0:00:09:Tajlandia, rok 1994 0:00:25:Tak jak m�wi�em|nasz wsp�lny przyjaciel w Burma... 0:00:27:...My�la�em �e si� dogadamy 0:00:31:Chcemy tylko pokoju|Burma jest w Waszych r�kach 0:00:34:Zasta�cie tam, dajcie nam spok�j|i przywitajcie mojego przyjaciela 0:00:37:Szacujemy go|Trzymamy si� od niego z daleka. 0:00:40:Prowadzimy du�� operacj� 0:00:43:Czasami takie rzeczy si� zdarzaj�. 0:00:50:Robimy interesy ju� od jakiego� czasu. 0:00:53:Wy macie swoje terytorium|My mamy nasze. 0:00:56:Ten uk�ad dzia�a. 0:00:60:Wojna nigdy nie by�a dobra dla biznesu. 0:01:04:Masz racj�. Ostatnia rzecz, kt�rej potrzebujemy|to wr�g w CIA. 0:01:41:Cross! 0:02:24:Pomocy! Pomocy! 0:03:20:BELLY OF THE BEAST 0:03:27:Hawaje,|czasy obecne 0:03:29:Tak, jest czysto. 0:03:33:Sprawdzi�e� od frontu? 0:03:37:Zrobione. 0:03:45:- Sprawdzi�e� p�nocne skrzyd�o?|- Tak. 0:03:53:Zrobione. Jest czysto. 0:05:00:- Zauwa�y�e� co�?|- Nic nie widz�. 0:05:39:Sprawdzi�em. Czysto. 0:06:12:- Cze�� tatusiu.|- Cze�� dziecinko, wszystko w porz�dku? 0:06:14:Wszystko �wietnie. A co u ciebie? 0:06:17:- Czyta�e� list, kt�ry dla ciebie zostawi�am?|- Jeszcze nie. 0:06:20:Nie wierz� ci 0:06:21:Pos�uchaj.|Nie zapomnij nakarmi� rybek. 0:06:24:I pami�taj, Maria|przychodzi w �rody. 0:06:27:I dbaj o siebie, ok? 0:06:29:- Nie pij za du�o kawy.|- Nie martw si� o mnie. 0:06:33:Hey... 0:06:35:...daj mi pogada� z Bricem. 0:06:41:Tato, sk�d wiedzia�e�? 0:06:43:Dziecinko, kiedy ty wreszcie zrozumiesz|�e ja wiem wszystko? 0:06:47:S�uchaj tato, kocham ci�|Dbaj o siebie, ok? 0:06:50:W porz�dku. Ja ciebie te� kocham. Pa. 0:06:57:- Co?|- Nic. 0:06:59:Zamknij si� dupku.|M�j tato jest najlepszy. 0:07:02:- Pospieszcie si�|- Poci�g odje�d�a za 2 godziny. 0:07:06:W porz�dku. 0:07:07:- Chod�my.|- Tak, chod�my. 0:07:49:Uwa�aj. 0:07:50:Tak, jasne... 0:07:54:Czas, �eby� zgin��|Czas, �eby� zgin��. 0:07:57:Boli mnie przez ciebie g�owa! 0:08:04:- W porz�dku?|- Ta. 0:08:06:Ok. 0:08:10:Hej... 0:08:13:...dlaczego nie powiedzia�a� tacie...|�e ja...? 0:08:16:...�e pojecha�em z Tob�? 0:08:19:On jest... On jest nadopieku�czy. 0:08:22:Po �mierci mamy... 0:08:25:...jestem wszystkim co ma. 0:08:28:W porz�dku. 0:08:31:To dobry facet. 0:08:33:Taki jakim mam nadziej� b�dziesz ty. 0:08:54:A teraz najnowsze wiadomo�ci ze �wiata. 0:08:56:W�adze szukaj� dowod�w|po tym, jak bomba zniszczy�a... 0:08:59:...dzisiejszego ranka posterunek policji w Tajlandii. 0:09:02:Czternastu policjant�w zgin�o. 0:09:04:- Gen. Jantapan z Si� Specjalnych...|- Przesta�, to jest takie nudne! 0:09:08:- Muzyka!|...powiedzia�... 0:09:10:...�e przeszukaj� ka�dy zakamarek.|- Muzyka! 0:09:12:Bawmy si�! 0:09:16:Yeah, to mi si� podoba. 0:09:57:- O m�j Bo�e.|- Nie! 0:10:01:Nie! O m�j Bo�e! 0:10:05:Z wody. Szybko. 0:10:23:- Hej, we� nasze pieni�dze.|- Tu nie chodzi o pieni�dze. 0:10:31:- Nie!|- Brice! 0:10:46:- Hej, Tom.|- Hej, Jake. 0:10:48:Dwa dni wcze�niej. 0:10:50:S�uchaj, agencja wie,|�e ci�gle mnie wykorzystujesz? 0:10:53:Nie. Nie, to jest tylko|mi�dzy Tob� a mn�. 0:10:57:C�, niech tak zostanie. 0:11:03:Pos�uchaj, jest co� jeszcze. 0:11:07:- Dostali�my dzi� kaset�.|- O czym ty m�wisz? 0:11:13:Jessica i c�rka Winthorpa|zosta�y porwane. 0:11:18:�artujesz? 0:11:21:- Czy mia�o to co� wsp�lnego z...?|- Nie. Z ca�� pewno�ci� nie. 0:11:24:- Nie wiedz� kim jest Jessica.|- Chodzi o pieni�dze, czy...? 0:11:28:Nie wiemy jeszcze wszystkiego. 0:11:30:Czy wszystko z ni� w porz�dku? 0:11:36:�yje. 0:11:49:Abu Karaf nie mo�e d�u�ej|siedzie� bezczynnie... 0:11:52:...gdy nasi bracia s� torturowani|i uciskani. 0:11:56:Je�cy wojenni|zostan� zg�adzeni... 0:11:59:...w przeci�gu tygodnia, je�li nasze ��dania|nie zostan� spe�nione. 0:12:03:Wszyscy cz�onkowie Abu Karaf maj� by�|uwolnieni i w pe�ni u�askawieni. 0:12:08:��dam natychmiastowej odpowiedzi! 0:12:12:Maj� list� ��da� d�ug�|jak Pa�skie rami�, sir. 0:12:15:Mamy dobre stosunki z|Genera�em Jantapan. 0:12:17:Jest za bezpo�rednim atakiem|i oferuje pe�n� wsp�prac�. 0:12:21:Panowie, jestem pewny �e rozumiecie|jak ta ca�a sytuacja jest delikatna. 0:12:26:Musimy si� upewni�,|�e wszystko zostanie w naszym gronie. 0:12:29:Nic nie wyp�ywa bez mojego wyra�nego polecenia. 0:12:32:Musimy to rozwi�za� tak, by|nie skrzywdzi� tych dziewcz�t|ani reputacji USA. 0:12:37:W pe�ni si� zgadzamy. 0:12:39:Dlatego w�a�nie|w��czam w to agenta Washingtona. 0:12:42:Pracowa� w terenie|przez cztery lata... 0:12:44:...i jest bardziej ni� odpowiedni do tej roboty. 0:12:47:- Leon?|- Dzi�kuj�, sir. 0:12:51:Na pierwszym zdj�ciu znajduje si�|obecne zdj�cie Abu Karaf. 0:12:55:Nazywa si� Mongkol. 0:12:57:Przez kilka miesi�cy dzia�alno�ci... 0:12:59:...stali si� najbardziej wrog�|jednostk� antyrz�dow�. 0:13:02:Metody dzia�ania. 0:13:03:Zasadzki na patrole policyjne, ma�e proste bomby. 0:13:06:- Co� podobnego wcze�niej?|- Nic, sir. 0:13:10:- Sk�d maj� pieni�dze?|- G��wnie handel broni�. 0:13:12:- A co z tym Hopperem?|- To dobry cz�owiek, sir. 0:13:16:Cholernie niedobrze, �e jego c�rka|jest w to zamieszana. 0:13:19:Tom, nie pracowa�e� z nim przypadkiem? 0:13:21:By� moim trenerem przez dwa lata|w Po�udniowo-wschodniej Azji. 0:13:25:- Nie jest czynnym agentem od 10 lat.|- Gdzie jest teraz? 0:13:28:Opu�ci� Honolulu 4 godziny temu.|Wyl�dowa� w Sangoon o 6 rano. 0:13:32:Dajcie mu ogon.|Jak zacznie szale�... 0:13:35:...zgarnijcie go i ode�lijcie do domu.|- Tak jest, sir. 0:13:37:To wszystko. 0:13:39:Dzi�kuj�.|Musz� z�apa� samolot. 0:13:49:Do taks�wek t�dy, sir. 0:13:51:Tutaj. T�dy. 0:13:55:Przepraszam. Przepraszam. 0:13:57:T�dy prosz�. 0:14:07:- Pierwszy raz w tym mie�cie?|- Nie. 0:14:11:Hej, sk�d pochodzisz? 0:14:14:- Z daleka.|- Z daleka oznacza z Anglii, tak? 0:14:18:Blisko. 0:14:19:W porz�dku. Je�li czego� b�dziesz potrzebowa�|po prostu powiedz. 0:14:22:- Za�atwi� ci to|- Ok. 0:14:25:Wiesz, to miasto.|M�wi� ci. 0:14:27:S� tu pi�kne dziewczyny,|jak anio�y. 0:14:30:Mamy m�ode, seksowne dziewczyny.|Du�o bar�w. 0:14:33:I nie tylko. Mamy specjalny|salon masa�u w mie�cie. 0:14:38:Tu jest bardzo mi�o. 0:14:39:Potrzebuj� tylko, �eby� mnie zawi�z�|tam, gdzie prosi�em, ok? 0:14:42:Taa, jad� tam, gdzie chcia�e�... 0:14:45:...ale chcia�em ci tylko|powiedzie� troch� o mie�cie. 0:14:48:Je�li chcia�by� wypi� kilka piw... 0:14:50:...mamy m�ode dziewczyny|dobrze wygl�daj�... 0:14:54:...mi�e br�zowe, czarne. 0:14:56:Jak zobaczysz, to pokochasz. 0:15:10:Koniec podr�y. 0:16:59:Kto ci� przys�a�? 0:18:07:- Jak d�ugo Pan zostaje?|- Tydzie� albo dwa. 0:18:09:- Jak Pan zap�aci?|- Got�wk�. 0:18:11:Ok, m�g�by si� Pan podpisa�? 0:18:51:Wracaj, ty dupku!|Pierdol si�! 0:18:53:Otw�rz te pierdolone drzwi! 0:18:56:- Nie odchod�! Pierdol si�! Pierdol si�!|- Wracaj tu! 0:20:25:- Rozumiesz moj� sytuacj�?|- Tak, sir. 0:20:28:To jest mi�dzynarodowy konflikt,|znalaz�em si� pod du�� presj�. 0:20:32:Rozumiem, sir. 0:20:34:Moi ludzie zostali zabici przez Abu Karaf. 0:20:37:Pracujemy z CIA|by dopi�� swego. 0:20:41:Po prostu upewnij si�, �e nie grasz na w�asn� r�k�,|bez uzgodnienia ze mn�. 0:20:44:- Nie mo�emy sobie pozwoli� by martwi� kogokolwiek jeszcze.|- Tak jest, sir. 0:20:48:Nie pozw�l by to wymkn�o si� spod kontroli. 0:21:39:On nie daje mi spokoju. 0:21:43:- Masz jaki� problem, junior?|- Dupku, nazywasz mnie junior? 0:21:47:- Wygl�dasz jak junior.|- O, my�lisz, �e jeste� twardy, huh? 0:21:50:Jest op�acona, wi�c nie ma nic|wsp�lnego z Tob�. 0:21:53:Pracuj� dla klubu, nie dla ciebie. 0:21:55:Jak to pracujesz dla klubu, dziwko? Pracujesz dla mnie. 0:21:58:Mo�e by� wr�ci� do w�asnej ka�u�y... 0:22:01:...i sobie pop�ywa�, ch�optasiu. 0:22:04:Wi�c my�lisz, �e jeste� twardy, huh? 0:22:32:- Wszystko w porz�dku?|- Tak. 0:22:34:Co si� dzieje? Z drogi.|Co si�...? 0:22:38:Jake. 0:22:40:- Musimy pogada�.|- Napijmy si� piwa. 0:22:43:M�j stary kumpel, Jake Hopper. 0:22:50:Co nowego? 0:22:52:- Przyjecha�e� w interesach czy...?|- Mam ma�y problem. 0:23:02:To niepodobne do ciebie, Jake.|Panie Czysty. 0:23:05:Nie, to nie tak. 0:23:09:To Jessica. 0:23:12:Zosta�a porwana. 0:23:15:Co ty...?|Znaczy, gdzie? 0:23:17:M�wi�, �e przez Abu Karaf|na p�nocy, ale.. 0:23:20:...nie znam za du�o tamtejszych muzu�man�w|wi�c mo�e nie by� zabawnie. 0:23:24:- Czego chc� od ciebie?|- Nie uwa�am, �eby to mia�o co� wsp�lnego ze mn�. 0:23:27:Przyjaci�ka Jessici jest c�rk�|senatora John Winthorpe'a... 0:23:31:...i uwa�am, �e dlatego je porwali. 0:23:35:- Kurwa, stary. Przykro mi.|- Pos�uchaj Fitch... 0:23:38:...jestem poza gr� od 10 lat. 0:23:41:Potrzebuj� cholernej pomocy. 0:23:44:Pos�uchaj stary. Chodzi o to... 0:23:46:Nie jestem ju� w �rodku, wiesz? 0:23:50:Mam par� kontakt�w. 0:23:54:Sprawdz� je. 0:23:55:Oni przyprawiaj� rz�d o niez�y zawr�t g�owy. 0:23:58:- Zr�b co tylko mo�esz.|- Co tylko b�d� w stanie, Jake. 0:24:23:- Przepraszam. Jake, tak?|- Tak. 0:24:26:- Chcia�am ci podzi�kowa� za to co zrobi�e�.|- Nie ma za co. 0:24:29:- Gdzie si� wybierasz?|- Wracam do hotelu. 0:24:32:- Kt�rego?|- Songwat. 0:24:34:Mo�e mogliby�my co� zje��? 0:24:37:- Co� dobrego.|- Tak, ale nie jestem g�odny. 0:24:39:Dzi�ki. 0:25:08:Mamo... 0:25:11:...chc� aby� znalaz�a tat�. 0:25:13:Potrzebujemy jego pomocy. 0:25:17:Kocham ci� mamo. 0:26:31:Pomocy! 0:27:35:Bracie, nie zapomnia�em angielskiego. 0:27:38:- Dobrze wygl�dasz.|- Dzi�kuj�. 0:27:40:- To przez fryzjera.|- A jak twoje rany? 0:27:46:- Lepiej.|- A jak twoje serce? 0:27:50:Goi si�. 0:27:54:Nie zapomnia�em tamtego dnia, Jake. 0:28:03:Jestem z ciebie bardzo, bardzo dumny. 0:28:06:Jeste� mnichem od 10 lat... 0:28:09:Naprawd�, naprawd� cudownie. 0:28:11:My�l�, �e jeste� szcz�liwcem... 0:28:14:...bo twoje �ycie jest proste. 0:28:16:Proste znaczy dobre. 0:28:19:Proste znaczy bardzo dobre. Chcia�bym,|�eby moje �ycie by�o teraz proste. 0:28:23:Jake, chcia�bym my�le�, �e przyby�e� tutaj,|by si� ze mn� spotka�... 0:28:27:...ale tak nie my�l�.|Czy wszystko w porz�dku? 0:28:31:Cho...
WojownikPokoju