{0}{48}/W poprzednich odcinkach: {52}{92}Nigdy nie podoba� mi si� ten pomys�. {96}{140}Spotykasz prawdziw� mi�o�� i umierasz? {144}{165}Uwa�aj! {180}{216}R�b tak dalej,|a umrzesz m�odo. {233}{298}Wierzysz w prawdziw� mi�o��? {302}{380}Teraz, kiedy zrobili�cie swoje,|mo�e jeste� �miertelny. {384}{432}Ma dziwaczne poczucie humoru. {439}{492}Te sprawy zwi�zane z przesz�ym �yciem... {496}{530}Niech �yj� stare dobre czasy. {539}{571}Nie mog� z tob� by�. {578}{626}Skrywasz mroczn� tajemnic�. {633}{662}Mam 400 lat. {669}{705}Omar jest moim synem. {710}{758}Nie znosz� by� ok�amywana. {813}{930}Ca�a sprawa z moim wiekiem|nie posz�a za dobrze. {957}{984}St�j! {988}{1020}Nie wiedzia�em,|czy ci� jeszcze ujrz�. {1024}{1067}Nie znosz� zostawia�|niedoko�czonych spraw. {1273}{1295}Imi� ch�opaka? {1302}{1317}Danny. {1321}{1343}Kim jest dzieciak? {1355}{1376}Jego synem, Bobby. {1415}{1453}Nie powinni�my poczeka� na negocjatora? {1458}{1489}W�a�nie z nim rozmawia�e�. {1499}{1518}Dobra. {1566}{1585}Wycofa� si�. {1803}{1835}Wyno� si�,|bo go zabij�. {1839}{1861}Kln� si� na Boga. {1954}{2002}Chcieli�cie jecha� na mecz.|�wietnie. {2052}{2074}Nie ma nic lepszego {2103}{2124}ni� kibicowanie z synem. {2141}{2183}Wszystko inne zanika. {2187}{2214}Wszystkie problemy znikaj�. {2218}{2263}Zosta� tam.|Zrobi� to. {2321}{2345}Drogie bilety. {2350}{2429}Te wszystkie rachunki.|M�wi�a, �e nie chcia�a was pu�ci�. {2441}{2466}Ona ci powiedzia�a? {2470}{2503}Zanim zabrali j� do szpitala. {2520}{2542}My�la�em, �e j� zabi�em. {2546}{2605}Zrani�e� j� do�� mocno. {2609}{2679}Ale to nic powa�nego. {2683}{2731}Na pewno si� zagoi. {2743}{2779}Przybyli�my w sam� por�. {2815}{2834}Wiesz, co... {2880}{2942}Ogl�da�em najlepszy mecz. {2954}{2990}W 1958 r. {3004}{3055}Giants i Colts|walczyli o mistrzostwo. {3071}{3093}Stadion Jankes�w. {3117}{3177}Gifford, Unitas,|dogrywka o z�ot� bramk�. {3189}{3216}Pierwszy raz w historii. {3220}{3280}Ameche zdobywa punkty. {3309}{3333}Colts wygrywaj�. {3347}{3371}Co za mecz! {3388}{3426}Nigdy go nie zapomn�.|Do ko�ca �ycia. {3539}{3572}Mogli�cie i�� na taki mecz. {3606}{3647}Ty i Bobby. {3683}{3721}Cofn�� czas... {3807}{3882}Wybaczy ci, kocha ci�, prawda? {3908}{3989}Tylko ty i on|na meczu. {3997}{4028}Jakby nic z tego si�|nie wydarzy�o. {4165}{4205}Bobby p�jdzie do kuchni. {4215}{4241}Id�. {4263}{4280}Nie. {4395}{4427}Zajmij si� reszt� za mnie. {4431}{4450}A ty dok�d? {4462}{4488}Spa�. {4630}{4661}To nie tw�j telefon. {4706}{4735}To tylko sen. {4853}{4874}Amsterdam. {4939}{4968}Nie, w porz�dku. {5004}{5040}Oczywi�cie, b�d� tam. {5107}{5126}W porz�dku? {5150}{5208}M�j by�y partner|jest w szpitalu. {5241}{5270}Nawet nie wiedzia�em,|�e chorowa�. {5299}{5359}Pami�taj by szybko wr�ci� do domu. {5378}{5407}Wiem. {5620}{5642}Didi? {5678}{5697}John. {5728}{5788}Wybacz, �e wyci�gn�am ci�|o tej godzinie. {5793}{5812}Co z nim? {5817}{5848}Przeprowadzaj� badania. {5853}{5880}Nast�pi�a poprawa. {5884}{5917}Rano wypuszcz� go do domu. {5939}{5972}Pragnie si� z tob� zobaczy�. {6059}{6080}D�u�ej nie mog�e�? {6088}{6129}Ja te� si� ciesz�,|�e ci� widz�, Andy. {6133}{6155}Dzi�ki za przyj�cie. {6174}{6199}Kup� czasu. {6203}{6227}3 lata. {6306}{6334}Witaj w Wydziale Zab�jstw. {6349}{6378}Przedsionku piek�a! {6445}{6493}Przejd�my do rzeczy. {6497}{6536}Sp�jrz na siebie,|nigdy si� nie starzejesz. {6545}{6568}Twoja kolej. {6572}{6608}Dobrze wygl�dasz.|Schud�e�? {6633}{6651}Zabawne. {6677}{6706}Dieta bia�aczkowa. {6728}{6748}Etap ko�cowy. {6752}{6783}�cis�a, ale efektywna. {6813}{6838}Wybacz, nie wiedzia�em. {6870}{6910}Zosta�o mi kilka tygodni. {6954}{7022}Wiem, �e przez ostatnie kilka lat {7026}{7052}nie odzywa�em si�. {7057}{7090}- Dzwoni�em.|- Wiem. {7098}{7133}Didi zawsze m�wi�a,|�e oddzwonisz. {7142}{7162}By�em chory. {7175}{7236}Dobra, ukrywa�em si�. {7243}{7265}Mog�e� poprosi� o pomoc. {7289}{7313}Prosz� teraz. {7400}{7465}Rozchmurz si�.|Umieram, ale potrzebuj� pomocy. {7469}{7493}Jak mog� ci pom�c, Andy? {7510}{7548}Musisz rozwi�za� dla mnie morderstwo. {7572}{7615}Jakie morderstwo? {7648}{7668}Moje. {7712}{7739}Moje morderstwo. {8007}{8211}NEW AMSTERDAM 1x07|PRZEKLASYFIKOWANY {8215}{8306}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::. {8338}{8438}T�umaczenie: patoriku|Korekta: niepco {8544}{8600}Andy Gleason zosta� postrzelony|na s�u�bie 3 lata temu. {8605}{8655}- Czemu teraz to morderstwo?|- Nigdy nie wyci�gni�to kuli. {8659}{8685}Utkwi�a blisko serca. {8690}{8706}Nadal �yje. {8710}{8730}Ale ju� nied�ugo. {8734}{8795}Zatrucie o�owiem z pocisku spowodowa�o bia�aczk�. {8799}{8835}O tym zdecyduje lekarz medycyny s�dowej. {8837}{8886}Kiedy umrze, wtedy patolog przeklasyfikuje postrzelenie {8891}{8969}na zab�jstwo, a ty chcesz zacz�� dzia�a�|ju� teraz? {8973}{8988}Tak. {8992}{9010}Nie. {9017}{9052}Amsterdam, twoje biurko. {9057}{9092}Tutaj rozwi�zujesz rzeczywiste morderstwa. {9097}{9131}Nie te, kt�re jeszcze nimi nie s�. {9135}{9163}By� moim partnerem. {9168}{9203}Jego sprawa by�a dok�adnie zbadana. {9207}{9247}Brak �lad�w, brak �wiadk�w,|ani aresztowanych. {9252}{9326}Mam racj�?|Tak my�la�am. {9331}{9391}Masz rzeczywiste zab�jstwa do rozwi�zania,|wi�c do roboty. {9395}{9435}Kogo my tu mamy! {9461}{9521}Amsterdam. Zobacz, kto wygl�da|jak siedem nieszcz��. {9529}{9558}Santori, dobrze ci� widzie�. {9563}{9595}Dziwne, �e jeszcze tu pracujesz. {9599}{9631}Nie mog� si� beze mnie obej��. {9642}{9660}Callie Burnett. {9667}{9698}Witam, sier�ancie,|Andy Gleason. {9702}{9723}Du�o o tobie s�ysza�am. {9727}{9789}- Mam nadziej�, �e same dobre rzeczy.|- Andy, to Eva, moja partnerka. {9794}{9835}Andy Gleason.|Pierwszy partner Johna. {9841}{9881}Eva Marquez.|Mi�o ci� pozna�. {9889}{9919}Rodzina do Eddiego Marqueza? {9929}{9942}To m�j ojciec. {9946}{9984}Dobry facet, pozdr�w go. {10000}{10036}Podasz kaw� staremu detektywowi? {10040}{10063}Czarna, dwa kostki cukru. {10071}{10087}Robi si�. {10127}{10190}Wymieni�e� mnie na kogo� �adniejszego. {10198}{10246}Po tobie mia� kilku partner�w. {10250}{10283}Niewa�ne ilu si� mia�o. {10287}{10325}Nigdy nie zapominasz pierwszego. {10330}{10372}- Prawda.|- Ja na pewno nie zapomn�. {10390}{10410}Ile ty wytrzyma�e�? {10414}{10454}Z nim?|Prawie 2 lata. {10499}{10523}To chyba rekord. {10566}{10582}Jak tam moja sprawa? {10587}{10624}Ci�ko pracujecie,|czy ci�ko wam si� zabra�? {10735}{10763}Nie powiedzia�e� jej. {10801}{10818}John? {10914}{10974}Andy, porozmawiajmy. {11060}{11097}Twoja szefowa, Burnett. {11102}{11118}Ona tak zarz�dzi�a? {11126}{11161}Ca�kowicie. {11169}{11188}Bzdura. {11193}{11223}Nam�wi� j�. {11229}{11305}Ten pocisk mnie zabi�.|To pewne na bank. {11310}{11343}Morderstwo w zwolnionym tempie. {11363}{11393}Musz� si� dowiedzie�,|kto to zrobi�. {11425}{11461}Znajd� zab�jc�, John. {11487}{11511}Zanim umr�. {11708}{11780}Rok 2002|Dolny Manhattan {11818}{11866}Potrzebujesz pomocy, kolego? {11885}{11904}Nie zgubi�em si�. {11969}{12025}M�wili, �e jeste� m�ody.|Wcale tak nie wygl�dasz. {12029}{12050}P�no zaczynam. {12084}{12103}11 wrze�nia? {12113}{12132}Tak. {12153}{12194}S� gorsze powody wst�pienia do policji. {12204}{12247}Kiedy� zdradzisz mi swoje pobudki. {12295}{12372}Hot-dog, z dodatkow� musztard�. {12381}{12425}Niewiele, kochanie.|Mam dzi� dosta� nowego partnera. {12429}{12458}Ale chyba si� sp�ni. {12475}{12506}Pewnie guzik go to obchodzi. {12542}{12585}My�la�em, �e b�dzie powa�ny. {12597}{12722}Najlepszy w swojej klasie,|najszybszy awans na detektywa w historii wydzia�u. {12726}{12816}Gdyby� by�a taka m�dra, to nie chcia�aby� wpa��|najpierw do swojego partnera? {12820}{12885}Czemu mia�aby� nawali� na ca�ej linii? {12906}{12948}Dok�adnie, chcia�aby� si� przywita�, {12952}{12993}z�o�y� uszanowanie. {13007}{13065}Czemu mia�aby� wkurza� nowego partnera|od samego pocz�tku. {13151}{13231}Kurczak to �wietna propozycja na obiad.|Kupi� kukurydz� po pracy. {13235}{13254}Te� ci� kocham. {13307}{13335}Co za kobieta. {13412}{13441}Andy Gleason. {13498}{13520}John Amsterdam. {13532}{13554}Nowy. {13558}{13582}Jestem twoim partnerem. {13681}{13707}Witaj w Wydziale Zab�jstw! {13724}{13753}Przedsionku piek�a. {13784}{13840}Przeniesiono mnie st�d|wiosn� 2004 r. {13844}{13875}Dochodzenie w sprawie broni palnej. {13882}{13948}Informator da� cynk, �e na Greenpoint {13952}{13988}sprzedaj� nielegalnie ka�asze. {13992}{14022}Chcia�em ich przymkn��. {14026}{14057}Kto� ci� postrzeli�, {14062}{14115}zabi� handlarzy broni�,|zabra� spluwy i kas�. {14119}{14161}Nie by� to m�j najlepszy dzie�. {14165}{14184}Ile kasy? {14199}{14231}Jakie� 20 patoli. {14235}{14262}Imi� informatora... {14266}{14281}Nazir. {14285}{14312}Nazir?|Imi�, nazwisko? {14316}{14331}Tylko tyle. {14335}{14406}Dzia�a� na p�nocy,|ale zaj�� si� wymuszeniami na Brighton Beach. {14410}{14497}- Zwolniony warunkowo od niedawna.|- Dlatego ca�y si� pocisz. {14501}{14544}Pono� przez to umieram. {14577}{14609}Brighton Beach.|Mafia rosyjska? {14613}{14660}Nazir jest wolnym strzelcem. {14664}{14702}Nawet nie jest Rosjaninem.|Chyba Czeczen. {14712}{14744}Dlaczego na nim si� tak skupiasz? {14748}{14779}To chyba on strzela�. {14784}{14847}Czemu mia�by strzela� do ciebie?|Czemu tylko nie ograbi� handlarzy? {14851}{14897}Nie spodziewa� si�,|�e b�d� tam tak wcze�nie. {14901}{14945}Nie wierzy�em w jego cynk na 100%. {14949}{15007}- My�la�em, �e nie widzia�e� strzelca.|- To na pewno by� on. {15011}{15039}Tylko on o tym wiedzia�. {15043}{15093}Czy wyrazi�am si� niejasno? {15102}{15118}Nie. {15122}{15148}To, co to ma by�? {15170}{15192}Akta sprawy Andiego. {15196}{15221}Tak, widz�. {15225}{15270}Czemu pracujecie nad tym,|skoro wam zabroni�am? {15301}{15333}To moja wina. {15340}{15374}Zagna�em go do naro�nika. {15378}{15424}Zagra�em na uczuciach przyja�ni. {15443}{15477}Nie my�la�am, �e ma jaki� przyjaci�. {15481}{15524}C�, mam jego. {15563}{15614}Kontynuujcie...
papryka14