Master.Margarita.09.kva.RUS.txt

(28 KB) Pobierz
{500}{660}#Michał  Afanasiewicz  Bułhakow
{760}{830}MISTRZ I MAŁGORZATA
{3226}{3265}CZĘĆ DZIEWIĽTA
{3383}{3432}- Proszę mi powiedzieć...
{3444}{3502}...jakie sa wasze przypuszczenia...
{3503}{3534}...w tej sprawie?
{3539}{3606}- Gdzie zamierzacie go szukać?
{3603}{3687}- Usišdcie, komendancie tajnej służby...
{3756}{3805}- Zamierzam go szukać...
{3826}{3936}...w pobliżu wytłaczarni oliwek, w ogrodach Getsemani.
{3936}{3982}- Wytłumaczcie, dlaczego tam?
{4000}{4084}- W żadnym wypadku, nie wydaje mi się możliwe...
{4084}{4172}...żeby Judę zabili w obrębie miasta...
{4226}{4280}...zabito go pod miastem.
{4290}{4351}- Wywabili go za miasto...
{4351}{4427}- Kto i czym mógł go wywabić...?
{4427}{4479}- No, prokuratorze...
{4479}{4561}...to najtrudniejsze pytanie w tej sprawie!
{4574}{4626}- Niestety, nie wiem...
{4634}{4697}...czy w ogóle, znajdę na nie odpowied.
{4713}{4773}- A nie sprawiła tego kobieta?
{4790}{4871}- W żadnym wypadku, prokuratorze!
{4871}{4964}- Ta możliwoć jest absolutnie wykluczona...
{4974}{5047}...taki punkt widzenia na zabójstwo, może tylko...
{5047}{5134}...zbić z tropu, utrudniać ledztwo...
{5134}{5165}...i zdezorientować mnie.
{5165}{5221}- Jakże więc było?
{5270}{5302}- Wydaje mi się...
{5302}{5374}...że wszystko przez te pienišdze!
{5378}{5425}- Znakomity pomysł...
{5444}{5550}...ale kto i za co, mógł mu proponować pienišdze... w nocy, za miastem?
{5550}{5637}- O nie, prokuratorze... to nie tak...
{5647}{5720}...Juda chciał ukryć swoje pienišdze...
{5720}{5812}... w bezpiecznym, i tylko jemu znanym miejscu.
{5812}{5855}- Teraz was rozumiem...
{5855}{5932}...jego wywabili nie ludzie...
{5932}{5984}...lecz jego własny pomysł.
{5984}{6011}- Tak, tak, tak...
{6011}{6036}...było tak!
{6122}{6189}- Niezwłocznie rozpocznę poszukiwania morderców...
{6189}{6266}...którzy wyledzili Judę za miastem.
{6266}{6354}- A ja tymczasem, jak już wam meldowałem...
{6354}{6426}...pójdę pod sšd!
{6462}{6570}- Owiadczam wam Afraniuszu, że nie uważam za konieczne...
{6570}{6625}...stawiać was przed sšdem!
{6659}{6722}- Zrobilicie wszystko, co było możliwe...
{6722}{6810}...i nie sšdzę by kto na wiecie, mógł zrobić cokolwiek więcej!
{6810}{6832}- Tak...
{6849}{6889}...zapomniałem spytać...
{6943}{7037}- A jaki znaleli sposób, zeby podrzucić pienišdze Kajfaszowi?
{7037}{7097}- Widzicie prokuratorze...
{7097}{7167}to...nie było to zbyt trudne...
{7167}{7232}..mciciele, przerzucili paczkę przez mur!
{7232}{7264}- Z notatkš?
{7264}{7280}- Tak!
{7299}{7393}- Dokładnie tak, jak to przewidziałe, prokuratorze.
{7431}{7499}- Litoci, cóż robicie Afraniuszu...
{7509}{7562}...to przecież pieczęć swištyni!
{7562}{7663}- Prokuratorze, nie warto aby trapił się takš drobnostkš...
{7801}{7877}"Zwracam przeklęte pienišdze"
{7897}{7950}- Czyżby miał wszystkie pieczęcie?
{7950}{8006}- Nie może być inaczej... prokuratorze!
{8081}{8158}- Wyobrażam sobie, co się działo u Kajfasza!
{8158}{8188}- Tak, prokuratorze...
{8188}{8249}... wywołało to wielkie poruszenie.
{8259}{8356}- Kiedy zapytałem, czy nie wypłacono komu pieniędzy...
{8356}{8413}...w pałacu Kajfasza?
{8413}{8510}- Odpowiedziano mi kategorycznie, że nic takiego nie miało miejsca!
{8510}{8544}- Ach, tak...
{8600}{8681}...skoro nie wypłacono - to znaczy, ze nie wypłacono!
{8696}{8759}- Tym trudniej będzie znaleć morderców!
{8759}{8817}- Na pewno, prokuratorze!
{8832}{8924}- Ale, Afraniuszu...wiesz co mi nagle przyszło do głowy...
{8974}{9052}...a nie skończył on, sam ze sobš?
{9052}{9136}- Oj, nie prokuratorze...
{9136}{9226}...proszę mi wybaczyć, ale to zupełnie nieprawdopodobne!
{9241}{9306}- O, w tym miecie wszystko jest prawdopodobne!
{9332}{9376} Jestem gotów się założyć...
{9376}{9459}...że w najbliższym czasie, słuchy o tym...
{9459}{9544}...rozejdš się po całym miecie!
{9588}{9650}- Jest to możliwe, prokuratorze!
{9684}{9786}- I tak, tu już jest wszystko jasne...
{9828}{9859}- Przejdmy...
{9863}{9917}...do pogrzebania ciał.
{9917}{9999}- Skazańcy zostali pogrzebani, prokuratorze!
{10280}{10396}- Oddanie was pod sšd Afraniuszu, byłoby przestępstwem...
{10420}{10498}...jeste godzien najwyższej nagrody.
{10560}{10607}- Jak to się odbyło?
{10607}{10712}- Oddział tajnej służby dotarł na wzgórze, już po zapadnięciu zmierzchu...
{10712}{10792}...na szczycie nie odnalazła jednego ciała!
{10792}{10854}- Ach, jakże mogłem tego nie przewidzieć!
{10854}{10920}- Nie ma powodu do niepokoju, prokuratorze...
{10920}{10999}...znaleli je bardzo szybko.
{10999}{11030}- Pewien człowiek...
{11030}{11060}- Mateusz Lewi!
{11082}{11129}- Tak, prokuratorze...
{11149}{11247}...Mateusz Lewi ukrywał się w pieczarze, czekajšc na zmrok...
{11257}{11340}...nagie ciało Jeszui Ha-Nocri, leżało obok niego!
{11362}{11458}- Kiedy strażnicy weszli do pieczary, z pochodniš...
{11458}{11548}...Lewi wpadł w rozpacz i gniew - wymachiwał nożem!
{11548}{11590}- Trzeba go było pojmać?
{11603}{11685}- Udało się uspokoić tego szaleńca, mówišc mu że...
{11702}{11737}...ciało zostanie pogrzebane.
{11737}{11781}- Przepędzono go?
{11800}{11927}- Mój zastępca pozwolił mu wzišć udział w pogrzebie...
{11927}{11987}...może popełnił jaki błšd?
{11987}{12042} - Nie popełniono żadnego błędu.
{12075}{12166}- W ogóle, zaczynam się trochę niepokoić, Afraniuszu...
{12166}{12219}...najwyraniej mam do czynienia z człowiekiem...
{12219}{12293}...który nigdy nie popełnia błędów!
{12322}{12370}- Ten człowiek, to wy!
{12383}{12508}- Mateusza Lewiego zabrali na wóz, wraz z ciałami skazańców...
{12508}{12618}...i po dwóch godzinach przyjechali do pustynnego wšwozu.
{12618}{12710}- Tam żołnierze wykopali głęboki dół...
{12710}{12792}...i pogrzebała w nim wszystkich trzech skazańców.
{12827}{12908}- Ach, gdybym mógł to przewidzieć...
{12935}{12988}- Powinienem był przecież...
{12988}{13060}...spotkać się z tym Mateuszem Lewim...
{13073}{13172}- On jest tu, prokuratorze.
{13364}{13428}- Dziękuję wam Afraniuszu...
{13463}{13535}...za wszystko, co zrobilicie w tej sprawie.
{13572}{13648}- Drużynie, która zajmowała się pochówkiem...
{13655}{13712}...proszę, wypłacić nagrody.
{13758}{13832}A was proszę, bycie przyjšł to...
{13876}{13962}...na pamištkę.
{14038}{14092}- Wielki to honor...
{14092}{14146}...prokuratorze!
{16098}{16147}- Co ci jest...?
{16196}{16245}- Jestem zmęczony...
{16297}{16341}- Usišd!
{16591}{16664}- Wyjanij mi, dlaczego nie usiadłe na krzele?
{16665}{16724}- Jestem brudny, pobrudzę...
{16724}{16789}- Zaraz dadzš ci jedzenie.
{16789}{16834}- Nie chcę jeć!
{16856}{16899}- Po co kłamać?
{16911}{16976}- Nie jadłe przecież cały dzień...
{16978}{17033}...a może i dłużej.
{17050}{17088}- Ale dobrze...
{17088}{17133}...nie jedz.
{17173}{17225}- Wezwałem cię, aby...
{17237}{17320}...pokazał mi nóż, który miałe przy sobie.
{17338}{17426}- Żołnierze zabrali mi go, kiedy mnie tu wprowadzali.
{17474}{17524}- Oddajcie mi go...
{17543}{17610}...muszę go oddać włacicielowi...
{17629}{17665}...ja go ukradłem.
{17670}{17705}- Po co?
{17772}{17839}- Żeby przecišć sznury...
{18012}{18049}- Marek!
{18055}{18152}- Daj mi jego nóż!
{18616}{18694}- O nóż się nie niepokój...
{18717}{18763}...zostanie ci zwrócony.
{18809}{18892}- A teraz, pokaż mi ten pergamin...
{18917}{18974}...który nosisz przy sobie...
{18998}{19087}...na którym zapisałe słowa Jeszui.
{19087}{19151}- Wszystko chcecie odebrać...
{19169}{19233}...nawet to ostatnie, co mam!
{19239}{19298}- Nie powiedziałem ci - oddaj...
{19328}{19389}...powiedziałem - pokaż!
{20356}{20434}"...mierci nie ma..."
{20481}{20578}"...jedlimy wczoraj słodki...
{20578}{20660}...wiosenny chleb więtojański..."
{20732}{20807}"...zobaczymy czystš rzekę...
{20819}{20890}...wody życia..."
{20890}{20978}"...ludzkoć będzie patrzyła w słońce...
{20978}{21082}...poprzez przezroczysty kryształ..."
{21325}{21398}"...największej ułomnoci...
{21419}{21495}...tchórzostwo..."
{21515}{21581}- Bierz!
{21646}{21716}- Lubisz księgi, jak widzę...
{21768}{21858}...nie powiniene chodzić tak samopas...
{21858}{21958}...w odzieniu nędzarza, nie majšc własnego kšta.
{21988}{22082}- Mam w Caesarei wielkš bibliotekę...
{22096}{22201}...jestem bardzo bogaty i chcę wzišć cię na służbę.
{22249}{22334}- Będziesz porzšdkował i dbał o papirusy...
{22370}{22421}...będziesz syty i odziany!
{22470}{22515}- Nie chcę!
{22585}{22619}- Dlaczego?
{22680}{22741}- Jestem ci wrogiem...
{22767}{22808}...obawiasz się mnie?
{22808}{22850}- Nie!
{22859}{22926}...po prostu,to ty będziesz się mnie obawiał...
{22936}{23016}...niełatwo ci będzie spojrzeć mi w twarz...
{23016}{23066}...po tym, jak go...
{23066}{23107}... zabiłe!
{23107}{23145}- Milcz!
{23367}{23410}- We pienišdze...
{23445}{23565}- Nie zrozumiałe nic z tego, czego on cię uczył!
{23565}{23629}- Albowiem gdyby cokolwiek zrozumiał...
{23629}{23722}...to z pewnociš przyjšłby co ode mnie.
{23751}{23831}- I wiedz, że on przed mierciš powiedział...
{23831}{23914}...iż nikogo nie obwinia!
{23956}{24019}- Ale zawzięty!
{24044}{24110}...a on takim nie był.
{24221}{24264}- Dokšd pójdziesz?
{24328}{24368}- Wiedz, hegemonie...
{24381}{24440}...że ja w Jeruszalaim...
{24440}{24514}...zabiję jednego człowieka!
{24514}{24585}-Chcę ci o tym powiedzieć, żeby wiedział...
{24594}{24692}...że krew się jeszcze poleje!
{24692}{24727}- Ja wiem...
{24727}{24792}...że krew się jeszcze poleje...
{24815}{24890}- Oczywista, zamierzasz zabić mnie?
{24914}{24939}- Nie!
{24944}{24990}- Ciebie zabić mi się nie uda...
{24990}{25074}...nie jestem taki głupi, by na to liczyć.
{25092}{25147}- Ale zarżnę Judę z Kiriatu...
{25147}{25230}...powięcę na to ostatek życia!
{25230}{25318}- A tego ci się zrobić, nie uda...
{2532...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin