Anna Gospodarek, grupa 3- i 4- latki
Scenariusz zajęcia „ Zimowy kodeks” – utrwalenie zasad bezpieczeństwa w zimie, lepimy bałwana.
Cele:
Dziecko:
- przestrzega zasad zabawy w wyznaczonym miejscu ( 3- latek),
- wie, jak bezpiecznie bawić się na powietrzu zimą ( 4- latek) - wie, że powinno przebywać pod opieką osoby dorosłej podczas zabaw na śniegu,
- nakleja na karton gotowe elementy, tworząc bałwana ( 3- latek),
- potrafi wykonać pracę plastyczną według wzoru ( 4- latek)
Pomoce:magnetofon, ilustracje do listu Pani Zimy, gazety do zabaw ruchowych, materiały do zajęć plastycznych (Kartony, klej, koperty z wyciętym puzzlami), list Pani Zimy, opowiadanie „ Lola i bałwanek”, ilustracje przedstawiające bezpieczne i niebezpieczne zabawy zimowe.
Formy i metody:
Forma indywidualna i grupowa, metoda zadaniowa, opowieści ruchowej.
Przebieg:
1. Wprowadzenie w tematykę zajęcia – odczytanie przez nauczycielkę listu Pani Zimy.
Kochane Dzieci !
Prosiliście mnie o śnieg i lód. Cieszę się, że lubicie się bawić i korzystać z uroków zimy. Pamiętajcie jednak, że taka zabawa może być niebezpieczna.
Proszę Was, nie ślizgajcie się na zamarzniętych jeziorach i stawach. Nie rzucajcie twardymi śnieżkami w kolegów. Nie przyczepiajcie sanek do samochodów.
Bawcie się bezpiecznie, z dala od ruchliwych dróg.
Życzę Wam wielu wspaniałych wrażeń.
Pani Zima
Pamiętajcie ze podczas zabaw zimowych trzeba zawsze być ostrożnym, na tablicy zostawiam Wam wskazówki jak się bawić a czego unikać.
2. Rozmowa kierowana w oparciu o ilustracje na tablicy:
- wymienianie przez dzieci zimowych zabaw,
- wskazywanie zabaw bezpiecznych i niebezpiecznych.
3. Przypomnienie najważniejszych czynności koniecznych dla zachowania zdrowia zanim rozpoczniemy zabawy na śniegu lub lodzie. Naśladowanie prowadzącej- Powinniśmy zjeść zdrowy posiłek- dzieci ruchem naśladują jedzenie Następnie ubieramy się odpowiednio do temperatury: wkładamy buty, czapki, kurtki, szaliki, rękawiczki – dzieci naśladują te czynności ruchem.- Wychodzimy z domu ( naśladujemy marsz w miejscu)
4. Zabawa ruchowa
Zimowe zabawy na śniegu: zgniatanie serwetek – śnieżki.Na polecenie prowadzącej: dzieci lepią śnieżki i rzucają nimi do celu.
5. Opowiadanie nauczycielki „Lola i bałwanek”
- Śnieg, śnieg – wołały dzieci, jak tylko wyszliśmy na podwórko.
Z nieba leciał biały puch i pokrywał wszystko: przedszkolny plac, drzewa, drabinki. Wokół zrobiło się czysto i biało, kiedy dzieci szły jedna z dziewczynek potknęła się i wpadła w zaspę, przy czym upadła.
- Aaa! – krzyknęłam wpadając w miękką śniegową zaspę.
- Już teraz wiesz Lolu, że śnieg czasami jest bardzo śliski – śmiał się pani, pomagając jej otrzepać się z białego puchu.
- Kto się bawi w wojnę śniegową? – zawołał nagle Bartek i rzucił śnieżką w ramię Kasi.
- Aaa. To boli – skrzywiła się Kasia.
- Lepiej rzucajcie do celu, bo uderzenie twardą śniegową kulką wcale nie jestprzyjemne – powiedziała pani, wieszając na drzewie kolorową obręcz.
- Dobra rzucamy! – zawołal Tomek. Kilku chłopców też od razu podbiegło do drzewa.
- Pac! Trafiony! Raz, dwa, trzy trafienia! – krzyczeli radośnie, rzucając śnieżkami do kolorowej obręczy.
Właśnie miałam ochotę się do nich przyłączyć, kiedy Kasia pociągnęła mnie za rękaw płaszczyka i zapytała:
- Lolu, pomożesz nam lepić bałwanka?
- Tak! – zawołałam wesoło i po chwili posapując toczyłyśmy razem wielkie, białe kule. Świeży śnieg lepił się wspaniale i zaraz w przedszkolnym ogrodzie stał biały bałwan z marchewkowym nosem. Od razu go polubiłam, bo jego czarne guziki były zupełnie podobne do kropek na moim płaszczyku.
- A ja mam dla niego kapelusz – powiedziała pani, wkładając na balwankową głowę stary garnek.
- Tera wygląda pięknie! – cieszyły się dziewczynki, podskakując radośnie. I właśnie w tym momencie usłyszeliśmy płacz.
- Aaa! – krzyczał Adaś, trzymając się za nos.
- Co się stało? – zapytała pani podbiegając do niego.
- Boli! – Adaś zasłonił twarz rękami i płakał głośno.
Bartek stał z pochyloną głową.
- To ja rzuciłem śnieżką w Adagia – powiedział cicho – Przepraszam. Ja nie chciałem. To tylko miękki śnieg…
- Śnieg jest miękki, ale śniegowe śnieżki są twarde i mogą zrobić krzywdę. Ostrzegałam cię przecież… - powiedziała pani surowo, a potem zaprowadziła płaczącego Adagia do łazienki.
Na szczęście nic poważnego się nie stało, ale my oczywiście też wróciliśmy do przedszkola. I mimo, że piękny bałwanek uśmiechał się wesoło, nikt z nas nie miał ochoty na żarty.
6. Praca plastyczna bałwanki.
Dzieci otrzymują koperty z puzzlami – wyciętymi elementami bałwanów ( czterolatki – kółka, nakycie głowy, miotłę; trzylatki – kółka trzy wielkości)
Dzieci układają bałwanki – czterolatki – próbują samodzielnie, pod kierunkiem nauczyciela i według jego wskazówek, trzylatki z pomocą nauczyciela. A następnie przyklejają na kolorowym brystolu. Czterolatki – ozdabiają kredkami bałwanki.
Zorganizowanie wystawki prac – pochwalenie wszystkich dzieci za zaangażowanie w pracę i zajęcie.
Pamiętajcie ze podczas zabaw zimowych trzeba zawsze być ostrożnym i najlepiej bawić się pod opieką osoby dorosłej , na tablicy zostawiam Wam wskazówki jak się bawić a czego unikać.
flek