Odnawianie starych nagrań dźwiękowych.doc

(127 KB) Pobierz
Odnawianie starych nagrań dźwiękowych

Odnawianie starych nagrań dźwiękowych

Dr inż. Janusz Biliński

 



Kiedy porządkując stare kąty domu odnajdujemy krążki winylowe, szpule z taśmami czy kasety,
z którymi związane są nasze ciepłe wspomnienia, zawsze możemy podjąć wyzwanie przeniesienia ich na płytę kompaktową. W wielu publikacjach przedstawiano już jak to się robi, niemniej jednak jak zawsze istnieje kilka sztuczek, sposobów i zasad, które zebrane razem mogą pomóc miłośnikom audio w realizacji tego zadania.
Materiał przedstawiony poniżej jest wynikiem poszukiwań, prób i błędów Autora, który chciałby podzielić się swoim doświadczeniem praktycznym z Czytelnikami EiS. Jako założenie przyjęliśmy, że Czytelnik potrafi podłączyć gramofon czy magnetofon do karty muzycznej, zna kilka programów do edycji plików dźwiękowych (Cool Edit, WaveLab, Sound Forge), jedynie słyszał o aparaturze do restauracji nagrań CEDAR, jest pełen zapału i ma trochę wolnego czasu.

 

Stary, dobry winyl... Do przegrania płyt winylowych oprócz gramofonu z wkładką magnetyczną potrzebny jest przedwzmacniacz z korekcją RIAA. Można wykorzystać tu przedwzmacniacze z zestawów (wież), kupić gotowy lub zbudować przedwzmacniacz samodzielnie (dostępne są zestawy do samodzielnego montażu na Warszawskiej Giełdzie Elektronicznej lub w sprzedaży wysyłkowej Korporacji AVT). W przypadku budowy samodzielnej poleca się wybór zestawu o stosunkowo niskim napięciu zasilania (od 9V do 15V), dużo łatwiej wówczas zasilić to urządzenie z baterii lub zasilacza uniwersalnego.
Dysponując stereofonicznym wzmacniaczem mikrofonowym lub kartą o czułym wejściu stereofonicznym można zastosować filtrację programową w wykorzystywanym oprogramowaniu. W programie Cool Edit 2000 można zdefiniować filtrację RIAA, wprowadzając definicję filtru o odpowiednich parametrach. W folderze Cool Edit należy odszukać plik cool.ini. (Zaleca się zrobienie kopii zapasowej tego pliku przed wprowadzeniem modyfikacji). Plik cool.ini otwieramy w edytorze tekstowym (np. Notepad), odnajdujemy sekcję [Filters96] i wklejamy na jej końcu dwa poniższe łańcuchy tekstowe (znajdziecie je także na naszej płycie w katalogu DodatkiOdnawianie):

Item27=RIAA,3,30,0,97,32,97,188,96,330,95,
541,91,696,87,855,83,1007,80,1128,76,1246,
72,1375,68,1515,65,1656,61,1819,57,2024,53,
2281,50,2535,46,2738,42,2901,38,3041,35,
3168,31,3286,27,3400,23,3509,20,3617,16,
3723,12,3827,8,3931,5,4035,1,4096,0,30,0,0,
1,0,2,98,330,95,541,91,696,87,855,83,1007,
80,1128,76,1246,72,1375,68,1515,65,1656,61,
1819,57,2024,53,2281,50,2535,46,2738,42,
2901,38,3041,35,3168,31,3286,27,3400,23,
3509,20,3617,16,3723,12,3827,8,3931,5,4035,
1,4096,0,2,1,4096,1,4,0,0,648,31,831,57,
1000,100,3,0,100,-20,20,16384,2,1,1,0,44100

Item41=ANTIRIAA,3,29,0,0,88,1,344,5,567,8,
735,12,878,16,1009,20,1135,23,1259,27,1385,
31,1517,35,1660,38,1826,42,2029,46,2284,50,
2537,53,2739,57,2902,61,3042,65,3169,68,
3287,72,3401,76,3510,80,3618,83,3724,87,
3828,91,3932,95,4036,98,4096,100,30,0,0,87,
0,88,1,344,5,567,8,735,12,878,16,1009,20,
1135,23,1259,27,1385,31,1517,35,1660,38,
1826,42,2029,46,2284,50,2537,53,2739,57,
2902,61,3042,65,3169,68,3287,72,3401,76,
3510,80,3618,83,3724,87,3828,91,3932,95,
4036,98,4096,100,2,1,4096,1,4,0,0,648,31,
831,57,1000,100,3,0,100,-20,20,16384,2,1,1,
0,44100
Należy przy tym pamiętać o wprowadzeniu nowej numeracji dla tych pozycji - jako dwóch kolejnych. Jeżeli, na przykład, ostatnia pozycja w tej sekcji nosiła numer 19, to pozycja RIAA będzie nosiła oznaczenie 20, a ANTIRIAA - 21. Każda pozycja musi być zapisana w jednej linii. Podobnie postępujemy w przypadku programu Cool Edit 1.2. W pliku cool.ini z reguły nie ma sekcji [Filters], wówczas należy wykonać poniższe czynności:
• otworzyć w Cool Edit dowolny plik WAV;
• otworzyć filtr FFT;
• utworzyć dowolny wykres w oknie dialogowym, zachować pod dowolną, lecz oryginalną nazwą (np. "!!!!!!!!!!!") i opuścić Cool Edit;
• odnaleźć w pliku cool.ini tę nazwę, znajduje się ona pod nagłówkiem [****];
• wkleić dwie nowe pozycje: RIAA i ANTIRIAA, odpowiednio je numerując.
Przy posługiwaniu się tym rozwiązaniem należy pamiętać, że korekcja RIAA do 20dB podbija niskie częstotliwości, redukując wysokie. Z tego względu należy ustawić poziom nagrania na co najmniej -20dB. W przeciwnym wypadku wystąpią zniekształcenia basów. Uwaga ta ma zastosowanie do każdego filtru wzmacniającego.
Nagrania Babuni. Czasami trafią w nasze łapki bardzo stare płyty, nagrane z prędkością 78 obrotów na minutę. Te najstarsze nagrania z lat 1910-1930 były przygotowywane z myślą o odtwarzaniu na gramofonach mechaniczno-akustycznych. Talerz obracał się z prędkością od 76 do 82 obrotów na minutę, igła wykonana była ze stali lub bambusa i przymocowana do membrany umocowanej w tubie wzmacniającej. Nacisk igły na płytę wynosił ok. 100g. Igłę należało wymienić po odtworzeniu jednej strony płyty. Charakterystyka częstotliwościowa takich gramofonów była nieliniowa, tony wysokie były stłumione. Ponadto nieliniowe systemy elektromechaniczne wprowadzały zniekształcenia charakterystyki w procesie nacinania płyty - zmniejszały poziom tonów niskich i zwiększały poziom tonów wysokich. Nałożenie się na siebie tych dwóch charakterystyk kompensowało nieliniowość toru odtwarzania, zbliżając go do charakterystyki w miarę liniowej.
Wykorzystanie przetworników magnetycznych do odczytu płyt 78 obr/min nastręcza pewien problem. Współczesne ramiona gramofonów są bardzo lekkie i nie kompensują nieliniowości nagrania płyty. Można jednak pokusić się o wykorzystanie korekcji RIAA w procesie ich odtwarzania. Krytycznym punktem całej operacji jest wykorzystywany typ ramienia. Można oczywiście próbować kupić specjalne ramię do płyt 78 obr/min, lecz jest to raczej kosztowne rozwiązanie, wymagające umiejętności zamontowania takiego ramienia w posiadanym sprzęcie. Wymiary współczesnej igły są mniejsze od jej poprzedniczek dla rowków płyt 78 obr/min, co powoduje tendencje do odtwarzania dużej ilości szumu z powierzchni rowka, niemniej można ją wykorzystać, o ile płyta nie jest zbyt zniszczona.
Pozostaje jeszcze problem prędkości obrotowej. Nowoczesne gramofony mają dwie prędkości obrotowe: 45 obr/min i 331/3 obr/min. Odtwarzając stare płyty należy tylko dokonać odpowiedniej konwersji próbkowania. I tak, jeżeli odtwarzamy płytę 78 obr/min z prędkością 45 obr/min, należy ustawić rozdzielczość próbkowania na 16 bitów, a częstotliwość próbkowania (sample rate) na 25.442. Dlaczego 25.442? Bowiem (44.100×45)/78 = 25.442. Dla płyt 80 obr/min częstotliwość próbkowania będzie wynosić 24.806Hz (44.100×45/80 = 24.806). Oczywiście tak odtworzony dźwięk będzie za niski i za wolny. Zmieniając próbkowanie na 44,1kHz uzyskamy właściwy dźwięk i prędkość. Z uwagi na fakt odczytu tych płyt przez wzmacniacz z korekcją RIAA uzyskuje się zrównoważenie tonów, nieosiągalne w mechanicznym systemie odczytu.
Dla płyt 162/3 obr/min należy zastosować prędkość talerza 331/3 obr/min. Wówczas częstotliwość próbkowania należy ustawić na 88.226Hz (44.100×33,33/16,66 = 88.226). W tym przypadku należy liczyć się z koniecznością zastosowania dodatkowej korekcji charakterystyki, uwydatniającej niskie tony i obniżającej poziom tonów wysokich.
Podobnie można postąpić odtwarzając płytę 331/3 obr/min z prędkością 45 obr/min z próbkowaniem 59.541Hz (44.100×45/33,33 = 59.541), jak i odtwarzając płytę 45 obr/min z prędkością 331/3 obr/min z próbkowaniem 32.663Hz (44.100×45/33,33 = 32.663).
Przy przegrywaniu starych płyt winylowych z założenia należy utworzyć nagranie stereofoniczne. Prawdopodobieństwo, że zarejestrowany dźwięk jest identyczny w obu kanałach, jest bliskie zera, co lokuje to zdarzenie w kategorii zdarzeń niemożliwych. Można wskazać trzy metody uzyskania dwóch śladów:
• zsumowanie dwóch kanałów do jednego śladu i skopiowanie go do drugiego, w ten sposób można minimalnie obniżyć poziom szumu;
• skopiowanie jednego śladu do drugiego, wybierając jako wzorcowy ślad o lepszej jakości technicznej - z reguły jedna ściana rowka płyty jest bardziej uszkodzona niż druga;
• zsumowanie dwóch kanałów do jednego śladu z odpowiednimi wagami sygnałów, a następnie skopiowanie go do drugiego kanału.
Pierwszy i drugi sposób można osiągnąć specyficznym okablowaniem sprzętu, trzeci wymaga zmiksowania z wykorzystaniem miksera sprzętowego lub edytorów audio.

Ech, ten stary magnetofon... Mamy starą kasetę lub taśmę. Jeżeli nie dysponujemy magnetofonem z najwyższej półki (jak mniemam nie wszyscy Czytelnicy dysponują nadmiarami zbędnej gotówki by zakupić sprzęt firm Revox, Teac czy Nakamichi), można pokusić się o wyrównanie toru audio przed rozpoczęciem rejestracji dźwięku. Wykorzystuje się wówczas program SpectraLAB, który umożliwia analizę charakterystyki toru audio. Procedura przedstawia się następująco:
• oczyścić cały tor prowadzenia taśmy, głowice, rolki prowadzące, elementy dociskowe;
• umieścić w magnetofonie czystą kasetę audio (bez nagrań na żadnej ze stron kasety) i przygotować magnetofon do nagrywania;
• podać na wejście magnetofonu szum biały lub różowy, wygenerowany przez Cool Edit o parametrach: white (pink), mono, intensity=12, ustawić poziom nagrania w magnetofonie na optymalny i nagrać około 3 minut szumu;
• odtworzyć tak nagrany szum i zapisać go na dysku, doprowadzając sygnał do wejścia liniowego karty dźwiękowej;
• dokonać normalizacji nagranego szumu do wartości -1dB (np. w Sound Forge) i zapisać ten plik;
• w programie SpectraLAB dokonać analizy FFT pliku, przy ustawieniach (settings): 48000, 16 bit, FFT Size = 65 536, mono, Average = linear wybierając cały zbiór w trybie View/Time series i polecenie Compute and Display Average Spectrum;
• znając nieliniowości odtwarzania magnetofonu można wprowadzić odpowiednią korekcję. W programie CoolEdit dokonujemy stosownej korekcji (FFT Filter) i zachowujemy ten zbiór pod nową nazwą (nie zamykając go); ten nowy zbiór powtórnie analizujemy w programie SpectraLAB. Czynność tę powtarza się do uzyskania charakterystyki liniowej. Uzyskane wartości filtracji zapisujemy w programie Cool Edit.
Można także dokonać korekcji widma sygnału przy pomocy 30-pasmowego korektora graficznego programu Cool Edit. Wówczas w SpectraLAB należy wykorzystać opcję Transfer Function (Compute and Display Average Spectrum), w Options/Scaling wybrać podział co 1/3 oktawy i otrzymane wartości wprowadzić do korektora graficznego Cool Edit. Przy dokładności (Accuracy) równej 5000 można uzyskać bardzo dobre wyniki.
Procedurę powyższą można zastosować do posiadanej karty dźwiękowej - na przykład, dla popularnej karty SoundBlaster Live! 1024 z kodekiem SigmaTel STAC9721, charakteryzującej się spadkiem wzmocnienia dla częstotliwości powyżej 4,5kHz. Dla tej karty uzyskano wartości filtracji do programu Cool Edit:

Item36=CORRECtion,3,20,0,0,83,0,532,1,793,1,1003,2,1223,4,1713,5,2046,10,2391,12,2569,
15,2710,18,3066,24,3234,27,3398,35,3480,41,
3546,47,3628,56,3726,70,3825,89,4096,100,20,0,0,83,0,532,1,793,1,1003,2,1223,4,1713,5,
2046,10,2391,12,2569,15,2710,18,3066,24,3234,27,3398,35,3480,41,3546,47,3628,56,3726,70,
3825,89,4096,100,2,0,12000,1,2,0,0,1000,100,3,-10,100,0,14,24000,1,0,0,1,48000
Wykorzystując filtr FFT programu Cool Edit należy zwrócić szczególną uwagę na sposób jego wykorzystania, bowiem łatwo można doprowadzić do zniekształcenia dźwięku. Z tego powodu:
• nigdy nie należy wykorzystywać maksymalnego rozmiaru bloku FFT (FFT-size). Przy parametrach 0,7Hz przy FFT size = 65536 można zaobserwować zniekształcenia fazowe. W przeważającej większości przypadków wystarczają wartości z zakresu od 1024 do 4096;
• nie należy wykorzystywać pierwszej zaznaczonej funkcji okna (Windowing Function), najlepsze efekty daje zastosowanie algorytmu Blackmana-Harrisa lub Harrisa;
• nie poleca się wykorzystania FFT do obróbki wysokich częstotliwości przy ekstremalnej korekcji amplitudy. Znacznie lepiej spisuje się zwykły korektor graficzny;
• nie należy przeprowadzać kilkakrotnej korekcji tego samego fragmentu utworu jednym i tym samym filtrem. Działanie takie wprowadza zniekształcenia w dziedzinie czasu;
• filtr FFT jest najskuteczniejszy przy usuwaniu wąskich pasm częstotliwości (Notch Filtering) lub w tych przypadkach, gdzie należy zachować parametry fazowe sygnału.
Dla użytkowników programu Cool Edit istotna jest jeszcze jedna wskazówka. Wartość parametru Precision Factor z zakresu 49-79 daje najlepsze wyniki przy usuwaniu szumu.
Ciężka praca konserwatora zabytków... Przeprowadzając odnawianie starych i nowych nagrań dźwiękowych należy przestrzegać dwóch (i na szczęście tylko dwóch) zasad.

• Zasada numer 1 przy restauracji nagrań dźwiękowych: odnowiony materiał dźwiękowy powinien brzmieć tak, jak materiał oryginalny - tak jak zamierzał to jego Autor. Częstym błędem jest stosowanie zbyt silnej filtracji sygnału by uzyskać brzmienie "hi-fi", "cool" lub umieszczenie źródła dźwięku w wielkiej sali katedralnej. Należy stosować tylko te filtry, które przybliżą obrabiany materiał do oryginału, a pogłos dopasować jak najbardziej do oryginalnego otoczenia.

• Zasada numer 2: nie przedobrzyć! Współczesne narzędzia edycyjne pozwalają na wprowadzanie efektów wolnych całkowicie od artefaktów, przez co potrafią ogłupić użytkownika. Można zastosować wiele efektów, lecz czy jest to konieczne? Wielu zawodowych inżynierów dźwięku hołduje zasadzie: "stosuj wszystko podczas odnawiania nagrań tak długo, jak jest zachowane oryginalne brzmienie". Wbrew pozorom nie jest trudno dać się ponieść emocjom i utracić szczegóły nagrania i nastrój do odnawiania. Przy skłanianiu się do bardziej konserwatywnego procesu można zachować słyszalne szumy i trzaski w tle, lecz także całą przepiękną muzykę. Jest prawdziwą sztuką usunąć wszystko co niepotrzebne, zachowując jednocześnie wszystko co potrzeba. Wielu słuchaczy woli dawną, pierwotną muzykę z odrobiną szumu niż bezszumny dźwięk odarty ze wszelkich uczuć.
Mając przegrany materiał dźwiękowy można przystąpić do jego obróbki. Współczesne oprogramowanie umożliwia wiele. Być może możliwości komputerów nie są nieskończone, lecz niezwykle bogate. Istotnym zagadnieniem jest jak je połączyć. Do naszego celu proponuje się poniższą kolejność:
• Usunięcie trzasków (pop and click reduction) powinno zostać dokonane jako pierwsze przed usunięciem szumu, bowiem algorytmy redukcji szumu pracują na segmentach materiału dźwiękowego o długości nie przekraczającej 0,1 sekundy, a redukcja trzasków opiera się na analizie segmentów o czasie trwania 0,001 sekundy.
• Usunięcie szumu (noise reduction) powinno zostać przeprowadzone przed kompresją materiału dźwiękowego. Większość algorytmów usuwania szumu opiera się na tzw. szybkiej analizie Fouriera (FFT), która zakłada, że poziom szumu w całym nagraniu jest taki sam. Dokonując kompresji, głośniejsze części nagrania zostaną stłumione i szum nie pozostanie na stałym poziomie. Takie działanie spowoduje usunięcie części potrzebnego materiału dźwiękowego.
• Kompresja (compression). Kompresor analizuje głośność różnych części materiału dźwiękowego i po jego zastosowaniu w różny sposób wpływa na poszczególne instrumenty. Rozważmy przykładowo jednoczesne uderzenie w bęben i hi-hat o tej samej głośności. Zastosowanie filtru uwidaczniającego niskie częstotliwości podniesie głośność bębna bez widocznego wpływu na talerze i zróżnicuje oba instrumenty.
• Pogłos (reverb) należy stosować po kompresji, bowiem kompresja muzyki z pogłosem wpłynie także na ten pogłos i dźwięk może stracić swoją naturalność. Mimowolnie można wprowadzić efekt zmiany parametrów otoczenia w czasie, (co może być interesującym efektem we własnym miksie).
• Normalizacja głośności (volume normalisation) powinna być dokonana jako ostatnia, bowiem zastosowanie choćby jednego filtru czy wtyczki może zniszczyć wyniki poprzedniej normalizacji. Należy przy tym pamiętać, że im wyższy poziom nagrania tym lepiej, bowiem minimalizuje się wpływ interpolacji cyfrowej dla cichych partii nagrania.
Pamiętajmy jednak, że są to tylko zasady, a nie dogmatyczne prawa. Zasady te są przydatne w większości przypadków, jednak w pewnych sytuacjach należy wykorzystać specjalne metody.
Kocham szum starej płyty...
W zasadzie nie można sformułować jednej zasady, jak rozpoznać trzaski w nagraniu jedynie na podstawie analizy wizualnej obwiedni sygnału. Zawsze pomaga tu doświadczenie, na podstawie którego można przedstawić kilka spostrzeżeń.
Impulsy zakłócające o typie szpilkowym są impulsami o bardzo stromych zboczach i stosunkowo łatwo je zlokalizować. Efekt ich działania może pojawić się w postaci zakłócenia w kilkunastu następnych samplach już po zaniku zakłócenia. Oznacza to konieczność rozszerzenia obszaru czasowego analizy przy odnawianiu programowym. Mniejsze piki są zwykle ograniczone co do oddziaływania i łatwiej je usunąć. "Tępe stuki", "szmery" trwają z reguły dłużej, dziesiątki lub kilkaset sampli. Wizualnie wygląda to jak normalna fala dźwiękowa, lecz ma większą amplitudę od otoczenia. Odnawiając taki fragment należy zaznaczyć fragment nagrania z elementami przed i za widocznym zniekształceniem.
Nie należy obawiać się poszerzania obszaru, na którym będzie dokonywana analiza sygnału. Często trudno jest wizualnie ocenić, gdzie kończy się sygnał użyteczny, a zaczyna się zakłócenie, zwłaszcza przy dużych powiększeniach krótko trwających próbek. Wykres sygnału w oknie edytora audio nie zawsze odpowiada słyszanemu dźwiękowi. Niepokojące piki mogą być niesłyszalne, podczas gdy spędza się wiele czasu na eliminacji dźwięków typu "tik", ukrytych w głębi sygnału i irytująco słyszalnych w długim okresie czasu.
Warto wiedzieć, że manualne poprawianie kształtu obwiedni sygnału, dostępne jako funkcja w niektórych programach, może wprowadzić zniekształcenia zwane "mistracking", przy jej stosowaniu należy wykazać się sporym doświadczeniem.

Eliminacja szumu obejmuje dwa etapy. Pierwszym z nich jest usunięcie składowej stałej, przydźwięku sieciowego i jego wyższych częstotliwości harmonicznych oraz usunięcie najniższych częstotliwości sygnału, generowanych przez talerz gramofonu (poniżej 16Hz). Szum w zakresie wyższych częstotliwości usuwa się po przeanalizowaniu fragmentu próbki z samym szumem (o czasie trwania ok. 1,5 s) i dokonaniu analizy widmowej. Nie jest zalecane zbyt agresywne usuwanie szumu, lepiej wypróbować kilkakrotne odszumienie o wartości -10dB...-15dB z aktualizacją próbki szumu po każdej operacji.
Dla programu Cool Edit można przedstawić propozycje parametrów. Podczas analizy próbki szumu:
• Snapshots in profile = 1024...4096 (w zależności od mocy obliczeniowej komputera)
• FFT Size = 4096
Dla taśmy magnetofonowej dobre wyniki można uzyskać przy:
• Precision Factor = 12 (dla wymagających - 14, dla sprawdzenia Preview - 8).
• Smoothing Amount = 0 (dokładnie 0!). Ten parametr określa dopuszczalną niedokładność obliczeń (w dB) spektrum szumu ze spektrum sygnału (im więcej tym gorzej);
• Transition Width = 6 (dla magnetofonów najwyższej klasy - 3, dla popularnych - 7...9. Parametr ten wyznacza dokładność procesu obliczeń spektrum (w dB);
• Noise Reduction Level = 35...42 (dla Transition Width = 6, zależnie od poziomu zapisu - jeżeli poziom sygnału jest bliski 0dB należy przyjąć wartość 37). Parametr ten określa próg usuwanego sygnału szumu. Jest to najbardziej kapryśny parametr tej funkcji programu Cool Edit.
Należy w tym miejscu przedstawić jeszcze jedną metodę eliminacji trzasków i szumu, opartą na inwersji sygnałów akustycznych. Procedurę można przedstawić następująco:
• uzyskać próbkę szumu z pliku dźwiękowego, który będzie poddany obróbce. Inaczej mówiąc należy odszukać sekcję zawierającą wyłącznie szum i ciche trzaski, bez muzyki, i utworzyć profil szumu. Można przy tym wykorzystać wszystkie przerwy między fragmentami muzycznymi, tworząc jeden wynikowy zbiór wzorcowy. Zalecane parametry do uzyskania profilu szumu:
Snapshots in profile = 400
Noise reduction Level = 100
FFT size = 8192
Reduce by = 40 dB
Precision Factor = 20
Smoothing amount =1
Transition Width = 0 dB
Po wykonaniu operacji analizy zachować wynik w pliku (np. noise.fft).
• z całego obrabianego nagrania, wykorzystując tę próbkę szumu, usunąć wszystkie dźwięki, pozostawiając wyłącznie szum. Należy przy tym zastosować bardzo silną redukcję (w zasadzie 100%). Po przeprowadzeniu tego procesu, w pliku pozostaną tylko szum, słabe trzaski i odrobina muzyki. Zachować tak wyizolowany szum w osobnym pliku (np. keepnoise.wav), zaznaczając uprzednio opcję Keep Only Noise oraz skopiować go do schowka (Ctrl+C).
• odfiltrować wszystkie trzaski (declick) z pliku keepnoise.wav, stosując agresywne parametry tak, by znaleźć wszystkie trzaski, tworząc nowy plik (np. noisedeclick.wav) i pozostawić go jako plik otwarty. W pliku tym pozostał tylko szum bez trzasków..
• wyizolować wszystkie trzaski metodą sumy z inwersją, wykorzystując polecenie Mix Paste z wartościami parametrów:
• Volume =100 Invert zaznaczyć,
• Volume =100 Invert zaznaczyć,
• Lock Left/Right zaznaczyć,
• Overlap (Mix) zaznaczyć.
Zaznaczyć:
• From Clipboard - jeżeli keepnoise.wav jest w schowku lub
• From File - wybierając folder, gdzie znajduje się keepnoise.wav.
Zachować otrzymany zbiór jako crackle.wav i skopiować go do schowka. Zbiór ten zawiera wyłącznie szum i trzaski po inwersji sygnału.
• otworzyć oryginalny zbiór i wkleić Mix Paste ze schowka:
• Volume =100 Invert opuścić,
• Volume =100 Invert opuścić,
• Lock Left/Right zaznaczyć,
• Overlap (Mix) zaznaczyć,
• From Clipboard zaznaczyć.
Metoda ta przynosi dobre efekty dla małych uszkodzeń, pozostawiając część dużych klików i trzasków. Usunięcie pozostałych zniekształceń przeprowadza się w tradycyjny sposób.
Kompresję, pogłos i normalizację głośności przeprowadza się zgodnie z klasycznymi regułami masteringu nagrań dźwiękowych. Przy "upiększaniu nagrań" można posłużyć się analizą widmową, wyrównując poziomy poszczególnych pasm do poziomu innego nagrania, które uważamy za wzorcowe. Dzięki temu można uniknąć szeregu prób i błędów.
Po zakończeniu obróbki pozostaje podzielić cały plik na poszczególne utwory. W przypadku indywidualnych utworów jest to łatwe zadanie. W przypadku nagrań koncertowych płynnie przechodzących jedno w drugie można zastosować inny sposób. Wystarczy "pociąć" duży plik na pojedyncze utwory i wyciszyć płynnie ich początki i końce (fade in/out) przez okres 5 milisekund. Takie wyciszenie nie będzie słyszalne przy odtwarzaniu nagranej płyty CD, a wyeliminuje trzask generowany przez niedopasowanie poziomów sąsiednich utworów.

 

Na zakończenie. Przedstawione w tekście zagadnienia zostały omówione pod kątem dwóch najważniejszych operacji - odszumienia i usunięcia trzasków. Zagadnienie to jest niszą techniki odtwarzania dźwięku, która przy obecnym poziomie techniki komputerowej przestała być dostępna tylko dla wybranych. Jeżeli przynajmniej jeden Czytelnik spróbuje swoich sił na tym polu, tym samym zostanie osiągnięty cel tego artykułu, a forum EiS może służyć wymianie doświadczeń z tego tematu.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin