Grzech przeciwko Duchowi.pdf

(235 KB) Pobierz
TEN NAJCENNIEJSZY DAR
PRAWDA NA
CZAS OBECNY
_____________________________________________________________
I poznacie prawdę, a prawda uczyni was wolnymi. Jan 8.32
_______________________________________________________
Niezależne pismo religijne Nr 2(38) Luty 2007
Grzech przeciwko Duchowi
Duch Boga
Poruszamy niezwykle ważny temat, można powiedzieć
śmiertelnie ważny. Aby wyjaśnić kwestię czym jest grzech przeciwko
Duchowi, musimy najpierw zrozumieć czym jest Duch, jak działa i
dopiero wtedy będzie możliwe zrozumienie czym jest grzech wobec
Ducha. Zacznijmy od kwestii czym jest Duch Boga.
Problem trójcy
Prawie cały świat chrześcijański wierzy w trójcę czyli naukę,
że są trzy równorzędne istoty osobowe, boskie, nie mające zatem
początku ani końca, nieśmiertelne, mające istnienie same w sobie,
wszechpotężne i niezależne w działaniu. Jest to Bóg Ojciec, Bóg Je-
zus i Bóg Duch. Ludzi niewierzących w trójcę wśród Chrześcijan jest
bardzo mało, a i sama niewiara w trójcę nie jest jeszcze oczywiście
gwarancją zbawienia.
Przede wszystkim nie ma jednego tekstu Biblii potwierdzają-
cego istnienie trójcy. I to jest podstawowy problem. Biblia jest jasna,
precyzyjna, logiczna. Jasno i precyzyjnie ukazuje nam prawdę o naj-
1
ważniejszej nauce Biblii – o jedynym, prawdziwym Bogu. Poznanie
prawdy o Bogu jest równoznaczne z życiem wiecznym- Jan 17.3.
Życie wieczne to poznanie jedynego prawdziwego Boga i Tego,
kogo On posłał - Jezusa. Prawda, że jest jeden prawdziwy Bóg, z
którego wszystko wynika i jeden Pan Jezus, jest jasna i precyzyjna,
nie musimy błądzić. (1 Kor. 8.6, 1Tym. 2.5, 1.17) Bóg jest nazwany
Ojcem a Jezus jedynym Synem Boga, posiadającym naturę Ojca,
czyli boską, i to także jest jasne. (Jan 1. 14,18, 6.69) A to, że Syn
jest zrodzony przez Ojca i dlatego nie jest tak odwieczny jak On też
jest jasne. (Mich. 5.1,2) Jedynie Bóg ma nieśmiertelność samą w so-
bie i jedynie On jest niewidzialny dla ludzi. (1 Tym. 6.16) Żywot sam
w sobie czyli niezależny, Jezus otrzymał od Ojca jako dar (Jan 5.26)
i ten dar jest gotów dać każdemu z nas. (Jan 6.53,54) Te fundamen-
talne prawdy są jasne i proste, jak się później okaże o Duchu też, nie
trzeba w nich błądzić, skąd zatem powszechna wiara w trójcę?
Czasy końca są zdominowane przez antychrystów czyli prze-
ciwników Jezusa. (1 Jana 2.18) Nauki antychrysta, czyli głównego
przeciwnika Boga, charakteryzują się zaprzeczeniem przyjścia Jezu-
sa w ciele - 1 Jana 4.1-3, 2 Jana 7 ( użyte tu słowo „sarki” oznacza
grzeszne ciało ludzkie a nie ciało ogólnie, to oznacza soma) oraz
zaprzeczeniem faktu, że Jezus jest Pomazańcem. (2 Jana 2. 22-23).
Jego pomazanie czyli misja, polegała na wyzwoleniu człowieka z
grzechu. (Izaj. 61.1 czy Mat. 1. 21) Nauka ta poddaje także w wątpli-
wość relacje Ojciec - Syn, co jest podstawową nauką Biblii. Jest tyl-
ko jedna nauka, która to czyni i jest to nauka o trójcy. Ona zaprzecza
człowieczeństwu Jezusa, Jego misji całkowitego wyzwolenia czło-
wieka z grzechu przez łaskę Boga w Jezusie i ona zaprzecza rela-
cjom Ojciec - Syn, gdyż tak naprawdę jeśli wszyscy są takimi samy-
mi Bogami, to Bóg nie może umrzeć, nie może być w pełni człowie-
kiem, a zatem nie może być w pełni Pomazańcem. Nie może być w
pełni Synem Boga! Takie są konsekwencje tej nauki.
Pierwsi Chrystianie mieli wiarę Biblii. Wierzyli jak nauczał Je-
zus. Problemy pojawiły się w wieku IV. Kształtujący się kościół for-
malny wraz z instytucją papiestwa, czyli dominującego pierwszego
biskupa w Rzymie, zaczął decydować o doktrynie. Dwa główne nur-
ty, ariański nauczający o jedynym Bogu i atanazjański, nauczający o
równości Ojca i Syna, starły się na soborze w Efezie w 325 ne. Wal-
ka była tak ostra, że groziła rozbiciem kościoła. Upadające cesar-
stwo rzymskie, widziało w Chrześcijaństwie narzędzie do wzmocnie-
nia państwa. W IV ne. jeśli cesarz był arianinem, prześladowano ka-
tolików, jeśli katolik był cesarzem, prześladowano arian. Ostateczna
2
decyzja o najważniejszej nauce Chrześcijaństwa została podjęta
przez świeckiego cesarza. W 380 ne., cesarz Teodozjusz, chcąc
wzmocnić państwo, wydał dekret ,,O wierze katolickiej”: ,,Jest naszą
wolą, by wszelkie ludy, którymi kieruje nasza łaskawość, w takiej
żyły religii jaką przykazał Rzymianom św. Piotr według nieprzerwa-
nej do dnia dzisiejszego tradycji kościoła przezeń ustanowionego i
której oczywiście się trzyma papież Damazy oraz biskup aleksan-
dryjski Piotr…abyśmy zgodnie z nauką apostolską i ewangelią, wie-
rzyli w jedno bóstwo Ojca, Syna i Ducha Świętego pod postacią Trój-
cy Świętej i w równym majestacie. Postępujących według tej zasady,
nakazujemy nazywać chrześcijańskimi katolikami, wszystkich in-
nych, których za głupców i szaleńców uważamy, nakazujemy utrzy-
mywać w hańbie heretyckiego wyznania. Zbory ich nie mogą nazy-
wać kościołami, czeka ich wpierw kara Boża, a potem kara zrodzo-
na z naszego gniewu, którą im zgodnie z wolą Bożą okażemy.”
(E.Wipszycka, Kościół w świecie późnego antyku, W-wa 1994, str.
166)
Tak jednym dekretem cesarskim, ustalono, że zwolennicy trój-
cy to Katolicy i Chrześcijanie, a odrzucający tą naukę to heretycy,
skazani na gniew cesarza. W celu kontroli czystości wiary, powołano
inquisitories (od inquisito-śledzenie) czyli urzędników będących w
jednej osobie sędziami, oskarżycielami i obrońcami, którzy mieli śle-
dzić i stawiać przed sądami wszelkich odstępców od wiary.
Rok później, sobór w Konstantynopolu, 381, do równości Ojca
i Syna dodał osobę Ducha i tak powstała nauka o trójcy, obowiązują-
ca do dziś.
,,Tajemnica Trójcy jest centralną nauką katolickiej wiary. Na
niej oparte są wszystkie inne nauki kościoła.” (Handbook for Today’s
Catholic str.11)
Podobnie jak Kościół Katolicki, także i ruch ekumeniczny opar-
ty jest na nauce trójcy. W konstytucji Światowej Rady Kościołów
czytamy: ,,Światowa Rada Kościołów jest wspólnotą kościołów wy-
znających Pana Jezusa Chrystusa jako Boga i Zbawiciela zgodnie z
pismami, zatem dążących do wypełniania wspólnie swego po-
wszechnego powołania ku chwale Ojca, Syna i Ducha Świętego.”
Tu jest źródło nauki o trójcy. Nie wiara Biblii, ale ustalenia so-
borów, cesarzy, kościoła katolickiego, ruchu ekumenicznego. Jest to
tradycja przyswojona przez ogromną większość kościołów chrześci-
jańskich. Według tej nauki są trzy równe sobie boskie osoby: Ojciec,
Syn i Duch. Pisaliśmy już o tym, że Biblia naucza, iż jest jeden Bóg i
3
jeden Syn Boga, Pośrednik, Zbawiciel, Jezus Pomazaniec. Co za-
tem mówi
Słowo Boga o Duchu
Jest wiele wypowiedzi Biblii o Duchu, ale żadna z nich nie uka-
zuje Ducha jako odrębną osobę czy Boga. Zacznijmy od niezwykle
prostej i jasnej definicji Pawła, zawartej w 1 Kor. 2.10-15. Czytamy
tu, iż Bóg się objawia przez Ducha, który bada wszystko. Ten Duch
Boga jest przyrównany do ducha ludzkiego. (wiersz 11) O tym kim
jest człowiek wie tylko jego duch, który jest w nim. Tak samo kim jest
Bóg, wie tylko Duch Boga, Jego Duch. Czy duch ludzki jest odrębną
osobą, czy jest częścią człowieka? Człowiek składa się z dwóch
elementów, ciała i ducha, (niektórzy za nauką katolicką dodają du-
szę, ale tak, jak są dwa elementy boskie: Ojciec i Syn, tak samo są
dwa elementy życia; materia i duch, świat jest dualny a nie potrójny,
potrójna koncepcja człowieka jest skutkiem przyjęcia trójcy, gdyż z
trójcy wynikają wszystkie dalsze nauki katolickie zaakceptowane
przez Chrześcijan, którzy nie wiedząc o tym, często wyznają nauki
katolickie. Wg Biblii ciało i duch dają razem duszę, czyli istotę żywą,
ale to odrębny temat) tak samo jak Bóg, gdyż człowiek został stwo-
rzony na podobieństwo Boga. W Biblii czytamy o tym, że Bóg ma
ciało (cechy osobowe Boga są wielokrotnie wymienione, np. Mat.
18.10 czy PS.11.4) i ma też Ducha. Tak samo człowiek. Podobnie
Pan Jezus. Po przemienieniu, mając doskonałe ciało, które przenika-
ło ściany i dowolnie się przemieszczało, powiedział uczniom, wystra-
szonym Jego widokiem: Dotknijcie mnie i patrzcie; Wszak duch nie
ma ciała, ani kości, jak widzicie, że Ja mam. (Łuk. 24. 39) Pamiętaj-
my, że Jezus jest wyraźnym obrazem swego Ojca. Człowiek tak jak
Bóg, ma ciało i ducha, jest istotą dualną. Ciało to powłoka fizyczna,
duch to intelekt, umysł, charakter. Cała tajemnica, Duch Boga to
Jego intelekt, umysł, charakter. Ten Duch jest z Boga (wiersz 12).
Cudowny dar Boga, zrodzenie z Boga, to zastąpienie naszego du-
cha, Duchem Boga, to Jego dar. Jest duch świata czy oszczercy,
jest Duch Boga. Duch Boga jest Święty, bo Bóg jest Święty. Duch
Boga ma cechy Boga. Mój duch ma moje cechy. Bóg jest wieczny i
Jego Duch też. Ja już nie i mój duch też nie. Tak długo jak nie je-
stem odrodzony czyli jestem zmysłowy, kierujący się ciałem, charak-
ter Boga czy Jego sprawy, są dla mnie głupstwem, nie doceniam ich.
Człowiek duchowy, (wiersz 15) kierujący się duchem a nie ciałem,
postępuje inaczej, ocenia wszystko duchowo, nie cieleśnie, według
Ducha, którego ma z Boga.
4
Duch Boga od Ojca wychodzi. (Jan 15.26) Duch Boga, Jego
charakter, Jego duchowość, intelekt, cechy duchowe, wypływają z
Boga i przenikają cały świat. Duch Boga to Duch Prawdy, ten Duch
składa świadectwo od Boga o Jezusie.
Duch Ojca i Syna
Duch Boga wychodzi od Ojca i poprzez Jezusa wychodzi do
ludzi. Ojciec i Syn są jednego Ducha, są jedno duchowo, mają te
same cechy duchowe. Pięknie o tym pisze Paweł w Rzym. 8. Ukaza-
na jest tu dualna natura człowieka; duch i ciało. (wiersze 5-11) Lu-
dzie nienawróceni to ludzie cieleśni, żyjący wg ciała, czyli myślący
kategoriami ciała. (wiersz 5-6) Ludzie myślący o pieniądzach, sławie,
pięknym ciele, kierowaniu innymi, o pomyślności w sferze materii.
Ludzie nawróceni żyją wg Ducha, myślą o sprawach duchowych. Ży-
jący wg ciała nie podobają się Bogu, ale wierzący nie są w ciele (sar-
ki-grzeszne ciało) lecz w Duchu, czyli kierują się duchem, sprawami
duchowymi, jeśli tylko Duch Boga mieszka w nich. Ten Duch Boga
jest Duchem Pomazańca, gdyż są jedno. (wiersz 9) Mają jednego
Ducha. Ale ten Duch Boga czy Duch Jezusa mieszka w wierzącym
człowieku, a tak naprawdę Jezus, przez Swego Ducha mieszka w
wierzących. (wiersz 10) A Duch Jezusa to Duch Boga, Tego, który
wzbudził Jezusa, tego Duch mieszka w wierzącym. (wiersz 11) Wi-
dzimy, że Duch Boga i Jezusa to jeden Duch, przez którego Ojciec i
Syn mieszkają w wierzącym. (1 Jana 1.3) Społeczność, czyli wspól-
nota z Ojcem i Synem, jest wspólnotą duchową, polegająca na po-
siadaniu tego samego Ducha i myśleniu duchowym. Osoba Ducha,
gdyby była osobą, nie mogłaby mieszkać w osobie człowieka. Nauka
o Trójcy niszczy i czyni tajemnicą to, co jest piękne i proste. Społecz-
ność z Bogiem i Jezusem, jest społecznością w Ich Duchu, w Ich
charakterze, intelekcie, umyśle. Jest myśleniem tak samo i czynie-
niem tak samo. Jest posiadaniem Ducha, czyli umysłu, charakteru
Boga! O takiej duchowej jedności mówił Jezus w Jan 17.21-24. Ta
duchowa jedność Ojca i Syna, posiadanie jednego Ducha, jest obja-
wiona w Ich uczniach. Oni są też jednego Ducha, Ducha Boga. Gdyż
Kto się łączy z Panem, jest z nim jednym duchem. (1 Kor. 6.17) Jest
jedno duchowo z Ojcem i Synem. A ponieważ jest jeden Bóg i jeden
Pan, więc jest też jeden Duch. (Ef. 4.4-6) I prawdziwa wspólnota
jest jednością duchową. Nie tak, jak mnogość kościołów i wyznań
dziś. Zamieszanie jest cechą oszczercy, a jedność cechą Ojca i
Syna. I po tym pozna świat prawdziwych wyznawców. (Jan 17.23)
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin