{776}{853}/Drzwi frontowe otwarte. {988}{1065}/Drzwi frontowe otwarte. {1265}{1342}/Drzwi frontowe otwarte. {2304}{2380}/M�J PREZENT DLA CIEBIE {2598}{2658}/NOWY JORK {2972}{3034}Idealne wyczucie.|Oberwanie chmury. {3035}{3103}Padaj� r�ne rzeczy. {3104}{3154}To b�dzie nasza ostatnia rozmowa. {3155}{3218}Spotykanie si� ze mn�|nie jest dla ciebie bezpieczne. {3219}{3258}Jestem wzruszony. {3259}{3369}Dobra, by�bym, gdybym m�g� sobie wyobrazi�,|�e interesuje ci� moje bezpiecze�stwo. {3370}{3423}Interesuje mnie to, �e cz�owiek,|od kt�rego tak wiele zale�y, {3424}{3520}jest na tyle rozkojarzony,|�e nie bierze parasola w pochmurny dzie�. {3521}{3606}Albo u�y� odpowiedniej brzytwy. {3660}{3743}Rodzina to straszna cena|do zap�acenia za to, co robimy... {3744}{3888}a ironia po�wi�cenia relacji z moimi synami,|by ich uratowa�, wcale mi nie umkn�a. {3889}{3979}Na pewno Nathan b�dzie wiedzie�,|�e wybaczenie ci przys�u�y mu si�. {3980}{4024}Oczywi�cie. {4025}{4092}Ale Peter...|Obawiam si�, �e mi nie przebaczy. {4093}{4161}Po�egna� si� ju�. {4169}{4298}Teraz, gdy Danko wyrzuci� Nathana|z budynku i patrzy�, jak odlatuje, {4320}{4383}wszystko sprowadza si� do ciebie, Noah. {4384}{4440}Nie chc� dramatyzowa�,|ale taka jest prawda. {4441}{4496}Danko mi nie ufa. {4497}{4548}Wi�c spraw, by ci zaufa�. {4549}{4650}Spraw, by przesta� my�le� o Nathanie,|zajmij go czym�. {4651}{4724}Daj mu jednego z nas. {4745}{4808}Gdybym by�a lepsz� kobiet�,|zasugerowa�abym siebie sam�. {4809}{4854}To pokaza�oby mu,|po czyjej jeste� stronie. {4855}{4949}Sk�d ta pewno��,|�e tego nie zrobi�em? {4980}{5021}Potrzebujesz wi�kszej zdobyczy. {5022}{5132}Daj mu Buntownika, a Danko zostanie|twoim najlepszym przyjacielem. {5133}{5227}Zdajesz sobie spraw�, �e niebawem|b�dziesz potrzebowa� pomocy Buntownika. {5228}{5248}Jestem zaradna. {5249}{5346}Znajd� spos�b,|by prze�y� bez Buntownika. {5359}{5476}Opuszczam dzi� miasto,|zanim stanie si� co� niefortunnego. {5489}{5591}Masz 15 minut,|aby z�apa� kolejk� do stolicy. {5604}{5655}We� m�j parasol. {5656}{5716}Nie m�w, �e nigdy nic|dla ciebie nie zrobi�am. {5717}{5773}Dzi�ki. {5785}{5867}Na twoim miejscu|nie wraca�bym dzi� do domu. {5868}{5971}Nie m�w, �e nigdy|nic dla ciebie nie zrobi�em. {6179}{6255}/Budynek 26|/Waszyngton {6540}{6581}Co to? {6582}{6696}Efektywny spos�b powstrzymywania was|przed skrzywdzeniem nas. {6697}{6740}Fajnie, co? {6741}{6844}Dlaczego nie zrobi�e� tego po staremu|i nie wykopa�e� do�u? {6845}{6921}To jest kontrola broni. {6922}{7011}Wszyscy w tym pomieszczeniu|s� uzbrojeni i niebezpieczni, {7012}{7051}��cznie z tob�. {7052}{7095}Gdzie jest Daphne? {7096}{7144}Jest tam. {7145}{7197}Obawiam si�, �e nie czuje si� za dobrze. {7198}{7258}Dlaczego zabrano j� z plac�wki medycznej? {7259}{7324}Trzeba by�o bra�|pod uwag� ameryka�skiego podatnika. {7325}{7385}Chc� porozmawia� z Nathanem. {7386}{7464}Nathan Petrelli odlecia�. {7504}{7550}Ta kobieta umiera. {7551}{7589}Musz� j� zabra� na ostry dy�ur. {7590}{7638}Nie mog� jej tutaj pom�c. {7639}{7697}Nie chc�, by� jej pomaga�. {7698}{7744}To po co mnie tu sprowadzi�e�? {7745}{7852}Pomy�la�em, �e tak b�dzie �atwiej,|ni� ci� nie��. {7996}{8060}Pod��czy� go. {8082}{8176}I przygotowa� ��ko dla panny Strauss. {8308}{8369}/ROZDZIA� 7 {8397}{8476}/"PRZEJ�CIOWE OCH�ODZENIE" {8911}{8948}Mam dla ciebie prezent. {8949}{9026}Czy to samo m�wi�e� Sureshowi,|by go tu �ci�gn��? {9027}{9123}Nie, trzeba by�o go mocniej przekonywa�. {9128}{9260}W �wietle ostatnich zmian kierownictwa|wa�ne jest, by�my si� dogadali. {9265}{9292}�wi�ta racja. {9293}{9390}Wi�c... tak czy siak b�dziesz szcz�liwy. {9417}{9556}Skoro lalkarz grozi� twojej �ony i c�rce,|uzna�em, �e b�dziesz czu� wi�ksz� satysfakcj�, {9557}{9624}widz�c go tutaj. {9646}{9709}To m�j prezent dla ciebie. {9710}{9744}Jak go z�apa�e�? {9745}{9815}Jestem m�drzejszy ni� przeci�tny mi�. {9816}{9927}Skoro jeste� w takim dobrym humorze,|pozw�l, �e odp�ac� ci si� za przys�ug�. {9928}{10009}Chcia�by� zobaczy� tutaj Buntownika? {10010}{10091}Chcia�bym to zobaczy�.|Bardzo. {10092}{10157}W ci�gu ostatnich trzech dni dwa razy|w�ama� si� do naszego systemu. {10158}{10228}Namierzyli�my dwie wiadomo�ci,|obie do Tracy Strauss. {10229}{10352}B�dzie pr�bowa� j� uratowa� i my�l�,|�e powinni�my mu pozwoli�. {10372}{10416}Z�y pomys�. {10417}{10470}Strauss jest morderczyni�.|Nie wypu�cimy jej. {10471}{10551}Je�li pozwolisz uciec kr�likowi,|mo�e doprowadzi nas prosto do Buntownika. {10552}{10592}Obaj wiemy, �e to pu�apka. {10593}{10672}Nie m�wi�, �e to u�atwimy. {10737}{10823}A je�li nie z�apiesz Buntownika? {10836}{10958}Wtedy sam zastrzel� Tracy Strauss|i podepn� to pod samoobron�. {11059}{11105}Dobra. {11106}{11164}Niech kr�lik ucieknie. {11165}{11230}Nie martw si�,|ma�y Matcie Parkmanie! {11231}{11319}Sprawimy, �e b�dziesz znowu du�y! {11352}{11443}Jak Matt Parkman mo�e by� dzieckiem? {11471}{11513}W Nast�pnych Pokoleniach, {11515}{11556}powodem by�a awaria transportera. {11557}{11634}Ma�y Matcie Parkmanie,|uratujemy ci�. {11635}{11763}Je�li rozumiesz, potrz��nij raz|grzechotk� na tak, dwa razy na nie. {11835}{11885}Mo�e to nie jest ma�y Matt Parkman. {11886}{11971}Mo�e to dziecko Matta Parkmana. {11975}{12026}Nie wiedzia�em,|�e Matt Parkman ma dziecko. {12027}{12118}Czy Matt Parkman wie,|�e ma dziecko? {12129}{12197}To nie ten Matt Parkman. {12198}{12248}Mamy uratowa� tego Matta Parkmana. {12250}{12320}Du�ego.|Nie ma�ego. {12370}{12461}Buntownik powiedzia�, �e mamy uratowa�|Matta Parkmana pod tym adresem. {12463}{12545}To jedyny Matt Parkman tutaj. {12616}{12686}Boisz si� dziecka. {12692}{12799}To najg�upsza rzecz,|jak� kiedykolwiek s�ysza�em. {12836}{12920}Czy to przez ich ostre pazurki? {12923}{13020}Bohaterowie zmieniaj� �wiat.|Nie pieluchy. {13089}{13113}Niedobre dziecko. {13114}{13198}Koniec z telewizj� dla ciebie. {13201}{13245}Prosz� bardzo. {13247}{13277}B�dziesz surowym tatusiem, {13278}{13342}a ja ciep�� mamusi�. {13343}{13396}Cze��, dziecko. {13397}{13452}Kochamy ci�! {13453}{13495}Widzisz?|Wystarczy tyle. {13497}{13518}Dobrze, ciep�a mamusiu. {13519}{13567}Przed czym ratujemy dziecko? {13568}{13648}Przed o�owianymi zabawkami? {13843}{13909}Dziecko ma moc. {14094}{14183}Przyjd� po dziecko Matta Parkmana. {14366}{14445}Dlaczego si� zatrzymali�my? {14640}{14695}Nie zatrzymuj auta. {14696}{14720}Wpadli�my w korek. {14722}{14798}Tam jest jaka� budowa... {14991}{15028}Co mamy? {15030}{15089}Gdzie ona jest? {15091}{15137}Zgubili�my cel! {15138}{15176}Przepraszam, {15178}{15244}nierozwa�nie odda�am parasol przyjacielowi. {15246}{15298}Mam nadziej�, �e nie ma pan|nic przeciwko, je�li si� zbli��. {15299}{15359}Ale� sk�d. {15413}{15504}Obstawcie wszystkie istotne miejsca. {15526}{15585}Zgubili Angel� Petrelli. {15586}{15664}Pewnie kto� da� jej cynk. {15666}{15712}Albo to przewidzia�a. {15714}{15755}Umie to, wiesz? {15757}{15786}Jest na Manhattanie. {15788}{15809}Ma kom�rk�. {15810}{15884}Namierzymy jej sygna�. {16040}{16118}Nie przyjmuje mojego kodu. {16175}{16247}Buntownik, Buntownik. {17012}{17071}Buntownik. {17347}{17369}Doktorze. {17371}{17393}O Bo�e.|Obud� si�. {17394}{17449}Dalej. {17451}{17529}Dalej, musisz si� obudzi�! {17537}{17562}Gdzie Daphne? {17564}{17598}Dalej, wstawaj.|Musisz si� obudzi�. {17600}{17622}Wynosimy si� st�d. {17623}{17653}Dalej, obud� si�. {17654}{17692}Daphne! {17694}{17716}Nic ci nie jest? {17717}{17768}Musimy zabra� j� do szpitala. {17769}{17798}Spowolni nas. {17800}{17836}Tak, spowolni� nas.|Chod�cie. {17837}{17870}Ona nas spowolni.|Id�. {17872}{17972}Nie, Tracy, czekaj!|P�jdziemy wszyscy razem! {17994}{18058}Otw�rz drzwi! {18234}{18280}/Czysto. {18282}{18337}Czysto! {18509}{18540}Wi�c wyjdziemy frontowymi drzwiami? {18541}{18598}Tak. Nie cieszysz si�,|�e na nas poczeka�a�? {18599}{18651}Kiedy wyjdziemy,|na nikogo nie czekam. {18652}{18714}To si� nie powt�rzy. {18716}{18815}Je�li Strauss|zaprowadzi ci� do Buntownika, {18823}{18890}zabij ich oboje. {18892}{18972}Podepnij to pod samoobron�. {19532}{19574}/Mam sprawdzi� inne rozmiary, prosz� pani? {19576}{19640}Nie, dzi�kuj�. {19820}{19932}W�a�ciwie... mo�e pani przynie�� mi|mniejszy rozmiar tego? {19933}{19997}Cze��, Tracy. {20002}{20105}To jest przyk�ad tego,|jak bycie samej ci nie s�u�y. {20106}{20150}Powinna� by�a zosta�|z Mattem Parkmanem. {20151}{20225}Przesz�aby� ko�o mnie|i nawet bym o tym nie wiedzia�. {20226}{20303}Przeszli�my ko�o ciebie. {20306}{20397}Potem posz�a� swoj� drog�|i oto jeste�my. {20398}{20471}My�l�, �e mog� poci�gn�� za spust szybciej,|ni� mnie zamrozisz, {20472}{20505}ale nie chc� ryzykowa�. {20506}{20533}Ja zaryzykuj�. {20534}{20606}Kiedy ty bawi�e� si� w Abu Ghraiba,|pr�bowa�am zrobi� l�d w piekarniku. {20607}{20685}To wietrzne 20 stopni, a ja bardzo si�|napracowa�am nad tym przej�ciowym ch�odem. {20686}{20762}Jak m�wi�em, to ryzyko,|kt�rego nie chc� si� podj��. {20763}{20851}Wszystko w porz�dku, prosz� pani? {20935}{20987}Tak, wiem,|ch�opcom wst�p wzbroniony, {20988}{21086}ale moja narzeczona|jest bardzo nie�mia�a. {21106}{21197}Mog�aby pani to przynie��|w mniejszym rozmiarze, prosz�? {21198}{21257}Dzi�kuj�. {21262}{21318}Dzi�ki. {21362}{21433}Kim jest Buntownik? {21455}{21493}Nie wiem, kim jest Buntownik. {21494}{21525}On wie, kim ty jeste�. {21526}{21577}Zada� sobie wiele trudu,|by ci� wydosta�. {21578}{21648}My�l�, �e co� dla ciebie przygotowa�. {21649}{21712}Domy�lam si�, �e ty te�? {21713}{21833}Tak bycie samej przys�u�y ci si�|lepiej ni� w przesz�o�ci... {21844}{21927}Doprowad� mnie do Buntownika. {21960}{22000}Jak ma mi si� to przys�u�y�? {22001}{22046}Doprowad� mnie do Buntownika,|a ci� puszcz�. {22047}{22115}Nie odzyskasz starego �ycia,|odesz�o na zawsze... {22116}{22178}ale przynajmniej|b�dziesz na zewn�trz. {22179}{22256}I b�dziesz mia�a szans�. {22320}{22346}A je�li uciekn�? {22347}{22421}Je�li uciek...
qrasiewicz