00:00:13:Kotka na rozgrzanym, blaszanym dachu 00:02:00:Chcemy Pollitta. Brick Pollitt. 00:02:03:Chcemy Pollitta. 00:02:04:Brick Pollitt. 00:02:55:STADION LICEUM|WSCHODNIEGO MISSISIPl 00:03:40:Nie r�b tak! 00:03:41:Ostrzegam ci�, Trixie. 00:03:44:Gooper! 00:03:44:Nie mo�esz zabroni� swojemu dziecku|wk�adania r�k do lod�w? 00:03:53:Mog�aby� przynajmniej umy� r�ce,|zanim to zrobisz. 00:04:07:Maggie! 00:04:08:Przesta�! 00:04:10:Jak mo�esz tak traktowa� dziecko? 00:04:13:Tak, kochanie. 00:04:24:Widzia�e�, co zrobi�a? 00:04:26:Kaza�em jej wpierw umy� r�ce. 00:04:45:Jeden z tych potwor�w bez szyi|rzuci� we mnie lodami. 00:04:49:Dlaczego m�wisz na dzieci Goopera|"potwory bez szyi"? 00:04:52:Poniewa� dzieci twojego brata|nie maj� szyi. 00:04:56:lch grube g�owy ��cz� si�|z grubymi cia�ami bez �adnego zw�enia. 00:05:01:To przykre. 00:05:03:Zw�aszcza �e skoro nie maj� szyi,|nie mo�na ich udusi�. Prawda, kochanie? 00:05:11:Zbierajcie si�! 00:05:12:Chod�cie, Buster, Sonny. 00:05:14:Wsiadajcie do samochodu.|Pojedziemy wszyscy. 00:05:18:S�ysza�a� kiedy�,|�eby dzieciom nadawa� psie imiona? 00:05:21:Maj� ju� pi�� potwor�w, a sz�sty w drodze. 00:05:25:Przywie�li tu ca�� band�,|jak zwierz�ta na targ. 00:05:30:To takie oczywiste i ohydne. 00:05:32:To oczywiste, co oni knuj�. 00:05:34:Co oni knuj�, Maggie? 00:05:38:Powiem ci, co knuj�. 00:05:41:Chc� ci� wydziedziczy�|z maj�tku twojego ojca. 00:05:45:Wszyscy wiedz�, �e Wielki Tata... 00:05:48:umiera na... 00:05:51:Powinnam wys�a� siostrzyczce|rachunek za now� par� po�czoch. 00:05:55:My te�? 00:05:56:Co my te�? 00:05:58:Wiemy, �e Wielki Tata umiera na... 00:06:02:Nie wierzysz w to? 00:06:04:Wkr�tce si� przekonasz. 00:06:06:A je�li tak jest? 00:06:08:Z pewnymi rzeczami trzeba si� pogodzi�. 00:06:10:Z pewnymi rzeczami na tym �wiecie|po prostu trzeba si� pogodzi�. 00:06:14:Dlaczego Wielki Tata by�|sze�� tygodni w tej okropnej klinice, 00:06:17:je�li badania nic nie wykaza�y? 00:06:20:Dlaczego braciszek �ci�gn�� tu|ca�y klan w ten lepki upa�? 00:06:24:I sk�d tyle aluzji do ciebie i Rainbow Hill? 00:06:28:Wiesz, co to jest Rainbow Hill? 00:06:30:To miejsce s�ynne z tego,|�e lecz� si� tam s�awni alkoholicy i �puny. 00:06:33:Ja nie jestem s�awny. 00:06:35:Nie... 00:06:36:i nie bierzesz proch�w. 00:06:38:lnaczej by�by� znakomitym|kandydatem do Rainbow Hill. 00:06:41:Braciszek poradzi Wielkiemu Tacie,|�eby ci� tam pos�a�. 00:06:45:Po moim trupie. 00:06:47:Rainbow Hill. 00:06:52:Gdy ci� nie b�dzie,|Gooper po�o�y r�k� na maj�tku, 00:06:55:zacznie podpisywa� czeki|i odbierze nam kredyt, kiedy tylko zechce. 00:06:59:Jak ci si� to podoba, kochanie? 00:07:02:A ty robisz wszystko, 00:07:03:�eby pom�c im przej�� kontrol� po tym,|jak Wielki Tata... 00:07:13:Tak w�a�nie robisz. 00:07:15:Rzucasz prac�, sp�dzasz czas na piciu! 00:07:18:Wczoraj z�ama�e� sobie kostk�|na stadionie liceum. 00:07:23:Brick? 00:07:25:Na nasz� korzy�� przemawia tylko jedno. 00:07:28:Nie, dwie rzeczy. 00:07:30:Szwy mam proste? 00:07:32:Wielki Tata ci� uwielbia, kochanie. 00:07:35:A nie znosi braciszka i jego �ony, 00:07:38:tego potwora p�odno�ci.|Mdli go na jej widok. 00:07:40:Wiem to. 00:07:42:Tak jak wiem, �e lubi mnie. 00:07:44:To ta druga rzecz,|kt�ra przemawia na nasz� korzy��. 00:07:52:Podobam mu si�. 00:07:55:Przygl�da mi si� od st�p do g��w... 00:08:00:Ci�gle si� ogl�da za dziewczynami. 00:08:02:To odra�aj�ce, co m�wisz. 00:08:06:M�wi� ci kto� kiedy�,|�e jeste� gderliwym purytaninem? 00:08:10:Uwa�am za wspania�e,|�e ten starzec na �o�u �mierci... 00:08:13:patrzy na moj� figur� z uzasadnionym,|moim zdaniem, podziwem. 00:08:18:Gooper ci�gle �udzi si�, �e wspi�� si�|wysoko na drabinie spo�ecznej, 00:08:23:kiedy o�eni� si� z Mae Flynn|z bezszyich Flynn�w z Memphis, 00:08:27:poniewa� ona by�a|kr�low� �wi�ta Bawe�ny. 00:08:30:Ju� widz�, jak Gooper|zakochuje si� w Jej Wysoko�ci, 00:08:33:siedz�cej na tronie z br�zu, kt�ry jedzie|na tandetnej platformie po g��wnej ulicy, 00:08:37:a ona u�miecha si�, k�ania i posy�a ca�usy|wszystkim m�tom dooko�a. 00:08:43:Wiesz, co si� z jej sta�o? 00:08:45:Nie, co si� z jej sta�o? 00:08:48:Kto� naplu� jej w twarz sokiem z tytoniu. 00:08:51:Jaki� pijak wychyli� si� z okna|hotelu Gayoso i powiedzia�: 00:08:55:"Hej, kr�lowo!" 00:08:58:Siostrzyczka Mae spojrza�a,|u�miechn�a si� i pomacha�a, 00:09:02:a ten pijak strzykn�� sokiem z tytoniu... 00:09:05:prosto w jej twarz. 00:09:20:Dlaczego tak na mnie patrzysz? 00:09:22:Jak? 00:09:25:Tak jak przed chwil�. 00:09:29:Nie robi�em tego �wiadomie. 00:09:35:Ale ja by�am tego �wiadoma. 00:09:47:-Je�li my�la�e� to samo...|-Nie, Maggie! 00:09:50:-Dlaczego nie?|-Mog�aby� m�wi� ciszej? 00:09:53:Nie! 00:09:55:Znam ci� lepiej, ni� my�lisz. 00:09:58:Widywa�am ju� to spojrzenie... 00:10:00:i wiem, co wtedy znaczy�o. 00:10:02:-A teraz znaczy to samo.|-Teraz jeste� inn� kobiet�, Maggie. 00:10:07:Nie s�dzisz, �e o tym wiem? 00:10:10:-Nie s�dzisz, �e wiem...|-Co wiesz, Maggie? 00:10:12:�e przesz�am t� okropn� przemian�. 00:10:16:Sta�am si� twarda, szalona i okrutna. 00:10:19:Chcesz wyj�� na samolot Wielkiego Taty? 00:10:29:Sta�am si� taka samotna. 00:10:32:Tak si� dzieje ze wszystkimi. 00:10:35:�ycie z kim�, kogo si� kocha, mo�e by�... 00:10:39:bardziej samotne ni� �ycie samemu, 00:10:42:kiedy ten, kogo kochasz, nie kocha ciebie. 00:10:56:Nie mo�esz nawet znie��|picia z tej samej szklanki, prawda? 00:10:59:Chcia�aby� �y� sama? 00:11:00:Nie! 00:11:08:Nie, nie chcia�abym. 00:11:13:Dlaczego ty nie tracisz|tej swojej urody, Brick? 00:11:16:Wi�kszo�� pijak�w brzydnie. 00:11:18:Dlaczego ty nie? 00:11:21:My�l�, �e od kiedy si�gasz po butelk�,|wygl�dasz nawet lepiej. 00:11:28:By�e� takim cudownym kochankiem. 00:11:30:Sp�nisz si�! 00:11:32:Tak wspaniale by�o kocha� si� w tobie! 00:11:35:Pewnie dlatego, �e by�e�... 00:11:42:Gdybym pomy�la�a, �e... 00:11:45:nigdy nie b�dziesz kocha� si� ze mn�, 00:11:51:wzi�abym najd�u�szy, najostrzejszy n�|i wbi�abym go sobie w serce. 00:11:56:Zrobi�abym tak. 00:12:03:Jak d�ugo b�dzie trwa� ta kara? 00:12:06:Czy nie odpokutowa�am ju�?|Czy nie b�dzie u�askawienia? 00:12:09:Tw�j pensjonarski g�osik brzmi tak,|jakby� krzycza�a "Pali si�!" 00:12:16:Dziwi ci� to? 00:12:19:Wiesz, jak ja si� czuj�? 00:12:21:Jak kotka na rozgrzanym,|blaszanym dachu. 00:12:24:Wi�c zeskocz z tego dachu, Maggie. 00:12:26:Koty skacz� z dach�w|i nie robi� sobie krzywdy. Zr�b tak. Skocz. 00:12:29:Dok�d mam skoczy�? 00:12:31:W co? 00:12:32:We� sobie kochanka. 00:12:36:Nie zas�uguj� na takie traktowanie! 00:12:45:Nie widz� innych m�czyzn poza tob�. 00:12:49:Nawet kiedy zamkn� oczy, widz� ciebie. 00:12:57:Dlaczego ty nie zbrzydniesz, Brick? 00:13:00:Dlaczego si� nie roztyjesz albo|nie zbrzydniesz, �eby by�o mi �atwiej? 00:13:05:Dasz sobie rad�.|Takie jak ty zawsze sobie daj� rad�. 00:13:09:Jestem bardziej zdeterminowana,|ni� my�lisz. 00:13:11:Na pewno wygram. 00:13:13:Co wygrasz? 00:13:16:Jakie zwyci�stwo odnosi kotka|na rozgrzanym, blaszanym dachu? 00:13:24:Chyba to, �e tam wytrzymuje, 00:13:26:jak d�ugo si� da. 00:13:40:Uspok�jcie si�.|Jeszcze nie teraz. Zaczekajcie. 00:13:44:Gdzie kwiaty? 00:13:45:Nie przesadzasz troch�? 00:14:06:Uwaga! 00:14:08:Mamo, ona nie przynios�a|nic dla Wielkiego Taty. 00:14:11:N�dznie wygl�daj� te kwiaty, co, Gooper? 00:14:14:Sama je zerwa�am. 00:14:16:Wygl�daj�, jakby zerwa�a je na grobie. 00:14:18:Nie m�w o grobach, kiedy nie wiadomo,|czy Wielki Tata b�dzie �y�. 00:14:27:Uwaga. 00:14:34:Witaj, Mae. 00:14:36:Witajcie, dzieci. 00:14:52:Czy to nie cudowne, doktorze? 00:14:59:Poca�uj mnie! 00:15:01:Poca�uj babci�. 00:15:04:Kochany Wielki Tata! 00:15:05:�wietnie wygl�dasz, tato. 00:15:09:Chce im pan to powiedzie�, doktorze? 00:15:11:Badania wykaza�y,|�e z Wielkim Tat� wszystko w porz�dku. 00:15:15:Absolutnie wszystko! 00:15:16:To tylko dra�liwe jelito. Nic wi�cej. 00:15:19:-Cudowna wiadomo��!|-To cudowna wiadomo��. 00:15:22:To najlepszy prezent urodzinowy. 00:15:24:Gdzie Brick? 00:15:26:Wujek Brick upi� si� i z�ama� nog�. 00:15:28:-Jak?|-Co si� sta�o? 00:15:30:Znowu si� upi� i chcia� o 3:00 rano|skaka� przez p�otki. 00:15:33:Biedak ci�gle my�li, �e jest sportowcem. 00:15:36:Nie da�o si� ukry� przed lokaln� pras�. 00:15:37:Associated Press te� ju� wie. 00:15:39:I United Press, 00:15:41:i dzi�ki twoim profesjonalnym|poradom prawnym, wszystkie inne agencje. 00:15:46:Jed�my do domu. 00:15:47:Nie chcesz jecha� z dzie�mi? 00:15:49:Nie! 00:15:52:Znowu ma w sobie t� energi�! 00:15:55:Cicho, kobieto! 00:16:05:Cicho! 00:16:14:ZAKAZ WST�PU 00:16:17:Witamy w domu, panie Pollitt. 00:16:27:B�d� �y�, Maggie. B�d� �y�. 00:16:31:Naprawd� mnie wystraszyli. 00:16:34:Straci�em tyle czasu. 00:16:36:Mam jeszcze w sobie milion uczu�. 00:16:39:I chc� je wykorzysta�.|Wykorzystam je wszystkie. 00:17:23:Dlaczego ty i Brick tak nagle|przyjechali�cie z Nowego Orleanu? 00:17:26:Na twoje urodziny, to oczywiste. 00:17:28:W zesz�ym roku te� je mia�em.|I dwa lata temu. Wtedy was nie by�o. 00:17:32:Wiesz, jaki czasem bywa Brick. 00:17:34:Mo�e my�la�, �e jedzie na m�j pogrzeb. 00:17:37:Brick ci� kocha! Kocha ci�! 00:17:42:Ale czy kocha ciebie? 00:17:45:Czego chcesz? Dowodu? 00:17:49:Gdybym by� twoim m�em od trzech lat, 00:17:51:mia�aby� �ywy dow�d. 00:17:53:Mia�aby� tr�jk� dzieci i czwarte w drodze. 00:17:58:Przepu��cie mnie.|Chc� porozmawia� z Brickiem. 00:18:08:On chce wi�cej lodu, panno Margaret. 00:18:15:"Kochamy ci� tutaj 00:18:16:"I kochamy, gdy wyje�d�amy 00:18:22:"I babci� te�" 00:18:39:Kochanie, mam nowin�! 00:18:40:Wielk� nowin�! 00:18:42:Wielki Tata b�dzie �y�. 00:18:47:Jest zdrowy. 00:18:50:Tak powiedzia�a mama,|a doktor Baugh by� przy tym. 00:18:53:Powiniene� widzie� miny Mae i Goopera. 00:18:57:Omal nie padli trupem. 00:18:59:Nic mu nie jest? 00:19:00:Czuje si�, jakby mia� 40 lat, 00:19:02:a m�wi, jakby mia� 20. 00:19:03:Wi�c mo�emy zaraz...
LiveTIp