Rodzaje_reagowania_-_mini_test.doc

(63 KB) Pobierz
Słuchaj, ja nienawidzę swojego ojca

Słuchaj, ja nienawidzę swojego ojca. Nienawidzę!!! Nienawidzę !!! Jest psychologiem – dobrym psychologiem i sprawiedliwym człowiekiem. Nigdy mnie nie uderzył, a ja mam to przerażające uczucie. I czuje się strasznie bo wiem, że nie można nienawidzić swoich rodziców. To grzech nienawidzić swojego ojca, jak się nie ma do tego obiektywnych powodów.

A.     Nie potępiam Cię za to, że go nienawidzisz. Myślę, że chociaż Ty widzisz teraz tylko swoją nienawiść, ja jestem pewien, że za tym kryje się również miłość i to właśnie gra rolę w Twoim poczuciu winy.

B.      Niedawno czułem dokładnie to samo, tylko w odniesieniu do mojej matki. Myślę, że to często się zdarza. Przez jakiś czas po prostu jej unikałem i teraz wszystko wróciło do normy. Jestem pewien, że i Tobie to minie.

C.      To rzeczywiście dziwne, że tak czujesz. Musisz to jakoś zmienić. Dobre stosunki z ojcem to ważna sprawa w życiu każdego człowieka.

D.     Rozumiem, że martwisz się tym że masz takie uczucia  w stosunku do swojego ojca i zdaję sobie sprawę z tego, że może to być dla Ciebie trudne.

E.      Zastanawiałaś się co mogło spowodować pojawienie się w Tobie takich uczuć w stosunku do taty?

 

 

Mam bardzo dziwne uczucie. Ile razy zdarza mi się coś dobrego, ja w to po prostu nie wierzę. Zachowuję się tak, jakby nic się nie stało. To mnie niepokoi. Chciałem się spotkać z Martą. Przez całe tygodnie zbierałem się na odwagę, żeby się z nią umówić, ona się zgodziła, a ja nie mogłem w to uwierzyć. Nie mogłem w to uwierzyć do tego stopnia, że nie poszedłem na spotkanie.

A.     To przecież jest całkowicie nieracjonalne. Musisz sobie z tym jakoś poradzić, bo wszystkie ważne rzeczy w życiu Cię ominą.

B.      Jeśli dobrze rozumiem, to wydaje Ci się nierzeczywiste, ze może Ci się przytrafić coś dobrego.

C.      Prawdopodobnie tak silnie sobie wmówiłeś, że nic dobrego nie może Ci się przytrafić, że kiedy to się wydarza, to wydaje Ci się to nierealne.

D.     Opowiedziałeś o historii z Martą. Zastanawiam się czy taka niewiara w to, ze może Ci się przytrafić coś dobrego dotyczy tylko Twoich relacji z dziewczynami czy także innych dziedzin Twojego życia?

E.      Nie martw się, z pewnością były tez takie momenty w Twoim życiu kiedy Twoja postawa była bardziej optymistyczna.

 

 

Postanowiłem zajść bardzo wysoko. Nie boję się ciężkiej pracy. Nie boję się dostawać w kość jeśli widzę przed sobą swój cel. I nie przeraża mnie to, że może to się stać kosztem tych kilku osób, które mi mogą stanąć na drodze. Nie wystarczy mi przeciętność – ja chcę w życiu być kimś.

A.     Rozumiem, że ważne jest dla Ciebie osiągnięcie tych celów, które przed sobą postawiłeś.

B.      Rozumiem, że musisz być  po prostu lepszy od innych, żeby nie czuć się przez nikogo zagrożony.

C.      Co to znaczy, że chcesz być w życiu kimś?

D.     Z taką energią z pewnością dasz sobie radę z różnymi trudnościami i zajdziesz bardzo wysoko.

E.      Czy jesteś przekonany, że nie masz nic przeciwko temu, żeby robić to nawet kosztem osób, które staną Ci na drodze?

 

 

Boję się być sama, naprawdę. Boję się, że zrobię sobie coś złego. Nie chcę tego zrobić, ale nie mam do siebie zaufania. Łapie mnie ogromny lęk – nierzeczywisty ale prawdziwy. Boję się tak, że bym chciała krzyczeć. Boję się sama siebie ale boję się też pójść do lekarza. Boję się, że powie mi, że mam raka – moja mama miała raka. I moja babcia i ciocia też. To jest piekło. Zobacz spociłam się na samo mówienie o tym. Nie mogę z tym iść do ojca. Powiedz mi czy jest dla mnie jakiś ratunek?

A.     Mówisz o tym, że boisz się raka. Jakie objawy by mogły na to wskazywać?

B.      Rozumiem, że jest Ci bardzo trudno, że ten lęk paraliżuje jakiekolwiek Twoje działanie.

C.      Powinnaś pójść do lekarza, żeby się przebadać. Unikanie lekarzy nie jest dobrą strategią. Poza tym z pewnością okaże się, że nie masz raka i ta wiadomość Cię uspokoi.

D.     Kiedy masz taki atak zadzwoń do kogoś, może to pozwoli Ci się poczuć trochę lepiej.

E.      Rozumiem, że boisz się raka bo wiele osób w rodzinie miało tą chorobę, wydaje mi się jednak, że za Twoim lękiem stoją jakieś inne sprawy, których możesz nie być świadoma.

 

 

Całe życie mieszkam w tym mieście. A w tym domu to już z 10 lat i nikogo tu nie znam. W szkole też nie potrafię się z nikim zaprzyjaźnić. Próbuję mówić sobie, ze mi na tym nie zależy, że na ludziach nie można polegać, że każdy dba tylko o siebie, że nie potrzebuję przyjaciół. Najgorsze jest że sama zaczynam potem w to wierzyć.

A.     Rozumiem, że Ci to przeszkadza. Wydajesz mi się tak miła i sympatyczna, że z pewnością masz wiele zalet i być może źle oceniasz swoje możliwości.

B.      Opowiedz mi o tym jak się zachowujesz jak poznajesz nową osobę.

C.      Jeśli dobrze to powstaje takie błędne koło?

D.     Myślę, że to wmawianie sobie, że nie potrzebujesz przyjaciół to próba usprawiedliwienia swojego zachowania, która przynosi Ci chwilową ulgę, czy tak?

E.      Wiem, że trudno żyć bez przyjaciół. Nieśmiałość nie pomaga nam w życiu tylko przeszkadza. To jest coś co warto w sobie zmienić. Może warto nad tym popracować?

 

 

Słuchaj jestem naprawdę w poważnych tarapatach. Kocham naprawdę wspaniałą dziewczynę i wiem, ze ona też mnie kocha. Jestem tego pewny. Nie mogę się z nią ożenić. Mam naprawdę nieciekawą przeszłość. Ona nie wie, że byłem narkomanem,, nie chcę jej o tym mówić, ale to się z pewnością i tak wyda. Nie teraz, to później. Nie  mogę się z nią ożenić, bo kiedyś i tak się wszystkiego o mnie dowie.

A.     Faktycznie nie możesz się z nią ożenić nie mówiąc jej o swojej przeszłości.

B.      Boisz się jej powiedzieć, bo mogłaby z Tobą zerwać, a to by potwierdziło Twoją opinię o sobie, że do niczego się nie nadajesz, czy tak?

C.      Co takiego powoduje, że nie chcesz jej opowiedzieć o swojej przeszłości?

D.     Nie bój się, przecież to już przeszłość, masz to już za sobą. Ona z pewnością zrozumie jak jej o tym wszystkim opowiesz.

E.      Jeśli dobrze zrozumiałem, to obawiasz się tego jak ona zareaguje jak dowie się o Twojej przeszłości?

 

 

Ta choroba powoduje, że nie mogę robić żadnej z tych rzeczy, które robi moja siostra. Nie mogę tańczyć, jeździć konno czy spotykać się z chłopakami. Patrzę na Karolinę i chciałabym być w jej skórze. Nie masz pojęcia o uczuciach które są głęboko we mnie. Ona nie jest winna, że jest zdrowa. Kocham moją siostrę i chcę dla mniej jak najlepiej. Mi tylko zostaje płacz. Chcę być taka jak ona i inne dziewczyny. Nic na to nie poradzę – jestem tylko człowiekiem. Wiem, ze nie powinnam tak czuć, ale ona ma wszystko, a ja nic.

A.     Rozumiem, że nie możesz robić wielu rzeczy z tego co robi Twoja siostra, ale z pewnością są takie rzeczy, które możesz robić pomimo swojej choroby.

B.      Rozumiem, że jej zazdrościć, ale przecież to nie pomoże bo i tak nie zmienisz tej sytuacji. Chyba najlepiej jest pogodzić się z tą sytuacją i zacząć budować swoje życie pomimo choroby.

C.      Jeśli dobrze zrozumiałam, to masz różne uczucia w stosunku do siostry. Kochasz ją i chcesz dla niej jak najlepiej ale też czasami zazdrościsz, że może robić te rzeczy, których ty robić nie możesz.

D.     Powiedziałaś, że nie znam tych uczuć które są głęboko w Tobie. Opowiedz mi o nich coś więcej.

E.      Rozumiem, że masz poczucie winy wynikające ze sprzecznych uczuć. Z tego, że z jednej strony kochasz swoją siostrę a z drugiej jej zazdrościsz.

 

 

Miesiąc temu skończyłem szkołę. Zacząłem szukać pracy i tu pojawił się problem – nie mogłem zdecydować się co chcę robić. Zacząłem się zastanawiać czy nie pójść na studia albo do wojska. Żadna praca mi nie pasowała. Zacząłem zastanawiać się jaki to wszystko ma sens, co mam dalej ze sobą robić. Czy ja zawsze będę taki niezdecydowany, że nie będę mógł się na nic zdecydować i podjąć żadnej decyzji?

A.     Rozumiem, że jesteś zaniepokojony tym, że nie masz jasności w kwestii tego, czym byś się chciał teraz zająć.

B.      Co masz na myśli mówiąc, że żadna praca Ci nie odpowiadała?

C.      Wiele osób po skończeniu jakiegoś etapu w życiu przezywa taki problem. To jednak z czasem mija, trzeba tylko dać sobie czas na przemyślenie wszystkiego i oswojenie się z nową sytuacją

D.     Rozumiem, że się tym martwisz, bo w tym wieku warto zacząć zastanawiać się nad swoim życiem i tym jak nim pokierować.

E.      Rozumiem, ze jesteś zaniepokojony tą sytuacją, bo prawdopodobnie jest to pierwsza poważna i samodzielna decyzja z którą musisz podjąć jako dorosły już człowiek.

 

 

Nie mogę poradzić sobie z moim problemem bez pomocy. Powiedz mi co mam zrobić bo ja już się gubię, naprawdę. Nie mam pojęcia jak do tego podejść. To jest tak jak było w szkole. Nie potrafię być samodzielna, po prostu nie mogę. Chcę, żeby ktoś mi mówił co mam robić,  bo ja nie wiem, jak sobie dać radę. Czuję się taka bezradna.

A.     Co masz na myśli mówiąc, że jest tak, jak było w szkole?

B.      Rozumiem, że masz poczucie zagubienia i przekonanie, że nie poradzisz sobie bez jakiejś pomocy.

C.      Z tego co mówisz nie uważam, żebyś miała podstawy do takiego oceniania sytuacji. Powinnaś wierzyć, że Ci się uda i że możesz to zrobić sama. Liczenie na innych nie jest dobrą strategią i nie zawsze przynosi korzyści.

D.     Rozumiem, że jest Ci trudno. Możemy teraz porozmawiać i wspólnie zastanowić się jak rozwiązać Twój problem.

E.      Rozumiem, że boisz się zostać pozostawiona samej sobie. Wolisz przerzucić odpowiedzialność za decyzję na innych, być może po to, żeby zabezpieczyć się przed porażką i związanym z nim poczuciem własnego błędu.

 

 

Do naszej klasy przyszła nowa osoba. Zadziera nosa, jest zarozumiała i na wszystko ma gotową odpowiedź. Myśli, że jest najlepszy. Ale nie zna jeszcze mnie. Przeskoczę go i udowodnię, kto w tej klasie jest najlepszy.

A.     Rozumie, że musiało coś się wydarzyć w Twoim życiu że teraz starasz się wszystkim udowodnić, że jesteś najlepszy.

B.      Nie uważasz, że lepiej najpierw go poznać a dopiero potem oceniać?

C.      Z pewnością nie jesteś gorszy od niego i bez problemu mu dorównasz lub nawet będziesz lepszy. Nie martw się.

D.     Rozumiem, że ważne jest dla Ciebie bycie najlepszym w klasie.

E.      Opowiedz mi coś więcej o tej osobie i o tym jak się zachowuje w klasie.

 

 

 

 

 

 

 

Odpowiedź 1

Odpowiedź 2

Odpowiedź 3

Odpowiedź 4

Odpowiedź 5

1

I

W

O

R

B

2

O

R

I

B

W

3

R

I

B

W

O

4

B

R

O

W

I

5

W

B

R

I

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin