Bartmiński Jerzy - Opozycja swój - obcy a problem językowego obrazu świata.pdf

(365 KB) Pobierz
Jerzy Bartmiński
Opozycja swój / obcy a problem językowego
obrazu świata
Etnolingwistyka, 19, 2007. - s. 35-59
Autor przedstawia pewne propozycje dotyczące projektowanej komparacji sowiańskich
językowych obrazw świata (JOS), wychodząc od analizy opozycji swój / obcy . W części
pierwszej referatu formuuje cztery warunki efektywnej komparacji: 1/ sprecyzowanie tertium
comparationis , 2/ ustalenie zbliżonego poziomu oglności, 3/ zakreślenie granic pola
badawczego, 4/ ustalenie porwnywalnej bazy materiaowej. Przyjmując, że paszczyzną
porwnania mogą być między innymi opozycje typu swój / obcy, męski / żeński, prawy / lewy
itp. wskazuje zarazem na pewne ograniczenia opisu skupionego wyącznie na opozycjach,
podkreślając, że cechy dystynktywne są zawsze wyborem z szerszego zespou cech
pozytywnych. Kategorie swój / obcy autor analizuje na materiale języka polskiego
wykorzystując trojakiego typu dane: czerpane z systemu języka (wyrazy obce), sownikw
(definicje wyrażeń swój, swojak, swojski, obcy ) oraz badań ankietowych. Potwierdzają one
skalarny charakter opozycji swój / obcy , istnienie wewnątrzjęzykowej kategorii "obcości" i
wielowymiarową (wieloaspektową) strukturę kognitywną kategorii swój . Indywidualny
nosiciel języka ączy w swojej świadomości swojskość z byciem blisko w sensie
przestrzennym, wtrnie także psychospoecznym, a swoją tożsamość coraz częściej określa
"poliwalentnie" (jako rwnoczesne uczestnictwo w wielu kręgach wsplnotowych typu
lokalnego, środowiskowego, narodowego, kulturowego).
1. O programie porównawczych badań językowego obrazu świata Słowian i ich sąsiadów
Badania nad funkcjonowaniem opozycji swój / obcy w językach i kulturach sowiańskich
stanowią część zamierzonego programu badań nad językowym obrazem świata (JOS)
Sowian i ich sąsiadw. Celem tego programu jest komparacja narodowych językw i kultur
w wybranych aspektach, w przypadku JOS - komparacja na bardzo wysokim poziomie
organizacji języka. Jest oczywiste, że tak zarysowanego celu badań, nb. nie mających jeszcze
zbyt dugiej tradycji w slawistyce, nie uda się osiągnąć szybko, że do jego wykonania
niezbędne jest i dobre przygotowanie teoretyczne, i skupienie zainteresowanych badaczy -
znawcw językw i kultur sowiańskich i europejskich, i wreszcie znalezienie odpowiednich
środkw i rozwiązań organizacyjnych.
Teoria JOS - uznawana za klasyczny element etnolingwistyki wywodzący się teorii
Humboldta oraz amerykańskich twrcw teorii relatywizmu językowego, Sapira-Whorfa -
budzi w ostatnich dwch dekadach duże zainteresowanie wśrd językoznawcw sowiańskich
(por. Serebrennikov (red.) 1988, Bartmiński (red.) 1990, Vaková (red.) 2001 i in.),
pozyskuje też zwolennikw na gruncie dyscyplin pokrewnych. Nie brak jednak rwnież uwag
krytycznych co do sposobu posugiwania się tym pojęciem, a zwaszcza rozszerzania jego
zakresu na obraz świata w ogle (Duda 2007) i wiązania go z dyskusyjną koncepcją "duszy
narodu" (ajkevič 2005). Niebezpieczeństwom rżnorakich uproszczeń sygnalizowanym
przez badaczy można jednak zapobiec pod warunkiem wyraźnego sformuowania celw
badawczych.
Moim zdaniem komparacja narodowych JOS, wstępnie na konferencji opolskiej
naszkicowana w wystąpieniach J. Bartmińskiego (2000) i W. Chlebdy (2000), może się udać
pod następującymi warunkami:
po pierwsze - wyraźnego sprecyzowania tertium comparationis (TC) i określenia statusu
porwnywanych jednostek;
po drugie - precyzyjnego wyznaczenia poziomu oglności czy szczegowości opisu;
po trzecie - "wymierności", więc ograniczenia pola badawczego do dającej się ogarnąć i
opanować wielkości;
po czwarte - ustalenia porwnywalnej bazy materiaowej.
Co w badaniach porwnawczych może moim zdaniem stanowić tertium comparationis
przedstawiem w innym miejscu (Bartmiński 2005a, 2006). Ujmując rzecz najkrcej: można
dokonać wyboru jednostek bądź z planu wyrażania (wyrażenia językowe, sowa), bądź z
planu semantycznego (znaczenia sw traktowane jako "przedmioty mentalne", wyobrażenia,
obrazy), bądź wreszcie z planu realiw (przedmioty realnego świata, desygnaty, mające swoje
nazwy o określonych znaczeniach). Wszystkie te wybory są na gruncie etnolingwistyki
uprawnione. Kierunek wiązania wymienionych jednostek może być rżny.
Na jednostki leksykalne kad nacisk Bronisaw Malinowski, twrca funkcjonalnej teorii
kultury i autor etnolingwistycznej koncepcji języka. Jednostki pojęciowe bada porwnawczo
Anna Wierzbicka i jej szkoa canberrska. Od opisu przedmiotw i ich kulturowych funkcji
wychodzi szkoa etnolingwistyczna moskiewska Nikity Tostoja (SD). W moskiewskiej
szkole semantycznej Jurija Apresjana przedmiotem analizy jest leksykografia systemowa
(Apresjan (red.), 2006). W lubelskim sowniku etnolingwistycznym (SLSJ 1980, SSiSL 1996,
1999) punktem wyjścia są "korelaty semantyczne" przedmiotw i nazw, czyli pojęcia
(koncepty), tworzone przez określone podmioty, a preferowana jest perspektywa
onomazjologiczna.
Sprawą istotną jest wybr reprezentatywnego dla poszczeglnych językw wariantu
stylowego (odmiany funkcjonalnej). Nie rezygnując z tekstw artystycznych,
publicystycznych, naukowych, z wypowiedzi autorskich, najsensowniej jest do porwnań
między językowych wybrać ten wariant ("styl", "odmianę funkcjonalną") języka, ktry w
opisach języka polskiego określa się mianem stylu potocznego w jego rozumieniu
antropologicznym (Bartmiński 1993/2001). Sytuuje się on na tym poziomie universum
komunikacyjnego, ktry van Dijk (2003) określa jako cultural common ground (CCG) -
wsplna baza kulturowa. Jest ona zdroworozsądkowa, niekwestionowana w ramach danej
kultury i nieideologiczna. Jej częścią są normy i wartości, podzielane przez wszystkich
czonkw danej wsplnoty językowo-kulturowej. Na tej wsplnej bazie kulturowej opierają
się ideologie i dyskursy wyspecjalizowane, ktre czerpią z bazy selektywnie tworząc wasne
struktury kanoniczne.
Jeśli idzie o szczegowość czy poziom oglności opisu: Przyjęcie postulatw kognitywizmu
oznacza dążenie do uwzględnienia znaczenia maksymalnego, a więc caej sieci relacji
semantycznych, w jakie są uwikane nawet najprostsze jednostki językowe i jakie są
uwzględniane w definicjach kognitywnych hase np. w lubelskim SSiSL i wielu studiach
szczegowych. Kognitywistyczne rekonstrukcje semantyki hase takich, jak LUD,
WOLNOŚĆ, RÓWNOŚĆ objęy cae stronice, a porwnawcze międzykulturowe i
międzyjęzykowe analizy kognitywne DOMU, OJCZYZNY, DOLI, GNIEWU, SZCZĘŚCIA
zożyy się na cae okazae tomy studiw.
Operatywności badań porwnawczych na poziomie semantyki leksykalnej niewątpliwie
sprzyjaoby ograniczenie analiz do jądrowych skadnikw znaczenia, jednak rezygnacja z
konotacji sabych, peryferyjnych, marginalnych, groziaby zagubieniem specyfiki narodowej i
regionalnej wielu elementw. Często waśnie w tzw. sabych konotacjach ujawniają się
najlepiej związki języka z kulturą.
Trzeci postulat - wymierności, tj. ograniczenia pola badawczego do dającej się ogarnąć
wielkości - jest najatwiejszy do spenienia. Można po prostu umwić się na porwnawcze
badania językowego obrazu obiektw kosmosu, roślin, zwierząt, relacji rodzinnych,
zawodw, narodowości, instytucji, a także konceptualizacji czasu i miejsca, ilości i miary,
uczuć i zachowań spoecznych ludzi itp. Ważną choć bardzo trudną do opisu lingwistycznego
jest trudna do lingwistycznego metodycznego badania kategoria wartości.
Postulaty - wymierności i odpowiedniej oglności - można spenić wybierając na TC nie
pojedyncze sowa czy pojęcia, lecz kategorie oglne nadbudowane nad leksyką i caymi
polami leksykalno-semantycznymi, a więc pewne opozycje semantyczne, typu prawy / lewy,
parzysty / nieparzysty, męski / żeński, swój / obcy itp. Sytuując przedmiot badań na wysokim
poziomie oglności zapewniają one zarazem dostateczną porwnywalność, a przy tym w
rżnych językach funkcjonują na tyle odmiennie, mają na tyle rżne wykadniki i zakresy
przejawiania się, że otwierają interesującą perspektywę dla badań systemw wartości,
prowadzą w stronę aksjologii, a więc szczeglnie nadają się do diagnozowania relacji między
językami i kulturami.
W kwestii bazy materiaowej rozwiązania są dyktowane aktualnym stanem badań nad
poszczeglnymi językami (sowniki, gramatyki, komputerowe korpusy tekstw, opracowania
specjalistyczne), warto jednak także rozważyć możliwości badań eksperymentalnych z
wykorzystaniem ankiet typu otwartego. Prbkę takich badań zaprezentuje w drugiej części
mojego referatu.
2. Funkcja opozycji swój/ obcy w kreowaniu tożsamości grupowej
Wybr opozycji swój / obcy na temat wsplnej refleksji w ramach prac nad sowiańskimi JOS
by w sposb oczywisty motywowany wysoką rangą tej opozycji w tradycyjnym modelu
świata (por. Ivanov, Toporov 1965), a także doniosą rolą, jaką odgrywa ona wspcześnie w
kulturze oraz życiu spoecznym i politycznym narodw sowiańskich stając się narzędziem
kreowania tożsamości narodowej, zawodowej, religijnej, lokalnej, oglnie mwiąc -
grupowej. Jest rzeczą godną szczeglnej uwagi, jak opozycja ta - obecna na poziomie systemu
- jest konkretyzowana na poziomie norm spoecznych i uzusu, jakich domen dotyczy i do
jakich kryteriw się odwouje. Opis etnolingwistyczny, ączący dane językowe i kulturowe
otwiera możliwość sięgania po skonwencjonalizowane, stereotypowe charakterystyki ludzi i
rzeczy, utrwalone także na poziomie spoecznej normy i w kolejności rekonstruowania profili
bazowych stereotypw, przez eksponowanie aspektw etnicznych, religijnych,
lokalistycznych, ideologicznych, psychologicznych itd. Aspekty te mogą być rżnie
dobierane i rżnie hierarchizowane przez użytkownikw.
3. Wewnętrzna struktura opozycji swój / obcy
Rozważmy jeszcze wstępnie kwestię oglną, jaki charakter ma opozycja swój / obcy : czy jest
opozycją binarną (prywatywną), czy gradualną? Opozycja gradualna wyrżnia się tym, że
między przeciwstawnymi biegunami mogą pojawiać się elementy o statusie pośrednim,
wskutek czego dwubiegunowa opozycja może rwnocześnie być opozycją wieloczonową
(jak w przypadku przeciwstawienia bliski / daleki , dopuszczającego stopniowanie : bliższy,
najbliższy; dalszy, najdalszy ); opozycja binarna wprowadza dwa bieguny, między ktrymi nie
ma możliwości stopniowania, bo między biegunowymi wartościami zachodzi relacja
sprzeczności, ktra nie dopuszcza możliwości pośrednich, co najwyżej może zostać
ograniczony zakres funkcjonowania opozycji (jak w przypadku opozycji męski / żeński , ktra
odnosi się do "normalnych" osb dorosych).
Zbigniew Benedyktowicz w książce Portrety "obcego" (2000) za Florianem Znanieckim
uzna za "puapkę" pogląd o gradualności kategorii obcości (Benedyktowicz 2000, s. 40-43).
Wychodząc od kontekstualnego rozumienia obcości udowadnia zarazem ambiwalentny
aksjologicznie charakter obcego. "Ci sami ludzie - pisa - dla tych samych ludzi mogą
okazywać się raz 'swoimi', raz 'obcymi' " (Benedyktowicz 2000, s. 43). Znaniecki ilustrowa
ten przypadek obrazem relacji między biaymi i Murzynami, rżnymi w zależności od
warunkw lokalnych i okoliczności historycznych, oraz stosunkiem poznaniakw do
Niemcw i Polakw z Polski centralnej - przed i po odzyskaniu niepodlegości w 1918 roku
(Benedyktowicz 2000, s. 43).
W tym ujęciu sprawy cenne jest stwierdzenie, że decyzja danej wsplnoty, że coś jest dla niej
obce, nie musi odwoywać się do obiektywnych wyznacznikw, lecz być decyzją arbitralną,
autonomiczną, opartą na subiektywnym przekonaniu. Jednak sądzę, że dane językowe dają
podstawę, by mwić o istnieniu w spoecznej świadomości także stanw pośrednich między
tym, co swoje i tym, co obce. Wyrażenia takie, jak przyswoić sobie, oswoić, wyobcować się -
wskazują na to, że istnieje spoeczna świadomość możliwości zmiany statusu obcego i
cudzego na swoje, i na odwrt, swojego na obce . Podobnie fizyczna przestrzeń jest językowo
traktowana jako bliska lub daleka , swoja lub obca , ale rwnocześnie, np. w konceptosferze
ojczyzny, ma ona ukad koncentryczny, wieloczonowy, jest bliższa lub dalsza , bardziej
swojska lub w rżnym stopniu daleka , obca (por. Bartmiński 1993, Belova 2002).
Użyty w tytule naszej konferencji trzeci czon inny , sygnalizuje pojawiający się coraz częściej
taki sposb myślenia, ktry wychodzi poza myślenie w kategoriach opozycji swój / obcy jako
opozycji jedno-jednoznacznej, z dwoma biegunami oponującymi, wprowadza inaczej
pomyślaną relację, mianowicie relację wieloczonową. Intencją takiej modyfikacji jest zdanie
sprawy z realnie (w spoecznej świadomości) funkcjonujących mentalnych modeli stosunkw
międzyludzkich i uwolnienie tego czonu, ktry jest kontrastowany z tym, co swoje, moje,
nasze - od negatywnych konotacji 'wrogości'. Zaimek inny konotacji wrogości nie ma, opiera
się bowiem na inaczej skonstruowanej podstawowej ramie doświadczeniowej, w ktrej inny
jest odrżniany nie od tego, co moje, nasze , ale oglnie od rzeczy lub osoby rżniącej się od
tej, o ktrej mowa, z ktrą jest porwnywana. Inność nie implikuje obcości.
4. Zalety i ograniczenia operowania kategorią opozycji w opisie semantycznym
Nasuwa się kolejne pytanie oglne i zarazem podstawowe, o rolę opozycji w opisie
semantycznym, jej rangi wśrd innego typu relacji między znakami. Opozycja nie jest jedyną
relacją, ktra ustala status znaku, choć nie bez pewnych racji bywa uznawana za relację
najważniejszą. Nie jest przy tym relacją jednoznaczną ze względu na negocjacyjny charakter
podstawy porwnania (TC).
Weźmy przykad NIEBA i ZIEMI . Możemy zasadnie przyjąć, że w kolędzie Z nieba
wysokiego Bóg zstąpił na ziemię - niebo i ziemia tworzą parę opozycyjną oparta na
przeciwstawienu góra / dół (inaczej: wysoko / nisko ). Ale już w przysowiu Lepszy grosz na
ziemi, niż sto dukatów w niebie te same jednostki tworzą parę opozycyjną na zasadzie blisko /
daleko (a może też: lepszy / gorszy ); natomiast w zagadce o niebie, ziemi, wodzie i wietrze:
Ociec wysoki, matka szeroka, dziewka krzywa, a syn bez rozumu (SSiSL I, 1, sv niebo), te
same jednostki nie wchodzą w żadną opozycję, lecz tworzą raczej komplementarny kompleks,
oparty na cechach pozytywnych, nie traktowanych jako cechy dyferencjalne.
W SSiSL (1996, 1999), z ktrego pochodzi podany przykad, przyjęto zasadę opisu semantyki
hasa w caej rozlegej sieci semantycznej, w ktrej relacja opozycji jest tylko jedną w wielu,
wyrżnioną, ale nie jedyną. Istotne są też inne relacje, w ktre wchodzi przedmiot hasowy:
wspwystępowania (w kolekcjach i kompleksach), ekwiwalencji, jego rżne role jako
partycypanta zdarzeń (funkcje przedmiotu i dziaania sprawcze), nakadane charakterystyki
ilościowe i jakościowe itd., sowem - cay bogaty zesp kategorii.
Pojęcia opozycji i dystynktywności zmieniy swoje miejsce w opisie semantycznym po
rewolucji teoretycznej związanej z przejściem od strukturalizmu do kognitywizmu. Istotnym -
rżnie rozwiązywanym problemem - by od początku stosunek cech pozytywnych do cech
dystynktywnych. Na to, że opis języka ograniczony do cech dystynktywnych nie wystarcza
już nawet na poziomie fonologicznym, zwracano uwagę jeszcze w okresie dominacji
koncepcji strukturalistycznych. W Polsce bodaj najwcześniej wypowiedzia się na ten temat
Leon Zawadowski w Lingwistycznej teorii języka (wydanej w roku 1966), pisząc:
"Twierdzenie, że funkcję peni tylko to, co rżni, wydaje się oczywiste, gdy mowa o
elementach, ktrym przyznano funkcję dystynktywną. Prawdopodobnie sformuowanie tej
tezy zostao uatwione przez mgliste zdania, przewijające się uporczywie w CLG de
Saussure'a, o "negatywnym" i "opozycyjnym" charakterze wszystkich elementw
językowych. Większość tych zdań jest niejasna; day one początek rżnym spekulacjom na
podobne tematy, a nawet prbom przedstawiania "negatywności" lub przynajmniej
"opozycyjności" elementw językowych jako jakiegoś tajemniczego zjawiska nie
wymagającego dowodu. [...] Wspomniane sugestie de Saussure'a, a potem innych, mogy
przyczynić się do szczeglnie silnego podkreślania "opozycji" w początkowym okresie
fonologii, do mniemania, wtedy wśrd zwolennikw fonologii bardzo rozpowszechnionego,
że tylko dyferencjalny i minimalny zesp foniczny jest "funkcjonalny", i do usuwania w cień
normy spoecznej. Ale z postępem badań tezy te, lub tylko preferencja, zostay
wyeliminowane: przyznano ważną funkcję normy spoecznej i jej udzia w funkcji
komunikatywnej. Rola zespou dyferencjalnego zostaa sprowadzona do waściwych
rozmiarw; i tak jest ona bardzo wielka." (Zawadowski 1966, s. 217).
W dyskusji nad klasyczną rozprawą Iwanowa i Toporowa (Ivanov, Toporov 1965), ustalającą
16 podstawowych opozycji (w tym swój / obcy, bliski / daleki ) dla sowiańskiego modelu
świata, już Nikita I. Tostoj podnosi, że w materiale serbskim pene potwierdzenie znajduje
tylko 8 z nich, tyle samo nie znajduje, a nadto funkcjonują u Serbw jeszcze inne opozycje,
ktrych na liście Iwanowa i Toporowa nie byo (Tolstoj 1995, s. 253).
Takie krytyczne weryfikacje (a jest ich więcej) nie przekreślają rzecz jasna wartości opisu
materiau w kategoriach opozycji, jednak potwierdzają opinię o istnieniu dość dużej swobody
badacza w ustalaniu zakresu i charakteru funkcjonowania opozycji, wskazują na trudności w
ich określaniu i ustalaniu zakresu ich stosowalności.
5. Obcość w świetle danych językowych
Zgłoś jeśli naruszono regulamin