OPARZENIA - POSTĘPOWANIE - PORADY.doc

(114 KB) Pobierz

OPARZENIA POSTĘPOWANIE - PORADY

 

 

Spis treści

Postępowanie doraźne w przypadku oparzeń

Chłodzenie oparzeń

Oparzenia substancjami chemicznymi

Wszystkie strony

 

Ocenia się dla Europy, że w każdej minucie oparzeniom ulega około 4 osób. W ciągu roku szacuje się, że występuje około 6 milionów wypadków oparzeń różnej wielkości, w tym około 2 milionów wymaga profesjonalnego leczenia.

Zbliża się czas świąteczno - noworocznych  przyjęć, które są często uświetniane „zabawkami pirotechnicznymi” – petardami, racami sztucznymi ogniami. Zabawki z pozoru niewinne mogą nam zrobić wielką krzywdę. O poparzenie w obcowaniu z nimi nie trudno.

Oczywiście uraz oparzeniowy tkanek może powodować, oprócz termicznego, czynnik chemiczny (żrący), tarcie, prąd elektryczny, promieniowanie. Nie wdając się w szczegóły głębokości i rozległości obrażenia, jak pomóc?

Doraźne ratowanie osób poparzonych jest jednak stosunkowo proste. Pierwszą czynnością jest usunięcie “czynnika sprawczego”, czyli zgaszenie ognia, usunięcie innych źródeł ciepła, odciągnięcie oparzonego w bezpieczną strefę itp.

Do gaszenia palącego się ubrania na człowieku można stosować koc gaśniczy, wodę, mokre ubranie. Następnie musimy schłodzić poparzoną okolicę ciała. Nie traćmy czasu na rozbieranie poparzonego, zwłaszcza ściąganie ciasnego ubrania. Najlepszym środkiem chłodzącym jest zimna, bieżąca woda w dużej ilości. Powietrze jest słabym przewodnikiem ciepła i cała ilość energii cieplnej, która dostała się do tkanek, będzie ulegać dystrybucji w tkankach, powodując ich uszkodzenie.

Utrata energii cieplnej odbywa się czterema drogami, poprzez:

·                      konwekcję,

·                      przewodzenie,

·                      parowanie,

·                      promieniowanie.

 

opatrunek oparzenia koce

 

Konwekcja powoduje oddawanie ciepła podczas ruchu powietrza wokół powierzchni ciała, szczególnie wtedy, gdy zimne powietrze penetruje warstwy okrycia-odzieży i oziębia skórę pacjenta (machanie oparzoną dłonią...).

Utrata ciepła przez przewodzenie (kondukcję) występuje wtedy, gdy istnieje bezpośredni kontakt z zimniejszą powierzchnią (chłodniejszym zbiornikiem ciepła o dobrej przewodności ścian – przyłożenie kostki lodu lub hydrożelu). Unikatowa skuteczność chłodząca opatrunków Waterjel polega między innymi na kondukcyjnej dystrybucji ciepła. Jeżeli warstwy okrycia są mokre, to utrata ciepła jest 25 krotnie szybsza. Tej drodze strat ciepła będzie sprzyjać polewanie wodą.

Utrata ciepła poprzez parowanie następuje podczas rozgrzewania i parowania wody chłodzącej lub pocenia się.

Promieniowanie jest wymianą energii z otoczeniem poprzez promieniowanie cieplne (ma to niewielki wpływ na chłodzenie, ogromne jako czynnik sprawczy oparzeń). Chłodzenie zimną wodą odbiera nadmiar energii cieplnej, jak również działa przeciwbólowo poprzez obniżenie temperatury zakończeń nerwowych.

Do chłodzenia oparzenia nie nadają się inne środki chłodnicze oprócz wody! Gaśnica śniegowa (temperatura około -760C!), “suchy lód” itp. mogą zamrozić i zniszczyć tkanki. Odmrożenia goją się równie ciężko jak oparzenia. Czas chłodzenia powinien wynosić około 15 minut, pamiętać trzeba jednak o możliwości wychłodzenia całego ciała i wstrząsie.

Przed schłodzeniem (lub w trakcie) zdejmujemy ewentualne obrączki lub pierścionki, zanim obrzęk zmusi nas do ich przecięcia. Po schłodzeniu rany oparzeniowej zimną, bieżącą , w miarę możliwości czystą wodą przykrywamy w miarę możliwości jałowym opatrunkiem hydrożelowym lub opatrunkiem z gazy. Otwarta rana zawsze stanowi potencjalne “wrota zakażenia”.

Kolejnym krokiem jest konsultacja chirurgiczna i rozpoczęcie specjalistycznego leczenia (w razie

potrzeby). Po całkowitym wygojeniu trzeba jeszcze chronić miejsce urazu przed opalaniem na słońcu, aby nie dopuścić do kolejnych oparzeń lub przebarwień (nawet 2 lata).


oparzenie twarzy opatrunek
Ogromna liczba powikłań związanych z leczeniem oparzeń spowodowana jest błędnym

postępowaniem wynikającym z fałszywych przekonań o skuteczności niektórych metod. Nie należy polewać ran oparzeniowych spirytusem lub środkami dezynfekcyjnymi, pogłębiają one uszkodzenie tkanek, denaturują białka, powodują wstrząs bólowy, uszkadzają zakończenia nerwowe. Barwniki, jak gencjana czy jodyna, uniemożliwią ocenę uszkodzenia przez chirurga. Unikamy maści, kremów, zasypek, talku, olejów.

W początkowej fazie gojenia, po schłodzeniu rany, istotne jest zapewnienie dostępu powietrza. Szczególnie niebezpieczne mogą być preparaty tworzące na powierzchni rany nieprzepuszczalną dla powietrza błonę, sprzyja to rozwojowi bakterii beztlenowych (gnilnych).

Unikać trzeba również preparatów organicznych. Po białku jaj kurzych zdarzają się zakażenia salmonellą, po esencji herbacianej uszkodzenia garbnikami. W społeczeństwie funkcjonuje jeszcze wiele innych “mitów” związanych z leczeniem oparzeń, jak posypywanie solą kuchenną lub polewanie moczem, proponowałbym jednak pozostanie przy tej najprostszej z wodą.

Oparzenia oczu, twarzy również należy chłodzić zimną wodą, później przykryć delikatnie opatrunkiem oboje oczu. Producenci opatrunków hydrożelowych proponują specjalny opatrunek na twarz. Z doświadczeń Straży Pożarnej i również własnych (wybuch gazu) przekonany jestem o wyjątkowej użyteczności tej formy opatrunku.

 Oparzenia żrącą substancją chemiczną wymagają zachowania ostrożności w postępowaniu. Najpierw w sposób mechaniczny staramy się usunąć nadmiar substancji z odzieży i skóry poparzonego. Fragmenty ubrania nasączone substancją można wyciąć nożyczkami. Następnie możemy rozpocząć neutralizację substancji lub jej spłukiwanie.

W miejscach, gdzie zawodowo ryzykujemy oparzenie stężonym kwasem lub ługiem, warto przygotować roztwory neutralizatora, słabego kwasu i zasady. Poręczne w zastosowaniu wydają się być 5 litrowe kanistry, z szerokim wlewem (można unieść jedną ręką). Powinno się też przygotować sprzęt, stanowisko do płukania oczu, polecany jest roztwór fizjologiczny soli kuchennej (0,9% NaCl).

Inne substancje chemiczne o szczególnych właściwościach wymagają szczególnych rozpuszczalników lub neutralizatorów (np. fenol zmywa się spirytusem). Najlepsze efekty przynosi jednak zapobieganie wypadkom poprzez zastosowanie urządzeń i ubiorów ochronnych. Doraźnie po zneutralizowaniu substancji i spłukaniu wodą, trzeba założyć jałowy opatrunek i skontrolować u lekarza.

Szczególne niebezpieczeństwo związane jest z przypadkowym poparzeniem śluzówek jamy ustnej, przełyku i żołądka. Nie wolno powodować wymiotów, bo może dojść do zachłyśnięcia lub pęknięcia przełyku i żołądka. Także nie wolno neutralizować, gdyż egzotermiczna reakcja zobojętniania powoduje spienienie zawartości żołądka, wymioty i zachłyśnięcie. Dopuszczalne jest podanie do picia 1-2 szklanek ciepłej wody w celu rozcieńczenia substancji w jamie ustnej, przełyku i żołądku.

Osoby poparzone ługiem wymagają szybkiej interwencji lekarskiej, ponieważ postępująca martwica rozpływna tkanek i obrzęki upośledzają drożność dróg oddechowych i grożą uduszeniem. Najczęstsze oparzenia przełyku to nie przemysł chemiczny, lecz oparzenia “Kretem” (do przepychania kanalizacji), “Domestosem” lub “Ace”.

 

Artykuł powstał przy współpracy dystrybutora Water Jel’a w Polsce - firmy topserw.

topserw

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin