Sroka złodziejka Akt 1.txt

(27 KB) Pobierz
00:00:26:Festiwal Oper Gioacchina Rossiniego|Pesaro, W³ochy
00:00:32:SROKA Z£ODZlEJKA|Opera semiseria w dwóch aktach
00:00:36:Libretto Giovanni Gherardini
00:00:42:Muzyka Gioachino Rossini
00:00:54:Fabrizio - Paolo Bordogna
00:01:01:Lucia - Kleopatra Papatheologou
00:01:09:Giannetto - Dmitry Korchak
00:01:14:Ninetta - Mariola Cantarero
00:01:20:Gottardo, podesta - Michele Pertusi
00:01:26:Fernando - Alex Esposito
00:01:32:Pippo - Manuela Custer
00:01:38:lsacco - Stefan Cifolelli
00:01:44:Antonio - Cosimo Panozzo
00:01:50:Giorgio - Vittorio Prato
00:01:56:Ernesto, ¿o³nierz - Matteo Ferrara
00:02:02:Sroka z³odziejka - Sandhya Nagaraja
00:02:08:Orkiestra Haydn|di Bolzano e Trento
00:02:14:Dyrygent - Lu Jia
00:02:21:Re¿yseria - Damiano Michieletto
00:02:28:Scenografia - Paolo Fantin|Kostiumy - Carla Teti
00:02:41:Praski Chór Kameralny|Kierownik chóru - Lubomir Matl
00:11:31:Có¿ za szczêœliwy dzieñ!
00:11:36:Czeka nas wielka radoϾ!
00:11:58:Po nieskoñczenie d³ugich|miesi¹cach
00:12:03:spêdzonych wœród znoju|na froncie
00:12:06:nasz pan wreszcie
00:12:11:wróci do domu i do rodziny.
00:12:16:Wróæ do nas, paniczu!
00:12:19:Przyb¹dŸ!
00:12:21:Wróæ do nas, drogi Giannetto.
00:12:23:Przyb¹dŸ!
00:12:26:Có¿ za szczêœliwy dzieñ!|Czeka nas wielka radoœæ!
00:12:39:Pippo? Pippo?
00:12:42:- Kto mnie wo³a³?.|- Nie wiemy.
00:12:47:Pippo? Pippo?
00:12:50:- l znów!|- Zobaczmy, kto to!
00:12:54:Przeklêta, z³odziejska sroko!|Obyœ prêdko posmakowa³a œrutu!
00:12:58:Pippo? Pippo?
00:13:01:Cicho!
00:13:07:- Pippo? Pippo? Cha, cha, cha!|- Cisza!
00:13:50:Co wy w³aœciwie robicie?|Darmozjady! Jesteœcie na s³u¿bie!
00:13:57:Pospieszcie siê!
00:14:01:Rozstawcie stó³!
00:14:05:Niech stanie pod t¹ pergol¹,|by wygl¹da³ przyjemnie.
00:14:12:Niech zachêca do biesiady!
00:14:30:Pospieszcie siê, guzdra³y!|Przynieœcie stó³ i nakryjcie go!
00:14:34:Czemu stoicie? Przecie¿ wiecie, ¿e|niebawem przybêdzie tu mój syn!
00:14:44:Czeka nas wielka radoϾ...
00:14:52:Wreszcie przestanê o niego dr¿eæ!
00:15:18:Ninetta, do mnie!
00:15:22:Zawsze, gdy wo³am, nagle g³uchn¹.
00:15:25:A gdzie bawi mój m¹¿?
00:15:30:Ju¿ siê zbli¿a.
00:15:39:Twój m¹¿ na podobieñstwo Bachusa|nadchodzi z pomp¹ i parad¹,
00:15:46:przynosi radoϾ,
00:15:50:i nektar musuj¹cy,
00:15:54:który pomaga zachowaæ|wigor i zdrowie.
00:16:01:Wiwat Bachus i wino,
00:16:05:to lekarstwo jest skuteczne|bez wzglêdu na wiek pacjenta!
00:16:17:Dziœ mój ukochany syn wraca z wojny|do domu i koñczy s³u¿bê.
00:16:24:Nie mogê siê doczekaæ,|a¿ pojmie piêkn¹ ¿onê.
00:16:30:Moim obowi¹zkiem jest znaleŸæ|dla niego odpowiedni¹ kandydatkê.
00:16:36:- On poœlubi...|- Ninettê!
00:16:41:- Sroka prawdê ci powie!|- Wykluczone!
00:16:44:Przekonamy siê!
00:16:47:Dobra robota!
00:16:51:- Co siê sta³o? To twój ptak?|- Dziobnê³o mnie przeklête ptaszysko!
00:16:58:Sroka ma ca³kowit¹ racjê.|Ka¿dy z nas to przyzna.
00:17:06:Tak!
00:17:08:Tak!
00:17:16:Niebawem przyjedzie drogi Giannetto.|Si¹dzie obok ojca ze sw¹ narzeczon¹.
00:17:20:Ozdobiony laurem chwa³y|odetchnie po znojach wojny.
00:17:23:Niebawem przyjedzie drogi Giannetto.|Si¹dzie obok matki ze sw¹ narzeczon¹.
00:17:27:Ozdobiony laurem chwa³y|odetchnie po znojach wojny.
00:17:37:Bêdziemy s³uchaæ,|gdy zacznie opowieœæ
00:17:41:o bitwach, znojach|i trofeach wojennych.
00:17:47:Bêdziemy wznosiæ toasty|i stukaæ siê kielichami
00:17:51:a¿ odpowie nam echo|z g³êbi pustych butelek!
00:18:14:Niebawem przyjedzie Giannetto...
00:19:53:Wielkie nieba!|Ju¿ minê³a jedenasta!
00:19:56:Giannetto pisa³,|¿e przybêdzie ko³o po³udnia!
00:20:00:O nieba! Jak póŸno!|A Ninetta jeszcze nie przyby³a!
00:20:05:Gdzie te¿ siê ona podziewa?|Powiedz mi, Pippo!
00:20:09:Chyba na wzgórzu.|Zbiera truskawki.
00:20:14:Fabrizio, jestem niezadowolona,|¿e ta twoja Ninetta znów siê spóŸnia!
00:20:19:Przestañ! Znowu siê jej czepiasz.|Zreszt¹ jak zwykle nies³usznie.
00:20:26:A gdy zgubi³a srebrny widelec,|ca³y czas wdziêcz¹c siê z uœmiechem,
00:20:32:co tobie bardzo odpowiada³o,|to moje zarzuty te¿ by³y nies³uszne?
00:20:38:Wielkie mi co! To tylko srebrny|widelec. One czêsto dostaj¹ nóg.
00:20:43:Kto wie, mo¿e pewnego dnia...
00:20:48:stanie siê dla nas kimœ bli¿szym.|Postaraj siê byæ dla niej milsza!
00:20:55:Pamiêtaj, ¿e spotka³o j¹|wiele nieszczêœæ.
00:20:58:Ona jest córk¹ Fernanda Villabelli,|dobrego i uczciwego cz³owieka,
00:21:03:który przez wiele lat s³u¿y³ w armii.
00:21:06:Wiesz, ¿e straci³a matkê.|Los nie szczêdzi³jej krzywd.
00:21:10:Ciê¿k¹ prac¹ u nas|zarabia na skromne utrzymanie.
00:21:14:Nie powinniœmy jej traktowaæ z góry.
00:21:18:Wystarczy. Nie ma na to czasu.|Muszê zajrzeæ na chwilê do kuchni.
00:21:23:Potem, jeœli zechcesz, wyjdziemy|razem na spotkanie Giannetta.
00:21:27:Dobrze. Pójdziemy razem.|Bêdê czeka³ w ogrodzie.
00:22:07:RadoϾ rozpiera me serce.
00:22:13:Czegó¿ wiêcej mi trzeba?
00:22:20:Wreszcie ujrzê|mojego ojca i ukochanego.
00:22:35:Znów ich zobaczê|po tak d³ugiej roz³¹ce.
00:22:47:Pierwszy przytuli mnie|do swej piersi,
00:22:54:a drugi... hmm, co zrobi drugi?
00:23:02:Ufam Tobie, Bo¿e mi³oœci!
00:23:10:Wreszcie los siê do mnie|uœmiechn¹³!
00:23:25:Czegó¿ wiêcej mi trzeba...
00:25:00:Wszystko wokó³ siê œmieje!
00:25:09:To najpiêkniejszy dzieñ mojego ¿ycia!
00:25:22:Nie pamiêtam, bym kiedyœ|by³a tak szczêœliwa.
00:25:40:Zapomnia³am o z³ych chwilach.
00:25:44:Nareszcie zaznam szczêœcia!
00:25:48:To najpiêkniejszy dzieñ...
00:28:35:Wreszcie przysz³aœ, s³odka Ninetto.|Nazbiera³aœ truskawek?
00:28:40:Mam ich ca³¹ miskê. Tam le¿y.
00:28:54:Pos³uchaj, moja droga. Chcia³bym,|¿eby dziœ wszystko wokó³ nas
00:28:58:promienia³o radoœci¹ i mi³oœci¹.
00:29:02:Mam nadziejê, ¿e tak bêdzie.|Pañski syn...
00:29:07:Otó¿ to. Mój syn...
00:29:09:Wiem, ¿e macie siê ku sobie.|Pozwól.
00:29:13:- Co ja s³yszê? Co pan mówi?!|- Widzê to w twoich oczach i w sercu.
00:29:19:- O Bo¿e!|- Nie wstydŸ siê! Masz byæ szczêœliwa!
00:29:23:Giannetto mówi swemu ojcu|o wszystkim, co dla niego wa¿ne.
00:29:27:On ciê kocha, a ja nie stanê|na drodze waszej mi³oœci.
00:29:33:Co za radoϾ!
00:29:36:- Cicho, nadchodzi moja ¿ona!|- Drogi panie Fabrizio...
00:29:40:No piêknie!|A ty dok¹d uciekasz?
00:29:45:WeŸ te sztuæce|i postaraj siê ich nie zgubiæ.
00:29:51:Prêdzej sama siê zgubiê,|ni¿ zapodziejê któreœ z nich.
00:29:56:Jak zwykle siê zarzeka.|Ale widelec siê nie odnalaz³.
00:30:00:- To nie by³a moja wina!|- Tak, ale...
00:30:02:ChodŸmy ju¿!
00:30:04:Co za ludzie! ldziemy.
00:30:06:Do zobaczenia, Ninetto.
00:30:09:Có¿ to za spoufalanie siê ze s³u¿b¹?
00:30:14:Nie p³acz, moje dziecko.
00:30:17:Cierpliwoœci!
00:30:37:Sznurówki, druty,
00:30:42:temperówki i no¿yce,
00:30:47:ig³y, grzebienie, no¿e,
00:30:53:przynêta i zapa³ki.
00:31:04:Tu siê sprzedaje, tu siê kupuje!
00:31:08:Nie gardzê nawet|handlem wymiennym.
00:31:16:Có¿ za wspania³e towary!|W dodatku prawie za darmo!
00:31:24:Sznurówki...
00:31:32:Witaj, dobry cz³owieku.
00:31:34:Pos³uchaj, stary lsacco,|i nie zdzieraj gard³a na marne!
00:31:39:Dziœ jesteœmy bez grosza!
00:31:44:Jeœli tak, to mogê od was coœ wzi¹æ|i zamieniæ na gotowiznê lub towary.
00:31:48:Spójrz na te piêkne stroje!|Co za wspania³e towary!
00:31:52:Wszystko tanie, dobre i modne!
00:31:55:Mówiê ci: odejdŸ!
00:32:09:Przeka¿ panience Ninetcie|moje wyrazy szacunku.
00:32:12:Jeœli by mnie potrzebowa³a,
00:32:17:powiedz, ¿e do jutra zostajê|w Albergo Nuovo.
00:32:31:Có¿ to za ha³as?
00:32:40:Niech ¿yje!
00:32:47:Có¿ to za krzyki?
00:32:51:Witaj w domu!
00:32:53:To Giannetto!
00:32:55:Przyby³ mój ukochany!|Po³o¿y kres mej niedoli!
00:33:01:Có¿ za radosna chwila!
00:33:06:Ca³a dr¿ê z emocji.
00:33:09:ChodŸmy wszyscy! Wreszcie przyby³!|Zobaczmy go!
00:33:18:Dobra robota!|Witamy w domu!
00:33:25:Brawo! Œwietnie siê spisa³eœ!|Witamy w domu! Zostaniesz ju¿ z nami!
00:33:59:ChodŸ do mnie...
00:34:11:PójdŸ w me ramiona,
00:34:23:me serce rwie siê do ciebie.
00:34:31:W mych s³owach nie ma k³amstwa.
00:34:39:Wyra¿aj¹ szczer¹ mi³oœæ.
00:34:56:Nawet w obliczu wroga
00:35:03:widzia³em tw¹ twarz|oczyma duszy.
00:35:10:Twe wspomnienie pozwala³o|zapomnieæ o trudach.
00:35:17:Dodawa³o mi si³ i odwagi.
00:35:43:Wówczas mog³em|stawaæ za dwóch!
00:35:53:Brawo!
00:35:57:Niech ¿yje!
00:35:59:Teraz zostaniesz z nami na zawsze!
00:36:11:Wiwat!
00:36:29:Ninetto, spotka³o mnie|nieskoñczone szczêœcie!
00:36:33:Nigdy wczeœniej nie zazna³em|takiej s³odyczy.
00:36:40:Nie mam pojêcia,|co siê ze mn¹ dzieje.
00:36:47:Ninetto, có¿ za radoœæ...
00:37:10:Przypominaj¹ zakochane turkaweczki.|Nape³niaj¹ nasze serce radoœci¹.
00:37:29:Niech ¿yj¹!
00:37:42:Ninetto, spotka³o mnie|nieskoñczone szczêœcie...
00:39:51:Niech brzêkn¹ kielichy!|Napijmy siê!
00:39:58:Niech tego wieczora nie zabraknie|ani wina, ani radoœci.
00:40:04:Niech radosny ogieñ
00:40:17:rozpali nasze serca.
00:40:29:Stuknijmy siê kielichami,|niech radoœæ sp³ywa do naszych serc!
00:41:39:Jeœli z dzbanów poleje siê wino
00:41:45:spienione i pe³ne koloru
00:41:52:bogaci i biedni|bêd¹ wspólnie siê weseliæ.
00:42:04:Wspólnie siê weseliæ!
00:42:15:Stuknijmy siê kielichami,|niech radoœæ sp³ywa do naszych serc!
00:43:09:Dzban Pippa œwieci pustkami.|Zreszt¹ nie tylko jego dzban...
00:43:14:DŸwiêcz¹ce puchary|ulecz¹ wszystkie stroskane serca.
00:43:19:Có¿ za zabawa!|Có¿ za wspania³y smak!
00:43:30:Có¿ za wino!|Pippo jest ju¿ w siódmym niebie.
00:44:35:Ach, matko, czemu nic nie mówisz|o mym drogim wuju?
00:44:40:- Ca³y czas cierpi na podagrê.|- Chcê go zobaczyæ i uœciskaæ.
00:44:46:Zatem pójdŸmy wszyscy razem.|Co ty na to, droga Lucio?
00:44:52:Lucia siê zgadza, pójdziemy.|Ninetto, miej oko na wszystko!
00:44:56:- Pippo!|- Pani...?
00:44:58:Zabierz wszystkich do kuchni,|niech jedz¹, pij¹ i œwiêtuj¹!
00:45:05:Z przyjemnoœci¹ siê zastosujemy!...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin