Słowa i muzyka: Janusz "CYBULL" Skwira
?Chyba, że ktoś inny?
01. POTRZASKWilk w potrzasku zaciska swe kły E aObława coraz bliżej jest E7 aHałasy, krzyki i wystrzały F CTo wszystko teraz otacza cię GDo "muru" przyparty przy ścianie lasuwyrywa łapę, by schować sięwie dobrze, że już niewiele czasuaby pozbierać sięJuż nawałnica O KROK, O KRZYKskowyt wciąż wzmaga sięjuż z czerni nocy, swe białe kłypokazał gończy piesa wiatr co nocą wskazywał tropdzisiaj oblicze zmienia swejuż nie przyjaciel, tylko wrógzostałeś sam, więc podnieś sięJeszcze chwila, jeszcze krokw zaciętej walce zaciska kłyKTO WYGRA BITWĘ, KTO WYGRA STARCIEktóż to wie, może TY 02. PIOSENKA TWYCH RĄK
Zagraj mi proszę na jesieni nosie a
Z liści czerwonych ułóż tekst F
Z wiatru utwórz proszę rytm C
Weź do ręki słońca promień G
Zagraj mi proszę melodię do snu
Piosenkę na dnia dobry początek
utul w swych dłoniach moje sny
Pokaż przez bezkresu snu drogę
Zanuć z wiatrem pieśń nadziei
Zapal latarnie świetlnych gwiazd
Otwórz bramy niespełnionych marzeń
Wskaż drogę do miłych wrażeń dnia
Podaj mi rękę i wskaż drogę
Daj nadziei cień
Może kolejny krok w przestrzeni
Pokaże drogę którą mamy biec
03. DLA KACPERKA
Przyniósł Cię wiatr, na rękach swych a G
Przyniósł Cię, a z Tobą sny F a
Promień słońca dał , w porannej mgle a G
Dał mi Ciebie i piękny ten sen F a
Na skrzydłach ptaka , przysłał mi uśmiech Twój a G
Tak czysty jak kropla wody F a
Co górskim strumieniem, drąży swój szlak a G
Rodząc się, bez grzechu z kamieni F a
Oczka twe widzą świat, który tworzy każdy z nas, a G
Ciepły, radosny, jak początek wiosny F a
Uszka twe słyszą świat, który tworzy każdy z nas
Jak śpiew ptaka , wstającego z rosy
Przyniósł Cię wiatr , jak słowa nadziei
Jak głos naszego marzenia
Jak ruch ptaków gdzieś w niebiosach
Jak poranną, letnią rosę
Oczka twe.............................................
................................... wstającego z rosy
Przyniósł Cię wiatr na skrzydłach swych
więc proszę Zostań,
Przyniósł Cię wiatr na rękach swych
Wiec musisz już tutaj zostać
04. POŻÓŁKŁE KARTKI
Gdzieś przy drodze zapomnianej, w gąszczu krzewów, liści sterty a F
żółta kartka zabłąkana, na niej wyblakłe litery C G
zapomniany jakiś tekst, fragment wiersza lub wyznania
leży tutaj długi czas, wiatrem zimnym wciąż miotana
Ktoś napisał parę słów, o miłości, o uczuciu
pośród tych zatartych słów, czyjeś myśli w głębi duszy
łzy i uśmiech zapomniany, czyjś dotyk, rąk muśnięcie
czyjeś słowo powiedziane, w słońcu, deszczu, wiatru pędzie
Ileż kart naszego życia, zakurzonych, zapomnianych
w starej szafie, gdzieś na półce, gdzieś po drodze porzucanych
ile słów wysłanych do nikąd, błąkających się po świecie
nasze prawdy tak skrywane, wędrujące we wszechświecie
Kartki żółte od starości, słowa na nich jeszcze starsze
zapisane, zapomniane, nadal wierzą w swe przetrwanie
odnajdują się po latach, w różnych miejscach, w dziwnym stanie
my czytamy te historie, jakże dziwne i nieznane
05. KLUCZ DO SNÓW
Kiedy noc, kiedy mrok C d
w zakamarkach snów a
Kiedy wiatr, kiedy chłód C d
tulisz ciepły koc a
kiedy gwiazdy nikną i gdy ciepło jest C d a
zapatrzona w okno patrzysz w dal C d a
Gdzieś w mroku, czyjaś dłoń F G
i spojrzenie czyjeś, cichy słychać krok a
szept oddechu, w zimna noc F G
i spojrzenie niczym kota wzrok a / X2
Noc opada już na ciebie C d
słychać wiatru szum a
krople deszczu na parapecie C d
robią stuk i puk a
ta melodia tak się niesie C d
cicho, cicho sza a
popatrz jak to jest na świecie C d
kiedy półmrok trwa a
Gdzieś na półce starej szafy F G
są schowane sny a
w starej książce zabłąkane F G
nasze piękne dni ...
Piosenkownia