the.collector.william.wyler.1965.xvid.txt

(30 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:04:18: / My�l�/ , |  /�e to samotno��. . . /
00:04:21:/bycie oddalonym /| /od czegokolwiek. . . /
00:04:23:/sk�oni�y mnie/ | /do kupna domu. /
00:04:29:/A p�niej m�wi�em sobie, /| /�e nigdy nie wype�ni� planu. . . /
00:04:35:/chocia� poczyni�em/| /wszelkie przygotowania. . . /
00:04:38:/i wiedzia�em,  gdzie ona jest/| /o ka�dej minucie dnia. /
00:04:50:Cze��.
00:05:07:Wygl�da jak jego. | Widzisz?
00:05:12:Na razie.  Cze��.
00:07:54:- Miranda,  Miranda,  zaczekaj. | - We� kubek.
00:07:56:Tylko jeden.  Jeden,  jedyny.
00:17:02:Psst!| Freddie,  podejd� tu.
00:17:07:Freddie!|  Chod� tu szybko.
00:17:13: Chod�,  Freddie. | Rusz�e si�.
00:17:16:Ciocia Annie, | co ciocia tu robi?
00:17:18:- To przysz�o do ciebie poczt�. | - Prosi�em,  �eby ciocia nie przychodzi�a do banku.
00:17:21:Czytaj,  Freddie. | Przeczytaj to!
00:17:26:Wygra� zak�ady pi�karskie!
00:17:28:Wygra� na zak�adach | 70 tysi�cy funt�w!
00:19:00:Otw�rz drzwi,  prosz�!
00:19:02:Jest tam kto?
00:19:05:Prosz�,  wypu�� mnie!| Wypu�� mnie,  prosz�!
00:21:29:Mam nadziej�,  �e dobrze spa�a�.
00:21:32:Przynios�em ci troch� p�atk�w.
00:21:35:Musisz mi powiedzie�,  | co lubisz.
00:21:37:Dostaniesz,  co tylko zechcesz.
00:21:39:Co to za miejsce? Kim jeste�?
00:21:43:Musia�em zabra� z twojej torebki| pilnik do paznokci i scyzoryk.
00:21:52:Czemu mnie tu przynios�e�?
00:21:58:To jest tw�j pok�j.
00:22:06:- Zejd� mi z drogi!| - Prosz�. . .
00:22:08:nie zmuszaj mnie wi�cej| do u�ycia si�y.
00:22:11:Masz mnie natychmiast uwolni�!
00:22:13:Nie ma sensu krzycze�. | Nikt ci� nie us�yszy.
00:22:16:I tak nikt| nigdy nic nie s�yszy.
00:22:20:Nie wiem,  za kogo mnie bierzesz.
00:22:22:Je�li my�lisz,  �e jestem c�reczk� bogatego tatusia, | i dostaniesz bajeczny okup. . .
00:22:25:czeka ci� przykra niespodzianka.
00:22:26:Wiem,  kim jeste�. | Nazywasz si� Miranda Grey.
00:22:29:Twoim ojcem jest doktor James Grey| z Reading.
00:22:32:I wiem,  �e nie jest bogaty.
00:22:37:Wiem du�o o tobie, | wi�cej ni� my�lisz.
00:22:42:Sk�d to wszystko wiesz?
00:22:45:S�uchaj,  co ja tu robi�?
00:22:50:Mam nadziej�,  �e ubrania pasuj�.
00:22:52:Nie zna�em dok�adnie twojego numeru.
00:22:55:Ale widzia�em,  �e nosisz| ubrania w tym kolorze.
00:22:59:Wygl�dasz w nim bardzo �adnie.
00:23:05:Zaczekaj! Prosz�,  st�j! Nie odchod�!
00:23:08:Czekaj! Wr��!| Wr��,  prosz�!
00:23:11:Prosz�,  otw�rz drzwi!
00:23:18:Nie zostawiaj mnie tu!
00:23:22:Otw�rz drz. . .
00:23:26:Prosz�!
00:24:41:M�g�by� mi powiedzie�. . . | gdzie jeste�my. . .
00:24:47:i kim ty jeste�?
00:24:57:Zada�e� sobie wiele trudu.
00:25:00:Wszystkie te ubrania, | i ksi��ki o sztuce.
00:25:03:Jestem twoim wi�niem,  ale chcesz, | �ebym by�a szcz�liwym wi�niem.
00:25:06:Dlaczego?
00:25:08:Skoro wiesz,  �e m�j ojciec nie jest bogaty, | nie chodzi o okup,  jak powiadasz.
00:25:15:Drugi prawdopodobny pow�d to seks.
00:25:18:Wcale o to nie chodzi.
00:25:23:B�d� si� zachowywa�| z nale�ytym szacunkiem.
00:25:25:Wi�c czemu tu jestem?
00:25:32:Pragn�,  �eby� by�a moim go�ciem.
00:25:36:Twoim go�ciem?
00:25:38:Ja nie chc� by� twoim go�ciem!
00:25:43:Puszczaj mnie!
00:25:50:Kocham ci�.
00:26:29:Zabawne, . . .
00:26:33:m�wi�em sobie dziesi�tki razy, . . .
00:26:36:�e ci tego nie powiem.
00:26:42:Chcia�em,  �eby to si� sta�o naturalnie, | z obu stron.
00:26:47:Ale dotkn��em ci�.
00:26:52:I sta�o si�.
00:26:59:Widzisz. . .
00:27:02:tam,  w Reading. . .
00:27:05:je�dzili�my | tym samy autobusem.
00:27:10:Nawet,  raz czy dwa, | usiad�em za tob�.
00:27:13:Ca�y czas na ciebie patrzy�em.
00:27:17:A gdy dosta�a�| stypendium. . .
00:27:20:i wyjecha�a� do Londynu. . .
00:27:23:My�la�em,  �e zapomn� o tobie.
00:27:31:Gdy tylko ci� ujrza�em| po raz pierwszy. . .
00:27:34:Wiedzia�em,  �e jeste�| t� jedn�,  jedyn�.
00:27:43:Nic z tego nie rozumiem.
00:27:48:Nie rozumiem,  czemu| mnie tu umie�ci�e�.
00:27:55:Chc�,  �eby� mog�a mnie pozna�.
00:27:59:Nie porywa si� ludzi, | �eby mogli ci� pozna�.
00:28:03:Nie rozumiesz,  jakie mo�esz mie�| przez to k�opoty?
00:28:07:Nie dbam o to.
00:28:10:Pewnie pisz� ju� o tym gazetach.
00:28:13:Nie patrzy�em.
00:28:16:Mo�esz p�j�� do wi�zienia na lata.
00:28:22:Mo�e warto. . .
00:28:25:zaryzykowa� nawet do�ywocie.
00:28:46:Skoro nie chcesz pomy�le� o sobie, | pomy�l o mnie.
00:28:49:O moich rodzicach. | Pomy�l,  co oni prze�ywaj�.
00:28:53:- Przykro mi. | - A moja szko�a.
00:28:55:Nie mog� przerywa� nauki. | Ci�ko pracowa�am na to stypendium.
00:28:58:Nie mog� tego rzuci�.
00:29:04:Chcesz wr�ci� do tego faceta.
00:29:06:Jakiego faceta?
00:29:09:Do tego bufona z pub'u.
00:29:14:Kochasz go,  tak?
00:29:18:O Bo�e!| Zupe�nie jak w domu wariat�w.
00:29:21:Pos�uchaj,  ludzie na pewno| zacz�li mnie ju� szuka�.
00:29:28:Musi mnie ju� szuka�| ca�a Anglia.
00:29:31:Pr�dzej,  czy p�niej| mnie znajd�.
00:29:37:Nigdy.
00:29:44:Bo widzisz, . . .
00:29:48:szukaj� ciebie, | zgoda. . .
00:29:51:ale. . .  nikt nie szuka mnie.
00:30:12:Czekaj,  czekaj,  czekaj!
00:30:14:S�uchaj,  obiecam ci co�.
00:30:16:Wypu�� mnie. | Nikomu nic nie powiem.
00:30:19:Mogliby�my zosta� przyjaci�mi. | Mog� ci pom�c.
00:30:23:Je�li mnie teraz wypu�cisz,  | naprawd� b�d� ci� podziwia�.
00:30:27:Jestem na twojej �asce i nie�asce, | a ty zachowa�by� si� tak wspania�omy�lnie.
00:30:30:Jak prawdziwy d�entelmen.
00:30:33:Wymy�l� jak�� histori�. | Nikt nie b�dzie wiedzia�,  jak by�o naprawd�.
00:30:46:Nie,  nie mog� ci� wypu�ci�.
00:31:07:Ratunku! Pomocy!
00:31:10:Niech mi kto� pomo�e!
00:31:13:Ratunku! Na pomoc,  ratunku!
00:31:19:Pomocy!
00:31:37:Jak d�ugo | chcesz mnie tu trzyma�?
00:31:40:Nie wiem.
00:31:42:To zale�y.
00:31:49:Od czego?
00:31:59:Od tego,  czy si� w tobie zakocham?
00:32:03:Bo je�li tego w�a�nie chcesz, | to b�d� tu a� do �mierci!
00:32:09:A teraz id� sobie.
00:32:16:Wyno� si�!
00:32:20:Przemy�l sobie to wszystko.
00:33:07:Co si� sta�o?| Co� ci jest?
00:33:10:Nie wiem.
00:33:12:My�la�am,  �e umr� z b�lu| tej nocy.
00:33:14:Ostrzega�em ci�,  �e tak b�dzie. | M�wi�em,  �e si� rozchorujesz.
00:33:17:- Prosi�em,  �eby� jad�a. | - To nie to.
00:33:21:To chyba wyrostek robaczkowy. | Musisz mnie zabra� do lekarza.
00:33:28:S�uchaj,  musisz mnie zabra� do lekarza.
00:33:30:- Tak b�dzie dla ciebie bezpieczniej. | - To b�dzie m�j koniec.
00:33:42:Na ko�cu alejki| jest budka telefoniczna.
00:35:20:W porz�dku.
00:35:22:Zawrzyjmy umow�.
00:35:25:Powiem ci,  kiedy b�dziesz mog�a odej��. . .
00:35:28:ale pod kilkoma warunkami.
00:35:35:Zaczniesz je��. . .
00:35:37:i rozmawia� ze mn�. . .
00:35:39:i nie pr�buj wi�cej ucieka�.
00:35:41:Nie powiedzia�e�, | kiedy mnie wypu�cisz.
00:35:45:- Za sze�� tygodni. | - Sze�� tygodni?
00:35:48:Chyba oszala�e�.
00:35:51:- A wi�c pi�� tygodni?| -Nie ma mowy!
00:35:55:Chcia�em by� mi�y.
00:35:58:Czekaj,  czekaj.
00:36:01:Pi�� tygodni?
00:36:10:Zostan� tydzie�| i ani dnia d�u�ej.
00:36:15:Nie,  nie mog� si� na to zgodzi�.
00:36:28:B�d� rozs�dna.
00:36:34:Nie rozumiesz,  �e nie po to| przygotowa�em to wszystko. . .
00:36:36:,  �eby� zosta�a tu| przez jeden tydzie�?
00:36:40:To za ma�o czasu.
00:36:42:Za ma�o na co?
00:36:46:M�wi�em ci ju�.  �eby� mog�a mnie pozna�.
00:36:49:Ja ci� znam. | I nienawidz�.  Nienawidz� ci�.
00:36:52:- Dam ci s�owo. | - Na co?
00:36:54:�e gdy przyjdzie pora, | b�dziesz mog�a odej�� w ka�dej chwili.
00:37:12:- Dwa tygodnie. | - Cztery tygodnie.
00:37:16:Miesi�c. | To b�dzie 14-sty.
00:37:20:Nie rozumiesz,  �e to bez r�nicy -| - cztery miesi�ce,  czy cztery lata,  i tak |  nie dostaniesz,  czego chcesz?
00:37:27:Sk�d ta pewno��?
00:37:29:Bo wiem,  co czuj�!
00:37:33:Mo�e nie b�dziesz czu�| tak samo za cztery tygodnie.
00:38:01:Za cztery tygodnie b�dzie 11-sty, | nie 14-sty.
00:38:09:A wi�c zgoda?
00:38:14:11-stego mog� odej��?
00:38:21:Ale ja te� mam| warunki.
00:38:24:Musz� napisa� list| do rodzic�w.
00:38:28:I ten pok�j. . . Nie mog� oddycha�. | Potrzebuj� �wie�ego powietrza i �wiat�a.
00:38:33:Chc� si� wyk�pa�.
00:38:35:Chc� materia��w do rysowania, | i paru rzeczy z drogerii.
00:38:40:I �wie�ych owoc�w,  sa�aty.
00:38:52:�wie�e owoce. . .
00:38:54:i sa�ata.
00:38:59:Obieca�a�,  �e b�dziesz jad�a.
00:39:05:W porz�dku.  Wi�c umowa stoi.
00:39:09:Stoi.
00:39:27:"Bon appetite. "
00:40:07:Cztery tygodnie.
00:40:19:Jeden,  dwa,  trzy,  cztery,  pi��, | sze��,  siedem,  osiem,  dziewi��,  dziesi��. . .
00:40:21:11,  12,  13,  14,  15,  16,  17. . .
00:40:24:Dwadzie�cia osiem.
00:40:41:- Zabaw mnie.  Zr�b co�. | - Co?
00:40:44:Cokolwiek.  Za�piewaj,  zata�cz.
00:40:46:Nie umiem.
00:40:48:- Opowiedz o swojej rodzinie. | - Nie ma o czym m�wi�.
00:40:52:- Znasz jakie� dowcipy,  anegdoty?| - Nie.
00:40:55:Musisz jakie� zna�.
00:40:57:My�la�am,  �e wszyscy m�czy�ni| znaj� �wi�skie dowcipy.
00:41:00:Nawet gdybym zna�, | nie opowiedzia�bym ci.
00:41:04:Czemu?
00:41:07:Zbyt ci� szanuj�.
00:41:13:Wi�c ja ci opowiem.
00:41:15:Znam jeden naprawd� spro�ny.
00:41:19:Co ma czworo uszu. . .
00:41:22:i osiem n�g?
00:41:26:Co?
00:41:29:Dwa psy.
00:41:40:Zawierali�my umow�,  a ja z�o�y�am zam�wienie. | Chodzi mi o k�piel.
00:41:43:Chcesz si� teraz wyk�pa�?
00:41:45:O tak! Prosz�!
00:41:50:Musisz da� mi s�owo, | �e nie spr�bujesz ucieka�.
00:41:52:S�owo!
00:41:56:Chyba mnie nie zwi��esz?
00:41:58:- Musz�. | - Przecie� da�am s�owo.
00:42:12:I jak ja niby| mam si� k�pa�?
00:42:20:Och,  nie.  Prosz�,  nie.
00:42:23:Nie b�d� krzycza�a.
00:42:47: Cudownie!
00:43:03:Nie mogliby�my si�| przej�� kawa�ek ?
00:43:05:To ju� tyle czasu. | Prosz�.
00:43:14:No dobrze.
00:43:40:Boli mnie r�ka.
00:44:39:Pom� mi. . .
00:45:29:To co si� sta�o. . .
00:45:33:wi�cej si� nie powt�rzy.
00:45:35:A je�li si� powt�rzy. . .
00:45:38:je�eli to si� znowu zdarzy, |  albo co� gorszego. . .
00:45:42:- Chcia�abym,  �...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin