Artykul o siodlach i siodlaniu- z Nevzorova[1] i [2].doc

(267 KB) Pobierz
Patrz gdzie się sadowisz

Patrz gdzie siadasz! Część 1. Konniy Mir ( Świat Konia).

 

Lidia Nevzorova.

 

Często odwiedzam różne stajnie i konsultuję z koniarzami kwestie, których nie potrafią rozwiązać ich weterynarze. Kwestie te dotyczą opieki nad koniem, treningu oraz zapobiegawczych badań pomagających utrzymać konie w zdrowiu i bezpieczeństwie. Specjalizuję się w termografii komputerowej, przede wszystkim zajmuję się systemem lokomocyjnym koni, który jest pierwszą poważnie niszczoną funkcją  kiedy koń pracuje pod siodłem. Z pewnością nie mogę powiedzieć tego o wszystkich koniach, jednak mam własne statystyki i niestety muszę przyznać, że pośród setek sportowych koni, które zbadałam, są tylko dwa nie mające absolutnie żadnych problemów z systemem lokomocyjnym.

 

Najbardziej powszechne są uszkodzenia spowodowane ludzką nieświadomością (jest to 99 procent ze wszystkich uszkodzeń). To oznacza, ze wszystkie te konie byłyby zdrowe, gdyby otrzymały odpowiednia opiekę i były właściwie trenowane! Najczęstszymi przyczynami końskich dolegliwości (arytmia, niedomaganie kończyn, bolący grzbiet, atrofia mięśni itd.) są niewłaściwa praca z końmi, obcinanie  podków (niszczenie równowagi podkowy) i podkuwanie oraz niepoprawne siodłanie.

 

Wszystkie te dolegliwości są tak powszechne, że muszę powtarzać sto razy każdemu właścicielowi koni, na czym polega problem i jak powinien być leczony. Jednakże jestem szczęśliwa, że ludzie zaczęli słuchać moich rad i wiele końskich dolegliwości zostało wyleczonych a niektóre z koni nawet całkowicie powróciły do zdrowia dzięki mojej pomocy. Oczywiście każdy koń jest inny i artykuł w magazynie nie przyniesie tych samych rezultatów, co osobista konsultacja, niemniej jednak zdecydowałam się opublikować serie edukacyjnych artykułów, które wyjaśniają w detalach wszystkie te problemy oraz sposoby ich rozwiązywania. Przedyskutujemy główne przyczyny, będące powodem końskich dolegliwości oraz sposób, w jaki łączą się z opieka nad koniem i treningiem.

Zacznijmy od tego, co każdy właściciel koni może zmienić natychmiast, w tym momencie.

 

Zacznijmy od siodłania.

 

Podążając za statystykami tylko jeden ze wszystkich koni sportowych i koni rekreacyjnych, które przebadałam miał siodło prawidłowych rozmiarów! 99 Procent koni ma chory grzbiet. (70 procent z koni pracujących pod drogimi siodłami wykonanymi w Zachodniej Europie, 30 procent -  pod siodłami wykonanymi na Białorusi). Jednakże uszkodzenia spowodowane noszeniem importowanych siodeł nie różnią się wiele od tych, których przyczyną były siodła z Białorusi). Generalnie możemy stwierdzić, że siodła za 2000$ i te za 200$ powodują  powstawanie dokładnie tych samych efektów.

 

Dopasowywanie siodła.

Moja znajoma, właścicielka sklepu z wyposażeniem dla koni przyznała, że siodła nie sprzedawały się szybko dopóki nie zainstalowała  specjalnego stojaka  w kształcie końskiego grzbietu. Teraz siodła za 1500-2000$ sprzedają się bardzo dobrze, bo wyglądają tak, jakby były wysokiej jakości t to jest prestiżowe. Wybierając siodło, pamiętaj, że musi ono pasować nie tylko tobie, ale przede wszystkim koniowi. Nie ma sensu siodłanie sklepowego manekina imitującego koński grzbiet, siadanie na nim, bujanie się i machanie nogami i podziwianie lustrze siebie samego siedzącego na siodle.

 

Niektórzy klienci chcący wyglądać na mądrych próbują pytać o typ i rozmiar siodła, inni znają niektóre numery: 16, 17, 17,5. Niestety ludzie często kupują siodła rekomendowane przez sprzedawców, którzy, poza małymi wyjątkami, nie mają pojęcia jak właściwie dobrać siodła, a mimo to zawsze są gotowi do udzielenia „profesjonalnej” pomocy kupującym, potwierdzając to wielokrotnymi zapewnieniami.

 

Siodła przywiezione do Rosji na sprzedaż są zwykle bardzo wąskie. Takie siodło za granica było przeznaczone dla jednego szczególnego konia, ale z różnych przyczyn nie zostało kupione. Rzadko zdarzają się małe konie potrzebujące wąskich siodeł, w efekcie czego prawie wszystkie takie siodła trafiają do Rosji. A tak przy okazji, w Zachodniej Europie na przykład, można zwrócić siodło do sklepu w ciągu dwóch tygodni od zakupu, jeżeli nie pasuje ono na twojego konia. Czas wprowadzić takie możliwości również w Rosji.

 

Wybór siodła jest ważnym i trudnym zadaniem. Jego wysoka cena nie gwarantuje dobrej jakości i bezpieczeństwa zdrowia konia. Statystyki pokazują, że nawet w krajach „wykształconej” Europy i Ameryki Północnej tylko pięć procent koniarzy siodła prawidłowo swoje konie. Jednakże często posiadają ekspertów, którzy mogą do nich przyjść, pomóc zidentyfikować problem, pobrać wszystkie potrzebne pomiary i polecić rodzaj siodła odpowiedni dla konkretnego konia. Tak, każdy koń powinien mieć siodło przeznaczone specjalnie dla niego. Prawie nie ma szans zakupienia w sklepie siodła idealnie pasującego na konia.

 

Kiedy Bóg stworzył konia, nie wziął pod uwagę tego, że człowiek będzie jeździł na tym zwierzęciu. Koński grzbiet nie jest stworzony do noszenia ciężarów. Za każdym razem siodłając konia, testujemy jego grzbiet na wytrzymałość. Źle dopasowane siodło może spowodować nieodwracalne uszkodzenia końskiego grzbietu właściwie w ciągu dwóch tygodni używania.

 

Wybieranie siodła dla konia jest jak wybieranie butów dla człowieka. Dobrze wiesz, jak niewygodna może być para butów, nawet jeżeli są rozmiaru, który nosisz. Jaki jest twój rozmiar butów? Na przykład 38. Wyobraź sobie, że ktoś kupił ci parę butów numer 36 i będziesz je nosił przez następne pięć do dziesięciu lat. W tym czasie uprawiasz sport- na przykład skok w zwyż lub gimnastykę. Co będzie się działo z twoimi stopami? Jaki będzie twój stan psychiczny i fizyczny? Wielokrotne uszkodzenie tkanki spowodowane uciskiem, sprężeniem i zakłóceniami dopływu krwi wkrótce przekształci się w patologiczne zmiany aż do deformacji kości. Konie cierpiące z powodu nieprawidłowego osiodłania wyglądają na smutne i przygnębione, ale ludzie często to ignorują. Jedyny sposób, w jaki koń może się samodzielnie bronić – i to zwykle nazywane jest „złym zachowaniem”- jest stawianie oporu, próba zlikwidowania bólu. W języku koniarzy to jest nazywane „złe zwyczaje”. Jednak przyjrzyj się z bliska twojemu koniowi, może zaobserwujesz któryś z następujących objawów.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Oznaki cierpienia spowodowanego nieprawidłowym osiodłaniem (bolący grzbiet):

 

Badanie zewnętrzne

 

·         Rany i łyse miejsca na grzbiecie;

·         Odciski na skórze

 

      

 

 

 

Wielokrotne rany widoczne na termograficznym zdjęciu (lewy obrazek) są typowe, kiedy siodło nie jest dopasowane do konia. Obszary stanu zapalnego (?) są zaznaczone czerwonymi, żółtymi i białymi plamami. Dla porównania popatrz na grzbiet zdrowego konia (obrazek z prawej).

 

 

 

 

Prawidłowa pozycja siodła na końskim                       Nieprawidłowa pozycja siodła: terlica uciska łopatkę                                    

grzbiecie                                                                      powstrzymując ja przed ruchami do tyłu.

 

 

 

 

 

Ryc.1 Pokazuje jak zachowują się kończyny i grzbiet, kiedy koń się porusza. Zwróć uwagę jak bardzo łopatka jest wyciągnięta do tyłu (patrz strzałka).

 

·         Zmiana koloru (biała sierść pojawiająca się w miejscu uciskania, gdzie nadmierny ucisk powoduje zakłócenia dopływu krwi przez długi czas lub gdzie kłąb był otarty przez siodło;

·         Duże guzy o średnicy 1-3cm;

·         Miękkie pęcherze i rany na miejscu siodła i w popręgu;

·         Gorące bolesne opuchlizny;

·         Słaby rozwój mięsni (hypoplazja mięśni zadu, hipertrofia mięśni szyi i ramion);

·         Dystrofia mięśni w „obszarze siodła”(trapezius i latissimus dorsi);

·         Asymetria mięśni (mięśnie po jednej stronie ciała słabiej rozwinięte i mniej giętkie);

·         Następuje proces uwypuklenia  kręgów grzbietowych, słaby rozwój „linii górnej”;

·         Twarde mięśnie, skurcze mięśni;

·         Obwisły grzbiet, wielki brzuch;

·         Poruszanie ogonem sprawia ból

 

Kiedy siodłasz konia, on zachowuje się następująco:

 

·         Szarpie gwałtownie głową w twoim kierunku, może nawet pokazywać zęby;

·         Kuli uszy, nerwowo uderza ogonem;

·         Gryzie (próbuje ugryźć) lub kopie;

·         Obniża grzbiet (próbuje „przycisnąć się do ziemi”)

·         Usztywnia grzbiet;

·         Próbuje przesunąć się w bok, wyrywa się człowiekowi,  przez którego jest siodłany;

·         Próbuje uciec od siodłania;

·         Szarpie, rzuca głową;

·         Podkula ogon;

·         Napina całe ciało;

·         Nadyma brzuch;

·         Stęka.

 

 

Kiedy próbujesz dosiąść konia, on zachowuje się następująco:

 

·         Próbuje uwolnić się od tej konieczności;

·         Stoi niespokojnie;

·         Zaczyna się ruszać, kiedy wkładasz nogę w strzemię;

·         Wygina grzbiet;

·         Próbuje ugryźć osobę, która chce na niego wsiąść;

·         Uderza ogonem po zadzie;

·         Zaczyna chodzić w kółko;

·         Kuli uszy

.

 

 

Przy ćwiczeniach/treningu:

 

 

·         Koń nie chce iść do przodu z jeźdźcem na grzbiecie;

·         Szarpie do przodu i porusza się zbyt szybko w momencie, kiedy ktoś go dosiada;

·         Rusza się niechętnie i jest zbyt spięty przez pierwsze 10 do 20 minut, rozluźnia się dopiero po rozgrzewce;

·         Buntuje się tupiąc;

·         „Nie niesie jeźdźca na grzbiecie”, nie chce współpracować z człowiekiem;

·         Porusza się nerwowo, przyspiesza kroku;

·         Jest posłuszny na początku lekcji, ale po 10 do 20 minut przestaje być posłuszny;

·         Zadziera głowę do góry napinając szyję i wyginając grzbiet;

·         Podczas przejażdżki nie chce jechać pod górę lub w dół;

·         Niechętnie porusza się na nierównej ziemi, nie chce iść po twardym lub błotnistym podłożu;

·         Staje dęba, bryka, rusza się do tyłu i na boki;

·         Nie chce galopować;

·         Kroczy sztywno małymi krokami;

·         Jego ruchy są arytmiczne;

·         Cały czas przechyla się w jedną stronę;

·         Rzuca głową (bolący grzbiet jest często spowodowany niewłaściwym używaniem wędzidła);

·         Nie chce wykonywać elementów treningu/ujeżdżania

·         Ma problemy ze zmianą chodów, szczególnie z przejściem z kłusu do cwału;

·         Odmawia wykonywania skoków;

·         Nie idzie prosto, przechyla zad w jedną stronę;

·         Uderza ogonem o boki lub trzyma ogon na boku;

·         Stęka lub wydaje dziwne odgłosy wykonując fizycznie trudne elementy;

·         Siodło nie trzyma się w jednym miejscu, rusza się na boki lub w górę i w dół;

·         Jeździec czuje, że jedno strzemię jest dłuższe od drugiego, tak, że jest przesunięty zbytnio do przodu lub do tyłu.

 

Z pewnością niektóre z wyżej opisanych faktów są prawdziwe, jeżeli chodzi o twojego konia. Nie mam wątpliwości, że nawet, gdy siodło jest dopasowane idealnie do konia, ww. oznaki mogą się pojawić- w przypadku nieodpowiedniej pracy lub na przykład agresywnego podejścia do konia,. Jednak zwykle problemy związane z treningiem, opieką i siodłaniem wiążą się ze sobą.

 

Muszę przyznać, ze konie nie pokazujące żadnych oznak cierpienia lub dyskomfortu nie koniecznie maja zdrowy grzbiet. Konie często pokornie maskują  nawet największy ból, szczególnie w obecności swojego wroga- drapieżnika, takie jest prawo natury. W naszej sytuacji tym wrogiem jest jeździec, jako ten, który konia krzywdzi. Co więcej wiele koni jest karanych za manifestowanie bólu tak okrutnie - wędzidłem, batem, ostrogami- że wolą uniknąć bicia ukrywając ból.

 

Tutaj 4 rysunki konia z góry  z pokazaniem jak siodło przylega do grzbietu;

       A         B        C         D

 

Rys.2 Nacisk siodła na grzbiet

 

Wariant A: Prawidłowy nacisk poduszek podbicia.

 

Wariant B: Most. Siodło nie dopasowuje się do linii końskiego grzbietu. Ciężar rozkłada się nieregularnie, co powoduje mały, bolesny punkt ucisku.

 

Wariant C: Kołysanie. Siodło może kołysać się wzdłuż końskiego grzbietu, kiedy naciskasz na zmianę na łęk przedni i tylni siodła. Wtedy naciskasz tylko dwa miejsca- bardzo mała część grzbietu przenosi zbyt duży ładunek.

 

Wariant D: Przekręcanie się siodła. Zniekształcona pozycja siodła powoduje nierównomierny i nieregularny nacisk.  Ciężar jest rozłożony asymetrycznie.

 

 

 

 

Błędy i ich konsekwencje.

 

 

·         Kiedy obszar na którym siodło dotyka  końskiego grzbietu jest zbyt mały (prowadzi do zbytniego ucisku na małej powierzchni). Skutkiem tego może być arytmia, przemęczenie mięśni, zapadnięty grzbiet.

·         Umieszczenie siodła zbyt z przodu na kłębie jest bardzo popularnym błędem prowadzącym do bardzo smutnych konsekwencji. Przy takim ułożeniu grzbietu, siodło leży na łopatkach uciskając je, co powoduje zakłócenia dopływu krwi, wpływa na funkcje lokomocyjne, przeszkadza łopatkom ruszać się wzdłuż klatki piersiowej- w związku  z tym łopatki nie mogą poruszać się właściwie w tył i krok konia staje się sztywny i krótki. W rezultacie koń cierpi blokując pracę łopatek. Ograniczone ruchy łopatek wzdłuż klatki piersiowej oraz skurcze mięśni ograniczają chód konia (nie może swobodnie ruszać przednimi kończynami, drepcze), powodując patologiczne zmiany w całym aparacie lokomocyjnym. Dodatkowo, kiedy siodło jest założone w ten sposób, popręg  jest  usytuowany dokładnie za ramieniem (łokieć) całkowicie ograniczając ruchy przedniej kończyny w tył. Co więcej, popręg uciska i rani bardzo delikatną skórę w tym miejscu (zobacz: zdjęcie po lewej).

 

 

 

 

 

Na termograficznym zdjęciu po lewej widać dramat końskiego grzbietu. Ten stan zapalny i skurcz mięśni są spowodowane nieprawidłowym wyborem i ułożeniem siodła.  Zdjęcie po prawej przedstawia siodło, pod którym ten k...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin