{877}{988}T�umaczenie ze s�uchu:|sinu6 & Highlander {992}{1055}Korekta: AnDyX {2137}{2249}THE MESSENGER {2379}{2448}Tutaj.|Prosz� zaczeka�. {2489}{2559}Wybacz.|Sp�ni�am si�... {2683}{2724}Ale ja jeszcze �yj�. {2750}{2810}W ten spos�b|chcia�am �yczy� ci zdrowia... {2847}{2899}i wyrazi� rado�� z twojego powrotu. {3881}{3929}Wola�bym tamten stolik. {3964}{3988}Dlaczego? {4004}{4061}Chcia�bym usi��� przy tamtym stoliku. {4090}{4160}- Oni jeszcze nie zjedli.|- Widz�. {4177}{4216}Wiesz co? {4263}{4344}My�l�, �e za jaki� rok.|Wtedy b�d� gotowa. {4363}{4424}Ja naprawd� chc� wyj�� za m��,|tylko �e... {4428}{4486}to takie ostateczne. {4512}{4571}Na razie tego nie chc�. {4578}{4673}P�ki co mamy jakby|w��czon� kontrol� trakcji. {4689}{4773}To normalne. Przydarza si� ka�dej parze,|przydarzy�o si� i nam. {4777}{4825}M�wi�a� mu, �e dok�d jedziesz? {4829}{4896}- Odwiedzi� ciebie.|- Jasne. {4932}{4962}Odwiedzi� mojego tat�. {4982}{5004}Uwierzy�? {5013}{5162}Poprosi�am, by jecha� ze mn�,|ale by� strasznie zaj�ty. {5210}{5268}Zawsze potrafi�a� doskonale k�ama�. {5311}{5354}To by�o nie fair. {5604}{5666}- Ja go naprawd� kocham, wiesz?|- Wiem. {5670}{5726}To dla ciebie idealny facet. {5815}{5839}A ty...? {5847}{5890}Co chcia�by� robi�? {5929}{6048}Rodzina, wieczny kawaler, nauka, praca...? {6201}{6246}O mnie nie musisz si� martwi�. {6250}{6314}�wiat stoi dla mnie otworem. {6519}{6559}Dzi�ki, �e przyjecha�a�. {6604}{6662}Bardzo chcia�am ci� zobaczy�. {6707}{6760}Ciesz� si� z twojego przyjazdu. {7036}{7091}Pozdr�w ode mnie Alana. {7262}{7301}Raczej nie. {8154}{8206}Gdzie� ci si� spieszy? {8226}{8262}Nie, panie pu�kowniku. {8358}{8401}Ile ju� czeka? {8492}{8537}17 minut. {8656}{8715}- Wpu�� go.|/- Tak jest. {8810}{8843}Wej��! {9007}{9087}Sier�ant Montgomery melduje si� na rozkaz. {9098}{9131}Spocznij. {9141}{9209}- Jak wam idzie, Montgomery?|- Dobrze, panie pu�kowniku. {9213}{9252}Mam dla was zadanie. {9256}{9328}Przez te ostatnie|kilka miesi�cy s�u�by {9332}{9449}b�dziecie mie� okazj�|znacznie przys�u�y� si� ojczy�nie. {9459}{9552}Przydzielam was do zespo�u|powiadamiaj�cego rodziny ofiar. {9615}{9716}Kapitan Stone wprowadzi was we wszystko. {9720}{9773}Jest ekspertem. {9792}{9870}Zanim to jednak zrobi,|chc� wyja�ni� jedno. {9874}{9962}Mimo �e przez wi�kszo�� czasu|nie b�dziecie na s�u�bie, {9966}{10080}ten obowi�zek jest absolutnym priorytetem. {10093}{10206}Ta misja nie tylko jest wa�na.|Ta misja jest �wi�ta. {10210}{10253}- Mog� co� powiedzie�?|- �mia�o. {10257}{10358}Nikt nigdy nie pociesza� mnie w �alu,|sam te� tego nie robi�em, {10362}{10415}ponadto nie jestem osob� religijn�. {10419}{10554}My tylko mamy informowa�.|Nie zast�pujemy boga, czy nieba. {10588}{10620}Montgomery. {10630}{10733}To praca dla ludzi z charakterem. {10767}{10864}Niekt�rzy przy tej robocie|wysiadaj� psychicznie. {10879}{11026}S� tak zdenerwowani, �e niejednokrotnie|myl� nazwisko, albo adres. {11046}{11086}Zbyt wiele �ez. {11090}{11171}Potrzebuj� �o�nierzy z renom�. {11211}{11321}Ty nadajesz si� idealnie.|Jeste� cholernym bohaterem. {11411}{11436}Za ofiar� uznajemy �o�nierza, {11440}{11546}kt�ry zgin�� lub zagin��, zosta� ranny,|pojmany b�d� otoczony. {11550}{11633}Nasza praca dotyczy g��wnie zabitych. {11638}{11699}Twoje zadanie jest stosunkowo proste. {11707}{11759}Przeczytaj podr�cznik.|Naucz si� skryptu. {11763}{11827}Trzymaj si� go,|przekazuj�c informacje o ofierze. {11831}{11898}- Dasz rad�?|- Tak jest. {11906}{11977}A mo�esz na mnie patrze�,|kiedy do ciebie m�wi�? {11981}{12031}Stokrotne dzi�ki. {12059}{12190}Nie u�ywaj s��w "zszed�", czy "odszed�".|Ludzie cz�sto �le je interpretuj�. {12194}{12297}Zna�em go�cia, kt�ry powiedzia� staruszce,|�e jej wnuka "nie ma ju� z nami". {12301}{12407}Pomy�la�a, �e wnuk przeszed� na stron� wroga|i uzna�a go za zdrajc�. {12499}{12573}Musimy wyra�a� si� jasno.|M�wimy: "zosta� zabity" albo "zmar�". {12577}{12643}Nigdy jednak nie m�wimy o nim: "zmar�y". {12647}{12722}Ka�d� ofiar� nazywamy jej imieniem.|Szanujemy ich. S�uchasz mnie? {12726}{12804}- Tak jest.|- Wi�c patrz na mnie, sier�ancie! {12852}{12921}Rozmawiasz wy��cznie z krewnymi. {12925}{13002}�adnych przyjaci�, s�siad�w,|wsp�pracownik�w, czy kochanek. {13006}{13077}Godziny operacyjne|to czas mi�dzy 6.00 a 22.00. {13081}{13131}Nie chcemy budzi� nikogo w �rodku nocy. {13135}{13260}Chocia� moim zdaniem taka informacja|bladym �witem to nie najlepszy pocz�tek dnia. {13264}{13305}Je�li mowa o �niadaniu. {13336}{13393}Co robimy, kiedy nie zastaniemy|�adnego krewnego? {13397}{13477}Odchodzimy. Nie czekamy, nie szukamy.|Wracamy p�niej. {13481}{13602}Tu nie ma miejsca na pomy�ki.|Ta operacja wymaga precyzji. {13623}{13674}Czy to ju� wszystko? {13679}{13796}Jeszcze jedna rzecz.|Nie wolno ci dotkn�� krewnego ofiary. {13815}{13894}Unikaj fizycznego kontaktu z nimi, {13898}{14023}chyba �e wyst�pi konieczno�� natury medycznej,|jak na przyk�ad atak serca. {14058}{14126}Reprezentujesz teraz Sekretarza Armii,|a nie Willa Montgomery'ego, {14130}{14217}je�li wi�c przyjdzie ci ochota zaoferowa�|pocieszaj�cy u�cisk... nie r�b tego. {14221}{14274}Narobisz sobie tylko k�opot�w. {14278}{14378}Nie b�d� oferowa� �adnych u�cisk�w. {14418}{14460}- Czy to wszystko?|- Nie. {14464}{14535}To s� zasady, a nie praca. {14539}{14615}W tej robocie chodzi o... {14644}{14680}o co� innego. {14684}{14768}Musisz zacz�� to robi�,|zanim to pojmiesz. {14829}{14879}Masz problemy z g�ow�? {14908}{14952}Nie, panie kapitanie. {14984}{15045}Mam nadziej�, �e nie. {15091}{15129}To tyle. {15141}{15182}Mo�esz odej��. {15603}{15658}Jeszcze jedno, sier�ancie! {15700}{15800}Na przekazanie informacji|mamy 24 godziny od potwierdzenia zgonu. {15804}{15844}Najlepiej zrobi� to w cztery. {15848}{15934}Mamy wiadomo�ci w telewizji,|Internecie i tym podobne. {15938}{16011}Nie wspominaj�c o �o�nierzach|z kom�rkami i kamerami. {16015}{16067}Chodzi o to, �e musimy by� pierwsi. {16071}{16186}Zatem oboj�tnie czy jeste� w ��ku,|w ko�ciele, czy na balecie... {16190}{16246}to male�stwo zawsze masz w��czone. {16274}{16295}Tak jest. {16448}{16542}Wypr�bowane cacko,|d�uga �ywotno�� baterii. {16550}{16590}Niezawodne. {16675}{16745}Wiem, co sobie my�lisz.|My�lisz sobie: {16749}{16797}"Jestem cholernym bohaterem wojennym". {16801}{16914}"Zosta�y mi trzy miesi�ce s�u�by,|a oni przenosz� mnie do Anio��w �mierci?" {16918}{16980}"Dosta�em beeper, wznios�e przemowy {16984}{17111}i ob��kanego prze�o�onego, pod kt�rym|mam s�u�y� w tym pierdolonym oceanie �alu". {17121}{17197}- Mam racj�?|- Mniej wi�cej. {17202}{17261}A bardzo si� myl�? {19067}{19106}I gdzie jest problem? {19124}{19190}Skupcie si� na szczeg�ach, szeregowy! {19241}{19289}Przeczytajcie pierdolon� instrukcj�! {19293}{19337}Jest 55-stopniowy upa�. {19343}{19434}W powietrzu pe�no piachu,|kt�ry wciska si� pod os�on�. {19438}{19480}R�wnie� i do ssania. {19523}{19591}Ka�da sekunda sp�dzona na poboczu drogi, {19595}{19666}zwi�ksza twoje szanse na to,|�e dostaniesz kulk�. {19670}{19768}Twoi ch�opcy dostali, wylecieli w powietrze,|nie ma ci� kto os�ania�. {19776}{19853}No i dodatkowo spierdoli�e� operacj�|wart� 5 miliard�w dolar�w tygodniowo, {19857}{19935}bo nie masz, wartego 25 cent�w,|w�a do ch�odnicy. {19939}{19999}My�l wi�c z wyprzedzeniem.|Bierzesz 10, na zapas. {20003}{20076}My�l naprz�d, b�d� przygotowany,|my�l naprz�d... {20287}{20348}Powinno by� niedaleko. {20358}{20423}- Powinni�my kogo� spyta�.|- Nie. {20448}{20560}Po pierwsze, m�czy�ni nie pytaj� o drog�,|a tym bardziej �o�nierze. {20564}{20707}A �o�nierze powiadamiaj�cy o �mierci,|to ju� zdecydowanie nie pytaj� o drog�. {20711}{20823}�adnych GPS-�w, �adnych map.|Sami sobie jeste�my nawigatorami. {20830}{20921}Po drugie,|nie mo�na parkowa� zbyt blisko. {20925}{20978}S�ysz� podje�d�aj�cy samoch�d,|podchodz� do okna, {20982}{21088}widz� wysiadaj�cych dw�ch �o�nierzy.|To dla nich tortura. {21124}{21216}Powinienem ci� te� ostrzec,|niekt�rzy z nich maj� bro�. {21286}{21341}Pukanie jest z�owrogie,|ale dzwonek jest dra�ni�cy. {21345}{21426}Najgorsze, gdy trafisz na jeden|z tych cudacznych dzwonk�w do drzwi, {21430}{21490}co to �wierka melodyjki|i potrafi ci� zdekoncentrowa�. {21494}{21568}"Yankee Doodle wpad� do miasta|na swoim kucyku..." {21572}{21650}"Przykro mi, pani m�� nie �yje"|do tego nie pasuje, dlatego ja pukam. {21654}{21769}Nie m�wi� te� "dzie� dobry" i "dobry wiecz�r",|bo wcale taki nie jest. {21773}{21848}Z pocz�tku si� przedstawia�em,|ale teraz uwa�am to za nieuprzejme. {21852}{21895}Nie o mnie w tym chodzi. {21904}{21936}Zdejmij okulary. {22304}{22356}Czy zastali�my pani� Tin� Burrell? {22413}{22490}Levoy zn�w narozrabia�?|Jestem jego dziewczyn�. {22494}{22555}Musimy rozmawia� z pani� Burrell. {22559}{22615}W porz�dku.|Wejd�cie. {22800}{22851}Prosz�, usi�d�cie. {22875}{22923}W�a�nie zaparzy�am herbat�. {22961}{22998}Napijecie si�? {23041}{23092}Czy mog�aby pani poprosi� pani� Burrell? {23096}{23186}Przed chwil� dzwoni�a.|Powinna by� lada moment. {23281}{23338}Wydawa�o mi si�, �e nie czekamy. {23379}{23446}Je�li nie przyjdzie|w ci�gu 30 sekund, wychodzimy. {23477}{23501}Siadaj. {23545}{23619}Mam na imi� Monica.|Jestem dziewczyn� Levoya. {23704}{23730}A to jego dziecko. {23734}{23796}On jeszcze nie wie, �e to ch�opiec,|wi�c mu nie m�wcie. {23800}{23852}Nie mam zamiaru|nazywa� go Junior. {24015}{24057}Co on zrobi�? {24093}{24165}Przykro mi, ale mamy rozkaz rozmawia�|bezpo�rednio z pani� Burrell. {24169}{24230}Ja te� jestem pani� Burrell.|Znaczy mia�am by�. {24234}{24339}Mieli�my si� pobra�,|ale mojego ojca wylali z pracy i... {24343}{24461}Wiem, �e Levoy zawsze mia�|niewyparzon� g�b�, ale to dobry cz�owiek. {24473}{24538}Po prostu mi powiedzcie, prosz�. {24637}{24669}Wr�cimy tu. {24776}{24806}Prosz� pana... {24821}{24876}Niech mi pan powie! {24948}{25028}O m�j Bo�e, nie... {25063}{25102}Co si� dzieje? {25106}{25141}Z�e wi...
SobieSkin