Oczyszczanie organizmu.doc

(30 KB) Pobierz


Oczyszczanie organizmu


Celem oczyszczania i równoważenia organizmu stosuje się różnego rodzaju i różnej
długości głodówki oraz kuracje zbożowe.
Aby lepiej zrozumieć sens takiego umartwiania się, należy wcześniej poznać prawo
dziewięćdziesięciu dni ważne w medycynie chińskiej. Mówi ono, że każda rzecz czyniona
lub spożywana dzisiaj, da rezultat za dziewięćdziesiąt dni. Jeśli dzisiaj w jakiś konkretny
sposób będziemy się zachowywać, to po dziewięćdziesięciu dniach powróci to jak
bumerang. Prawo powyższe dotyczy również pór roku. Na przykład zbyt wiele chłodu
(dopuszczonego do ciała) w zimie - 90 dni później, na wiosnę, dolega reumatyzm; nadmiar
gorąca w lecie - 90 dni potem, jesienią, pojawia się gorączka. W szczególnych przypadkach
możliwe jest też wykorzystanie tego prawa do celów terapeutycznych.
W życiu ciągle popełniamy błędy, których skutki pojawiają się w cyklu
dziewięćdziesięciodniowym. Na dodatek każdy taki skutek staje się kolejnym zaburzeniem,
wywołującym nową reakcję po kolejnych trzech miesiącach... Cykl powtarza się wiec dalej,
jak fale po wrzuceniu kamienia do wody (co 180, 270 dni itd.). Oczywiście kolejne rezultaty
pierwotnego zaburzenia równowagi organizmu są coraz słabsze, niemniej jednak ciągle
obecne. Głodówkę lub kurację zbożową robimy, by przerwać i wygasić takie cykle. Trwa ona
dwanaście dni i po niej zaczyna się nowy cykl - tyle, że organizm jest już oczyszczony i
lepiej zharmonizowany.
Dlaczego ma ona trwać dwanaście dni? Medycyna chińska uważa, że cykl przemiany i
wymiany krwi trwa sto dwadzieścia dni. Tak więc w ciągu dwunastu dni nastąpi zmiana
właściwości 10% krwi, przez co uzyskuje się wystarczającą ilość energii i mocy do
spowodowania odczuwalnej zmiany na lepsze. Zatrzymuje się w ten sposób rozwój i
rozprzestrzenianie choroby, nie rusza się jednak jeszcze głębokich korzeni, czyli jej
przyczyn. Porównać to można do głębokiej akupunktury.
Głodówki
Głodówki nie można robić byle jak. Należy przynajmniej kilka dni wcześniej przygotować
do niej ciało. Najpierw trzeba przestać jeść mięso, potem sery, stopniowo przechodzić na
pożywienie roślinne, a tuż przed rozpoczęciem właściwej głodówki jeść wyłącznie produkty
zbożowe (kasze, inne dania z pełnego ziarna). Po kilku dniach odżywiania się zbożami
można rozpocząć głodówkę.
Podczas głodówki nie powinno się stosować szczególnych środków do oczyszczania i
opróżniania jelit, gdyż mogą one wywołać nerwobóle, rwę kulszową, bóle krzyży,
niepotrzebnie osłabiają organizm. Ważny jest rodzaj herbaty pitej podczas głodówki. Pić
należy zawsze cieple napoje (szczególnie w naszym klimacie). Najlepiej przygotować różne
owoce określone względem pięciu przemian, w odpowiedniej kolejności.
Zgodnie z cyklem odżywczym wrzucamy je na wrzącą wodę i gotujemy cztery godziny,
następnie robimy z tego soki i pijemy w miarę pragnienia. Warto na napoje dobierać takie
rodzaje owoców czy jarzyn, które będą wzmacniały żądany narząd - wtedy głodówka spełnia
rolę nie tylko oczyszczającą, ale i terapeutyczną.
Okres głodówki warto wykorzystać na naukę i medytację - są one wtedy o wiele
skuteczniejsze.
Nigdy nie powinno się robić głodówki w zimie. Wszystkie zwierzęta otłuszczają się na
zimę, więc i dla ludzi jest to pora, kiedy należy przybrać na wadze, zamiast ją tracić.
Najlepiej zaczynać głodówki wiosną - najwcześniej o wiosennej równonocy; definitywnie
zaprzestać głodówek po jesiennym zrównaniu dnia z nocą. Głodówka ma trwać przynajmniej
trzy dni. Ciało potrzebuje przynajmniej 72 godziny na wydalenie głównych toksyn.
Po zakończeniu głodówki konieczne jest stopniowe przyzwyczajanie do normalnego
pożywienia. Objadanie się natychmiast po zakończeniu postu jest bardzo szkodliwe, a
niekiedy nawet może być bardzo niebezpieczne.
 

Kuracja zbożowa
Kuracja zbożowa omówiona zostanie na przykładzie kuracji pszenicznej. Pszenica ma
niezwykłą zdolność oczyszczania wątroby.
Wskazane jest raz w ciągu roku zrobić taką dwunastodniową kurację, a najlepsza pora
przypada na równonoc wiosenną - wszak wiosna to pora wzrostu, przebudzenia, zmiany. Z
porą tą związana jest również energia wątroby oraz najsilniejsze oddziaływanie pszenicy.
W czasie tych 12 dni je się gotowaną bez soli pszenicę (ziarno), bardzo dokładnie ją
żując. Jeść możemy tyle, ile mamy ochotę, a do tego winniśmy pić herbatę z gotowanej naci
pietruszki lub sok brzozowy (choć nie jest to niezbędne). Pszenica i herbata z naci pietruszki
oraz ewentualnie sok brzozowy muszą być jedynym pożywieniem przez całe dwanaście dni!
Kurację taką najlepiej przeprowadzać na wsi; lepiej nie robić jej w skażonych i zatrutych
miastach.
Po takiej kuracji trzeba zacząć normalnie gotować według zasady pięciu ruchów. Nie
musimy się obawiać, że jedząc przez dwanaście dni tylko pełne ziarno nie będziemy
dostarczać organizmowi witamin, soli czy białek. Natomiast trzeba przestrzec wszystkich
pragnących rozpocząć taką dietę, że nie należy ona do łatwych. W rzeczywistości jest ona o
wiele trudniejsza niż całkowita głodówka przez 12 dni.
Dodatkowo można też pić tzw. mleczko pszeniczne mające również bardzo silne
właściwości oczyszczające. Zalecane bywa także w przypadku niedoboru jin serca
(głównymi objawami są nocne poty, nerwowy sen, kołatania serca oraz gorące dłonie).
Przyrządzamy je następująco: do 14 części gotującej się wody wsypujemy 1 część pszenicy
i gotujemy cztery godziny. Następnie odsączamy rozgotowaną pszenicę i wyciskamy silnie
przez gęsty materiał aż do uzyskania białego lepkiego mleczka, po czym pijemy całość
otrzymanego w ten sposób płynu.
Mleczko pszeniczne zawiera bardzo dużo czi - zalecane jest więc po głodówkach oraz
dla ludzi starych i wyczerpanych.


 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin