00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:01:00:Napisy zrobiłam ja - Shizzu. 00:01:05:Z góry przepraszam za błędy, to moje pierwsze. 00:01:15:Sugestie mile widziane. 00:03:09:Znów spóźniona, huh? 00:03:11:Idiota. 00:03:25:Masz wspomnienia z czasów, kiedy mialaś 3 lata? 00:03:31:Jeśli było to coś niezwykłego. 00:03:34:Zupełnie jak... 00:03:37:wielki, zamrożony wodospad 00:03:44:Nie. 00:03:46:Nie, nie tak jak ja... 00:06:06:Notatka 00:06:12:Dokucza ci, kiedy inne dzieci tak, cię nazywają? 00:06:20:Może chcesz się odgryźć, ale nie możesz. 00:06:29:Myślisz, że robią sobie z ciebie jaja. 00:06:40:Doktorze, wybrał pan te fotografie? 00:06:43:Tak, moja przyjaciółka, Ellie, je zrobiła. 00:06:48:Podobają ci się? 00:07:11:Dziękuję ci, Don Jose. 00:07:12:Dziękuję. 00:07:36:Co za apetyt, Alicia! 00:07:39:Nie dla ciebie, Lupita, Jesteś na diecie! 00:08:15:Wieczny dżentelmen, Augusto. 00:08:37:Sam w twoje urodziny.. 00:08:42:A więc, jest sprawiedliwość na tym świecie. 00:08:45:-Estela, ja... -Nie zapominaj tego! 00:08:48:Przyszłam tylko dać ci to. 00:08:59:Ona mieszka w Aguascalientes. 00:09:03:Aguascalientes? 00:09:06:Zawsze wyobrażałem ją sobie w Kanadzie. 00:09:09:Wyobrażasz sobie bardzo wiele, Augusto. 00:09:14:Nie wiem, jeśli będzie z tobą rozmawiać 00:09:17:Powiem jej pewne rzeczy 00:09:23:Bardzo skrzywdziliśmy się nawzajem, Augusto. 00:09:27:Teraz jesteśmy starzy 00:09:31:Nie chcę mieć tego na sumieniu. 00:10:53:tak? 00:11:06:Esme. 00:11:10:Cieszę się, że jesteś! 00:11:11:Patrz, co mam. To do twojego pudełka. 00:12:08:<i>Wybrałeś numer 2920941</i> 00:12:12:<i>Nie ma nas w domu</i> 00:12:14:<i>Proszę, zostaw wiadomość.</i> 00:12:22:Ines, 00:12:24:To ja 00:12:26:twój ojciec 00:12:27:Augusto. 00:12:29:Cóż, to już jakiś czas, odkąd 00:12:32:ostatnio rozmawialiśmy 00:12:35:To znaczy... lata 00:12:44:Pamiętasz, jak poszliśmy nad wodospad Niagara 00:12:48:a on był zamrożony? 00:12:50:Byłaś taka zmartwiona losem ryb 00:12:54:i powiedziałaś mi 00:13:38:Masz wspomnienia z wieku 3 lat? 00:13:44:jeśli to było coś nadzwyczajnego. 00:13:47:Tak jak... 00:13:49:wielki, zamarznięty wodospad? 00:13:58:Nie, nie tak jak ja. 00:14:25:Przepraszam... 00:14:26:Wybacz mi, Ivan, 00:14:28:Nie widziałem cię 00:14:29:Nie marrtw się, też mam wiele innych spraw na głowie. 00:14:32:Pozdrów Ellie ode mnie. 00:14:34:Tak, oczywiście. 00:14:57:Esmeralda! 00:15:02:Esmeralda! 00:15:07:Tam jest... 00:15:12:<i>Idzie tu... Ra xi ja.</i> 00:15:16:Och, Nana 00:15:17:Nie opowiadaj głupstw, to wszystko pogorszy 00:15:19:Po prostu odpocznij 00:15:35:Witam panie 00:16:04:To stary czarny portfel. 00:16:07:Nie widziałem go. 00:16:10:A dziewczyna, która tu pracuje? Może ona go widziała. 00:16:13:Esmeralda? Nie myślę, że ona też nie może panu pomóc. 00:16:19:Dziękuję 00:16:29:Dlaczego idziemy na kolację? 00:16:31:Pracuję dziś, po poludniu a pani Gonzalez jest chora 00:16:34:-Mogę dostać chińszczyznę? - Esmeralda, 00:16:37:Pamiętasz mnie? 00:16:40:Wodospady 00:16:42:Tak, wodospady 00:16:45:To jest twoja młodsza siostra? 00:16:50:Czy to magiczne beanstalks? 00:16:53:-Chodźmy, Lina -Esmeralda, 00:16:55:Pewnego dnia, kiedy skończyłem kolację 00:16:58:zapomniałem chyba portfela 00:17:00:czarny 00:17:01:-Nie widziałam go -Muszę go znaleźć pilnie... 00:17:06:To bardzo ważne 00:17:12:Jeśli go znajdziesz, proszę... 00:17:34:Tak. Imię brzmi Ines Gabrielli 00:17:37:In Aguascalientes. 00:17:42:Nie? 00:17:45:A może Ines del Real? 00:17:53:Dziękuję 00:18:46:Witam 00:18:48:<i>Tu Ines</i> 00:18:52:<i>dzwoniłeś</i> 00:18:55:<i>Tak,</i> 00:18:57:<i>twoja matka dała mi ten numer.</i> 00:18:59:Myślałam, że wy już nigdy się nie spotkacie... 00:19:02:Spotkaliśmy. 00:19:05:<i>co, wielkie pojednanie?</i> 00:19:08:Nie, po prostu dała mi numer 00:19:16:Dlaczego dzwoniłeś? 00:19:20:Ponieważ... 00:19:22:jestem twoim ojcem 00:19:31:<i>-Mężczyzna, który odebrał pierwszy. -Pablo, mój chłopak.</i> 00:19:38:Mam córkę 00:19:41:Ma na imię Mariana, ma 15 lat 00:19:43:<i>Mówią, że jest do mnie podobna. Kto wie.</i> 00:19:51:Czasem myślę, że to jedyna rzecz, której nie żałuję. 00:20:00:Ines... 00:20:02:<i>-Ja... -Wiesz co?</i> 00:20:04:<i>Prawda jest taka, że ja nawet nie wiem, po co dzwoniłeś</i> 00:20:09:Muszę iść 00:20:14:<i>Nie dzwoń więcej</i> 00:20:23:Odbierz mnie o szóstej 00:21:48:Jesteś lekarzem, prawda? 00:21:50:Tak 00:21:52:Czy to prawda, że migreny odchodzą ze śniegiem? 00:21:58:Gdzie to słyszałaś? 00:22:02:Nie, to nie prawda 00:22:28:Restauracja Cordoba? Tak? 00:22:31:Tak. Makaron imbirowy. 00:22:36:Blok C, mieszkanie 222 00:22:39:Ok, wyślemy to za chwilę. Do zobaczenia. 00:23:29:Konik morski 00:23:57:-Nie chcesz? -Nie, nie teraz. 00:24:25:Miło? 00:24:55:Gdzie idziesz? 00:24:57:Zapomniałam nakarmić konie. 00:25:00:Gdyby wiedzieli, wyciągnęli by cię z łóżka za godzinę. 00:25:03:Nie ma szans. 00:25:04:Jasne, że są 00:25:44:Cholera. 00:25:58:Do diabła! 00:26:07:Ivan. 00:26:08:Ivan. 00:26:10:Mamy myszy 00:26:14:Słuchasz mmnie? 00:26:17:Co powinniśmy zrobić? 00:26:19:-Kupić kota -Nie ma, kurwa, mowy! 00:26:22:Ivan. 00:26:24:-Ivan! -Odymić. 00:26:26:już próbowaliśmy 00:26:27:sukinsyny wróciły! 00:26:31:Jak ty mówisz, Ellie?! 00:26:33:Co nasze dzieci pomysla? 00:26:37:Nie mamy w planach dzieci. 00:26:39:Nie w tym tempie. 00:26:44:Oj, daj spokój, ja tylko się złoszczę. 00:26:49:Spójrz, kiedy nasze dzieci będą 00:26:51:powiedzmy dwuletnie 00:26:56:Będę mówić jak dewotka.Zobaczysz! 00:27:06:No już! 00:27:12:-Jesteś szalony. -No już, chodźmy! 00:27:53:Co to? 00:27:56:-Nie wiem. -A co byś chciała? 00:28:00:Samolot 00:28:06:Chcesz samolot? 00:28:13:Co? 00:28:15:Jak zawsze 00:28:17:Dobrze. 00:28:20:Zgniłe 00:28:22:Bo to idioci, nie wyłączając nauczyciela 00:28:28:To prose dawać rady aż z Kanady, może nie, Juventino? 00:28:33:Jaki pomysł? 00:28:36:Dlaczego nie możesz powiedzieć mi teraz? 00:28:39:Odbiorę to jutro. 00:28:43:Zgodziłam się, jak inaczej zapłacę czynsz? 00:28:54:5... 2... 8. OK. 00:28:58:ok, pa! 00:29:01:Teraz ogon 00:29:06:I gotowe 00:29:07:Samolot dla Ellie. 00:29:13:Tam leci... 00:30:01:Lina. 00:30:04:Lina. 00:30:08:Mówiłam ci, żeby nie trzymać tego na ścianie. 00:30:13:Księżniczka 00:30:15:Nana, przestań opowiadać bzdury 00:30:17:-Ale ona wygląda tak ładnie -Nikogo tu nie ma. 00:31:45:Prawie gotowe 00:31:47:Czy to boli? 00:31:49:Ta? Cóż. Już prawie koniec... 00:31:53:Naciśnij tutaj. Dobrze. 00:31:58:To jest to. 00:32:01:Dobra robota. Jesteś dzielnym małym cowboy'em 00:32:06:Ten katar mmnie martwi, ma go już za długo. 00:32:12:Ok, cowboy'u. 00:32:14:Teraz się ubierz 00:32:24:Nie mogłaś tak po prostu zniknąć bez słowa na trzy miesiące. 00:32:27:Tomas mniał interes. 00:32:30:A nie mogłam dzwonić z Bostonu 00:32:33:Chodzi o zdrowie Diego. 00:32:35:Musisz być bardziej odpowiedzialna. 00:32:39:Och, jak ty? 00:32:42:Co masz na myśli? 00:32:46:Nigdy nic mi nie mówisz. 00:32:48:Jak miałem się dowiedzieć 00:32:49:You could have asked. 00:32:57:To prawdopodobnie nic poważnego, ale...|Będę miał wyniki... 00:33:00:Dlaczego zamiast tego nie zabierzesz mnie na kolację? 00:33:04:To leki anty-histaminowe. 00:33:06:-Dawaj mu 2,5mg co 12 godzin.-Ivan. 00:33:09:Nie Paola 00:33:11:Nie 00:33:12:To koniec 00:33:14:i to jest to 00:33:17:Myślałem... 00:33:23:i uważam, że będzie lepiej, jeśli nie będziemy sie spotykać. 00:33:27:Zapiszę na wizytę Diego 00:33:29:Zobaczymy. 00:33:32:-Właśnie tak? -Tak. 00:33:36:To bedzie najlepsze. Dla niego, dla ciebie, dla mnie. 00:33:39:Nie odzywaj się do mnie, 00:33:42:Nie waż się odzywać do mnie! 00:33:45:Zobacz, Ivan, 00:33:46:Rozróżniam lewą i prawą 00:33:48:Zobaczmy 00:33:51:Świetna robota, cowboy'u 00:33:54:Teraaz trzeba je związać. 00:33:58:Zwiążę wszystkie cztery końce. 00:34:01:-Nie, nie! -Daj całusa. 00:34:05:Patrz, co mam dla ciebie. Zamknij oczy. 00:34:08:Oczy zamknnięte, nie podglądaj. 00:34:10:raz, 00:34:12:dwa, 00:34:15:i... 00:34:17:trzy. 00:34:23:Jee! 00:34:25:Chodźmy 00:34:27:Z oceanu 00:34:31:Natychmiast, Diego. 00:35:14:Następny. 00:35:22:Następny. 00:35:28:Może mi pani dać pieniądze od brata?|Nazywa się Juventino Morales. 00:35:32:Wysłał je z Kanady 00:36:28:Idiota. 00:36:31:<i>Powinieneś mnie słyszeć, krzyczałam jak szalona.</i> 00:36:35:<i>To poważna sprawa, Ivan, one są nawet w mojej ciemni.</i> 00:36:41:Fabiana oferuje nam kota, ale ja nienawidzę kotów. 00:36:45:Może powinnam kupić kilka pułapek 00:36:48:Taa. 00:36:50:<i>Co masz na myśli: "taaa"??</i> 00:36:54:Co chcesz mi powiedzieć? 00:36:56:Chcę, żebyś mnie słuchał. 00:37:04:Ivan, co się stalo? 00:37:06:Pracuję, muszę iść. 00:37:08:<i>Do zobaczenia, Ellie.</i> 00:37:29:-Przepraszam. -Wybacz, Ivan. 00:37:32:Nie widziałem cię. 00:37:33:Nie martw się, ja też mam dużo innych spraw na głowie. 00:37:36:Pozdrów ode mnie Ellie. 00:37:38:Tak, oczywiście 00:37:44:No wiesz, to całkiem pospolite. 00:37:46:O tym są całe tabloidy: 00:37:48:czterech na dziesięciu mężczyzn jest z tego samego koszyka. 00:37:50:On nie jest niedostępny, tylko stracił wszystkie zainteresowania. oo:37:54:-Zero seksu -Właśnie tak. 00:37:56:Zero. 00:37:58:Więc, to ty zawsze jesteś tą napaloną? 00:38:02:Kurwa, straciłam zainteresowanie sobą. 00:38:04:O nie, Ellie! 00:38:06:tylko dlatego, że Ivan spierdolił 00:38:08:Nie możesz tracić zainteresowania. Po prostu pogódź się ze swoim zyciem. 00:38:13:Łatwo się mówi. Ale to trochę po...
Amaisa