Katecheza 45.doc

(27 KB) Pobierz
Katecheza 45

Katecheza 45

Wzór modlitwy

"Wierzę w ......................................Chrystusa,

który umęczon pod Ponckim .........................

ukrzyżowan, ....................................................

zstąpił do ........................................................

trzeciego dnia ................................................

 

 

Na lekcji religii

 

Siostra opowiadała w czasie lekcji religii o tym, jak Jezusa złapali, związali, zaprowadzili do więzienia w Jerozolimie.

[…] Jezus został sam - mówiła siostra. - Ten, który […] pomagał każdemu po kolei, oto stoi przed sądem - mówiła dalej - chcą Mu zrobić coś bardzo złego, chcą Go zabić […].

Zrobiło się cicho. Siostra spojrzała na zegarek. Kończymy lekcję - powiedziała. - Proszę iść do domu.

Wacek, który słuchał z zapartym tchem, wyszedł przejęty.

Była pogoda, ale wydawało mu się, że zacina zimny deszcz, że wszyscy mają czarne parasole, a pan policjant na rogu ma sztywny nos jakby z plasteliny.

- Tatusiu - zawołał, widząc, że przyszedł po niego - musimy koniecznie złapać taksówkę, i to jak najszybciej. Tatuś zatrzymał samochód i podał kierowcy adres, pod którym mieszkali.

- Nie do domu musimy jechać - wołał chłopiec, obejmując tatusia za szyję - ale do Jerozolimy natychmiast. Może obronimy jeszcze Jezusa przed złymi ludźmi.

Tatuś nic nie powiedział, bo mu w gardle stanęło wzruszenie jak nieruchomy obrazek w książce, a pan kierowca zrobił taką minę, jakby chciał płakać bez świadków, nawet na śmierć zapomniał o tym, że jest niewierzący.

 

ks. Jan Twardowski, Nowy zeszyt w kratkę

Zgłoś jeśli naruszono regulamin