ziemnowodne dinozaury.doc

(45 KB) Pobierz

Dawniejsze przekonania naukowców uznawały za zwierzęta typowo ziemnowodne wielkie dinozaury roślinożerne zauropody i hadrozaury (dinozaury kaczodziobe). U tych pierwszych główną przesłanką miały być rozmiary, a co za tym idzie problemy z poruszaniem się po suchym lądzie. Dodatkowo w wodzie miały chronić się przed drapieżnikami. Jednak budowa szkieletu zwłaszcza ażurowych kręgów z kombinacją jam i łuków zmniejszających ciężar i dających większą wytrzymałość, wraz z mocną  konstrukcją połączenia kręgów krzyżowych z miednicą oraz dobrze wykształcone kończyny, świadczą bezspornie, że były to  zwierzęta dobrze przystosowane do sprawnego choć powolnego poruszania się po lądach. Zauropody również posiadały sposoby skutecznej, aktywnej i pasywnej obrony przed drapieżnikami. Chociaż tropy, a także okaz zauropoda, który został wystawiony w pozycji w jakiej zginął, w Carnegie Museum Natural History w Pitsburgu, świadczą o tym, że zauropody sprawnie pływały podobnie jak współczesne słonie z podkurczonymi tylnymi kończynami, odpychając się od dna przednimi. Natomiast w przypadku hadrozaurów przesłankami były, oprócz  skał pochodzenia rzecznego i jeziornego, gdzie znajdowano ich kości oraz towarzyszące im odlewy miękkich części ciała zwanych pseudomorfozami (mylnie określanymi nazwą mumii), także obecność struktury łączącej środkowe palce dłoni. Mylnie interpretowano ją jako błonę pławną występującą między palcami, okazała się później pozostałością po poduszce tkanki łącznej, pozwalającej stawać i poruszać się na wszystkich czterech kończynach. Co jednak nie wyklucza, żerowania przynajmniej przez niektórych przedstawicieli tej rodziny na obszarach bagiennych lub strefach przybrzeżnych jezior.

 

Później natomiast pojawił się pogląd, że dinozaury żyły jedynie na lądach i tam zdobywały pożywienie. Jednak stosunkowo niedawno nowe odkrycia, pokazują różne typy przystosowań do życia w zbiornikach wodnych i ich okolicach oraz zdobywania tam pożywienia. Dokonamy teraz przeglądu takich form.

Zauropody

 

Również w tej grupie zdarzały się jednak takie gatunki, które pasują do tej kategorii. Pierwszym przykładem będą diplodoki, charakteryzujące się nisko położoną szyją ustawioną na wysokości tułowia. Główna przesłanką w tym temacie są przede wszystkim tropy. W Stanach Zjednoczonych znaleziono odciski kończyn zauropoda przypisywane rodzajowi Apatosaurus, brodzącego w płytkiej wodzie głębokości około 1 m. Prawdopodobnie ten dinozaur zbierał z powierzchni rozlewiska, unoszące się maty glonowe. Do czego dobrze nadawały się osadzone z przodu szczęk kołkowate zęby, a wysoko położone nozdrza pozwalały na swobodne oddychanie przy zanurzonym pysku. Taki sam sposób odżywiania mogli mieć inni jego krewniacy, gdyż w Szwajcarii znaleziono tropy stadka zauropodów tzw. tańczących dinozaurów, wskazujących na to, że obracały się w miejscu, nie zmieniając miejsca swojego położenia, byłby to wyraźny obraz żerowania. Innym przykładem jest tym razem przedstawiciel innej grupy zauropodów tytanozaurów, znaleziony kilka lat temu w Egipcie Paralititan. Jego kości znajdowały się w osadach strefy pływowej. Miał on mocne kończyny unoszące jego ciało wysoko nad powierzchnie gruntu, o czym może świadczyć szczególnie olbrzymia kość ramienna, jedna z największych wśród znanych kredowych zauropodów, osiągająca 169 cm długości. Uważa się, iż ten dinozaur zjadał gałązki namorzynowych drzew szpilkowych, mógł żerować także podczas przypływów, wtedy jego nogi działały jak kolumny, woda zapewne sięgała mu tylko do dolnej części klatki piersiowej, a długa szyja pozwalała wysoko unosić głowę.          

Dilofozaur

 

Ten prymitywny teropod z grupy ceratozaurów ma w swej budowie cechy zaawansowane jak i pierwotne. Najistotniejszą dla nas, jak się wydaje, pierwotną cechą jest mniejsza liczba kręgów krzyżowych od jego starszych krewnych, co może mieć związek z jego trybem życia, częstym pływaniem w zbiornikach wodnych. Stąd mniejsza potrzeba silnego połączenia kręgosłupa z kończynami. Tę interpretacje potwierdziły tropy w Stanach Zjednoczonych znaleziono odciski stóp, które koniuszkami palców dotykały podłoża, w Polsce natomiast ślady zahaczania pazurami dna podczas pływania. Obecnie uważa się go za drapieżnika polującego przede wszystkim w pobliżu wody głównie na zmiennocieplne gady tuż po zachodzie słońca, kiedy jego ofiary były już odrętwiałe. Natomiast Dilophosaurus miał chroniące przed wychłodzeniem futerko tworzone przez prymitywne pióra, można zobaczyć je na rekonstrukcji tego dinozaura wystawionej w Muzeum Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie. Jednym ugryzieniem szczęk uzbrojonych w długie ostre zęby zadawał głębokie rany. Potem starczało tylko poczekać aż ofiara się wykrwawi, co nie stwarzało zagrożenia uszkodzenia podwójnego grzebienia na głowie w wypadku aktywnej obrony.

Masiakazaur

 

Zaawansowany, późny ceratozaur odkryty stosunkowo niedawno na Madagaskarze, przykuł uwagę opinii publicznej budową szczęki dolnej mocno wygiętej do dołu z przednimi szpikulcowatymi zębami wychylonymi do przodu. Mogły one służyć do nabijania ofiar: ryb lub dużych owadów, które następnie przy pomocy kończyn przednich umieszczane w głębi paszczy wyposażonej w zęby bardziej nadające się do rozdrabniania pożywienia.

Spinozaury

 

Rodzina już bardziej zaawansowanych teropodów charakteryzujących się niskimi głowami o wydłużonych szczękach i podobnymi do krokodyli zębami. Prawdopodobnie najprymitywniejszy rodzaj  Angaturama posiada już po siedem zębów w przedzie szczęk, co ułatwiało chwytanie śliskiej ofiary ale ma jeszcze mało zróżnicowany kształt pyska. Rodzaje Baryonyx i Suchomimus mają wyraźne wcięcie na przedzie czaszki.U wielkiego Spinosaurus mierzącego do 17 m długości, dotychczas największego teropoda, przód górnej szczęki jest bardzo niski i mocno wydłużony dopiero tuż przed oczodołami nagle wyraźnie się podnosi. Wysoka też jest tylna część żuchwy dająca możliwość przyczepu silnych mięśni pozwalających na mocny ścisk szczęk i przełamanie oporu wody. Ten rodzaj ma też najdalej do tyłu w tej rodzinie cofnięte nozdrza. Spinozaury prawdopodobnie żywiły się głównie rybami, być może także padliną, jest również dowód na polowanie przez nie na pterozaury, które polowały często nad zbiornikami wodnymi. W chwytaniu zdobyczy przedstawicielom tej rodziny mógł pomagać wielki pazur na pierwszym palcu dłoni, znany dotychczas u dwóch rodzajów ale z powodu niekompletności szczątków wydaje się być bardziej rozpowszechnione.

Ornitomimozaury

 

Dotychczas przedstawicieli tej grupy nie wiązano z życiem w pobliżu wody, jednak ostatnie odkrycia rzucają więcej światła na różne sposoby odżywiania. Znaleziony w Hiszpanii Pelecanimimus posiadał 200 drobnych ząbków, z których te z przodu mają lekko piłkowane krawędzie. Nazwa naśladujący pelikana pochodzi od wydatnego płata skóry odciśniętego  pod żuchwą, mogącego być podobnie jak u tego ptaka torbą do gromadzenia złowionych ryb. Tym samym pokarmem mógł się żywić inny wczesny przedstawiciel tej grupy odkryty w Chinach Shenzousaurus, posiada jednak mniej zębów, są one na ogół większe szczególnie na dolnej szczęce. Istotniejszą rolę w polowaniu pełniły kończyny przednie wyposażone w duże pazury. Jeszcze ciekawszy sposób odżywiania posiadał okaz dinozaura, który został zaliczony do rodzaju Gallimimus. Pewne cechy wskazują jednak na to, że powinno się utworzyć dla niego nowy rodzaj „Phaenicopterygomimus” (naśladowca flaminga), nazwa pochodzi od licznych rogowych ząbków, służących do filtrowania małych wodnych organizmów.

Segnozaury

 

W tej grupie dziwacznych teropodów, u których wykształciła się prawie wyprostowana sylwetka, odpowiedź na zwiększanie się kończyn przednich, przy tendencji zachowania dwunożności, istniało duże zróżnicowanie zjadanego pokarmu. Przynajmniej jeden z nich mógł być rybożerny rodzaj Segnosaurus o czym świadczyć może budowa dolnej szczęki, dość znacznie wygiętej do dołu z przednimi zębami lekko zakrzywionymi do tyłu co miało ułatwiać przytrzymywanie śliskiej zdobyczy. Dodatkowym dowodem są dziwne ślady stóp czteropalczastych połączonych błoną pławną znalezione niedaleko kości tego dinozaura w skałach pochodzenia jeziornego. U teropodów generalnie podłoża dotykały tylko trzy palce, natomiast w tej grupie wraz z tendencją do wolniejszego poruszania się pierwszy palec obniżył się, powodując praktyczną stopochodność. Podczas łowów prawdopodobnie ważną rolę pełniły kończyny przednie. Blisko spokrewniony z segnozaurem i prawdopodobnie równowiekowy niedawno odkryty w Chinach Erliansaurus belamanus, o czym wskazuje nazwa gatunkowa (o pięknych dłoniach), posiadał duże mocno zakrzywione pazury.

Owiraptorozaury

 

Inny rodzaj pożywienia związany ze środowiskiem wodnym przypisuje się jednej z najbardziej zaawansowanym przedstawicielom linii rozwojowej dinozaurów drapieżnych - teropodów. Masywna krótka żuchwa z dużym oknem miejscem przyczepu silnych mięśni zamykających pysk, budowa górnej szczęki odporna na silne naprężenia i kołkowate wyrostki podniebienne wskazują na typ pokarmu wymagający zgniatania. Takim pokarmem mogły być jajka innych dinozaurów lub małże i skorupiaki. Zwłaszcza pod koniec późnej kredy Mongolii, gdzie wówczas klimat był znacznie wilgotniejszy. Do takich należały: Rinchenia i Conchoraptor, którego nazwę tłumaczy się jako złodziej muszli. Ten pierwszy posiadał wysoki grzebień na przedzie czaszki, u jego szczytu znajdowały się nozdrza zewnętrzne. Pozwalało mu to na zbieranie muszli małży przy całkowitym zanurzeniu. By zaczerpnąć powietrza wystarczyło tylko wynurzyć czubek głowy. Jednak musiał to zrobić przy zamkniętym pysku z powodu braku podniebienia wtórnego, gdyż choany (nozdrza wewnętrzne) uchodziły blisko przodu czaszki. Zapewne w łapy chwytał kilka muszli by zmiażdżyć je i wyjeść ich zawartość na brzegu jeziora. Budowa dłoni różnych przedstawicieli owiraptorozaurów pozwalała na sprawne kopanie lub precyzyjne chwytanie różnych przedmiotów.

Ceratopsy

 

Niedawno odżywa pewna teoria, która głosi, iż przynajmniej na jednym obszarze, przedstawiciele różnych rodzin tej grupy, mogli być sprawnymi pływakami. Świadczyć o tym mają przede wszystkim wysokie wyrostki ościste kręgów środkowej części ogona. Ten odcinek kręgosłupa jest też usztywniony, aby podczas przebywania na lądzie wiatr nie przekrzywiał poszczególnych kręgów ale pozwalał na synchroniczne wyginanie się. Co pozwalało tej części ciała w wodzie pełnić ważnej roli napędowej. Dotyczy to dinozaurów rogatych znalezionych w skałach późnokredowych Mongolii. Głównym pretendentem do tego trybu życia jest dobrze poznany Protoceratops. Zwłaszcza okazy tzw. stojące słupka, które próbowały się wydostać z wydm zamienionych w kurzawki (mieszaninę piasku i wody) podczas obwitych opadów, mają wygięte esowato ogony, jakby pływały. Oprócz ogona, dzięki wysokim wyrostkom kolczystych kręgów, tworzącego pletwę w poruszaniu w wodzie pomagały płaskie paliczki palców i kopytka. Jednak największy przedstawiciel w tym rejonie osiągający nawet 4 m długości Udanoceratops prawdopodobnie był wyłącznie zwierzęciem lądowym. Wskazywać na to mają niskie wyrostki ościste kręgów ogonowych proporcjonalnie do ich podstawy oraz paliczki o bardziej owalnym kształcie. Częste przebywanie w zbiornikach wodnych, (z  dość rzadkim wychodzeniem na ląd, między innymi by złożyć jaja lub w poszukiwaniu nowego zbiornika w czasie pory suchej), kiedy ponad powierzchnie wystawała tylko głowa, ważne stało się by ona swoim kształtem pozwalała w rozróżnianiu się osobników różnych gatunków. Tutaj istotną role pełniły rozmaitego kształtu, liczby i wielkości rogi nosowe oraz kryza na różnym stadium rozwoju ewolucyjnego. Kombinacja odmiennych typów budowy rogów i kryzy pozwala wyróżnić na tym obszarze około 9 rodzajów ceratopsów. (Bogactwo dinozaurów tej grupy w Mongolii będzie treścią następnego artykułu.) Dodatkową przesłanką, iż niektóre ceratopsy mocno wiązały się z wodą są szczątki pierwszego przedstawiciela tej grupy w Europie, znalezionego w skałach płytkomorskich na południu Szwecji.    

 

Przedstawiony tutaj zarys pokazuje bogactwo wśród dinozaurów różnych przystosowań zarówno w sposobie poruszania się jak i w rodzaju zjadanego pokarmu. Z tego pierwszego typu wymienić można gatunki brodzące w płytkiej wodzie, często przebywające w zbiornikach w sposób nieruchomy lub sprawnie pływające. Natomiast co do upodobań pokarmowych to są tu: roślinożercy, mięsożercy, rybożercy, filtratory i zjadające organizmy chroniące się w muszlach. Liczne nowe odkrycia dinozaurów w ostatnich czasach  dostarczają nam kolejne ciekawe typy przystosowacze, które jeszcze do niedawna uznawane były za niemożliwe u tych zwierząt. Chodzi tu o dwie nisze: nadrzewną i zwierząt zamieszkujących nory. Ostatnio znaleziono rodzaje typowe dla tych środowisk. Kolejne odkrycia przyniosą zapewne kolejne niespodzianki.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin