MAŁY MISJONARZ
Paweł przeglądał z zapałem atlas geograficzny.
- Jak będę duży to pojadę na misje do Mryki - powiedział do Ilonki, swojej młodszej siostry.
- A co tam będziesz robił? - zapytała dziewczynka.
- Będę mówił ludziom o Panu Jezusie - odpowiedział chłopiec.
- To w Afryce ludzie jeszcze nie znają Pana Jezusa? - zdziwiła się Ilonka.
- Niektórzy ludzie znają, ale wielu nigdy nie słyszało, że jest Pan Bóg - wyjaśnił chłopiec.
- No, ale jak ty im to powiesz, czy ci uwierzą? - pytała siostrzyczka. - Nie wiem, będę się dużo modlił, aby uwierzyli - dodał Paweł.
- O czym tak żywo - rozmawiacie? - przerwał dyskusję tato wchodząc z zakupami do domu.
- Paweł jedzie do - Afryki na misje i będzie mówił ludziom o Panu Jezusie - powiedziała Ilonka.
- Na misje, a skąd ci przyszedł taki pomysł do głowy? - zdziwił się tato.
- Wczoraj ksiądz opowiadał nam o krajach, w których nie ma kościołów i kapłanów; Ludzie wierzą w zabobony i modlą się do drzew i kamieni, bo nikt im nie mówi o Panu Bogu. Ksiądz mówił, że potrzeba, aby z krajów katolickich kapłani wyjeżdżali do tych biednych narodów i ja się zgłosiłem - tłumaczył chłopiec. - Moja babcia modliła się, abyś został kapłanem i misjonarzem - rzekł z zadumą tato. - I widać, że w niebie nadal o tym pamięta. Módl się do św; Tereski od Dzieciątka Jezus, która jest patronką misji, aby pomogła ci to pragnienie zrealizować.
Anna Drzazga
Mały Rycerzyk Niepokalanej 10 - 2001
lena552