00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:46:Mam na imię Ash. 00:00:48:I jestem niewolnikiem. 00:00:53:Jest rok mniej więcej 1300-tny, a ja idę na mierć. 00:00:58:Nie zawsze tak było. 00:01:02:Kiedy żyłem jak wszyscy. 00:01:05:Miałem pracę. 00:01:11:To będzie w dziale narzędzi.|U nas jest wszystko. 00:01:17:Miałem cudownš dziewczynę. 00:01:19:Lindę. 00:01:22:Razem wybralimy się w góry. 00:01:25:Nocowalimy w opuszczonej chacie, 00:01:29:gdzie wczeniej pewien archeolog badał i tłumaczył 00:01:32:swoje ostatnie znalezisko. 00:01:36:Necronomicon Ex Mortis. Księgę Umarłych. 00:01:42:Oprawiona ona była w ludzkš skóre. 00:01:45:Napisana ludzkš krwiš po sumeryjsku. 00:01:48:Zawierała dziwne rytuały pogrzebowe, 00:01:50:pieni żałobne, zaklęcia ożywiajšce demony. 00:01:55:Nie była przeznaczona dla wiata żywych. 00:01:58:Przez tę księgę w lesie obudziło się co złego. 00:02:08:To co zawładnęło Lindš. 00:02:11:Potem zaatakowało mnie. 00:02:14:Kiedy opanowało mojš rękę, ta ręka stała się zła, 00:02:17:więc ucišłem jš sobie. 00:02:24:Ale to nie pomogło. 00:02:26:Zło wróciło jeszcze silniejsze. 00:02:49:Na litoć boskš, jak to wyłšczyć?! 00:03:08:BRUCE CAMPBELL 00:03:13:kontra 00:03:18:ARMIA CIEMNOCI 00:04:04:Gdzie u diabła...? 00:04:22:Spokojnie szefie. 00:04:25:Nie wiem skšd się tu wzišłem, 00:04:29:ale nie szukam guza. 00:04:34:Co za dziwaczna zbroja. 00:04:37:Mędrcze! 00:04:43:Panie, to chyba człowiek, którego opisano w Księdze Umarłych. 00:04:48:Ten, który miał spać z niebios i ocalić nas od złego. 00:04:53:Co? Ten błazen? 00:04:56:To raczej szpieg Henryka! 00:05:04:Do dziury z nim! 00:05:09:Do dziury ! 00:05:12:Ty podły draniu! 00:05:15:Zostawcie mnie, puszczajcie! 00:05:37:Ruszać się żywo. 00:05:52:Szybciej. 00:05:59:Jedzie nasz pan Artur. 00:06:01:Podnieć kratę. 00:06:04:Nadjeżdża wielmożny Artur. 00:06:52:Panie. 00:06:54:Gdzie jest mój brat? 00:06:56:Czy był z wami? 00:06:58:Był. Walczył dzielnie. 00:07:00:Wczoraj poległ w bitwie z ludmi Henryka. 00:07:03:Przykro mi, Sheila. 00:07:07:Przestań draniu! Barbarzyńcy! 00:07:13:Przestańcie łajdaki! 00:07:22:Ty łotrze. Zaraza na Ciebie. 00:07:28:Morderco! 00:07:33:mierć mego brata będzie pomszczona 00:07:51:Oddział, stać! 00:08:03:Na mierć, na mierć 00:08:12:Nie jeste moim wasalem, panie. 00:08:17:Kim zatem jeste? 00:08:20:A kto pyta? 00:08:23:Henryk Czerwony, ksišże Shale, władca północnej krainy i jej ludu. 00:08:29:Wiesz co elegancie? 00:08:33:Teraz jeste zasranym jeńcem, i to bardziej zasranym niż ci się wydaje. 00:08:38:Zamknšć gęby! 00:08:42:Wielmożny Pan Artur 00:08:50:W tym kraju obudziło się zło, 00:08:53:i podczas gdy moi ludzie walczš z nim o duszę, 00:08:58:Tobie Henryku zachciało się wojny! 00:09:03:Kłamco! To wy zaatakowalici nas. 00:09:08:A zło czyha także na mój lud. 00:09:11:Twój lud wart jest zepsutej bestii, 00:09:15:która mieszka w tej otchłani. 00:09:19:Niech Bóg ma litoć nad waszymi duszami. 00:09:35:W imię Boże, co za piekielny stwór tam żyje? 00:09:43:Do dziury z tymi krwiożerczymi potworami! 00:10:32:On ucieka, zatrzymajcie go! 00:11:18:Zaraz, zaraz, ... 00:11:22:Człowieku zrozum. 00:11:25:Widzę tego dupka pierwszy raz w życiu. 00:11:33:Heniek, powiedz mu, że mnie nie znasz! 00:11:36:Powiedz, że nie widziałe mnie na oczy. 00:11:40:Wštpię, żeby mnie wysłuchał 00:11:46:Mówię wam ludzie, to jaka pomyłka. 00:13:21:Kolce. 00:13:24:Dawać kolce. 00:13:48:Przepućcie mnie. 00:13:50:Przybyszu! 00:14:02:Przybyszu! 00:14:27:Niech cię diabli. 00:15:55:Rozwišzało ci się sznurowadło. 00:16:09:Dobra. 00:16:13:Kto chce oberwać? 00:16:16:No kto? 00:16:21:Kto spróbuje? 00:16:24:Jest chętny? 00:16:27:Kto się odważy? 00:16:29:Ty! 00:16:34:Masz ochotę? 00:16:40:Może jednak? 00:16:46:Chcesz ze mnš zaczšć? 00:17:02:Wsiadajcie na konie i zjeżdżajcie stšd! 00:17:06:Pućcie ich! 00:17:31:Stać! 00:17:43:Mój miecz! 00:17:47:Teraz zginiesz za swojš bezczelnoć. 00:18:02:Dobra, prymitywne wiry. Słuchajcie.. 00:18:06:Widzicie to? 00:18:09:To jest kij, który robi BUM! 00:18:12:Dwulufowy Remington, kaliber 12mm,|przebój sezonu zimowego. 00:18:16:Dostępny w dziale sportowym,|wyprodukowano w Grand Rapids Michigan. 00:18:27:Cena detaliczna jakie $109.95. 00:18:30:Łoże z drewna orzechowego, lufa ze stali błękitnej,|czuły spust. 00:18:35:Tak. U nas jest wszystko. 00:18:39:Zrozumiano?! 00:18:45:Jak które z was ssaki naczelne dotknie mnie.... 00:19:20:A teraz, pogadamy o moim powrocie do domu. 00:19:55:Błagam cię o wybaczenie, panie. 00:19:59:Mylałam, że służysz Henrykowi. 00:20:03:Najpierw próbujecie mnie zabić,|potem znów rozpieszczacie, kretyni. 00:20:12:No to jak? Odelesz mnie spowrotem? 00:20:15:Tę moc ma tylko Necronomicon.|Bluniercza księga, której my także potrzebujemy. 00:20:19:Zawiera ona zaklęcia, które umożliwiš ci|powrót do twoich czasów. 00:20:23:Ale wedle proroctw możesz zdobyć jš tylko ty. 00:20:27:Wypchaj się z tš księgš i całš resztš. 00:20:30:Chcę tylko wrócić do moich czasów, ale gazem jeszcze dzi. 00:20:42:Zaraz umrzecie! 00:20:51:Nie zdobędziecie Księgi Umarłych! 00:20:55:Pożremy wasze dusze! 00:21:21:Tylko udaje. Przyniecie jaki topór. 00:21:28:Straż! Zabić wiedmę. 00:21:36:Jestem lepy! 00:21:50:Te, babsztyl. 00:21:52:Chod no tu. 00:22:14:Jeli Księga Umarłych wpadnie w ręce upiorów, 00:22:18:Zło zniszczy wszystkich ludzi. 00:22:22:Zdobędziesz tę księgę? 00:22:41:Ta. 00:23:09:Odlotowa zabawka. 00:23:22:Wychowała się w stodole? Zamknij drzwi. 00:23:37:Podobno to o tobie mówiły przepowiednie. 00:23:42:Powiedziane jest, że pojedziesz po księgę,|i poprowadzisz nas do walki ze Złem. 00:23:50:Jadę po ksišżkę tylko dlatego,|że chcę wrócić do siebie. 00:23:59:Mówiš, że ruszasz rano. 00:24:02:Nie dotykaj tego! 00:24:04:Twój prymitywny umysł, nie zrozumie, co to sš stopy 00:24:08:i przeguby i struktura molekularna... i różne takie. 00:24:15:Przyszłam powiedzieć, że będę się za Ciebie modlić, 00:24:19:i że zrobiłam dla Ciebie to. 00:24:23:wietnie przyda mi się derka. 00:24:46:Bšd dla mnie milutka. 00:25:32:Czemu się zatrzymalimy? 00:25:36:Tš cieżkš dojedziesz do wyklętego miejsca,|do cmentarzyska gdzie spoczywa Księga Umarłych. 00:25:47:Zanim wemiesz jš do ršk,|musisz wypowiedzieć zaklęcie. 00:25:50:CLATU VERATA NICTU 00:25:56:Powtórz je. 00:26:01:Jeszcze raz. 00:26:03:Już pamiętam!|Pamiętam to twoje zakichane zaklęcie. 00:26:07:I żeby mi nie było nieporozumień. 00:26:11:Ja przywożę księgę, a wy odsyłacie mnie do domu. 00:26:55:O co chodzi staruszku? 00:27:30:Biegnij! 00:29:17:Gotowi, Cel, Pal! 00:29:45:Wy wstrętne kurduple! 00:29:48:>> Napisy pobrane z http://napisy.org <<|>>>>>>>> nowa wizja napisów <<<<<<<< 00:28:59:Wredne krasnale! 00:30:56:O, Boże! 00:30:58:Nie mogę się poruszyć. 00:31:46:Dobra mały. Co powiesz na co goršcego? 00:31:56:Jak ci to smakowało? 00:32:09:Boże!|To ronie. 00:32:35:Hej, co to za pomysły? 00:32:38:Ty? 00:32:41:O rany! Olepłem. 00:32:55:Dokšd mnie cišgniesz? 00:33:05:Czym ty jeste? 00:33:08:Jeste mnš? 00:33:12:- Gadasz jak osioł.|- Dlaczego to robisz? 00:33:17:To proste.|Ja jestem zły Ash, a Ty dobry Ash. 00:33:25:Poczciwy dobry Ash. 00:33:45:Nie aż tak dobry. 00:34:38:Może to cię nauczy rozumu. 00:34:42:Ciało każdego człowieka jest jego|osobistš własnociš, 00:34:46:Nie próbuj nikomu go zabierać. 00:34:55:Nigdy nie zdobędziesz Necronomiconu! 00:34:59:Zginiesz na tym cmentarzu,|i nic nie uzyskasz. 00:35:03:Co masz na twarzy? 00:35:08:Dotarło do ciebie? 00:35:11:Jeszcze się zobaczymy. 00:35:21:Szybciej, koniku! 00:36:39:Trzy księgi?! 00:36:45:Zaraz.|Chwileczkę. 00:36:49:O tym nie było mowy. 00:36:53:Ten zasrany wróżbita tyle gadał o zaklęciach,|a słowa nie wspomniał o trzech księgach. 00:36:59:I co ja mam zrobić? 00:37:02:Wzišć jednš z nich, czy wszystkie? 00:38:00:To nie ta. 00:39:00:Jeszcze się tobš zajmę. 00:39:03:Wybór jest oczywisty. 00:39:10:Zaraz.|Zaklęcie... 00:39:12:Muszę wyklepać zaklęcie. 00:39:23:CLATU ... 00:39:26:VERATA 00:39:29:NNnnn... 00:39:36:NITO, NIETO, NIKŁO.. 00:39:41:Cholera co to było za słowo? 00:39:47:Zaczynało się na N... 00:40:19:Dobra. Załatwione. 00:40:33:Zaraz!|Zrobiłem co trzeba. 00:40:37:Wypowiedziałem zaklęcie. 00:40:40:Czekajcie!|Nie! 00:40:57:Wszyscy na mury! 00:41:01:Ukryjcie dzieci, kobiety i starców! 00:41:07:Co mu nie wyszło... 00:42:16:Załatwię was. 00:42:20:Połamię wam wszystkie koci! 00:42:44:Ja odwaliłem czarnš robotę. 00:42:48:Teraz niech oni się wysilajš.|Tak jak się umówilimy. 00:43:04:Ja Żyję. 00:43:09:Znowu! 00:43:20:Patrz! Wrócił nasz zbawca! 00:43:25:Zaprawdę on jest wybranym. 00:43:42:Przyniósł księgę. 00:43:44:Czeć! 00:43:47:Ma Księgę. 00:43:50:Wspaniale, zjeżdżajcie mi z oczu. 00:43:56:Dawaj księgę, ale szybko.|Masz jš chyba... 00:44:00:- Tak, tylko|- Tylko co? 00:44:04:Nic. Masz. 00:44:12:Odelij mnie spowrotem, tak jak obiecałe. 00:44:16:Czy wypowiedziałe zaklęcie zanim jš podniosłe? 00:44:20:- Mniej więcej...|- Niczego nie opuciłe? 00:44:23:Może nie chrzaniłem się z każdš sylabš,|ale wypowiedziałem zaklęcie. 00:44:28:Głupcze! Jeli przekręciłe tekst obudziła się Armia Umarłych. 00:44:33:Zaraz, zaraz.|Panie brodacz, 00:44:36:mówiłe, że wystarczy przynieć księgę, że jest tam zaklęcie, 00:44:40:które załatwi to cholerstowo, a mnie odele do domu. 00:44:43:Ta księga nadal ma moc odesłania cię do domu,|ale nam na nic się nie przyda. 00:44:48:Złe moce bardzo potrzebujš jej i zaraz po niš przyjdš. 00:44:53:Mielimy umowę.|Potrzebowałe ksišżki. Ja jš przyniosłem. 00:44:57:Zrobiłem swoje, terez ty bierz się do dzieła. ...
Truepicasso