WĘDRUJĄ CYGANIE
1. Mówi Cygan Cygance swej, że go dziś serce boli,
że nie ujrzy już więcej jej, wyrusza w świat z taborem.
Ref. Bo Cyganie wciąż wędrują, ciągną swoje tabory,
mają serca rozognione, nie zatrzymasz ich.
Bo Cyganie wciąż wędrują poprzez góry, padoły,
twarze w ogniu rozpalone - to cygański byt.
/ w s t a w k a instrumentalna /
2. Przy ognisku ktoś tęsknie gra, żałośnie ciągnie nutę,
że wyrusza z taborem w świat, on już nie wróci tutaj.
Ref. Bo Cyganie wciąż wędrują. . . itd. - hej!
3. Na polanie kielichów brzęk, wiwaty i swawole,
to im w żyłach rozpala krew, zycie płynie z taborem.
4. Cyganeczka tam tęskni gdzieś, serce rwie do Cygana,
może Cygan przypomni, że to jego ukochana.
Ref. Bo Cyganie wciąż wędrują. . . itd. / x 2 - hej!
granada