{198}{223}{y:i}Masz ostatni� szans�! {223}{280}{y:i}Nie poznaj� ci�, jak b�d�|{y:i}ci� zeskrobywali z chodnika. {281}{344}{y:i}Nie zrobisz tego,|{y:i}nie masz jaj. {354}{439}{y:i}Dobra. Zaczekaj.|{y:i}W porz�dku. {440}{487}{y:i}Przyznaj� si�.|{y:i}Zabi�em je. {487}{517}{y:i}Opowiedz mi o ich oczach. {520}{621}{y:i}Odcina�em im powieki, �eby patrzy�y|{y:i}na mnie, gdy umiera�y. {625}{713}{y:i}Teraz ty b�dziesz patrzy� na mnie,|{y:i}gdy b�dziesz umiera�. {737}{761}{y:i}Nie! {915}{980}Mo�emy by� pewni dw�ch rzeczy,|kt�re wydarzy�y si� na tym dachu. {988}{1111}Tego, �e detektyw Taylor zdoby� przyznanie si�|do winy i tego, �e Clay Dobson zgin��. {1115}{1244}�eby osi�gn�� ten cel, detektyw Taylor|musia� si� upewni�, �e jest sam {1247}{1321}i to jest powodem tej|dyscyplinarnej rozprawy. {1322}{1392}Detektyw Taylor zdecydowa� si�|naruszy� zasady, {1393}{1476}i ruszy� w po�cig za Clayem Dobsonem|bez jakiegokolwiek porozumienia. {1478}{1546}Ani ze swoim zespo�em,|ani z dyspozytorem. {1547}{1670}Us�yszycie od jego w�asnych koleg�w,|�e po prostu znikn��. {1680}{1750}Co prowadzi do drugiego powodu,|przez kt�ry tu jeste�my. {1769}{1866}�eby rozprawi� si�|ze swoimi demonami, {1867}{2008}detektyw Taylor zrezygnowa� z wymiaru|sprawiedliwo�ci i wybra� zemst�. {2048}{2120}Musimy rozwa�y�, dlaczego Clay Dobson|zosta� zakuty w kajdanki... {2121}{2182}Prosz� tu wr�ci� i usi���! {2183}{2213}Detektywie Taylor! {2379}{2419}Zwolnij troch�.|Co tam si� sta�o? {2420}{2472}- Nie jestem w nastroju.|- Po prostu wyszed�e�? {2476}{2560}Widocznie jestem facetem, kt�ry robi co chce.|Czemu mia�bym ich rozczarowa�? {2569}{2593}S�uchaj. {2603}{2706}To, co wydarzy�o si� na dachu, by�o proste.|Stara�em si� aresztowa� Claya Dobsona. {2746}{2776}{y:i}Dobson! {2792}{2854}{y:i}R�ce do g�ry i padnij na kolana.|{y:i}Ju�! {3007}{3057}{y:i}Skoro id� na dno,|{y:i}to zabieram ci� ze sob�. {3186}{3217}To wszystko. {3224}{3246}Wi�c im to powiedz. {3248}{3272}Hej, pos�uchaj mnie. {3274}{3335}Wychodz�c stamt�d, dajesz im tylko|wi�cej argument�w. {3341}{3388}Ten wydzia� nie mo�e sobie pozwoli�,|by ci� straci�. {3390}{3432}Tu nie chodzi o wydzia�. {3435}{3467}Tylko o mnie. {3476}{3527}Nazywaj� mnie morderc�. {3551}{3593}Nie b�d� tam siedzia�,|�eby tego s�ucha�. {4352}{4520}{y:b,i}{C:$FFFF00}T�umaczenie i napisy: K@Pi|{y:i}Korekta: Irish {4520}{4615}{y:b}{C:$00ccff}CSI: NY 3x23|Comes Around {5673}{5698}S�ysza�e� o Macu? {5700}{5730}- Wyszed� z przes�uchania?|- Tak. {5731}{5765}Ma jaja, te� bym tak zrobi�. {5766}{5840}- Zas�u�y� sobie na wielki szacunek.|- Nie wiem, co on sobie wyobra�a�. {5846}{5868}I jeszcze to. {5869}{5923}Biuro prasowe stara si�|trzyma� media z daleka. {5925}{5963}John McEnroe kogo� zabi�? {5965}{5986}Daj spok�j. {6145}{6176}Stoj�cy truposz. {6204}{6244}To musia�o bole�, co? {6247}{6352}Ofiara to Tony Russo, 26 lat,|mieszkaniec Staten Island. {6355}{6388}Jutro mia� bra� �lub. {6420}{6475}Znalaz�em tutaj krople krwi. {6497}{6530}Nie ma krwawych �lad�w. {6583}{6632}Nie s�dz�, �eby to nale�a�o|do Tony'ego. {6634}{6663}To jego narzeczonej. {6666}{6723}Angie Cusado, to jej|wiecz�r panie�ski. {6726}{6767}Diadem by� cz�ci� jej stroju. {6769}{6789}Ona go zidentyfikowa�a. {6790}{6894}Nieciekawy spos�b po�egnania si� z osob�,|z kt�r� mia�o si� sp�dzi� reszt� �ycia. {6948}{7004}Nadziany na maszyn�|z prezerwatywami. {7014}{7043}To co� nowego. {7045}{7093}To by by�o na tyle,|je�li chodzi o bezpieczny seks. {7109}{7176}My�la�am, �e zechcesz przyjrze� si�|cia�u, zanim je zabierzemy. {7326}{7372}Wygl�da na gwa�towny atak. {7390}{7456}Nie ma szans,|�eby zrobi� to John McEnroe. {7465}{7542}Szufladka na monety jest postrz�piona,|ale nie jest ostra. {7558}{7607}Nie �atwo by�o to zrobi�. {7613}{7649}Potrzeba do tego du�o si�y. {7767}{7785}Dobrze. {7787}{7861}Czyli szukamy rozw�cieczonego|i silnego zab�jcy. {7863}{7960}Na przyk�ad takiego, kt�ry potrafi zaserwowa�|pi�k� tenisow� z pr�dko�ci� 225 km/h. {7980}{8025}Mog�aby� nam powiedzie�,|co si� sta�o? {8027}{8069}To by� m�j wiecz�r panie�ski. {8358}{8446}Chcia�am, �eby pan McEnroe odgryz�|ko�o ratunkowe z mojego naszyjnika. {8478}{8519}By� naprawd� mi�y. {8535}{8613}Spyta�am go, czy m�g�by|mi da� prezerwatyw� {8621}{8672}i wtedy widzia�am go|po raz ostatni. {8674}{8699}Prezerwatyw�? {8794}{8899}Mia�a dosta� prezerwatyw� od r�nych facet�w,| w ka�dym klubie w kt�rym by�y�my. {8900}{8930}To taka zabawa dla panny m�odej. {8932}{8970}"Zadzwo� do mnie... {8980}{9010}...po rozwodzie" {9014}{9029}Fajne. {9031}{9095}M�wi� panu,|chodzi�o tylko o zabaw�. {9116}{9152}Wtedy przyszed� Tony. {9175}{9201}Wiedzia�, �e tu b�dziecie? {9204}{9252}Tony zadzwoni� do mnie,|�ebym sprawdzi�a Angie. {9254}{9313}Traci nad sob� kontrol�,|kiedy za du�o wypije. {9317}{9387}Powiedzia�am mu, �e jeste�my|niedaleko jej mieszkania {9389}{9429}i �e dopilnuj�,|by wr�ci�a do domu. {9430}{9485}Nie s�dzi�am, �e zdecyduje si�|tu przyjecha�. {9512}{9559}Kiedy si� pojawi�... {9561}{9622}Jego niedosz�a �ona|wisia�a na szyi Johna McEnroe. {9638}{9682}Powiedz mi,|czy spotka� si� z Angie? {9684}{9707}Nie. {9711}{9757}Nawet nie wiedzia�a,|�e przyjecha�. {9768}{9796}By�o tu du�o ludzi. {9820}{9926}Nast�pne, co pami�tam, to jak Tony|poszed� do �azienki za Johnem. {9963}{10031}To wszystko|wydarzy�o si� tak szybko. {10036}{10080}Nawet si� nad tym nie zastanawia�am. {10081}{10144}Jak bardzo niebezpieczny mo�e by� tenisista? {10177}{10212}Jest zab�jczy. {10216}{10296}Lepszy od wszystkich,|kt�rzy kiedykolwiek stan�li na korcie. {10299}{10381}Jeste� pewien, �e to John McEnroe|wchodzi� do tej �azienki? {10383}{10405}Oczywi�cie. {10406}{10459}Wszyscy byli�my bardzo|podekscytowani jego obecno�ci�. {10459}{10507}Sara dosta�a autograf. {10519}{10585}Nast�pnie przes�a�a|informacj� do NYstalker. {10587}{10631}Podaj mi swojego palmtopa. {10668}{10700}Ta strona internetowa, tak? {10725}{10793}Jest po�wi�cona s�awom|zauwa�onym w Nowym Jorku. {10818}{10852}Widzisz ten zielony punkt? {10864}{10924}Gwenyth Paltrow w East Village. {10933}{10960}A ten tutaj. {10962}{10982}Heath Ledger. {10984}{11053}Dobra, to ty znalaz�e� cia�o? {11081}{11125}Musia�em uzupe�ni� papier toaletowy. {12970}{13036}Tu mamy detektywa z g�ow� na karku. {13038}{13091}Facet, kt�ry wie komu nale�y by� lojalnym. {13092}{13120}Naczelniku. {13121}{13156}- Inspektorze, jak si� miewasz?|- Dobrze. {13157}{13200}Dobrze s�ysza�em, �e Taylor {13201}{13255}wyszed� w trakcie sk�adania zezna�? {13262}{13298}To chyba jego prawo. {13300}{13341}Nie ma obowi�zku, �eby tam by�. {13352}{13391}Znam Maca dosy� d�ugo. {13394}{13479}To, �e wydzia� podwa�a jego uczciwo��,|to dla niego powa�ny cios. {13481}{13557}Nie tak powa�ny jak ca�y bajzel,|kt�ry ma miejsce w wydziale. {13567}{13623}M�czyzna zgin�� po zatrzymaniu przez policj�. {13627}{13652}W kajdankach. {13654}{13690}Nie wym�drzaj si�. {13705}{13744}Wiesz co nale�y zrobi�. {13755}{13789}To wa�ne, {13790}{13846}bo rezultat takiego przes�uchania {13847}{13921}mo�e mie� powa�ny wp�yw na kariery wielu ludzi. {13928}{13960}Przez wiele lat. {14016}{14128}Od wp�ywowego naczelnika,|po niskiego stopniem detektywa. {14248}{14317}Detektyw Taylor poprosi� o m�j notatnik, {14319}{14387}kt�ry zawiera� informacje|��cz�ce detektywa Truby'ego {14388}{14470}z przej�ciem i nielegaln� sprzeda��|kilku kilogram�w czarnej kokainy. {14472}{14543}W wyniku aresztowania|i oskar�enia detektywa Truby'ego {14544}{14617}wiele prowadzonych przez|niego spraw zosta�o oddalonych. {14620}{14635}Zgadza si�? {14636}{14677}Tak, Rozmawiali�my... {14678}{14763}Jedn� z takich spraw by�a|sprawa Claya Dobsona? {14764}{14787}Zgadza si�. {14804}{14888}Clay Dobson przyzna� si� do zgwa�cenia|i zamordowania kilkunastu kobiet. {14890}{14974}Trzy miesi�ce po zwolnieniu zgwa�ci�|i zamordowa� kolejn� dziewczyn�? {14975}{15007}Gdyby nie detektyw Taylor... {15007}{15070}Czyli w wyniku dzia�a� detektywa Taylora {15071}{15169}seryjny zab�jca zosta� wypuszczony|na wolno�� i zabi� ponownie. {15192}{15219}Wie pan co. {15221}{15245}Wr�cimy do tego. {15246}{15321}Tego dnia, gdy w ko�cu dotar� pan na dach, {15325}{15390}jak opisa�by pan zachowanie detektywa Taylora? {15393}{15441}Powiedzia�bym, �e zdecydowanie by� w szoku. {15443}{15463}W szoku? {15464}{15519}Dlatego, �e przed chwil�|zrzuci� z dachu cz�owieka? {15521}{15612}By� w szoku, bo chwil� wcze�niej widzia�|jak m�czyzna skoczy� z dachu. {15613}{15680}Skuty kajdankami i pobity m�czyzna. {15693}{15738}Nie by�o tam pana, detektywie. {15747}{15834}Jest pan stuprocentowo pewny,|�e Clay Dobson skoczy�? {16504}{16539}Przypuszcza�am, �e ci� tu znajd�. {16549}{16584}Wracasz do pocz�tku, co? {16614}{16670}Przypomina mi dlaczego zosta�em policjantem. {16693}{16771}Wyraz ich twarzy, uczucie,|�e b�d� w stanie co� zmieni�. {16773}{16800}Pami�tam. {16812}{16844}My�lisz, �e im si� uda? {16891}{16929}Wierz�, �e tak. {16979}{17012}Maj� czyste konto. {17014}{17136}Nikt nie z�o�y� na nich skargi,|ani nie oskar�y� o zdrad� stanu. {17141}{17185}Zdarza si� nawet najlepszym. {17202}{17242}Pami�tasz swoje pierwsze wezwanie? {17290}{17366}Drobny z�odziejaszek przy 43-ej ulicy i 8-ej alei. {17367}{17458}Kole� ukrad� ze sklepu z pami�tkami|koszulk� z napisem "Kocham Nowy Jork". {17469}{17526}To by� najwspanialszy dzie� w moim �yciu. {17538}{17634}Dwa dni p�niej, aresztowa�am go|ponownie w tym samym sklepie. {17674}{17726}A jakie by�o twoje pierwsze wezwanie? {17730}{17769}Prowadzenie samochodu w stanie nietrze�wym. {17789}{17846}Facet wjecha� na kraw�nik i uderzy� w hydrant. {17848}{17880}Woda la�a si� we wszystkie strony. {17882}{17936}By� mocno powy�ej dopuszczalnego limitu. {17952}{18015}Upad� dwa razy,|gdy pr�bowa� przej�� po prostej linii, {18017}{18086}a p�niej pr�bowa� p�ywa� na plecach, na chodniku. {18098}{18130}Co si� z nim sta�o? {18133}{18181}Sprawdzi�em jego prawo jazdy {18186}{18247}i dowiedzia�em si...
Zabach