WAŻNE.docx

(21 KB) Pobierz


WAŻNE : GDY COŚ UCZULI = ROZPUŚĆ 2 TABLETKI CALCIUM W 1/2 SZKLANCE WODY 
JEŻELI NIE USTĘPUJE UCZULENIE W CIĄGU 30 MIN = WEZWIJ KARETKĘ 


Cholesterol, serce, mleko czyli

Wapń - Ca - Wapń Wapń albo popularnie WAPNO i jego rola w naszym organizmie!
Wapń wchodzi w skład kości oraz niektórych rodzajów ścian komórkowych.

Całkowita zawartość wapnia w organizmie człowieka wynosi 1,4-1,66% masy ciała, z czego 99% występuje w postaci związanej w kościach (hydroksyapatyty), natomiast pozostała część występuje w postaci zjonizowanej w płynie śródkomórkowym oraz pozakomórkowym i pełni szereg ważnych funkcji:

* aktywator enzymatyczny
* second messenger - kinazy białkowe
* przewodzenie impulsów bioelektrycznych
* udział w krzepnięciu krwi
* udział w skurczu mięśni szkieletowych, gładkich i mięśnia sercowego
* udział w reakcjach zapalenia, regeneracji i proliferacji
* udział w wydzielaniu hormonów i neurotransmiterów oraz gruczołów zewnątrzwydzielniczych

Poziom wapnia w surowicy krwi zależy od:

* ilości wapnia w pożywieniu
* stopnia wchłaniania wapnia w przewodzie pokarmowym
* stopnia wydalania wapnia z moczem

Główne hormony wpływające na homeostazę wapnia to: parathormon, kalcytonina i ,25(OH)2-witamina D.

Zalecane w Polsce dzienne spożycie wapnia wynosi:

* dla dzieci i młodzieży do 24 roku życia - 1200 mg
* dla ludzi powyżej 24. roku życia - 900 mg

Zmniejszenie stężenia wapnia w surowicy krwi nazywa się hipokalcemią. Skutkiem hipokalcemii jest nadmierna pobudliwość mięśni do skurczu (tężyczka - jawna lub utajona), zaburzenia krzepnięcia krwi, zaburzenia rytmu serca oraz niedociśnienie tętnicze.

Mechanizmy homeostatyczne starają się przywrócić prawidłowy poziom wapnia w surowicy krwi przesuwając go z puli rezerwowej, a jeśli to nie wystarcza lub magazyny ulegają wyczerpaniu - z kośćca.

Jedną z przyczyn osteoporozy może być niedobór wapnia.


kości na długie lata...

Wiadomo, iż bardzo ważnymi składnikami budulcowymi kości są wapń i magnez. Jednak czy tak naprawdę zdajemy sobie sprawę z ich roli w organizmie? Kości i zęby zawierają 99% ogółu wapnia znajdującego się w naszym ciele, spełniającego rolę budulcową. Niemniej ważny 1% jest składnikiem płynów ustrojowych i bierze udział w procesach odpowiedzialnych za pracę mięśni, krzepnięcie krwi, czy też przenoszenie impulsów nerwowych. W momencie, gdy brakuje wapnia w płynach ustrojowych, nasz organizm pobiera 
go z kości, powodując ich odwapnianie. Dlatego tak ważne jest dostarczanie go w codziennych posiłkach, gdyż każdego dnia jest wykorzystywany w wymienionych wyżej procesach. Niezwykle istotne jest przyswajanie wapnia w okresie dojrzewania. Jest to czas najintensywniejszego budowania tkanki kostnej. Kości zostają nasycone wapniem, tworząc rezerwy mineralne chroniące w przyszłości przed osteoporozą - chorobą powodującą porowatość kości, prowadzącą do ich osłabienia i częstych złamań. 

Najbogatszym źródłem tego składnika mineralnego są produkty nabiałowe takie jak np. sery żółte, mleko, maślanka, jogurty, kefiry, sery białe. Osoby nie tolerujące mleka i jego przetworów powinny dostarczać wapnia z innymi produktami spożywczymi ( jego duże ilości znajdziemy również w orzechach laskowych, kukurydzy, chlebie razowym, selerze, zielonym groszku, w rzodkiewce i marchewce). Jeśli to tylko możliwe starajmy się stosować dietę urozmaiconą, zawierającą wapń pochodzący z różnorodnych 
źródeł.

Należy pamiętać, że spożywanie zbyt dużych ilości tłuszczu i białka utrudnia wchłanianie wapnia (podobnie wpływają konserwanty żywności). Jego przyswajanie umożliwia z kolei magnez, który także jest składnikiem budulcowym kości. Najbogatszymi źródłami magnezu są: kakao, kasza gryczana, płatki owsiane, chleb żytni pełnoziarnisty, orzechy laskowe, groch. Innym minerałem niezbędnym do utrzymania odpowiedniej masy kostnej jest fluor, który równocześnie wzmacnia szkliwo zębów. Znajdziemy go w 
wodzie pitnej, żelatynie, rybach.


z linku - http://www.leczenie-raka.pl/Groch_z_kapusta/Cholesterol_Serce_Wapno_Mleko_Ca/
W "przydasiach" znalazłem zapis spotkania z o. Janem Grande i jego opowieść mleku, twarogu, kefirze:

Cholesterol, serce, mleko czyli
Wapń - Ca - Wapń Wapń 
albo popularnie WAPNO
i jego rola w naszym organizmie!

Jadamy często wywary z mięsa, gdzie jest masa kwasów tłuszczowych nasyconych, które bardzo łatwo łączą się z cukrem rafinowanym i produkują, bezpośrednio już w torbie żołądka cholesterol.
Wtedy mamy problemy z zarzucaniem cholesterolu do wszystkich naszych naczyń krwionośnych
i pozostawiania go w dużej ilości w naszej wątrobie.

Do usunięcia cholesterolu z organizmu jest koniecznie potrzebna duża dawka wapna, które bez przerwy musimy spożywać z tego powodu, że nasz system kostny ma przeciętnie 16 kg. wapna.
A bardzo łatwo tracimy je na korzyść serca.
Serce, jeżeli nie dostanie wapna z mlekiem, z serem, to ukradnie sobie wapno z kości.
Serce nie może pracować bez soli wapna rozpuszczonych w krwiobiegu.
Jak samochód nie pociągnie bez oleju napędowego, tak samo serce nie pociągnie bez litra mleka na dobę. I mamy na starsze lata wszystkie problemy z naszymi kośćmi, zwyrodnienia kostnymi i reumatycznymi sprawami. Słabnące serce. Przedwczesna starość, zmęczenie ogólne, spowodowane brakiem szacunku dla mleka i przetworów mlecznych.

Wracam znowu do Syberii.

Obserwowałem tam Mongołów, Kirgizów itd. - daleko na Syberii, gdzie był jeszcze "wiek XIX"
- oni mieli rzeczywiście więcej lat niż Mojżesz. To nie przesada. 90% ludzi starych przekraczało 110 - 115 lat i byli zupełnie sprawni. Tam 70 lat to dopiero wiek średni. Ale oni tam nie znają oranżady, wina, cukru - do naszych czasów o cukrze nie wiedzieli. Pszczół na stepach nie ma. Piją po 5 litrów mleka przeciętnie, albo ajran - takie specjalne mleko azjatyckie przerobione ze zwykłego mleka.
Kwas mlekowy w tym ajranie jest antytoksyną - dostarcza bardzo dużą ilość wapna do krwioobiegu.
Stąd serce ma pelną możliwość spalania wapna. Nie męczy się, nie nakazuje małym czerwonym krwinkom, aby kradły wapno z kości. Wręcz przeciwnie, nadmiar tego wapna idzie, transportowane
przez czerwone krwinki jako forma regenerującego budulca do kości. Przy tym jeszcze woda czysta z ziemi brana z krzemem. Krzemu jest dużo. Wszystko razem usuwa z organizmu wszelkie formy gnilne bakterii,a część wapna w postaci nadmiaru tego wypitego mleka, wyrzuca z masami kałowymi cholesterol. Najmniejsza drobinka wapna wyrzucanego z organizmu jako balast dla nas niepotrzebny,
wlecze ze sobą na zewnątrz ogromny wór z cholesterolem.

Jeżeli chcemy komuś obniżyć cholesterol, to powinniśmy w pierwszym rzędzie podawać duże ilości kwaśnego mleka. Cholesterol w ciągu paru tygodni spadnie w naszych tętnicach, żyłach i zastawkach.
Jeżeli prowadzimy oszczędne żywienie w mleko i sery, to nigdzie więcej organizm wapna nie znajdzie,
bo troszeczkę jest tego w jarzynach, ale w bardzo nikłej ilości.
Z biegiem lat mamy odwapnione kości do tego stopnia, że są dziurawe jak stary pumeks.
Serce sobie nie podaruje, pracować nie może bez wapna. Musi bez przerwy krew transportować.
Nie może pozwolić sobie na luksus zasłabnięcia, bo wtedy...

Serce współpracuje z mózgiem, musi jakoś sobie radzić.

Mózg nakazuje jakimiś bioprądami dla nas tajemniczymi, czerwonym krwinkom, które prawdopodobnie nie odbierają impulsy od nakazów mózgowych - i właściwie one zachowują się jak małe mrówki.
Płyną do kości, z kości wydziobują miękkie wapno i niosą do serca (to tak obrazowo ), ale tak rzeczywiście się dzieje. I gubią po drodze wapno na zastawkach żylnych i tętniczych.
I te krwinki, które ratują serce, są przyczyną naszej miażdżycy typu wapniowego.
Tracimy pamięć, mamy zimne nogi, bolące pięty, czasem pękające odciski na nogach,
zaczynamy źle się czuć, bolą ramiona, kark boli, jak kręcimy głową na lewo, na prawo - chrupie, trzeszczy. Wszystko zaczyna się psuć.

Koniecznie wapno - bez tego nie można żyć.

Nie wszystkie organizmy przyjmują mleko w normalny sposób. Są zaawansowane choroby, gdy mleko może zaszkodzić np. chorym na trzustkę. Trzustka nie znosi słodkiego mleka i wtedy trzeba pić kwaśne mleko i najlepiej gdyby to był kefir .

Kefir to nie jest zwykłe mleko.

Nazywa się kefir, bo francuski uczony nazwiskiem Kefir, był w Tybecie i tam podpatrzył, jak zeskrobywali dziwny śluz ze ściany jaskini i dodawali to do mleka, które bardzo szybko się zsiadło. Miało taki specyficzny smak. Zauważył, że po tym mleku jego przewód pokarmowy bardzo dobrze się czuje. Przyjechał do Francji - zbadano bliżej po mikroskopami i okazało się, że to nie śluz, ale rodzaj grzyba skalnego. Zakwaszając mleko, grzybki polują w mleku na bakterie. ponieważ odżywiają się bakteriami 
gnilnymi. Polując na bakterie, oczyszczają mleko z wszelkich brudów. Druga sprawa - rozwijając się w tym mleku - wytwarzają mlekowy kwas chemiczny odwrotnie złożony, który tak potrafi oczyszczać nasz organizm, że nawet trupi jad rakowy usuwają.
Jeżeli ktoś choruje na raka i pije 3 razy dziennie kefir po pełnej szklance, to o połowę toksyn rakowych mniej ma w swoim krwioobiegu.

Jak wypijemy z mlekiem grzybki Kefira,

to robią w naszym żołądku, w kiszkach, to co robiły w garnku mleka - polują na wszystkie bakterie dla nas niepotrzebne - wymordują je tak dokładnie, że nie pozostanie ani jedna paskudna bakteria, która przyniosłaby nam szkodę. Dlatego w każdym domu powinien być specjalny garnek do zakwaszania kefiru. Wczorajszym kefirem - zakwaszamy jutrzejszy.
Mleko trzeba gotować na wolnym ogniu pół godziny, żeby trochę odparowało. ale w ciemnym garnku (i żeby mleko nigdy nie stało na słońcu). Do tego ugotowanego, już chłodnego mleka wlać szklankę kefiru, przykryć pokrywką, postawić w ciepłe miejsce i na drugi dzień, na wieczór - kasza gryczana, nawet ze skwarkami i do tego po szklance kefiru. I nie ma żadnego problemu trawiennego. Wszyscy będą zdrowieli.

Nasze żółte sery są za młode i mają dużo bakterii gnilnych. Dlatego przewód pokarmowy musi wewnątrz stoczyć wielką walkę, aby zneutralizować nietypowe tło bakteryjne. Dlatego jeżeli w domu jest kefir to nie ma problemu z żółtym serem. Można jeść. Jeżeli kefiru nie pijemy, to lepiej żółtego sera nie jadać.
Natomiast bardzo zdrowe są sery topione domowej roboty - zgliwiałe sery topione z kminkiem,
z dodatkiem świeżego masła. Te kupowane są bardzo zanieczyszczone bakteriami.

Aby sprawdzić, czy mleko jest zanieczyszczone - trzeba go zakwasić grzybkami kefiru, bo tam gdzie jest zanieczyszczenie chemiczne, grzybki się nie rozwijają. Po prostu, mleko zburzy się i ucieknie z garnka. Kefir jest mlekiem czystym, dlatego, że grzybki wyniszczają bakterie, bo się nimi żywią. A z kolei jest sprawdzianem na to czy mleko nie ma chemicznych zanieczyszczeń. Bo gdyby, nie daj Boże, był proszek IXI, czy inne chemikalia, to kefir nie zsiądzie się tylko ucieknie z garnka.


Rola wapnia w organizmie człowieka

Cóż w tym wapnie jest takiego wyjątkowego. Po co właściwie organizmowi potrzebny jest wapń? Ginekolog powiedziałby, że do wytwarzania estrogenów, kardiolog, że do pracy serca, neurolog- do procesów pobudzania i hamowania mózgu. O wapniu mówić można długo. 

Główną jednak rolę odgrywa wapń,gdy współdziała z komórkami mięśniowymi. To właśnie wapń zmusza mięśnie do kurczenia się i rozkurczania.
Uczestniczy w tym procesie 1% wapnia zawartego we krwi. Życie nasze w dużym stopniu zawdzięczamy działaniu wapnia, ponieważ wszystko w naszym organizmie oparte jest na kurczeniu i rozkurczaniu -mięśnie, serce, jelita, oczy itd. Miliardy jonów wapnia wchodzą do komórek i wychodzą z nich, a my dzięki temu żyjemy. Jeden procent Ca we krwi to bardzo mało, dlatego organizm magazynuje go w kościach, zębach, paznokciach, włosach. Niedobór wapnia w kościach odczuwamy najszybciej, bo gdy brakuje wapnia 
we krwi, organizm pobiera go z kości. Organizm bardzo o to dba. Jak się to odbywa? Wapń dostarczamy organizmowi głównie z pożywieniem, lecz okazuje się, że wapń pochodzący z roślin nie jest w naszym organizmie przyswajany. Lepiej przyswajany jest wapń pochodzenia zwierzęcego, a są to chrząstki, kości i produkty mleczne. Kości to np. rosół, chrząstki-galareta, produkty mleczne-tłusty twaróg robiony w domu.
Jak to się odbywa u nas? Nie jemy tych produktów codziennie. A czy bolą nas ręce nogi lub kręgosłup? Oczywiście prawie każdy z nas to odczuwa. Oddychamy, ruszamy się, rozmawiamy, i robimy to bardzo aktywnie, serce pracuje nieustannie. Organizm pobiera wapń z kości. Kości zaczynają "krzyczeć", że im brakuje wapnia, a my zaczynamy odczuwać bóle w stawach, kręgosłupie itd. Z bólami kręgosłupa zwracamy się do neurologa, który zaleca nam preparaty na tkankę nerwową, a kości bolą nadal. Po prostu 
należy uzupełnić brak wapnia w organizmie, ponieważ kości są systemem koloidalnym, który "klejony" jest wapniem. Kiedy zaczyna go brakować nasza galareta zaczyna się rozpadać. Młody człowiek fruwa, a stary ledwo się unosi tak nie musi być.!!!

Kamienie w nerkach powstają m.in. z powodu niedoboru wapnia i magnezu w organizmie. 
Dlaczego tak się dzieje, że kiedy brakuje wapnia z magnezem to powstają kamienie? Otóż wapń nieprzyswajalny przekształca się w kamienie w nerkach, w woreczku żółciowym i na ścianach naczyń krwionośnych. Organizm tworzy zapasy wapnia w tym wypadku "złego " wapnia, niezbędnego przede wszystkim dla kości. Magnez jest konieczny do przyswajania wapnia w organizmie.
Okazuje się, że wapń bierze udział w tworzeniu arteriosklerotycznych blaszek. Z tego wynika, że jeżeli wapnia przyswajalnego jest pod dostatkiem to możemy mówić o profilaktyce i leczeniu osteoporozy.

W 1985 roku Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła konkurs na najlepszy preparat wapniowy. Okazuje się, że te preparaty, które były wtedy na rynku (gilerofosfat, calcim, glukonat calcim i in.) nie były przyswajane przez organizm człowieka, tzn. wapń nie wchłaniał się do kości, ponieważ wapń w tych preparatach był w postaci cząsteczek, które zatrzymywały się w nerkach tworząc kamienie.

Wapń w przyrodzie występuje w postaci jonów. Kiedy dostaje się do organizmu (jelito cienkie), przekształca się w postać cząsteczkową(wapno-sól nierozpuszczalna).
Taka cząsteczka nie może wejść do komórki, ponieważ przez pory komórek może dostać się tylko jon. Wcześniej uważano, że aby rozczepić tą cząsteczkę, wystarczy wyłącznie fosfor i witamina D. Później specjaliści doszli do wniosku, że to nie wszystko, ponieważ zapadalność na osteoporozę narasta w katastrofalnym tempie. Domowy twaróg w którym jest dobre wapno możemy kupić na rynku, tylko pytanie co to za twaróg, jeżeli mleko jest pasteryzowane.
Wiele osób, uważa, że rosół to woda, galaretę codziennie jadają tylko Chińczycy- dlatego konieczne jest doskonalenie preparatów wapniowych.

Wapń zajmuje 5 miejsce pośród wszystkich pierwiastków wchodzących w skład naszego organizmu, jest go około 2,5 kg ( 99% w kościach i 1% w tkankach miękkich oraz krwi ).

Wapń reguluje bardzo wiele procesów zachodzących w organizmie:

Reguluje ph krwi ,co ma decydujący wpływ na nasze zdrowie
reguluje krzepliwość krwi, zmniejsza kruchość naczyń, zwiększa ich przepuszczalność,
zmniejsza reakcje alergiczne, 
niezbędne jest przy normalnej pracy mięśnia sercowego,
kontroluje kurczenie i rozkurczanie mięśni,
reguluje układ nerwowy, poprawiając przekazywanie impulsów nerwowych, 
wspomaga działanie wielu bardzo ważnych enzymów,
dobrze działa na płodność i donoszenie ciąży, 
pomaga w wyprowadzeniu z organizmu metali ciężkich,
jest podstawowym składnikiem kości, zębów i paznokci, wzmacnia włosy, 
zapobiega osteoporozie,
obniża ciśnienie krwi, 
jest mocnym antyutleniaczem i antystreserem.

Niedobór wapnia objawia się następującymi symptomami:

zaburzeniami w rozwoju dziecka (późne ząbkowanie i chodzenie, nadmierna potliwość, deformacje kości, wczesna próchnica, nadmierna płaczliwość w nocy.
skrzywieniem kręgosłupa i kończyn dolnych, 
skłonnością do alergii i wysypek,
złą krzepliwością krwi (częste krwotoki, siniaki),
skurczami mięśni i padaczką,
bezsennością, zawrotami głowy, osłabieniem pamięci, szybkim męczeniem się,
bólami pleców, nóg, stawów oraz drętwieniem kończyn,
osteoporozą i skłonnością do złamań,
częstymi zaparciami,

Dzienne zapotrzebowanie na wapń to 800 - 1500 mg. Gdy dostajemy go mniej niż 500 mg zachodzi ryzyko wystąpienia osteoporozy.

Wapń jest pierwiastkiem bardzo aktywnym i nie występuje w formie jonizowanej, tylko w różnych związkach chemicznych, dlatego ciężko przyswaja się w organizmie, poza tym napoje gazowane, kawa, cukry i węglowodany obniżają jego przyswajanie. Tylko 20-30% wapnia zawartego w żywności może być przyswojone przez organizm.

Preparaty wapna

Calcium C cytrynowe 16 kaps.

Preparat uzupełniający niedobory wapnia i wit C. Stosowany zwłaszcza w stanach zwiększonego zapotrzebowania na wapń, wspomagająco w leczeniu chorób alergicznych i przeziębienia, a także w profilaktyce osteoporozy i osteomalaci oraz krzywicy u dzieci. 

Działanie

Calcium CŽ jest preparatem szczególnie zalecanym w stanach obniżonej odporności organizmu, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Jeśli czujesz, że w okolicy szaleje grypa i przeziębienie, nie wahaj się Calcium CŽ to idealne rozwiązanie. Calcium CŽ to tabletki musujące o znakomitym smaku pomarańczowym, cytrynowym lub cola zawierające łatwo przyswajalny wapń i witaminę C 

◦Wapń zmniejsza przepuszczalność naczyń włosowatych i błon komórkowych dzięki czemu łagodzi objawy związane z przeziębieniem.
◦Witamina C znacząco wspomaga odporność oraz stymuluje mechanizmy obronne organizmu.

Skład
Calcium CŽ zawiera: 

◦180 mg jonów wapnia (w postaci mleczanu wapnia)
◦60 mg witaminy C

Stosowanie

Zaleca się stosowanie 1 lub 2 tabletek dwa razy dziennie. Tabletkę rozpuścić w 1/2 szklanki wody, wymieszać i wypić. Zaleca się przyjmowanie leku między posiłkami, gdyż zwiększa się wówczas biodostępność wapnia.


Plusssz Calcium z wapniem i witaminami pomoże zwalczyć alergie

Plusssz Calcium preparat będący połączeniem wapnia i witamin, który stanie się ich niezastąpionym sojusznikiem w walce z uczuleniem. 


POLSKI LEK CALCIUM + VIT. C TABLETKI MUSUJĄCE POMARAŃCZOWE 20 SZT.

Preparat, który wspomaga leczenie przeziębień i grypy, łagodzi przebieg choroby. Opakowanie zawiera 20 tabletek musujących o smaku pomarańczy. 









 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin