Pogranicze polsko - ukraińskie - Grzegorz Babiński - etniczność, tożsamość, historia, zróżnicowanie religijne.txt

(559 KB) Pobierz
POGRANICZE POLSKO-UKRAI�SKIE
e�niczno��
zr�nicowanie religijne to�samo��
'ublikacja finansowana przez Komitet Bada� Naukowych
'rojekt badawczy 1 P109 050 06
Etniczno�� � to�samo�� narodowa � zr�nicowanie religijne"
3 Copyright by Grzegorz Babi�ski Crak�w 1997
'edaktor Wydawnictwa: Anna Bialicowa tedaktor techniczny: J�zefa S�onina Corekta: Anna Bialicowa, Anna Grochowska-Pir�g 'rojekt ok�adki: Rafa� Bartkowicz
'rinted in Poland
SBN 83-85527-52-4
Nak�ad Wydawniczy �NOMOS�
0-050 Krak�w, ul. Tkacka 5/4, tel. 633 00 74
)ruk: Drukarnia �Drukrol", al. 29 Listopada 46, 31-425 Krak�w
SPIS TRE�CI
I.  Narody i etniczno��......................        7
II.  Pogranicza narodowe i kulturowe � pogranicze polsko-ukrai�skie  .  .      42
III.  To�samo�� narodowa � odbudowa i przemiany to�samo�ci.....      79
IV.  Religia i etniczno�� � zr�nicowanie religijne i to�samo�� narodowa Ukrai�c�w.........................     118
V.  Postawy i identyfikacje etniczne m�odego pokolenia........     161
VI.  Pogranicze ukrai�sko-polskie. Polacy na Ukrainie zachodniej ....     189
VII.  Konkluzje � narodowe granice i kulturowe pogranicza.....    217
Aneks � Stenogramy i relacje z wybranych rozm�w (fragmenty)   .   .   .    229
Bibliografia..........................    256
Summary...........................     269
I. Narody i etniczno��
Wiek dziewi�tnasty by� wiekiem kolonializmu, ale tak�e, w znacznej swej cz�ci, przynajmniej od Wiosny Lud�w, wiekiem narod�w i powstawania pa�stw narodowych. Wiek ten sko�czy� si� � jak twierdzi wielu historyk�w i politolog�w � w sferze politycznej w roku 1914, gdy wybuch�a pierwsza wojna �wiatowa, a w sferze proces�w narodo-tw�rczych i powstawania pa�stw narodowych � wraz z traktatem wersalskim. Taka ocena i taka periodyzacja ruch�w narodowych jest znacznym uproszczeniem, bo przecie� procesy prowadz�ce do powstania narod�w i pa�stw narodowych rozpocz�y si� znacznie wcze�niej i trwa�y tak�e po roku 1918, mimo i� w Europie nie ukszta�towa�y si� nowe pa�stwa narodowe a� do roku 1990, a niekt�re z pa�stw powsta�ych po zako�czeniu pierwszej wojny znikn�y na pewien okres z europejskich map. Procesy narodotw�rcze i przemiany narod�w nie powinny by� jednoznacznie uto�samiane z powstawaniem lub upadkiem pa�stw narodowych, jak to czasami ma miejsce. Trudno przyzna� ca�kowicie racj� Johnowi Hallowi [1993], kt�ry wyr�nia w nowo�ytnych czasach, konkretnie w ci�gu ostatnich stu kilkudziesi�ciu lat, cztery fale nacjonalizmu. Fale tego nacjonalizmu uto�samia on z powstawaniem nowych pa�stw � bardzo cz�sto pa�stw nie opartych na strukturze etnicznej. Fale te to: a) powstanie pa�stw postkolonialnych w Ameryce �aci�skiej w drugiej po�owie XIX wieku, b) utworzenie nowych pa�stw w Europie po zako�czeniu pierwszej wojny �wiatowej, c) wyzwolenie si� kolonii i powstanie pa�stw postkolonialnych w latach pi��dziesi�tych i sze��dziesi�tych naszego wieku, i wreszcie d) powstanie nowych pa�stw narodowych po upadku komunizmu w Europie i rozpadzie Zwi�zku Radziec-
3. Taka systematyzacjajest uzasadniona, je�eli powstawanie nowych tw, a wi�c struktur politycznych, uto�samia� b�dziemy z procesami dotw�rczymi. Jest to jednak zbyt wielkie uproszczenie, z kt�rego autor klasyfikacji zdaje sobie chyba spraw�, przyznaj�c, �e nacjo-;mu nie da si� jednoznacznie zdefiniowa�. Klasyfikacja Halla opiera m zbyt wielu uproszczeniach, gdy� umieszcza on na jednej linii z procesy. Wydaje si� ona jednocze�nie bardzo przydatna dla zo-Dwania problem�w, przed kt�rymi staje ka�dy tw�rca teorii narodu ;dy jej badacz stawiaj�cy sobie zadanie klasyfikacji proces�w etni-ch we wsp�czesnym �wiecie.
Wiek dwudziesty, zw�aszcza jego druga po�owa, jest na pewno ;� kryzysu i ostatecznego ko�ca kolonializmu. Czy jest on tak�e sem ko�ca narod�w i nacjonalizm�w? Czy uzasadnione jest ��czenie oza koincydencj� czasow� � kolonializmu i jego rozpadu z proce-etnicznymi? ��czenie takie wydaje si� uzasadnione, ale relacje Izy tymi wielkimi procesami politycznymi i spo�ecznymi s� bardzo ane i nie wsz�dzie wyst�puj� mi�dzy nimi wyra�ne styczno�ci, nie d�c o uwarunkowaniach czy wsp�lnych przyczynach. Jedno wydaje >czywiste i tutaj Hali ma racj� � rozpad imperi�w kolonialnych, szcza gdy do tych imperi�w zaliczy si� tak�e ZSRR, spowodowa� stanie wielu nowych pa�stw, w tym tak�e pa�stw narodowych. Jed-procesy narodotw�rcze i etniczne, szczeg�lnie w Europie, nie by�y ak wyra�nie powi�zane z kolonializmem i jego rozpadem. Ale je�eli nializm zdefiniowa� jako dominacj� jednej zbiorowo�ci polityczno-Lurowej nad inn�, to taki kolonializm istnia� r�wnie� w Europie wtedy relacje mi�dzy wyzwalaniem si� kolonii i emancypacj� pozna narod�w zniewolonych s� ju� bardzo bliskie. Jest to jednak jne, chyba zbyt wielkie i ma�o przydatne poznawczo uproszczenie. Analogie te maj� bardzo wyra�ne granice. Ostatnie �wier�wiecze ju� na pewno okresem postkolonialnym, ale na pewno nie jest sem postnarodowym czy postetnicznym. Wprost przeciwnie � mo�-n�wi�, �e jest to okres kolejnej fali etnicznej, cho� ju� chyba nie lacjonalizmu. Wiele zale�y tu od definicji. Hali definiuje nacjonalizm
jako proces powstawania pa�stw narodowych lub/i jako ruch spo�eczny prowadz�cy do powstawania takich pa�stw. Taka definicja wydaje si� zbyt szeroka i zaciera z�o�ono�� proces�w etnicznych. Prawd� jest, �e w tym w�a�nie �wier�wieczu rozpad� si� komunizm w Europie, a p�niej ZSRR, Jugos�awia i Czechos�owacja, ale narastanie r�nego rodzaju ruch�w etnicznych rozpocz�o si� co najmniej kilkana�cie lat wcze�niej. Nie ka�de powstanie pa�stwa narodowego zwi�zane jest z nacjonalizmem i nie ka�dy nacjonalizm spe�nia si� w utworzeniu w�asnego pa�stwa, cho� z regu�y do tego d��y. Procesy etniczne ostatniego �wier�wiecza maj� wiele �r�de�, postaci, przejaw�w i cel�w.
Wsp�lnych przyczyn takich zjawisk, zachodz�cych w makroskali w ci�gu ostatnich kilkudziesi�ciu lat, jak rozpad kolonializmu i pa�stw imperialnych, powstawanie pa�stw narodowych, narastaj�ca autonomizacja region�w i etnoregion�w oraz ujawnianie si� i zwi�kszanie podmiotowo�ci r�nych mniejszo�ci, nie tylko etnicznych, mo�na si� doszukiwa� w szeroko rozumianych procesach demokratyzacji we wsp�czesnym �wiecie. Oczywi�cie jest wiele region�w, w kt�rych procesy te s� bardzo s�abo widoczne. Jednak na coraz wi�kszych obszarach idea r�wno�ci i podmiotowo�ci staje si� realn� zasad�, stopniowo i systematycznie realizowan� w coraz szerszych obszarach �ycia spo�ecznego. Przejawem tego procesu jest nie tylko zwi�kszanie si� liczby podmiot�w politycznych w stosunkach mi�dzynarodowych, lecz przede wszystkim zwielokrotnienie takich podmiot�w wewn�trz pa�stw. Mniejszo�ci ujawniaj� si� coraz szerzej nie dlatego, �e s� bardziej dyskryminowane, lecz dlatego, �e maj� wi�cej praw i mo�liwo�ci podtrzymywania swej odr�bno�ci i to�samo�ci. Nie jest to proces jednoznacznie jednokierunkowy i wolny od konflikt�w, kt�re musz� mu nieuchronnie towarzyszy�. Wszak oznacza to zmian� uk�ad�w w�adzy, hierarchii, interes�w. St�d tyle napi��, zw�aszcza etnicznych.
Koniec bie��cego wieku charakteryzuje si� nie zanikiem znaczenia zr�nicowania narodowego i etnicznego, lecz o�ywieniem si� wcze�niej znanych i pojawieniem si� nowych proces�w i zjawisk etnicznych. Nowe pa�stwa, prawie wszystkie posiadaj�ce wyra�nie cechy narodowe, po-
�sta�y w zasadzie tylko na obszarze zasi�gu dawnego systemu komu-istycznego w Europie i Azji. Proces ten powinien by� chyba bardziej iczony z rozpadem komunizmu i Zwi�zku Radzieckiego ni� ze wzro-:em nacjonalizm�w czy narodowych separatyzm�w. Rola r�nic naro-owych i etniczno�ci w podziale ZSRR nie wydaje si� decyduj�ca, cho-ia� w wielu pa�stwach postradzieckich napi�cia i konflikty etniczne s� pozostan� zapewne d�ugo istotnymi problemami spo�ecznymi i polity-jnymi. Mimo powstania nowych pa�stw narodowych nie mo�na twier-zi�, �e w�a�nie ich tworzenie si� by�o faktem wyr�niaj�cym czy jako� ^czeg�lnie charakteryzuj�cym procesy etniczne ostatnich dziesi�cioleci, ardziej znamienne s� nast�puj�ce fakty i procesy:
1.  Wzrost   ruch�w   separatystycznych   i   autonomi-znych w wielu ustabilizowanych politycznie i ekonomicznie demo-ratycznych pa�stwach Europy Zachodniej i Ameryki. Opr�cz d��e� do jtonomii ludno�ci wielu region�w autochtonicznych na trwa�e wyodr�b-iaj� si� w tych krajach grupy imigranckie, zar�wno bia�e jak i kolorowe, uch bia�ych mniejszo�ci etnicznych w USA w latach siedemdziesi�tych ie by� efemeryd�, lecz pocz�tkiem procesu trwaj�cego do dzi�. Jest to roces tworzenia nowej to�samo�ci i grupowej podmiotowo�ci imigran->w i ich potomk�w w krajach sta�ego osiedlenia. To�samo�� etniczna j�onk�w tych grup jest oparta na wsp�lnym pochodzeniu i kulturowej iczno�ci z krajem pochodzenia, jest jednak tak�e now� jako�ci�.
2.  Politycyzacja  odr�bno�ci   kulturowych. Przejawem ikiej politycyzacji jest kultura narodowa, b�d�ca podstaw� i legitymi-icj� d��e� do tworzenia w�asnego narodowego pa�stwa. Dalszy proces olitycyzacji kultury polega obecnie na tym, �e odr�bno�ci kulturowe log� tak�e legitymizowa� d��enia i ��dania polityczne innych grup, na i�szym ni� pa�stwowy poziomie. Grupy te nie wyst�puj� z ��daniami ;paratystycznymi,   lecz z postulatami szerokiej autonomii,   nie  tylko � sferze kultury, ale tak�e w zakresie ekonomii i polityki. Powoduje to >zwarstwienie i rozszerzenie zjawiska etniczno�ci na grupy o mniejszym opniu etnicznej odr�bno�ci. Nathan Glazer [1975] ju� w latach siedem-ziesi�tych okre�li� to zjawisko jako uniwersalizacj� etniczno�ci.
3.  Transformacja   pa�stw   narodowych. Jest to proces ma�o rozpoznany empirycznie. Przedstawi� go tu mo�na w pytaniu: jak zmieniaj� si� w pe�ni ukszta�towane narody? Wiele narod�w, zw�aszcza w Europie, uwa�anych jest wszak za narody pe�ne, dojrza�e, posiadaj�ce wszystkie cechy narodu. W. Connor [1990] przedstawi� ten problem tak�e w formie pytania � tytu�u publikacji: Kiedy   nar�d?   (When   is a Nation?). Nie ulega w�tpliwo�ci, �e wiele �doros�ych" narod�w osi�gn�o sw� doros�o�� ca�kiem ni...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin