Rashomon_1950_DVDivX-VCDVaULT.pl.txt

(19 KB) Pobierz
{629}{790}RASHOMON
{1037}{1129}Scenariusz - Akira Kurosawa oraz Shinobu Hashimoto
{1134}{1250}Na podstawie "W gaju" Ryunosuke Akutagawy
{1253}{1334}Zdj�cia|Kazuo Miyagawa
{2143}{2207}Wyst�puj�:
{2214}{2282}Toshiro Mifune
{2286}{2330}Machiko Kyo
{2334}{2379}Takashi Shimura
{2382}{2450}Masayuki Mori
{2455}{2523}Minoru Chiaki
{2660}{2755}Re�yseria:|Akira Kurosawa
{3748}{3855}Nie rozumiem...|Po prostu nie rozumiem.
{4925}{5010}Nic z tego nie rozumiem.
{5069}{5151}Po prostu nie rozumiem.
{5621}{5689}Co si� sta�o?
{5740}{5818}Czego nie rozumiesz?
{5870}{5950}Jeszcze nigdy nie s�ysza�em tak dziwnej historii.
{5952}{6020}Mo�e j� opowiesz?
{6024}{6121}Jest przecie� w�r�d nas m�dry kap�an.
{6192}{6323}Nie, nawet m�dry kap�an|ze s�awnej �wi�tyni Kiyomizu
{6335}{6427}nie s�ysza� historii tak dziwnej jak ta.
{6431}{6535}Wi�c wiesz co� o tej dziwnej historii?
{6550}{6668}Ten cz�owiek i ja w�a�nie|widzieli�my to i s�yszeli�my.
{6671}{6765}- Gdzie?|- Na dziedzi�cu s�du.
{6792}{6853}S�du?
{6864}{6931}Zamordowano cz�owieka.
{6936}{7023}Tylko jednego? I co z tego?
{7031}{7188}Na dachu tej bramy znajdziesz|co najmniej pi�� lub sze�� nieznanych cia�.
{7224}{7268}Masz racj�.
{7272}{7368}Wojna, trz�sienie ziemi, wichury,
{7416}{7499}po�ary, g��d, zaraza...
{7535}{7646}Rok za rokiem ci�gle tylko same katastrofy.
{7727}{7844}I bandyci zakradaj�cy si� do nas niemal co noc.
{7871}{7985}Widzia�em tak wielu ludzi gin�cych jak owady,
{8088}{8216}ale nigdy nie s�ysza�em historii tak strasznej, jak ta.
{8399}{8480}Tak... Tak strasznej.
{8566}{8687}Chyba ostatecznie straci�em wiar� w dusz� ludzk�.
{8758}{8851}To jest gorsze ni� bandyci, ni� zaraza,
{8855}{8935}g��d, ogie�, lub wojna.
{9047}{9116}S�uchaj, kap�anie!
{9119}{9164}Daruj sobie kazanie.
{9167}{9283}Brzmi to interesuj�co, teraz,|gdy musz� si� ukrywa� przed deszczem.
{9288}{9414}Ale je�li to kazanie,|wol� ju� s�ucha� deszczu.
{10128}{10268}Wys�uchaj mnie do ko�ca.|Mo�e b�dziesz mi m�g� wyt�umaczy�, co to oznacza.
{10271}{10364}Nie rozumiem nikogo z tej tr�jki.
{10368}{10435}- Jakiej tr�jki?|- Ech...
{10440}{10515}Opowiem ci o nich.
{10534}{10603}Uspok�j si� i spokojnie mi opowiedz.
{10607}{10723}Nie wydaje si�, �eby deszcz wkr�tce przesta� pada�.
{11177}{11246}To by�o trzy dni temu.
{11249}{11338}Poszed�em w g�ry po drewno.
{16648}{16741}{y:i}P�dzi�em jak najszybciej mog�em,|{y:i}�eby powiadomi� policj�.
{16745}{16866}{y:i}Trzy dni p�niej, dzi�,|{y:i}wezwano mnie bym zeznawa�.
{16913}{16986}Tak. W�a�nie tak.
{17057}{17160}By�em pierwszym, kt�ry znalaz� cia�o.
{17201}{17292}Co? Czy widzia�em miecz czy co� w tym rodzaju?
{17297}{17358}Nie, nic.
{17417}{17507}Tylko kobiecy welon zaczepiony o ga���,
{17511}{17604}i podeptany kapelusz samuraja.
{17607}{17717}W pobli�u cia�a by� poci�ty kawa�ek liny,
{17752}{17896}a dalej, mi�dzy li��mi,|b�yszcz�ce pude�ko z czerwon� wy�ci�k�.
{17921}{17976}Tak.
{17993}{18086}To wszystko, co znalaz�em, tak.
{18161}{18215}Tak.
{18233}{18336}Wcze�niej ju� spotka�em zamordowanego.
{18377}{18477}By�o to trzy dni temu, po po�udniu.
{18569}{18666}Na drodze z Sekiyama do Yamashina.
{19097}{19219}{y:i}Kobieta mia�a welon,|{y:i}wi�c nie widzia�em jej twarzy.
{19288}{19406}{y:i}M�czyzna by� uzbrojony w miecz,|{y:i}�uk i strza�y.
{19552}{19678}Nie spodziewa�bym si�, �e taki los go spotka.
{19768}{19910}�ycie ludzkie jest doprawdy kruche|i nietrwa�e jak poranna rosa.
{19984}{20097}Szkoda, �e jego zako�czy�o si� w taki spos�b.
{20103}{20169}Przykro mi.
{20247}{20348}Cz�owiek kt�rego z�apa�em to Tajomaru.
{20392}{20510}Tak, to znany bandyta, wszyscy tak m�wi�.
{20560}{20676}Gdy ostatnio go prawie z�apa�em, wygl�da� tak samo
{20679}{20760}i nosi� ten sam miecz.
{20800}{20934}To by�o dwa dni temu, o zmroku,|na brzegu rzeki Katsura...
{21305}{21381}Co si� sta�o?
{21687}{21755}{y:i}Mia� 17 strza� z orlimi lotkami,
{21759}{21854}{y:i}�uk z ci�ciw� ze sk�ry i konia.
{21904}{22027}Wszystkie te rzeczy nale�a�y do zamordowanego. Tak.
{22048}{22174}Ironia losu,|Tajomaru spad� ze skradzionego konia.
{22192}{22286}To musia�a by� kara opatrzno�ci.
{22431}{22526}Ja spad�em z konia? Ty g�upcze!
{22646}{22714}Tego dnia...
{22911}{23003}Jecha�em na tym koniu|i nagle zachcia�o mi si� pi�.
{23007}{23118}W okolicy Osaki napi�em si� ze strumienia.
{23369}{23436}W g�rze strumienia musia�|by� jaki� martwy, jadowity w��.
{23441}{23554}Po chwili strasznie zacz�� bole� mnie brzuch.
{23560}{23676}Gdy doszed�em do rzeki,|nie mog�em ju� wytrzyma�.
{23679}{23786}Zsiad�em wi�c z konia i kucn��em w polu.
{23895}{23957}Spad�em?
{23971}{24077}To oczywiste, �e g�upiec|ma tylko g�upie my�li.
{24111}{24228}Wiem, �e wcze�niej czy p�niej|dostaniecie moj� g�ow�,
{24232}{24332}wi�c nie zamierzam niczego ukrywa�.
{24344}{24456}Tym kto zabi� tego cz�owieka jest Tajomaru.
{24488}{24579}Widzia�em t� par� trzy dni temu.|By�o gor�ce popo�udnie.
{24584}{24700}Nagle od ch�odnego powiewu zaszele�ci�y li�cie.
{24703}{24806}Gdyby nie ten wiatr, nie zabi�bym go.
{28519}{28623}Przelotnie j� ujrza�em zanim znikn�a.
{28640}{28708}Mo�e to dlatego.
{28711}{28804}My�la�em, �e zobaczy�em bogini�.
{28808}{28948}Natychmiast postanowi�em j� zdoby�,|nawet je�li mia�bym zabi� jej m�czyzn�.
{28952}{29075}Lepiej by by�o, gdyby uda�o mi si� to bez zabijania.
{29096}{29205}Chcia�em j� wzi�� bez zabijania m�czyzny.
{29267}{29384}Ale nie mog�em tego zrobi�|na drodze do Yamashina.
{29753}{29811}Czego chcesz?
{30113}{30170}Czego chcesz?
{30411}{30476}Co to znaczy?
{30940}{31027}Nie b�d� taki nieufny.
{31059}{31151}Widzisz? Czy� nie jest pi�kny?
{31203}{31290}Dobrze si� przyjrzyj.
{31396}{31477}Kawa�ek dalej s� ruiny.
{31515}{31652}Kiedy rozkopa�em kopiec,|znalaz�em stert� mieczy i lusterek.
{31683}{31798}Zakopa�em je w gaju za wzg�rzem,|�eby nikt inny ich nie znalaz�.
{31802}{31920}Je�li jeste� zainteresowany, tanio ci sprzedam.
{34179}{34246}To tam.
{34298}{34369}Id� przede mn�.
{35403}{35485}To tu. Za tymi sosnami.
{38209}{38294}Tw�j m�� poczu� si� �le.
{38496}{38618}Zblad�a.|Zacz�a si� na mnie gapi� zimnymi oczami.
{38669}{38767}Jej uczucia by�y wypisane na twarzy,|jak u dziecka.
{38809}{38926}Gdy to zobaczy�em, zacz��em zazdro�ci� jej m�owi|i nagle znienawidzi�em go.
{38929}{39046}Chcia�em jej pokaza�|jak �a�o�nie wygl�da przywi�zany do tej sosny.
{39050}{39160}Nigdy wcze�niej nie my�la�em w taki spos�b.
{41425}{41553}{y:i}Nigdy jeszcze nie widzia�em|{y:i}takiej dziko�ci u kobiety.
{44903}{45027}W ko�cu uda�o mi si� j� mie� nie zabijaj�c jej m�a.
{45119}{45213}I ci�gle nie chcia�em go zabi�.
{45263}{45331}Ale wtedy...
{45359}{45419}Czekaj!
{45432}{45475}St�j!
{45498}{45591}Kt�ry� z was musi zgin��,|ty lub m�j m��.
{45623}{45707}Jeden z was musi umrze�.
{45934}{46087}�wiadomo��, �e dw�ch ludzi wie o moim wstydzie|jest gorsza od �mierci.
{46126}{46214}P�jd� z tym, kt�ry ocaleje.
{50542}{50634}Musia�em wi�c go zabi�,|ale chcia�em to zrobi� honorowo.
{50637}{50754}Dobrze walczyli�my.|Skrzy�owali�my miecze 23 razy.
{50757}{50871}Pami�tam to, bo ci�gle jestem pod wra�eniem.
{50902}{51042}Nikt wcze�niej nie skrzy�owa� ze mn�|miecza wi�cej ni� 20 razy.
{51093}{51161}Co? Kobieta?
{51190}{51252}Nie wiem.
{51261}{51396}Gdy m�czyzna umar�, odwr�ci�em si� do niej.|Nie by�o jej.
{51430}{51543}Walka musia�a j� wystraszy� i pewnie uciek�a.
{51572}{51641}Pobieg�em na drog�.
{51644}{51737}Ale znalaz�em tylko jej spokojnie pas�cego si� konia.
{51742}{51833}Poci�ga�a mnie jej dzika dusza,
{51838}{51936}ale w sumie by�a jak inne kobiety.
{51958}{52041}Nawet jej nie szuka�em.
{52079}{52149}Co? Jego miecz?
{52174}{52269}Wymieni�em go w mie�cie na alkohol.
{52294}{52367}Co? Jej sztylet?
{52415}{52539}By� inkrustowany per�ami.|Wygl�da� na bardzo cenny.
{52582}{52693}Ca�kiem o nim zapomnia�em.|To by�o g�upie.
{52726}{52842}Najwi�kszy b��d, jaki kiedykolwiek pope�ni�em!
{53322}{53458}Nawet mi�dzy bandytami|Tajomaru jest znany jako kobieciarz.
{53489}{53604}Ostatniej jesieni m�oda �ona posz�a do �wi�tyni,|a potem j� i jej s�u��c�
{53608}{53728}znaleziono martwe w g�rach.|To te� musia� by� on.
{53920}{54065}Kto wie, co naprawd� sta�o si� z kobiet�,|kt�ra zostawi�a konia?
{54185}{54283}C�, ta kobieta te� by�a w s�dzie.
{54366}{54486}Ukrywa�a si� w �wi�tyni gdy znalaz�a j� policja.
{54504}{54549}To k�amstwo.
{54552}{54669}To wszystko k�amstwo.|Historia Tajomaru i tej kobiety.
{54673}{54760}Ludzk� rzecz� jest k�ama�.
{54816}{54910}Najcz�ciej nawet nie potrafimy|by� szczerzy sami ze sob�.
{54912}{54974}Mo�liwe.
{55104}{55249}W�a�nie przez to, �e ludzie s� s�abi|ok�amuj� nawet samych siebie.
{55297}{55364}Tylko nie nast�pne kazanie...
{55369}{55499}Nie obchodzi mnie czy to prawda, dop�ki jest to ciekawe.
{55560}{55627}I jak� histori� opowiedzia�a ta kobieta?
{55632}{55749}C�, jest kompletnie inna od historii Tajomaru.
{55824}{55981}Odmienna nawet w tym, �e na jej twarzy|nie by�o dziko�ci, o kt�rej on m�wi�.
{56160}{56262}By�a tak uleg�a, �e niemal �a�osna.
{56951}{57051}Ten cz�owiek w niebieskim kimonie,
{57073}{57164}po tym jak mnie zmusi�, bym mu si� odda�a,
{57168}{57296}dumnie og�osi�, �e to on jest tym nies�awnym Tajomaru,
{57385}{57501}i za�mia� si� kpi�co do mojego zwi�zanego m�a.
{57733}{57848}Jak�e bardzo m�j m�� musia� by� przera�ony...
{58021}{58105}Im bardziej si� szarpa�,
{58166}{58261}tym bardziej lina si� zaciska�a.
{58402}{58519}Podbieg�am do niego.|A raczej... pr�bowa�am.
{61165}{61269}Nawet teraz, gdy pomy�l� o jego oczach,
{61332}{61419}krew zamarza mi w �y�ach.
{61524}{61643}To, co w nich zobaczy�am, nie by�o ani z�o�ci�,
{61669}{61732}ani �alem,
{61741}{61888}tylko zimnym �wiat�em,|spojrzeniem pe�nym obrzydzenia.
{62124}{62190}Przesta�...
{62196}{62279}Nie patrz tak na mnie.
{62366}{62433}To zbyt okrutne...
{62437}{62503}Pobij mnie,
{62508}{62640}zabij mnie, ale nie patrz tak na mnie.|Prosz�, przesta�!
{64716}{64784}Teraz mnie zabij.
{64787}{64865...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin