Small Bertrice - Dziedzictwo Skye 06 - Złośnica.rtf

(7138 KB) Pobierz

Bertrice Small

 

nice

(Vixens)

 

Przeła Anna Pajek

cykl

 

Dziedzictwo Skye OMalley

Tom 6


Prolog

 

QUEENS MALVERN

Jesień roku 1667

 

To jak, zamordowała męża czy nie?zapytał Charles Stuart, książę Lundy.

Jasmine Leslie, owdowiała księżna Glenkirk i markiza Westleigh, spojrzała na syna.

Jeśli chcesz poznać odpowiedź na to pytanie, Charlie, będziesz musiał zadać je Francesodparła spokojnie.

Muszę wiedzieć!nalegał książę. – Zamierzasz wprowadzić tę dziewczynę do naszej rodziny, mamo.

Ta dziewczyna, jak ją nazywasz, jest twoją kuzynką, Charlie, najmłodszym dzieckiem Fortune. Ona już należy do rodziny!

Jest obca, chociaż to córka Fortunepowiedział książę. – Nic o niej nie wiemy.

Ja wiem wystarczająco dużoodparła ostro Jasmine.

Zatem dlaczego nie chcesz mi powiedzieć?spytał.

Ponieważ to dla Frances okropna tragedia. Powinna pozostać sprawą prywatną, lecz na nieszczęście lord i lady Tolliver, wróciwszy z Wirginii, natychmiast puścili w obieg skandaliczną plotkę i teraz rozprawia o niej cały dwór. Ta kalumnia winna była zostać po drugiej stronie oceanu! Frances przybywa do nas, by uciec przed oszczerstwami ze strony niedoinformowanych plotkarzy, których życie jest tak jałowe, iż muszą rozpamiętywać w kółko ten nieszczęsny wypadek. Twoja siostra i szwagier okazali niezwykłą dyskrecję i maniery, zważywszy, co się wydarzyło.

Ale ja nie wiem, co się wydarzyło!wykrzyknął książę, zniecierpliwiony. Przesunął dłonią po siwiejących, kasztanowych włosach, obciętych krótko, by dworskie peruki dobrze na nich leżały. Jego bursztynowe oczy pełne były życia, chociaż na twarzy malował się niepokój.

Jasmine westchnęła głęboko, po czym ujęła dłoń syna.

Zawsze byłam ostrożna, Charliezaczęła.

Chyba nie w kontaktach z moim ojcem? wymamrotał i został ukarany mocnym uszczypnięciem w ramię.

Auć!zawołał, lecz się uśmiechnął.

Panna Frances Devers nie weszłaby do tego domu, Charlie, a ja nie zgodziłabym się jej przyjąć, gdybym miała choć cień wątpliwości co do tego, jaki ma charakter. Pamiętaj, mój drogi, że twoja siostra koresponduje ze mną od trzydziestu dwóch lat. Nie widziałam jej od tego smutnego dnia, gdy odpłynęli z Kieranem do Marylandu, wiem jednak wszystko, co wiedzieć powinnam, o nich i o ich rodzinie. Aine została zakonnicą. Shane będzie kiedyś dziedziczył. Ma żonę i troje dzieci. Cullen i Rory założyli własne plantacje i rodziny. Maeve wyszła szczęśliwie za mąż i spodziewa się drugiego dziecka. Jamie i Charlie penetrują pogranicze. Kieran nie czuje się dobrze. Zbyt ciężko pracował, by rozwinąć plantację. Fortune pisze, iż osłabiło to jego dzielne i szlachetne serce. A teraz jeszcze ta tragedia! Wprowadza zamieszanie w życie całej rodziny. Najlepsze, co można było zrobić, to wysłać Frances do Anglii.

A plotki na temat morderstwa? upierał się Charlie.

Jeśli koniecznie chcesz wiedzieć, co się wydarzyło, zapytaj siostrzenicępowtórzyła matka.

Nie wniesiono oskarżenia, i nawet jej nie przesłuchano. Jeśli zdołasz powściągnąć niezdrową ciekawość, drogi chłopcze, będziesz musiał się tym zadowolić. Kiedy przedstawimy Frances na dworze, plotki wybuchną z nową siłą, ale po jakimś czasie kolejny skandal odwróci uwagę towarzystwa i sprawa pójdzie w niepamięć.

Wstała z tapicerowanego krzesła.

Jeśli Frances nie będzie w twoim domu mile widziana, otworzę wdowi domek w posiadłości twego brata, Henry’ego. Jestem w końcu wdową po markizie Westleigh, nie tylko księżną wdową Glenkirk.

O, nie! zaprotestował książę ze śmiechem.

Niczego takiego nie zrobisz. Barbara i ja nie życzymy sobie zostać obarczeni odpowiedzialnością za dwa nieposłuszne dziewuszyska, które wychowałaś. A Cadby nie jest dość duże, aby pomieścić was wszystkie. Nie, zostaniesz tutaj, droga mamo, gdzie będę mógł mieć na oku tę gromadkę młodych jędz.

Pójdę zatem i przygotuję się na przyjazd wnuczkiodparła Jasmine. – Foryś* [Foryś (niem. ) – dawniej u możnej szlachty konny pachołek poprzedzający karetę w celu zbadania drogi.] dotarł przed niespełna godziną, wkrótce powinna więc tu być. Zażądałam, by przyjechała bez służącej. Wybrałam spośród naszych dziewcząt odpowiednią kandydatkę na pokojówkę dla niej. Odwróciła się i wyszła z pokoju.

Zejdę, kiedy usłyszę powóz, Charliedodała na zakończenie.

Książę Lundy odwrócił się do pięknej żony, Barbary, która w milczeniu przysłuchiwała się rozmowie. – I cóż?zapytał. – Co ty na to?

Nie słyszałam, by twoja matka choć raz pomyliła się w ocenieodparła lady Barbara. – Cokolwiek przydarzyło się młodej Frances, została niesłusznie oskarżona. Plotki na temat rzekomego morderstwa uczynią ją bardziej interesującą dla dżentelmenów, niż gdyby była zwykłą wdową z kolonii przyjmowaną na dworze dzięki wstawiennictwu wpływowych krewnych. Prawdę mówiąc, obawiam się, iż może odwrócić uwagę od Diany czy naszej Cynary. Chcę, by te dwie wyszły za mąż, zanim popadną w tarapaty, z których nie będziemy w stanie ich wyciągnąć, Charlie.

Książę parsknął śmiechem.

Mają po prostu bardzo żywe usposobienie, skarbie.

To istne diablice! Okropnie je rozpuściliśmy. Kłopoty Frances mogą okazać się błahostką w porównaniu z tymi, jakie potrafiłyby ściągnąć na siebie Diana i Cynara. Pojadą zimą na dwór, gdzie szybko znajdziemy im mężówstanowczo stwierdziła piękna księżna.

Skoro tak mówisz, kochanie... – odparł jej mąż.

Barbara potrząsnęła ze śmiechem głową.

Będzie, jak powiedziałamodparła, a potem go pocałowała. – Dziękuję Bogu, że mieliśmy tylko jedno dziecko, Charlie. Nie wiem, jak dałabym sobie radę z drugim takim jak Cynara.

Westchnęła głęboko.

Kocham ją, ale jest w każdym calu Stuartówną. Arogancką i dumną.

Uważasz, że taki właśnie jestem?spytał, zaskoczony.

Tak, ale u ciebie nie daje się to tak bardzo we znaki, przynajmniej nie nam. Owszem, jesteś dumny ze swego rodowodu, a dziadkowie postarali się o to, byś nigdy nie odczuł, że urodziłeś się w nieślubnym związku. Ale niech tylko ktoś poważy się dać ci odczuć, że z twoim pochodzeniem jest coś nie tak, natychmiast stajesz się wyniosły i lodowaty. W końcu twój dziadek był przecież królem Anglii i Szkocji, twój ojciec jego dziedzicem, a poprzedni król twym ukochanym wujem. Obecny władca to twój ulubiony kuzyn i bardzo cię ceni. Jesteś Stuartem niezupełnie królewskim, ale jednak Stuartem. Nasza córka uważa jednak, że to, iż pochodzi ze Stuartów...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin