              2

3.3 Rolnicy              2

3.4 Eksporterzy              2

3.5 Importerzy              2

3.6 Przemysł paszowy - sektor zwierząt hodowlanych              2

3.7 Przemysł spożywczy              2

4  Możliwości upraw tradycyjnych w przyszłości              2

4.1 Wprowadzenie              2

4.2 Produkcja konwencjonalnych odmian kukurydzy i soi              2

4.3 Popyt na konwencjonalne surowce paszowe              2

4.4 Wpływ stosowania konwencjonalnych surowców na koszty              2

5 Możliwy wkład GMO w zrównoważone rolnictwo              2

5.1 Wstęp              2

5.2 Wkład GMO do wymiaru środowiskowego zrównoważonego rolnictwa              2

5.3 Wkład GMO do wymiaru Ludzkiego w zrównoważonym rolnictwie              2

6 Podsumowanie i wnioski              2

Referencje              2

Załączniki              2

Główne elementy polityki UE odnośnie organizmów genetycznie zmodyfikowanych              2

Bilans dostaw soi i rzepaku, przewidywany rynek kukurydzy              2

Proces zatwierdzania odmian soi i kukurydzy              2

Ocena skutków przerwania dostaw soi do UE              2


Przedmowa

 

Od 1996r. obserwuje się szybki wzrost upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych (GM), zwłaszcza w Ameryce Północnej i Południowej. W Unii Europejskiej (UE) uprawy zbóż genetycznie zmodyfikowanych są nadal dość ograniczone. Jest to między innymi spowodowane długotrwałymi procedurami dopuszczenia nowych organizmów zmodyfikowanych genetycznie (GMO) w UE.

 

W przeciwieństwie do tego, wykorzystanie organizmów genetycznie zmodyfikowanych w Unii Europejskiej szybko wzrasta, jako że unijny sektor hodowlany jest bardzo uzależniony od importu soi i w mniejszym stopniu kukurydzy. Produkty te są głównie sprowadzane z krajów, w których uprawy genetycznie zmodyfikowane są szeroko rozpowszechnione. Import produktów genetycznie modyfikowanych dla potrzeb europejskiego przemysłu spożywczego jest mniej ważny, ze względu na jego politykę unikania GMO.

 

W ostatnich latach pojawiły się trudności z importem żywności i pasz GM z głównych krajów eksportujących. Jest to spowodowane opóźnionym w stosunku do innych państw procesem dopuszczenia roślin GM w Unii, w połączeniu z innym kluczowym elementem polityki UE w zakresie GMO, czyli stosowaniem zerowego progu tolerancji dla odmian GMO dotychczas niedopuszczonych w Unii.

 

Prawdopodobnie w najbliższym czasie pojawi się więcej problemów handlowych przy dostawach surowców do UE z krajów eksportujących, w których dużo więcej odmian GMO zostało już zatwierdzonych lub są w trakcie zatwierdzania. Mogłoby to mieć negatywny wpływ na gospodarczą pozycję europejskiego sektora rolnego i żywnościowego.

 

Holenderskie Ministerstwo Rolnictwa, Przyrody i Jakości Żywności zwróciło się do LEI i PRI z prośbą o opracowanie oceny ewentualnych skutków ekonomicznych. Ponieważ czas na jej przygotowanie był ograniczony, ocena została przeprowadzona w formie krótkiego przeglądu.

 

Autorzy pragną podziękować B. van den Assum, R. Dirkzwager, M. Mooren i Besseling z holenderskiego Ministerstwa Rolnictwa, Przyrody i Jakości Żywności za ich komentarze przydatne podczas powstawania tego raportu. Informacje uzyskane od wielu osób z branży spożywczej i paszowej, na podstawie rozmów i udostępnionych dokumentów, były również nieocenionym źródłem wiedzy. Bez pomocy tych kluczowych osób, raport byłby słabiej udokumentowany.

 

Prof. Dr R.B.M. Huirne

Dyrektor Generalny LEI Wageningen UR

 


Streszczenie

 

Od 1996r. obserwuje się szybki wzrost upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych (GM), zwłaszcza w Ameryce Północnej i Południowej. W Unii Europejskiej (UE) uprawy zbóż genetycznie zmodyfikowanych są nadal dość ograniczone. Jest to między innymi spowodowane długotrwałymi procedurami dopuszczenia nowych organizmów zmodyfikowanych genetycznie (GMO) w UE. Przeciętnie, procedura dopuszczenia w UE może trwać nawet dwa razy dłużej niż w innych krajach

 

W przeciwieństwie do tego, wykorzystanie organizmów genetycznie zmodyfikowanych w Unii Europejskiej szybko wzrasta, jako że sektor hodowlany UE jest bardzo uzależniony od importu soi i w mniejszym stopniu kukurydzy. Produkty te są głównie sprowadzane z krajów, w których uprawy genetycznie zmodyfikowane są szeroko rozpowszechnione. Import produktów genetycznie modyfikowanych dla potrzeb europejskiego przemysłu spożywczego jest mniej ważny, ze względu na jego politykę unikania GMO.

 

Niezsynchronizowana procedura dopuszczania upraw GM w UE, w połączeniu ze stosowaniem zerowego progu tolerancji dla odmian GMO dotychczas niedopuszczonych w Unii, doprowadziła do trudności z importem żywności i pasz GM z głównych krajów eksportujących do UE. Niedopuszczone GMO, – czyli niedopuszczone do uprawy lub stosowania w żywności lub paszach w UE, – które mogły zostać zatwierdzone do sprzedaży w innych krajach, nie są dozwolone w UE i powinny być wycofane z rynku, nawet wtedy, gdy ich obecność jest nieumyślna i na bardzo niskim poziomie. Zanieczyszczenia lub skażenia towarów handlowych są jednak trudne do uniknięcia, stad powszechną praktyką w przepisach o bezpieczeństwie żywności jest stwierdzenie, że minimalna obecność niektórych niechcianych materiałów (np. brudu, chwastów, mykotoksyn) jest dozwolona.

 

Z coraz bardziej rozpowszechnionymi uprawami GMO, które zostały zatwierdzone w krajach eksportujących, ale nie zostały, lub dotychczas nie zostały dopuszczone w Unii Europejskiej, potencjalne zakłócenia w handlu mogą stać się jeszcze bardziej poważne, częstsze i dotyczyć coraz większej ilości produktów. Import może być przerwany, znacznie spowolniony lub całkowicie wstrzymany, jako, że handlowcy nie będą chcieli ponosić ryzyka wykrycia śladowych ilości GMO nie zatwierdzonych w UE w swoich dostawach. Szereg takich zdarzeń miało już miejsce w przeszłości.

 

W konsekwencji europejscy hodowcy zwierząt stają w obliczu ryzyka odcięcia dostaw pasz szczególnie wysokiej jakości, bogatych w białko, które są niezbędne w karmieniu zwierząt. Zapotrzebowanie UE na wysokobiałkowe składniki paszowe (w szczególności soję i śrutę sojową) jest znacznie wyższe niż ilości, jakie kiedykolwiek mogłyby być wyprodukowane w UE. Unia Europejska importuje około 77% swojego zapotrzebowania na białko; stopień samowystarczalności UE w bogate w białko pasze wynosi około 23%. Przerwanie dostaw soi/śruty sojowej do UE może znacząco obniżyć produkcję zwierzęcą, co doprowadzi do znacznych zakłóceń w zaopatrzeniu producentów zwierząt, i związanych z nimi dostawców i przetwórców. Bez wystarczających dostaw składników do produkcji pasz operatorzy będą zmuszeni do stosowania mniej zadowalających i bardziej kosztownych rozwiązań alternatywnych, konkurencyjność unijnej produkcji zwierzęcej będzie nadal spadać, a udział europejskich hodowców zwierząt w krajowym i światowych rynkach będzie się zmniejszał na korzyść ich zagranicznych konkurentów. Trudno jednak stwierdzić, czy poważne zakłócenia w handlu zaczną występować już w nadchodzącym sezonie. To może mieć miejsce tylko wtedy, gdy wszyscy główni eksporterzy do UE przestawiliby się jednocześnie na nowe odmiany, które nie zostały jeszcze zatwierdzone w UE. A to jest raczej mało prawdopodobne.

 

Utrata konkurencyjności unijnego sektora produkcji zwierzęcej może mieć istotny wpływ na zatrudnienie i dochody w rolnictwie, jak również na branże powiązane z rolnictwem, co w rezultacie przyniesie znaczny wzrost cen mięsa w sprzedaży detalicznej. W konsekwencji, UE będzie zmuszona importować mięso z krajów, w których do hodowli zwierząt stosuje się pasze, których europejscy hodowcy nie mogą stosować.

 

Dla przemysłu spożywczego problem tkwi w poszukiwaniu konwencjonalnych surowców. Choć można się spodziewać, że w średnim okresie mało prawdopodobnym jest, aby dostępność konwencjonalnych surowców mogła stanowić jakiś problem, to polityka zerowej tolerancji może być takim problemem. Nawet pomimo systemu zachowania tożsamości bardzo trudno jest zapobiec śladowej ilości GMO w dostawach. W połączeniu z systemami śledzenia, które są co roku ulepszane, nie trudno jest sobie wyobrazić problemy przemysłu spożywczego z pozyskiwaniem surowca. Innym skutkiem będzie koszt zakupu konwencjonalnych surowców, jako, że system zachowania tożsamości jest dość kosztowny. W przypadku pewnej liczby produktów spożywczych, z wysokimi kosztami pozyskania surowców, będzie to miało niewątpliwy wpływ na końcową cenę tych produktów. Unijne podejście do ochrony jej mieszkańców przed odmianami GMO dotychczas niezatwierdzonymi w UE poprzez wprowadzenie polityki „zerowej tolerancji” może być więc bardzo kosztownym posunięciem.

 

W ostatnim rozdziale pokazano jak GMO może przyczynić się do zrównoważonego rozwoju rolnictwa w kategoriach Ludzie, Planeta i Zysk. Zostały w nim podsumowane obecne i oczekiwane cechy GMO, które pomogą zmniejszyć uciążliwość rolnictwa w odniesieniu do środowiska naturalnego (Planeta). Uprawy genetycznie zmodyfikowane mogą przyczynić się do rozmiarów zrównoważonego rolnictwa na Planecie poprzez: zmniejszenie zapotrzebowania na środki ochrony roślin, zmniejszenie popytu na grunty rolne; stymulowanie praktyk rolniczych, które są korzystne dla środowiska i zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska podczas przetwarzania zbóż po zbiorach. Ludzki wymiar zrównoważonego rolnictwa dotyczy uczciwych i korzystnych praktyk rolnych w odniesieniu do zatrudnienia, społeczności i do regionu, w którym prowadzona jest działalność rolna.

 

Prezentowane wyniki są zależne od założeń leżących u podstaw i jakości dostępnych informacji. Konieczność uproszczenia analizy wyraziła się w trzech istotnych ograniczeniach. Po pierwsze, w ocenie wpływu bieżącej polityki UE odnośnie GMO, ograniczenie czasowe nie pozwoliło na dokonanie pełnej analizy wpływu na sytuację przemysłu spożywczego. Nie ocenialiśmy wpływu skutków ewentualnego przekierowania inwestycji przez firmy spożywcze do krajów spoza UE, które są otwarte na innowacje. 

Po drugie, nie analizowaliśmy możliwych konsekwencji zmiany schematu konsumpcyjnego i przestawienia się konsumentów z mięsa drobiowego na wołowinę. Wreszcie, poza zakresem tego badania jest ocena korzyści związanych z produkcją konwencjonalną i jej konsumpcją.

 

 

1 Wstęp

 

1.1 Wprowadzenie

 

W ciągu ostatnich dwunastu lat nastąpił szybki rozwój upraw genetycznie modyfikowanych na całym świecie. Zwłaszcza w Ameryce Północnej i Południowej obszar upraw genetycznie zmodyfikowanych (GM) wzrósł w niespotykanym dotąd tempie. W przypadku soi obszar obsadzony odmianami GM w 2007 r. wynosił 90 % całkowitej powierzchni upraw soi w USA i Argentynie, i około 60% w Brazylii. W Unii Europejskiej (UE) uprawy GM są nadal dość ograniczone. Niewielkie w porównaniu z innymi krajami obszary upraw genetycznie zmodyfikowanych w UE są rezultatem przewlekłych procedur dopuszczenia nowych odmian GMO w Uniii Europejskiej (ale też, między innymi, domniemana niechęć konsumentów w stosunku do organizmów genetycznie zmodyfikowanych (GMO)) . Przeciętnie, procedura taka może trwać nawet dwa razy dłużej niż w innych krajach. Jest to spowodowane głównie istnieniem bardzo różnych poglądów wewnątrz samej Unii na temat potrzeby dopuszczenia upraw genetycznie zmodyfikowanych.

 

Z drugiej strony, stosowanie genetycznie zmodyfikowanych roślin w UE bardzo szybko wzrasta, jako, że produkcja zwierzęca UE jest bardzo uzależniona od importu produktów sojowych, oraz, w mniejszym stopniu produktów z kukurydzy. Produkty te są głównie pozyskiwane z krajów, w których uprawy genetycznie zmodyfikowane są szeroko rozpowszechnione. Import produktów genetycznie zmodyfikowanych przez europejski przemysł spożywczy jest mniej istotny, ze względu na jego politykę unikania GMO. W ciągu ostatnich lat wystąpiły trudności z importem żywności i pasz GM z głównych krajów eksportujących. Było to i nadal jest spowodowane głównie przez jeden z kluczowych elementów w prawodawstwie UE w zakresie GMO, politykę zerowej tolerancji w odniesieniu do niedopuszczonych odmian GMO.[1] Niedopuszczonych GMO - to znaczy takich, które nie zostały dopuszczone do uprawy i stosowania w żywności lub paszach w UE - które mogą zostać zatwierdzone do sprzedaży w innych krajach, nie są dozwolone w UE i powinny być wycofywane z rynku, nawet wtedy, gdy te niedopuszczone GMO znalazły się w dostawie nieumyślnie i w niewielkiej ilości. Zanieczyszczenia lub skażenia w obrocie towarami są jednak trudne do uniknięcia. Jest powszechną praktyką w dziedzinie bezpieczeństwa żywności, że minimalna obecność niektórych niechcianych materiałów (np. brud, chwasty, mykotoksyny) jest dozwolona. Ogólną zasadą jest, że im bardziej niebezpieczne są zanieczyszczenia, tym niższy jest poziom ich akceptacji. Polityka zerowej tolerancji dla niedopuszczonych odmian GMO jest wyjątkiem od tej reguły.

 

Od 2004 r. było wiele przypadków kiedy produkty zawierające niedopuszczone odmiany GMO weszły do UE (WE, 2006a). Przypadki wymienione w raporcie Komisji Europejskiej dotyczą papai, ryżu i kukurydzy. W Raporcie Rocznym za 2007 r. w sprawie systemu wczesnego ostrzegania o niebezpiecznej żywności i paszach wspomina się w sumie o 74 powiadomieniach dotyczących odmian GMO i/lub nowej żywności. Liczba zgłoszeń dotyczących niedopuszczonych pasz GM wzrosła z 9 w 2006 r. do 12 w 2007 r., z czego 6 dotyczyło ryżu, 6 kukurydzy DAS 59122 (WE, 2008). Spośród dwunastu spraw, pięć odnosiło się do karmy dla zwierząt domowych. Nie można wykluczyć, że niewielkie ilości zanieczyszczeń pozostaną niewykryte.

 

Oczekuje się, że wraz z szybkim wzrostem ilości nowych odmian GMO w handlu, będzie się również zwiększać liczba przypadków wykrycia śladowych ilości dotychczas niezatwierdzonych przez UE organizmów genetycznie zmodyfikowanych w dostawach z zagranicy. Takie „zanieczyszczenie” może nastąpić w trakcie zbiorów, transportu lub przetwarzania, zarówno w zatwierdzonych GMO, jak i w produktach tradycyjnych dostarczanych do UE, tym samym potencjalnie psując zarówno dostawy dla przemysłu żywnościowego, jak i paszowego. Większość „skażeń” może dotyczyć odmian GMO, które zostały zatwierdzone w innych krajach, ale nie są dotychczas dopuszczone w UE. Oczekuje się, że taka sytuacja może się wkrótce pojawić w przypadku nowej odmiany soi, Roundup Ready 2 Yield, która została już zatwierdzona do sprzedaży w kilku krajach, w tym USA i jego głównych rynkach eksportowych (ASA, 2008a). W dłuższej perspektywie, to samo dotyczy innej odmiany soi, która jest w trakcie akceptacji, Optimum GAT/glyphosate-ALS[2]. Obecność śladowych ilości organizmów zmodyfikowanych genetycznie niezatwierdzonych dotychczas przez UE doprowadzi do odmowy przyjęcia dostaw. W dłuższej perspektywie, prawdopodobnie znalezienie dostawców odmian GMO zatwierdzonych w UE lub odmian konwencjonalnych może stać się problemem. Sytuacja taka może negatywnie wpłynąć na gospodarczą pozycję europejskiego sektora rolnego i żywnościowego. Polityka Unii Europejskiej w zakresie organizmów genetycznie zmodyfikowanych budzi wątpliwości na różnych poziomach UE, państw członkowskich, jak również Komisji Europejskiej oraz w przemyśle spożywczym i paszowym. Według CIAA (Konfederacji Producentów Żywności i Napojów UE):

 

„Żadne środki nie mogą odpowiednio zapobiec wejściu szeroko skomercjalizowanych odmian do europejskiego łańcucha żywnościowego, bez względu na wysiłki podejmowane przez eksporterów i importerów w celu znalezienia dostawców produktów konwencjonalnych i zmodyfikowanych. Ślady niedopuszczonych w Unii odmian GM nadal będą wykrywane w europejskim łańcuchu prowadząc do wycofania zarówno surowców, jak i przetworzonych produktów z rynku” (CIAA, 2007a).

 

FEFAC, Europejska Federacja Producentów Pasz, w swoim dokumencie programowym na temat produktów genetycznie modyfikowanych oblicza, że Unia Europejska importuje około 77% swojego zapotrzebowania na białko, głównie w produktach sojowych i kukurydzianych, przeznaczonych do produkcji pasz. „Importowane substytuty tych składników paszowych są dostępne tylko w bardzo ograniczonych ilościach, a krajowa produkcja ziarna jest niewystarczająca do zapewnienia potrzebnych ilości oraz wymagań żywieniowych” (FEFAC, 2007:2).

 

 

1.2 Cele

 

Niniejsze opracowanie ma na celu ocenę możliwych skutków ekonomicznych, teraz i w przyszłości,  spowodowanych przez niezsynchronizowane z innymi krajami procedury zatwierdzania GMO w UE w połączeniu z polityką zerowej tolerancji” dla obecności niedopuszczonych jeszcze w UE odmian GMO. Analiza ogranicza się do soi i kukurydzy, ponieważ produkty te są najbardziej istotne z punktu widzenia wykorzystania ich w UE.

 

Mając powyższe na uwadze, niniejszy raport krótko opisuje bieżącą produkcję i wymianę handlową najważniejszych upraw genetycznie zmodyfikowanych (rozdział 2). Rozdział 3 opisuje rozwój sytuacji na różnych stadiach łańcucha żywnościowego i paszowego, po to, aby ukazać aktualny wpływ polityki UE w zakresie GMO lub rzucić światło na problemy, z jakimi UE może się zetknąć, jeśli obecna polityka będzie nadal kontynuowana. Rozdział 4 rozpatruje scenariusz „pozbawiony GMO”, zakładając że sektor żywności i pasz zechce uniknąć stosowania surowców GM. Na koniec, w rozdziale 5 opisano potencjalny wkład GMO do zrównoważonego rolnictwa i jakości żywności. Sprawozdanie zamykają omówienia i wnioski.

 

Raport został opracowany w dużej mierze w oparciu o badania i analizy dostępnych dokumentów i literatury. Ponadto, przeprowadzono szereg wywiadów z ważnymi dla branży pasz osobami i organizacjami związanymi z przemysłem żywnościowym i paszowym.

 


2  Fakty i liczby dotyczące upraw zmodyfikowanych genetycznie 

 

2.1. Światowy rozwój upraw biotechnologicznych

 

Rok 1996 jest ogólnie postrzegany jako początek wzrostu upraw roślin genetycznie modyfikowanych (rośliny GM) na szeroką skalę, mimo że uprawy takie rozpoczęto w 1994 roku, kiedy posadzono pierwsze genetycznie zmodyfikowane pomidory (Barfoot i Brookes, 2008). Ilustracja 2.1 pokazuje szybki wzrost  obszaru upraw biotechnologicznych na świecie w ciągu ostatnich dwunastu lat.

 

Ilustracja 2.1 Światowa powierzchnia upraw genetycznie zmodyfikowanych, 1996-2007

 

 

Od 1996 r. obszar upraw zmodyfikowanych genetycznie wzrósł do 114.3 milionów ha (James, 2007). Powszechne jest zdanie, że obszar upraw genetycznie zmodyfikowanych będzie się nadal zwiększał. Uważa się, że znaczący współczynnik akceptacji upraw GM w głównych rozwijających się krajach, takich jak Brazylia, Argentyna, Indie, czy Chiny mają rosnący wpływ na akceptację i przyszłość upraw biotechnologicznych na całym świecie. ISAAA stwierdza, że między 2006 i 2015 r., czyli w tzw. drugiej dekadzie komercjalizacji GMO, przewidywane jest podwojenie liczby krajów prowadzących uprawy GM, ilości roślin, odmian i powierzchni ich uprawy (James, 2007). Najważniejszymi roślinami GM są soja, kukurydza, bawełna i rzepak. W 2007r. uprawy soi GM stanowiły 51% całego obszaru upraw genetycznie zmodyfikowanych. Genetycznie zmodyfikowana kukurydza jest na drugim miejscu zajmując 31% całkowitego obszaru upraw genetycznie zmodyfikowanych. Zmodyfikowana bawełna zajmuje 13%, a canola (odmiana rzepaku GM) - 5%. Udział upraw genetycznie zmodyfikowanych, w porównaniu do roślin konwencjonalnych również wzrasta. Do 2007 r., udział zmodyfikowanej soi w całkowitym obszarze zasiewów soi wyniósł 64%; dla kukurydzy GM ten odsetek wynosił 24%, dla bawełny GM – 43%, dla rzepaku – 20% (patrz tabela 2.1). Ponieważ nowe odmiany GMO są nadal wprowadzane na całym świecie, te nowe produkty proporcjonalnie zwiększają liczbę produktów rolnych dostępnych w imporcie.


...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin