[ACX]Trinity_Blood_01_Flight_Night.txt

(12 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:03:Zasn��em razem z tob� przed lustrem
00:00:12:z palcami zabarwionymi szkar�atnie.
00:00:20:Twoje d�onie nagle okaza�y si� s�abe,
00:00:29:a usta zamkn�y si�.
00:00:36:Tego dnia obiecali�my co� sobie.
00:00:46:Ale teraz, nie pami�tamy ju� tego.
00:00:52:Och...
00:00:54:Czemu nie jestem jak ten wiatr, jak chmury?
00:01:01:Nie mam skrzyde�
00:01:06:�eby wzbi� si� ku niebu...
00:01:09:Dlaczego?
00:01:11:Nie jestem jak te gwiazdy, czy ksi�yc,
00:01:15:kt�re wszystko potrafi� ogarn��.
00:01:18:Nie mam skrzyde�
00:01:22:�eby wtopi� si� w noc.
00:01:27:Ach...
00:01:38:Armagedon.
00:01:41:Pomy�ka pope�niona przez ludzi| przed kilkoma stuleciami.
00:01:47:Cena, jak� za ni� ponie�li, by�a zbyt wysoka.
00:02:12:A� z mroku wy�onili si� oni.
00:03:15:Ludzie, czerpi�c z dawnych tradycji| ludowych, zacz�li ich nazywa�
00:03:21:wampirami.
00:03:28:Nocny Lot
00:03:43:Um...
00:03:47:Tak?! Czego sobie �yczysz, ojcze?
00:03:50:M�g�bym prosi� o herbat� z mlekiem?
00:03:52:Z trzynastoma kostkami cukru.
00:03:54:Z trzynastoma?
00:03:55:Czuj�, �e dzi�ki niej wytrwa�bym ca�� drog� do Rzymu.
00:04:00:Ojcze, czy�by� jeszcze nic nie jad�?
00:04:03:Ech... Od 20 godzin nie mia�em nic w ustach.
00:04:06:Mamy restauracj� na pok�adzie.
00:04:10:Nawet je�li na pok�adzie jest restauracja,| to ja niestety nie mam ju� got�wki.
00:04:14:Do wyp�aty pozosta�y dwa tygodnie,
00:04:17:wi�c musz� prze�y� za to co mi zosta�o.
00:04:20:Ju� otrzyma�em bilet z biura...
00:04:23:Ale mam sporo innych wydatk�w i nie mog�| za bardzo szasta� pieni�dzmi.
00:04:31:Dlatego,
00:04:32:mog� prosi� fili�ank� herbaty z mlekiem z| dodatkiem trzynastu kostek cukru?
00:04:35:Tak! Jasne.
00:04:43:Ech? Masz ambicje zosta� pilotem?
00:04:47:Tak. No c�,
00:04:50:pewnego dnia sama chcia�abym| pilotowa� taki statek, jak ten.
00:04:54:Ale na razie pozostaje to w sferze marze�.
00:05:08:Gotowe, prosz� bardzo.
00:05:14:Ach! Przepraszam! Naprawd� bardzo mi przykro!
00:05:17:Nie, nic si� nie sta�o.
00:05:18:By�a bardzo gor�ca?
00:05:20:Ale ze mnie fajt�apa.
00:05:22:Ojcze, w ramach przeprosin, przygotuj�| dla ciebie kanapk�!
00:05:26:Oczywi�cie, ja stawiam!
00:05:28:�a�! Naprawd�?!
00:05:34:M�wi mostek. Jessico, prosz�,| przynie� nam co� do picia.
00:05:37:Zrozumia�am, kapitanie.
00:05:39:Ojcze, mog� ci� prosi�, by�| poczeka� par� minut?
00:05:42:Zaczekam! Zaczekam!
00:05:43:Nawet je�li nast�pi koniec| �wiata, ja b�d� czeka�!
00:05:49:Ach... Jessica-san, tak?
00:05:54:Jessica Lang.
00:05:55:A ojciec, jak ma na imi�?
00:05:58:Abel Nightroad.
00:06:00:Jestem w�drownym duchownym z Watykanu.
00:06:05:To jest co�.
00:06:06:Zaparzona przez Jessic� kawa| jest, jak zawsze, przednia.
00:06:10:Nie przesadzajmy, kapitanie.
00:06:16:Och, dzi�ki.
00:06:18:Orson-san, w kursie lotu jest niewielki b��d.
00:06:23:Nie powiniene� go skorygowa�?
00:06:25:Och, rzeczywi�cie.
00:06:26:�wietnie si� spisa�a�.
00:06:27:Drugi pilocie! Za zaniedbanie obowi�zk�w,| obcinam ci trzymiesi�czn� pensj�.
00:06:31:Tylko nie to!
00:06:34:Prawd� m�wi�c, czu�bym si� lepiej,| gdyby Jessica tam zasiada�a.
00:06:38:Tak, ja r�wnie� poczu�bym si� bezpieczniej.
00:06:44:Mam nadziej�, �e zaliczysz nast�pny egzamin.
00:06:46:O tak!
00:07:00:Wampir?!
00:07:11:Hmm? Co� ty powiedzia�?
00:07:13:Cholerny Terran.
00:07:14:Terran - pogardliwe okre�lenie dla ludzi, u�ywane przez wampiry
00:07:31:Ciebie zjem sobie p�niej.
00:07:47:Czy�by to by�... kod g��wny?
00:07:52:Stracili�my kontrol�?
00:07:56:Co to ma znaczy�? Czy�by to by�o, a� takie proste?
00:08:01:�atwizna.
00:08:03:No dobra, a teraz kierunek Rzym...
00:08:06:Rozbi� t� kup� z�omu o g�wniany Watykan.
00:08:20:Co si� dzieje?
00:08:23:Prze... przesta�!
00:08:27:Podniecaj� mnie takie buzie, jak twoja.
00:08:29:Nie ma nic lepszego, ni� wyssa� kobiet�.
00:08:37:Przepraszam, Jessico-san, przemy�la�em sobie spraw� i
00:08:42:to jedzenie za friko, nie by�oby w porz�dku.
00:08:45:Ojcze?
00:08:47:Watykan?
00:08:48:H�?
00:08:56:Jessico-san!
00:09:00:T�dy!
00:09:03:Zabij� ci�!
00:09:05:Dorw� ci� i ukatrupi�!
00:09:18:Watykan, prosz� o uwag�.
00:09:21:W�a�nie uprowadzi�em, lec�cy z Londium do Rzymu,
00:09:22:Londium (�ac.) - Londyn
00:09:25:statek pasa�erski "Tristan" pod bander� Kr�lestwa Albionu.
00:09:26:Kr�lestwo Albionu - dawna nazwa Wielkiej Brytanii
00:09:28:��dam uwolnienia przetrzymywanych| cz�onk�w Fleurs du Mal.
00:09:29:Fleurs du Mal (franc.) - Kwiaty Z�a
00:09:32:Macie godzin�.
00:09:34:Nie mo�ecie odm�wi�,
00:09:37:bo je�li nie przystaniecie na moje warunki,| rozbij� "Tristana" w Rzymie.
00:09:44:Tak brzmi wiadomo��.
00:09:46:Chcieliby�cie jej ponownie wys�ucha�?
00:09:49:Nie, wystarczy.
00:09:52:Co zrobi�, siostro?
00:09:54:Pozosta� nieugi�ty, Wasza �wi�tobliwo��.
00:09:57:No tak.
00:09:59:Ale, boj� si�.
00:10:01:Otrzymali�my informacje z Inkwizycji.
00:10:06:Hrabia Alfredo Mainz. Wampir.
00:10:09:Sze��dziesi�t siedem morderstw.
00:10:11:Cz�onek ekstremistycznej grupy Fleurs du Mal.
00:10:14:Obecnie, troje jej cz�onk�w jest| wi�zionych przez Watykan.
00:10:18:Czy to dzia�anie nie jest wypowiedzeniem| wojny Watykanowi?!
00:10:25:Nawet w najgorszym scenariuszu, musimy| za�o�y� przystanie na ich ��dania.
00:10:28:Nie musimy, Wasza �wi�tobliwo��!
00:10:31:Mamy tylko jedno wyj�cie, zestrzeli� ich!
00:10:35:Zestrzeli�?
00:10:36:Bracie!
00:10:37:Nie pora na dyskusje!
00:10:40:"Tristan" to statek Albionu!
00:10:42:To oznacza�oby zerwanie stosunk�w| dyplomatycznych mi�dzy krajami!
00:10:47:Wasza �wi�tobliwo��!
00:10:48:Wystarczy tw�j rozkaz, a natychmiast wystrzelimy pocisk| rakietowy Fuushin, kt�ry pomy�lnie przeszed� testy.
00:10:49:Fuushin - Boski Wiatr
00:10:54:Wojsko ju� jest w gotowo�ci!
00:10:57:Rakieta Fuushin?
00:10:59:Jaki jest tw�j rozkaz?!
00:11:00:Nie godzi si�, �eby kto� na twoim stanowisku| negocjowa� z wampirem!
00:11:08:Naprawd�?
00:11:10:Chyba masz racj�.
00:11:11:Nie r�b tego, Wasza �wi�tobliwo��!
00:11:14:B�ogos�awieni ci, co oddaj� swe �ycie za Naszego Pana.
00:11:18:Watykan to najwy�szy �wiatowy autorytet.
00:11:21:Rozumiesz, co to oznacza, Wasza �wi�tobliwo��?
00:11:22:Wydaj rozkaz!
00:11:24:A co z zak�adnikami?
00:11:28:Pasa�erowie ch�tnie oddadz� �ycie na chwa��| papie�a i za zwyci�stwo ludzko�ci!
00:11:44:T�umaczenie i timing: Anka| anaka@onet.pl
00:11:45:http://www.manganime-by-suchy.prv.pl/
00:11:49:Korekta: Paskudny Team
00:11:50:http://www.paskudnyteam.prv.pl/
00:12:02:O jej, niewiele brakowa�o.
00:12:04:Czu�em si� niezr�cznie, przyjmuj�c twoj�| ofert�, wi�c uda�em si� na mostek i...
00:12:09:Czy to b�dzie tutaj?
00:12:11:Co tutaj jest?
00:12:12:Mostek awaryjny.
00:12:15:No tak, wszystko wylogowano.
00:12:19:A to oznacza, �e lecimy do Rzymu na autopilocie.
00:12:22:Um... Co zamierzasz?
00:12:25:W zaisnia�ej sytuacji powinni� co� zrobi�, prawda?
00:12:29:Co� zrobi�? To znaczy?
00:12:30:G��wny mostek jest teraz nieosi�galny.
00:12:33:Dlatego, b�dziemy musieli sterowa� r�cznie st�d.
00:12:36:Nie mamy wyj�cia, je�li chcemy bezpiecznie wyl�dowa�| "Tristanem" i uratowa� wszystkich pasa�er�w.
00:12:41:Sterowa� nim?
00:12:43:Mo�e tobie wydaje si� to proste, ojcze,
00:12:45:ale ten wampir dorwa� sk�d� kod kontrolny!
00:12:50:Prz�aczenie na r�czne sterowanie jest niemo�liwe.
00:12:55:Nie mo�esz tego zrobi�, ojcze!
00:12:56:�eby tego dokona�, musia�by� by�| programist� utraconej technologii!
00:13:00:B�dzie dobrze, b�dzie dobrze!
00:13:06:Widzisz? Wiedzia�am.
00:13:15:A widzisz? M�wi�em ci, �e si� uda.
00:13:16:Teraz wszystko jest sterowane r�cznie.
00:13:19:Ojcze,
00:13:21:kim ty jeste�?
00:13:22:Teraz to my kontrolujemy statek.
00:13:25:To prawda, ale nadal nie mamy pilota.
00:13:28:Ale� mamy, w�a�nie stoi przede mn�.
00:13:32:Ech? To si� nie uda!
00:13:35:To niewykonalne!
00:13:36:Czemu? Ale wcze�niej...
00:13:38:Jest spora r�nica mi�dzy teori�, a praktyk�.
00:13:40:Nie dam rady.
00:13:42:Wykonalne, czy te� nie, zamierzasz si�| podda�, nawet nie pr�buj�c?
00:13:53:Catherina-sama.
00:13:55:Ach! Siostra Kate.
00:13:58:Tw�j starszy brat nic si� nie zmieni�?
00:14:00:Nie chc� teraz o tym rozmawia�.
00:14:03:Ale to my mamy w r�kach atut.
00:14:07:Potwierdzono, �e Krusnik jest na| li�cie pasa�er�w "Tristana".
00:14:12:Mamy jakiego� oficera, kt�rego mo�na by wys�a�?
00:14:14:Mamy Gunslingera.
00:14:16:Jest got�w na ka�dy tw�j rozkaz.
00:14:19:No to dajcie wsparcie dla Krusnika.
00:14:22:Chc� zminimalizowa� straty w�r�d pasa�er�w.
00:14:24:Zrozumia�a�?
00:14:25:Tak jest.
00:14:33:W ostatecznym rozrachunku, jestem taka sama jak m�j brat.
00:14:45:Jak?
00:14:47:Jak mo�esz u�miecha� si� tak bezstrosko,
00:14:51:w takiej sytuacji?
00:14:54:Nie chodzi o to, �e jestem beztroski.
00:14:56:Po prostu wierz�, �e wszyscy si� uratujemy.
00:15:01:B�dzie dobrze!
00:15:03:Dasz sobie rad�.
00:15:05:Wierz�, �e sobie z tym poradzisz.
00:15:07:Tak!
00:15:09:Wznoszenie, wysoko�� 12.000 st�p!
00:15:19:Znalaz�em was!
00:15:22:To by�o pyszne. Troch� posili�em si� w drodze tutaj.
00:15:27:To znaczy, �e...
00:15:29:Jessico-san, zosta� przy sterach!
00:15:51:Nie wygl�dasz zbyt apetycznie.| Od razu ci� zabij�.
00:16:01:Nie masz gdzie uciec.
00:16:03:Gi�!
00:16:10:Heh... My�lisz, �e uciekniesz?
00:16:13:Uff... Na razie jestem bezpieczny.
00:16:17:W porz�dku.
00:16:22:Ojcze...
00:16:47:Wchodzisz mi w parad�.
00:17:00:Najlepsze by�y ich ostatnie, desperackie| krzyki przed �mierci�.
00:17:03:Dzi�ki temu, popatrz na mnie,
00:17:04:powr�ci�em do pierwotnego stanu.
00:17:09:Posun��e� si�... za daleko.
00:17:13:Ciebie te� wypij�!
00:17:15:Byli przepyszni.
00:17:18:Zwolnienie ogranicze� do 40%. Potwierdzam!
00:17:24:Czym ty... jeste�?
00:17:26:Ci�nienie atmosferyczne...
00:17:30:Ty draniu. Nie jeste� cz�owiekiem.
00:17:34:Czy�by� by�... tego samego ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin