00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:00:movie info: XVID 512x384 23.976fps 175.3 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ 00:00:12:Cholera Fez! 00:00:15:Cholera Fez! 00:00:17:Fez! Co ty do diab�a robisz? 00:00:20:Fez, nie wiem czy zauwa�y�e�... 00:00:21:Ale jeste� ubrany jak dziewczyna i 00:00:23:Nie jak grzeczna dziewczyna! 00:00:27:Kelso, obla�e� si� sokiem na ca�ej koszuli... 00:00:29:Wygl�dasz g�upio. 00:00:32:Kelso skoro tam jeste�,|czy m�g�by� wzi�� gacie dla Feza? 00:00:35:Albo przynajmniej sp�dnic�? 00:00:38:Nie. Jestem Dr Frank N. Futer|z Rocky Horror Picture Show. 00:00:42:Wiecie moi ultra konserwatywni|opiekunowie byli przygn�bieni 00:00:45:Moj� tward� jak ska�a dup�. 00:00:48:Fez, zabieraj st�d to albo id� na zewn�trz. 00:00:52:Wi�c Eric, chcesz si� st�d wyrwa�?|Wiesz zrobi� co� fajnego na Hallowen? 00:00:55:Ja chc�! 00:00:59:Musze i�� na g�upie przyj�cie|Halloweenowe z g�upimi przyjaci�mi Laurie. 00:01:02:Nie tylko musze za�o�y� garnitur... 00:01:04:A jej wszyscy koledzy zachowuj� si�|tak jakby z ni� TO robili wcze�niej. 00:01:06:Kelso...|Zostaw. 00:01:09:Ok, patrz, nie ma co robi�.|Jest tak jak by�my byli za starzy do 00:01:12:"�art albo Fant"|a za m�odzi �eby umrze�. 00:01:15:O, hej, mogliby�my zabra� Feza do Chicago|i sprzeda� jego dup� za piwo. 00:01:17:Wchodz�! 00:01:21:Nie, Eric my�la�am,|�e jest mo�e co� co mogliby�my|zrobi�...|Razem. 00:01:25:W�tpi�. 00:01:28:Ooo, Przypa�! 00:01:31:Czekaj, CO! 00:01:33:Nie! Ja nie, nie. Nie mia�em tego na my�li. 00:01:36:Niee, przykro mi Eric. To by�a przypa�.|Co przypa� to przypa�, a podpad�e� Donnie. 00:01:41:Och, to ju� nie mamy|nic fajnego do robienia.|Ju� znudzi�e� si� swoj� dziewczyn�. 00:01:44:Nie!|Chodzi�o mi...|O to... 00:01:46:Miasto...|Nie ty pi�kno damo. 00:01:49:Wiecie co by�o by fajne? 00:01:52:Jak by�my byli teraz w filmie|Alfreda Hitchocka i o tym nie wiedzieli. 00:01:55:I wtedy kto� by nam powiedzia�|i byliby�my jak "Cz�owieku! Jestem w filmie!". 00:02:02:Taa, ok, wychodz�. 00:02:04:Czekaj, my�la�em... 00:02:05:Spadaj! 00:02:07:Wiesz co by ci� pocieszy�o?|Ma�y �art albo Fant. 00:02:11:Hallo? Przesta� odbija� t� pi�k� i zr�bmy co�. 00:02:16:Taa, wiesz nie mog� Fez.|Bo nawet nie mog� na ciebie patrze�. 00:02:20:Nawet nie wiem czy si�|na ciebie wyrzyga� czy ci� wywr�ci�|i kocha� si� s�odko z tob�. 00:02:24:Wiesz co, to m�wi|wi�cej o tobie ni� o nim. 00:02:27:To nie ja jestem|ubrany jak cholerna dziewczyna! 00:02:30:Cholerna dziewczyna ma twoj� pi�k�. 00:02:35:Co to mnie obchodzi,|cz�owieku to moja pi�ka! 00:02:50:Te obcasy zabijaj� mnie. 00:02:54:OK, Fez, oddaj pi�k�|i nikomu nie stanie si� krzywda. 00:03:06:Hej, ch�opaki chcecie|wyj�� i zobaczy� jak Fez i|Eric ganiaj� si�? Kto� mo�e by� ranny! 00:03:10:To zabawne jak kto� si� zrani. 00:03:13:Specjalnie kiedy jest w bieli�nie.|To jest wspania�e. 00:03:16:Ok, jedyn� osob� w okolicy|do�� g�upi� �eby si�|zrani� jeste� ty. 00:03:19:Ok, Jackie ju�|mam naprawd� do��... 00:03:29:To jest wspania�e. 00:03:32:Oddam ci pi�k� Eric, tylko nie spadaj.|Nie chcemy �eby kto� spad�. Nie ma spadania. 00:03:44:Napisy za strony:|www.interspeed.com.pl/~pog/ 00:04:17:Ok, Fez masz brzydkie zwichni�cie nie... 00:04:21:Nie wspominaj�c ju� o bieganiu w po�czochach! 00:04:25:Wi�c biega�e� po dachu,|ganiaj�c go bo zabra� ci ma�� gumow� pi�eczk�? 00:04:31:Och, to nie by�a pi�eczka.|To by�a super pi�eczka. 00:04:35:Taa, powiniene� widzie� j�|odbijaj�c� si�. To ca�kiem fajne. 00:04:38:G�upie dupy. 00:04:42:Kochanie, daj Fezowi koc. 00:04:44:Musi okry� swoje... 00:04:45:Musi si� po prostu okry�. 00:05:00:Z�a� ze mnie! Ty dziewczyno! 00:05:04:Co co si� sta�o? 00:05:06:Kochanie, mia�e� tylko zawroty g�owy. 00:05:09:Wi�c, trzymaj si� na razie|z dala od wysoko�ci i b�dziesz w porz�dku. 00:05:13:Widzisz! Widzisz Jackie?|Fez si� sam uszkodzi�. 00:05:16:Jest kto� g�upszy ode mnie! 00:05:19:To nie jego wina,|�e jest g�upi!|Jest cudzoziemcem! 00:05:21:Jak� ty masz wym�wk�...|G�upku! 00:05:26:To dziwne. Tam stoi auto Midge... 00:05:29:A Bob powiedzia�, �e jej nie ma w domu. 00:05:31:Po prawdzie nie widzia�am jej od kilku dni. 00:05:33:Mo�e posz�a do sklepu i zapomnia�a gdzie mieszka. 00:05:38:Oo, to jest z�e. 00:05:41:Ok Fez, wiem co ci� rozweseli. 00:05:44:Dzi�ki nim mo�esz patrzy� do domu Pinciottich 00:05:46:I czasami cieszy� si� widokiem nagiej Midge, blisk� i we w�asnej osobie. 00:05:50:To dok�adnie tak jak lubi� nag� Midge. 00:05:52:Och, Fez musz� ci� ostrzedz. 00:05:54:Je�li Bob podejdzie do nagiej Midge, odwr�� si�. 00:05:56:Na mi�o�� bosk�, odwr�� si�! 00:06:01:Ok, po�wiczmy. Naga Midge,|naga Midge, naga Midge,|naga Midge, Bob! 00:06:05:Ok! W porz�dku. Tak. Cze��. 00:06:13:Red zanie� t� zup� na g�r� Fezowi. 00:06:15:Nie Kitty. On nosi damska bielizn�. 00:06:21:Dzwoni�a szalona mi�o�niczka ptak�w z s�siedztwa. 00:06:23:Ona i jej za�oga Bingo utkn�li na jeziorze Michigan|i poprosi�a mnie �eby nakarmi� jej ptaki. 00:06:28:Wi�c albo nakarmisz ptaki albo Feza. 00:06:33:Daj mi cholern� zup� majteczkowego ch�opca. 00:06:39:Hallo, pi�kne ptaszki. 00:06:43:Hallo pi�kne, przekl�te, wielkie ptaki. 00:06:47:To wasza ciocia Kitty. 00:06:49:Cze��! 00:07:24:Oo, widzia�em to. Ci go�cie my�l�,|�e Grant jest tajnym agentem, 00:07:30:Ale on nie jest.|To kwestia fa�szywej osobowo�ci. 00:07:33:Racja. Tak jak ty wzi��e�|mnie za kogo� kto chce ci� tu. 00:07:37:czekaj...|Czy to by�o...|Kto� puka. Otworze. 00:07:42:Nie. Nie otwieraj. To tylko gazeciarz. 00:07:46:Panie Forman musi pan otworzy� drzwi. 00:07:48:S�uchaj, zapomnia�em mu zap�aci�|za ostatnie par� tygodni. 00:07:51:I nie wzi��em �adnych pieni�dzy.|Wi�c zignoruj go. 00:07:54:My�l�, �e nie rozumiesz, ok?|Ja nie mog� nie odpowiedzie� na dzwonek. 00:07:58:Nie otwieraj tych cholernych drzwi! 00:08:00:Ale ja musz�! 00:08:01:Nie!|Ale musze! 00:08:03:Dobra, ty mu p�acisz, krowi �bie. 00:08:07:Hej, Forman chc� moich pieni�dzy. 00:08:12:Oo nie ma Forman�w tutaj.|Sam widzisz. 00:08:15:To dlaczego na koszulce masz napisane Forman? 00:08:18:Och, po�yczy�em t� koszulk�. 00:08:20:To stek bzdur, Forman!|Dawaj moje pieni�dze! 00:08:24:Nie jestem Forman. 00:08:30:S�uchaj, czy|nie bierzesz tego zbyt serio? 00:08:34:Jestem bardzo|powa�nym gazeciarzem. 00:08:38:Ok, wiesz co to jest?|To jest sprawa fa�szywej osobowo�ci. 00:08:41:Poniewa� mylisz si�|co do mojej osobowo�ci. 00:08:47:Daj sobie spok�j! 00:08:50:Patrz! Kto�|pr�buje ukra�� tw�j rower! 00:08:53:Dobrze, jest dw�ch|go�ci g�upszych ode mnie. 00:09:03:Hej.|Cze��. 00:09:05:Jakie� �lady nagiej Midge? 00:09:07:Nie, tylko Bob ci�gaj�cy wielkie worki na �mieci. 00:09:11:Jak my�lisz co w nich jest? 00:09:14:Och, nie wiem. Zgaduje �mieci? 00:09:18:Albo, pami�tasz jak|pani Kitty powiedzia�a,|�e nie widzia�a Midge od kilku dni? 00:09:22:Co je�li naga|Midge jest w workach? 00:09:32:Red, zabi�am ptaka! 00:09:40:I wtedy reszta, one,|one gapi�y si� na mnie tym|ptasim nienawistnym spojrzeniem! 00:09:45:Nie mog� tam wr�ci�. 00:09:47:Musz� znale�� kogo� innego|do nakarmienia tych ptak�w! 00:09:49:Kogo� kto nie cofnie|si� przed obliczem z�a! 00:09:54:Oo i jest c�reczka mamusi! 00:09:58:Laurie mam prac� dla ciebie. 00:10:00:Nie jestem zainteresowana. 00:10:02:P�ac� 10 dolar�w. 00:10:05:Dobra! Zrobi� wszystko za 10 dolar�w. 00:10:07:Jak raz, to dobrze. 00:10:12:Donna, co si� sta�o? Wygl�dasz smutno. 00:10:15:My�l�, �e Eric uwa�a, �e jestem nudna. 00:10:17:Czy my�lisz, �e jestem nudna? 00:10:21:Oo, Donna...|Troch�. 00:10:24:Ale to nie jest z�a rzecz.|�wiat potrzebuje ludzi takich jak ty. 00:10:30:Ty jeste� szaro�ci�, kt�ra|robi kolor, trach i powstaje ja. 00:10:34:Jackie! Nie jestem nudna! 00:10:36:Eric i ja robimy razem du�o fajnych rzeczy! 00:10:38:Chodzimy do kina... 00:10:41:W ka�dy pi�tkowy wiecz�r, na wczesne przedstawienia. 00:10:43:Co? Robi� si� �pi�ca! 00:10:46:O nie! 00:10:49:Nudna! Nudna! Nudna! Nudna! 00:11:23:Hej, co to za gor�ca blondynka? Chwila... 00:11:26:To nie gor�ca blondynka. To Donna! 00:11:30:Gdzie ona idzie? 00:11:32:Mo�e idzie poszuka� faceta|kt�ry jej nie wkurza? 00:11:35:Naprawd� �mieszne Hyde 00:11:37:Nie wiem gdzie idzie... 00:11:39:Ale b�d� j� �ledzi�. 00:11:51:M�g�by� przesta� tak robi�? 00:12:02:He, nie wiem jak to pasuje|do twojej teorii morderstwa... 00:12:05:Ale Bob ma na sobie fartuch|umazany wn�trzno�ciami i trzyma wielki n�! 00:12:16:On zabi� Midge! I nigdy|nie zobacz� jej nagiej! 00:13:02:To jest 2,50$ plus 50 cent�w napiwku bo jestem dobry! 00:13:07:Do zobaczenia w przysz�ym tygodniu, Forman. 00:13:10:Nie jestem Formanem! 00:13:14:Po pierwsze pani Forman|u�ywam waszego prysznica! 00:13:18:Po drugie, musicie|p�aci� waszemu gazeciarzowi! 00:13:28:jak ci posz�o, nakarmi�a� ptaki? 00:13:33:Wi�c uu tak to znaczy...|Nie wiem! My�l�, �e tak! 00:13:38:Albo nakarmi�a� albo nie! 00:13:41:Ty te� nie nakarmi�a�! 00:13:43:I ty nawet nie zosta�a� osrana! 00:13:46:Teraz znajd� kogo� innego|�eby nakarmi� te g�upie ptaki! 00:13:50:Och, Hyde prosz� b�d� ostro�ny! 00:13:53:Zdob�d� jaki� �lad. 00:13:55:Dlaczego nie sprawdzasz|toreb pe�nych cia�a Midge? 00:14:00:Och, dwa piwa! 00:14:04:On jest taki zabawny! 00:14:07:Co on chce zrobi�? 00:14:09:Chce mi "po�wieci�"? 00:14:12:Och, uciekaj, Hyde, uciekaj! 00:14:15:Czekaj! Nie zapomnij piwa! 00:15:22:Dlaczego jeste� w mojej �azience?|Wyno� si�! Wyno� si�!|Potrzebuje tego prysznica! 00:15:28:Uspok�j si�! 00:15:36:Aa! To naprawd� gor�ce! 00:15:39:Rozla�e� m�j szampon! Ty idioto! 00:16:01:Pomocy! 00:16:09:Nie mo�esz mnie zabi� tak|jak zabi�e� Midge, ty du�y kaczorze! 00:16:13:Zabi�em Midge?|Ja jej nie zabi�em.|Ona jest w Chicago u siostry. 00:16:17:O, naprawd�? To co jest|w ci�kich workach na �mieci? 00:16:22:�mieci, idioto. 00:16:25:Oo, to wyja�nia wielki n�, wn�trzno�ci na|twoim fartuchu. 00:16:31:O, czekaj, nie wyja�ni...
terada2243