Giovanni Boccaccio, Dekameron (wybór),
przeł. Edward Boye, Warszawa 1996.[1]
Spowiedź Ciappelletta.
- Musciatto Franzesi (kupiec) szuka kogoś, kto mógłby długi od Brugundczyków ściągnąć, peł-nomocnictwo udziela ser Cepparellowi z Prato (Ciappellettowi), hultajowi, szulerowi i oszusto-wi.
- przebywając u braci Florentczyków, zachorował śmiertelnie.
- spowiedź: zawsze raz na tydzień i od początku życia, prawiczek, z chęcią je (oczywiście, po poście), jest przeciwny lichwiarzom, pieniądze rozdaje biednym, denerwuje się na grzeszni-ków…, w niedzielę kazał zamieść podłogę służącemu i splunął w kościele, raz przeklnął ma-tkę.
- błogosławieństwo mnicha, ciało jego będzie pochowane w klasztorze, ostatnie namaszcze-nie; braciszkowie wietrzą podstęp, ukrywają się za przypierzeniem, ale Ciappelletto się nie wydaje.
- Ciappelletto umiera, zostaje pochowany w klasztorze, uznany za świętego, modlą się do nie-go.
W miłości jak na wojnie.
- Neapol, Ricciardo Minutoko, żonaty i bogaty, zakochany jest w Catelli, żonie Filippella Sigh-nolfi.
- Ricciardo nie może zdobyć Catelli zakochanej w mężu, udaje, że zakochał się w innej, ona jest przyjazna w stosunku do niego.
- Ricciardo opowiada Catelli o „zdradzie” jej męża, ona zazdrosna, Filippello miałby uwieść żo-nę Ricciarda w łaźni.
- Catella idzie tam nocą, spotyka „męża”-Ricciarda, kochają się, wreszcie ona nie wytrzymuje i wymyśla mu, Ricciardo się ujawnia, ona początkowo jest zła, ale on ją przekonuje do roman-su.
Lisabetta z Mesyny.
- trzech kupców w Mesynie zatrudnia w kantorze Lorenzo, on się zakochuje z wzajemnością z ich siostrze, Lisabetcie.
- gdy bracia dowiadują się o romansie, zabijają Lorenzo
- Lisabetta jest zaniepokojona, co się stało z ukochanym, ten ukazuje jej się we śnie, mówi jej, gdzie jest pogrzebany; Lizabetta zakrada się na grób, odkopuje ukochanego, odcina mu gło-wę (ciało jeszcze się nie rozkłada) i wkłada ją do wazonu.
- bracia znajdują głowę, Lisabetta umiera, bracia przenoszą się do Neapolu.
Okrutne łowy.
- Nastagio degli Onesti chciałby zdobyć „dzieweczkę” z rodu Traversari – bezskutecznie.
- zrozpaczony jedzie do Chiassi, gdzie widzi zjawę rycerza zabijającego kobietę (jej ciało rzuca na pożarcie psom), Nastagio dowiaduje się, że „spektakl” odbywa się w każdy piątek, kiedyś kobieta wzgardziła tym rycerzem i teraz on ją karze.
- Nastagio zaprasza krewniaków i „dzieweczkę” na kolację, widzą duchy, ona czym prędzej wy-chodzi za Nastagio.
Sokół.
- Federigo degli Alberighi kocha Monnę Giovannę, ale po stracie majątku nie szans, zaprasza ją na kolację, poświęca ukochanego sokoła.
- ona prosi go w imieniu swojego syna o sokoła, z którym się chłopiec zaprzyjaźnił, malec cho-ruje i umiera.
- gdy Monna Giovanna dowiaduje się o poświęceniu sokoła dla niej, wychodzi za Federigo.
Zręczna odpowiedź.
- pewien szlachcic na przechadzce obiecuje pani Oretcie, że gdy jego opowieści słuchać bę-dzie, droga szybko jej minie, tak jakby na koniu jechała.
- jednak opowieść szlachcicowi nieskładnie idzie, dama prosi go, aby dalszą drogę piechotą odbywać mogła.
- rycerz żart zrozumiał i przerwał źle opowiedzianą opowieść.
Szpetny wygląd.
- pan Forese da Rabatta i malarz Giotto jadą razem z Mugello.
- Giotto bardzo pięknie zwykł mówić.
- Forese pokpiwa ze szpetnego wyglądu Giotta (nikt by nie uwierzył, że jest malarzem), zapo-minając o swoim ubiorze, Giotto odcina mu się (nikt by nie uwierzył, że zna alfabet).
Pokutująca dusza.
- Gianni Lotteringhi przyjeżdża niespodziewanie do żony, nocą słyszy, że ktoś kołata do drzwi, Tessa jednak wmawia mu, że to zjawa, gdy wypowiada zaklęcie, nastaje cisza.
- Florencja, mąż nierozgarnięty, żona sprytna, ma kochanka Federiga, schadzki, niespodzie-wanie przyjeżdża mąż, gdy kochanek puka do drzwi, ona się „boi”, że to zjawa, mąż ją uspo-kaja, ona na „wszelki” wypadek wypowiada zaklęcie.
Gryzelda.
- margrabia z Saluzzo, Gualtieri, na prośbę poddanych wybiera sobie żonę – córkę prostego kmiecia, Gryzeldę, żądając od niej przysięgi bezwzględnego posłuszeństwa.
- gdy ona rodzi mu dwójkę dzieci, on udaje, że je zabija.
- później jej wmawia, że ma jej dosyć i chciałby się ożenić z kobietą, którą sprowadził (która, notabene, jest ich córką), Gryzeldę wypędza w jednej koszuli, ona znosi to wszystko spokoj-nie.
- on ogłasza, że jej zgoda na wszystko jest świadectwem jej miłości i nakazuje wszystkim zło-żyć jej hołd.
2
[1] opracowała Aleksandra Araszkiewicz
filpoluam08