{2675}{2705}Zatrzymuje się? {4152}{4212}Jakie strasznie ponure miejsce. {4215}{4261}Ja tylko na 24 godziny. {4264}{4329}Tutaj może to oznaczać|całš wiecznoć. {4392}{4472}- Powodzenia.|- Bardzo dziękuję. {4704}{4741}Do Black Rock? {4757}{4815}- Włanie.|- Musiała zajć jaka pomyłka. {4816}{4917}Nazywam się Hastings,|jestem telegrafistš. Nikt nie mówił,|że tu ma się zatrzymać pocišg. {4920}{4991}- Nie?|- Przecież mówię. {4992}{5075}A powinienem o tym wiedzieć.|Ciekawe czemu mnie o tym nie poinformowano? {5077}{5143}- Może kto uznał, że to nic ważnego.|- Nic ważnego? {5145}{5219}Pocišg osobowy zatrzymał się tu|po raz pierwszy od czterech lat. {5221}{5303}Kto tu na pana czeka?|Rodzina albo znajomi? {5304}{5351}Po co pan właciwie przyjechał? {5365}{5467}Chcę się dostać do miejsca zwanego|Adobe Flat. Sš tu jakie taksówki? {5471}{5540}Adobe Flat?|Tu nie ma żadnych taksówek. {5596}{5631}A jaki czynny hotel? {5728}{5761}Dziękuję. {6876}{6916}Pete, posłuchaj. {6936}{7025}Z pocišgu włanie wysiadł człowiek,|który pytał o Adobe Flat. {7061}{7098}Dzień dobry. {7117}{7164}Czym mogę służyć? {7169}{7230}- Pan prowadzi ten hotel?|- Nie. {7244}{7306}To w niczym mi pan nie pomoże. {7396}{7431}Poszukaj Smith. {7696}{7740}Chciałbym wynajšć pokój. {7756}{7835}- Wszystko zajęte.|- A nie wiesz, gdzie mógłbym... {7836}{7904}Mamy rok 1945.|Dopiero skończyła się wojna. {7941}{7999}Wojna skończyła się|dwa miesišce temu, prawda? {8000}{8065}Ale pewne przepisy nadal obowišzujš. {8097}{8172}- Nie wiedział pan?|- Nie. {8184}{8249}Właciciele hoteli,|które majš mniej niż 50 pokoi... {8252}{8320}muszš regularnie składać raporty|o swoich klientach. {8321}{8431}Rejestrować ich.|Za zaniedbanie grożš kary. {8559}{8644}- Zdaje się, że ma pan sporo wolnych pokoi.|- Jak już mówiłem... {8700}{8755}Wszystkie sš zamknięte. {8768}{8809}W niektórych wystawiajš się {8850}{8914}handlarze paszy.|Inne sš dla kupców bydła. {8924}{8963}Pozostałe rezerwujš kowboje {8964}{9038}i pomocnicy na ranczach,|na swoje wizyty w miecie. {9040}{9077}Płacš mi za cały miesišc. {9079}{9139}Spełniamy każde ich życzenie.|Zapewniamy pełny komfort. {9140}{9206}- Rozumie pan?|- Niezupełnie. {9208}{9302}Ale może przygotuje pan|pokój i dla mnie? {9316}{9363}Ten będzie dobry. {9456}{9519}Chciałbym się wykšpać.|Gdzie jest łazienka? {9547}{9610}- Na górze przy schodach.|- Dziękuję. {9753}{9849}Nie wiem czemu tak to pana interesuje...|Nazywam się Macreedy. {9858}{9943}Moje dane sš w ksišżce.|- Chyba przydałaby się panu pomoc. {10368}{10418}John J. Macreedy, Los Angeles. {10420}{10489}Chcę wiedzieć o nim wszystko co robi.|Telefony, listy... {10491}{10529}A na razie? {10537}{10641}Na razie go trochę przyciniemy.|Sprawdzę, czy ma nerwy z żelaza. {11742}{11807}Chyba pomylił pan pokoje. {11815}{11853}Tak sšdzisz? {11867}{11920}I co jeszcze? {11953}{12001}Nic ponad to. {12017}{12119}Gdyby miał głowę na karku, chłopie,|słuchałby uważnie Pete'a. {12121}{12183}Przecież powiedział ci,|że pokoje sš dla nas - kowbojów. {12184}{12239}Na każde nasze żšdanie. {12259}{12335}- Domylam się więc, że ten należy do pana?|- Kiedy przyjeżdżam do miasta. {12337}{12393}A każdy głupiec zauważy,|że włanie przyjechałem. {12395}{12447}Zresztš, to chyba widać? {12449}{12487}Chyba tak. {12495}{12571}Czy w takim razie mogę zebrać rzeczy... {12573}{12608}i poszukać sobie innego pokoju? {12609}{12643}Oczywicie. {12644}{12685}Ale jeli naprawdę chciałe ten pokój... {12687}{12760}może powinnimy wyjanić tę kwestię|bez zbędnej gadaniny. {12788}{12879}Mężczyzna nie jest nic wart|jeli nie potrafi walczyć o swoje. {12880}{12916}Zgadzasz się ze mnš? {12960}{13012}- Chyba tak.|- "Chyba tak"? {13023}{13083}Ale nie będziesz się upierał,|żeby zostać w tym pokoju? {13093}{13122}Raczej nie. {13124}{13179}Cały czas to wahanie. {13180}{13229}Naprawdę niczego nie jeste pewien? {13281}{13361}Od kiedy wysiadłem z pocišgu... {13363}{13420}wszyscy się mnie czepiajš.|Dlaczego? {13517}{13573}Teraz to ja nie wiem. {13719}{13783}Lekko się porusza,|jak na takiego wielkiego faceta. {13785}{13843}- Kto?|- Dobrze wiesz kto. {13928}{13973}Co o nim mylisz? {13981}{14035}Mnie pytasz?|Handlem to on na pewno się nie zajmuje. {14036}{14091}Chyba, że sprzedaje dynamit. {14153}{14203}Może to glina. {14205}{14283}- Widziałe kiedy gliniarza ze sztywnš łapš?|- Może nic mu nie jest. {14284}{14351}Może po prostu trzymał co w kieszeni. {14353}{14383}Co na przykład?|Pistolet? {14384}{14475}Albo trotyl, żeby wysadzić w powietrze|to nędzne miasteczko? {14491}{14538}Dlaczego aż tak się nim interesujesz? {14601}{14651}Gdyby mnie tak ciekawił... {14698}{14732}Po prostu bym go spytał. {14808}{14849}Proszę zaczekać. {14898}{14939}Masz papierosy? {15064}{15107}Jak długo się pan tu zatrzyma? {15124}{15185}Gdzie? W swoim nowym pokoju? {15200}{15243}Nie, w hotelu. {15284}{15330}24 godziny, a co? {15349}{15383}Tak tylko pytam. {15396}{15459}Szykuje się zjazd? {15501}{15542}Tylko pytałem. {15560}{15635}- Gdzie mógłbym pożyczyć samochód?|- Nie wiem. {15664}{15699}Ujmę to inaczej. {15700}{15753}Gdybym miał samochód|i potrzebował benzyny... {15755}{15829}gdzie mógłbym jš dostać?|- Ale ja nie mam samochodu. {15832}{15907}Niech pan spróbuje w warsztacie|na końcu ulicy. {15909}{15939}Dziękuję. {16504}{16545}Witam ponownie. {17152}{17217}Tylko tyle o nim wiem, proszę pana. {17380}{17414}Siadaj, Coley. {17416}{17461}Siadaj. {17511}{17551}Naprawdę fajny goć. {17561}{17601}Ciężka sprawa, co? {17603}{17688}W tym włanie rzecz.|Niełatwo go nastraszyć. {17696}{17750}O co chodzi, doktorze? {17752}{17837}O nic. Tak się tylko zastanawiam,|czym wy się w ogóle martwicie. {17839}{17888}Pojęcia nie mam. {17891}{17937}Za dużo się zastanawiasz|i za dużo gadasz. {17976}{18046}Ja nie mam niczego do ukrycia. {18048}{18101}- Co chcesz przez to powiedzieć?|- Nic. {18103}{18194}Ten nieznajomy może nas martwić|tylko pod jednym warunkiem. {18196}{18247}Jakim? {18256}{18319}Że nadal będziemy udawać niewiništka. {18320}{18385}Jasne, naigrywaj się dalej. {18387}{18470}Którego dnia, Coley wepchnie ci|te żarty z powrotem do gardła. {19859}{19890}Rozpytywałem o niego różnych ludzi. {19892}{19987}Ale nikt go nie zna. {20015}{20060}Wylij depeszę do Nicka Gandi'ego|w Los Angeles. {20062}{20132}Niech się dowie czego|o tym Macreedym. {20134}{20210}- Do kogo?|- Do Nicka Gandi'ego, w Los Angeles. {20228}{20265}I powiedz mu, żeby się pospieszył. {20267}{20327}- Podpisz się moim nazwiskiem.|- Do kogo to miało być? {20330}{20361}Nick Gandi. {20363}{20455}Hotel Blake.|Resztę pamiętasz? {20457}{20516}Tak. {20544}{20578}Kto to jest Gandi? {20584}{20675}Prywatny detektyw.|Czasem bywam w Los Angeles. {20731}{20781}Ten Gandi może mieć co na niego? {20783}{20871}Za 20 $ dziennie i zwrot kosztów|znajdzie wszystko czego sobie życzymy. {20878}{20935}Nie denerwuj się na zapas. {20936}{21009}- Nie podoba mi się to.|- Może jest tu tylko przejazdem. {21011}{21075}Ty się za nim nie wstawiaj. Ten człowiek|może oznaczać jedynie kłopoty. {21076}{21138}Hector, denerwujesz się|jak koń w stajni. {21144}{21200}Powinnimy się z nim spotkać i pogadać. {21208}{21283}A niby o czym? {21284}{21359}O ptakach, pszczołach,|a może o zbiorach czy pogodzie? {21360}{21395}Sam spróbowałe.|I co ci to dało? {21396}{21468}- Po prostu mylałem...|- Mylałe? {21470}{21512}To co zrobimy? {21532}{21598}Co ty zrobisz?|Poczekasz, tak jak Pete. {21600}{21664}To wszystko. {21688}{21766}- A tymczasem ja z nim porozmawiam.|- Słuchajcie... {21768}{21839}Ten Macreedy idzie w stronę aresztu. {22076}{22167}Jak sšdzicie,|o czym chce rozmawiać z szeryfem? {22860}{22904}Wolnego, przyjacielu. {23004}{23070}Nie mam ochoty dać się zamknšć|we własnym areszcie. {23088}{23143}Przepraszam, mylałem,|że jest pan tu gociem. {23145}{23213}Zdarza się.|Jestem gospodarzem. {23484}{23522}- Napije się pan?|- Nie, dziękuję. {23524}{23571}Nie mam panu tego za złe. {23754}{23786}O co chodzi? {23788}{23862}- Pan niech mi to powie.|- Nie zawsze jest tak le. {23864}{23963}Wczoraj wieczorem trochę zabalowałem|z przyjacielem, doktorem Velie'm. {23965}{24005}Z jakiej okazji? {24007}{24047}Tak po prostu. {24060}{24099}Czego pan chce? {24121}{24199}Nazywam się Macreedy.|Przyjechałem tu pocišgiem. {24202}{24234}Co takiego? {24236}{24301}- Przyjechałem tu...|- Nie pochodzi pan stšd. {24303}{24358}Jedzie pan do Phoenix? {24384}{24429}Albo do Tucson? Do Mesy? {24449}{24522}Nie sprzedaje pan bydła,|ziarna ani kukurydzy? {24524}{24577}Nie, chciałem tylko|uzyskać od pana kilka informacji. {24579}{24647}Muszę się dostać do miejsca|zwanego Adobe Flat. {24680}{24742}To nie biuro informacji. {24781}{24880}W Black Rock wszyscy|sš niezwykle uprzejmi. {24882}{24929}Musi panu się tu wspaniale żyć. {24931}{24996}- Nikt pana tu nie prosił.|- Skšd pan wie? {25041}{25135}- Na co panu Adobe Flat?|- Szukam człowieka imieniem Komako. {25249}{25329}- Omal nie doszło do katastrofy.|- Fatum jest gorsze od mierci. {25337}{25383}Szybki pan, jak na... kalekę. {25428}{25465}Jak na człowieka takiej postury. {25506}{25539}A co z Komako? {25612}{25681}Jeli nie ma pan więcej pytań... {26488}{26520}Macreedy. {26528}{26604}Pierwsze miłe słowo od przyjazdu. {26607}{26680}Nazywam się Smith.|Jestem włacicielem rancza Three-Bar. {26699}{26777}Chciałem pana przeprosić za|zachowanie niektórych ludzi w miasteczku. {26780}{26834}Zachowujš się tak,|jakby siedzieli na beczce. {26836}{26873}Na beczce czego? {26885}{26923}Nie wiem... {26933}{26981}Diamentów albo prochu. {26993}{27039}Nic z tych rzeczy. {27055}{27115}Jedynie podejrzliwie|odnosimy się do obcych. {27117}{27170}Pozostałoć z dawnych czasów.|Z Dawnego Zachodu. {27172}{27256}Wydawało mi się, że|na Dawnym Zach...
angost