jasełka 2010.docx

(37 KB) Pobierz

12

 

JASEŁKA W PZSG W STRZAŁKOWIE ROK 2010

 

POWITANIE przez Panią Dyrektor mgr Marzannę Zatoń

(prośba J aby w słowach wstępu poprosić wszystkich zgromadzonych o wspólne kolędowanie – śpiewanie kolęd)

 

Scena I

 

Kolęda – Wśród nocnej ciszy – slajdy ( Od tyłu wchodzą 3 pary aniołków dziewczyny z gimnazjum w parze z dziewczynkami z młodszych klas szkoły podstawowej. Śpiewają kolędę razem z wszystkim zgromadzonymi, a wchodząc młodsze dziewczynki robią bańki mydlane. Następnie ustawiają się na środku sali i recytują wiersze –  patrz poniżej).

 

Aniołek I  a) Paulina Bogacz       b) Klaudia Hałaszczyk

Aniołek II a) Martyna Gunia         b)

Aniołek III a) Karolina Widawska  b)

 

Aniołek I :

a)Serdecznie witamy wszystkich miłych gości
Chcemy wam dziś sprawić wiele radości
b)Jeśli się zdarzą pomyłki czasami
To wy nam wybaczcie i pomóżcie brawami.

Aniołek II:

a) Idziemy tu do Was z nie lada kolędą
Ciekawe tu rzeczy opowiadać będą
Jako, że Polacy w tradycji to mają
I co roku o tej porze Jasełka przedstawiają
b) Więc my także z weselem chcemy kolędować
I małemu Jezusowi serca ofiarować.

Aniołek III:

a) A zatem prosimy niech każdy posłucha
I w radosnym nastroju niech nadstawi ucha.
Uczcijmy pieśniami i swymi sercami
Boga między mami.
b) Już wszystkie światła pogasły i w lesie śpią zwierzęta,

Już wszystkie głosy ucichły – to noc zaczęła się święta.

 

 

Scena II

 

Kolęda „Cicha Noc” - Po wierszykach wyrecytowanych przez aniołki - od tyłu sali [podobnie jak aniołki] wchodzą 3 pary pasterzy – chłopaki z gimnazjum z chłopcami z młodszych klas szkoły podstawowej. Podczas wspólnego śpiewu kolędy „Cicha noc”- wchodzą na scenę, w trakcie młodsi niosą zapalone zimne ognie. Po ustawieniu się na środku sceny/sali recytują [patrz niżej]).

 

Pasterz I   a) Konrad Bogacz            b)

Pasterz II a) Łukasz Tomczyk         b)

Pasterz III a) Dominik Pasek             b)

 

Pasterz I:

a) Zaczynamy Jasełka nasze przedstawienie.

b) Maryja i Józef będą w pierwszej scenie.

Pasterz II:

a) Patrzcie, co się dzieje – Anioł Maryi Zwiastuje,

b) a Józef troszkę się lęka,

Pasterz III

a)    idą do Betlejem. A noc ciemna,

b)   że aż strach choć radość wielka.

Scena III

 

Nagranie Zwiastowanie Maryi a także Anioł u Józefa

( W tle muzyka! Aniołki i pasterze rozchodzą się na boki – tak aby przy/przed pasterzami stały aniołki , a przed aniołkami stali pasterze. Wtedy na scenie pojawia się i wchodzi Maryja, spaceruje i w pewnym momencie wychodzi Anioł – odgrywają tą scenę. Po skończeniu nagrania zwiastowania wychodzi na początku anioł a potem Maryja a na scenie pojawi się Józef – który połozy się spać – wtedy wyjdzie anioł – i dalej odgrywają scenę  jak wcześniej Maryja z Aniołem. Pod koniec tej sceny pojawia się Maryja – już w stanie błogosławionym . podchodzi do Józefa, Anioł opuszcza scenę, a Maryja i Józef siadają na środku sali na snopku siana)

 

              Maryja – Sylwia Nowicka

              Józef – Patryk Robak

              Anioł Bartosz. Bogacz

 

Scena IV

 

              Następnie w tle słychać pastorałkę – Nie było miejsca dla Ciebie
(a wtedy Maryja i Józef prowadzą dialog siedząc na snopku siana.)

 

MARYJA:

Tyle już dni chodzimy od domu do domu Józefie i nikt nie chce nas przyjąć pod swój dach. Dajmy spokój jestem już taka zmęczona.

 

JÓZEF:

Nie zamartwiaj się dłużej, Marysiu. Weź moją kurtkę. Jesteś taka zziębnięta. Choć zapukamy jeszcze do drzwi domów, które widać przed nami. Wierzę, że są na świecie dobrzy ludzie. Nie wszystkie serca przemieniły się w bryły złota. Spróbujmy po raz ostatni.

 

 

MARYJA:

Nie wiem czy warto? Wszyscy myślą, że skoro jesteśmy bezdomni, musimy być leniwi, chorzy, źli. Wyzywają nas od alkoholików, nierobów.

 

JÓZEF:

Spróbujmy jeszcze raz! Może znajdziemy ludzi, którzy mają w sercu miejsce dla Syna Bożego. Znajdziemy tam może jakiś cichy kąt. Wesprzyj się na moim ramieniu.

              (Wstają – Maryja wspiera się na ramieniu Józefa a Maryja wskazuje na okno znajdujące się po jednej stronie dekoracji)

 

MARYJA:

O popatrz Józefie, takie jasne światło płonie w oknach tego mieszkania. Nie mogą tu żyć źli ludzie. Zapukajmy do drzwi.

 

JÓZEF:

Poczekaj Marysiu, czy słyszysz.

 

Podchodzą do domu i zaglądają przez okno i słyszą kolędę – siadają przed oknem domu.

 

 

KOLĘDA: jest taki dzień , bardzo ciepły… – SLAJDY – karaoke (Maryja z Józefem siedzą pod oknem domu a wszyscy śpiewają, / przewodniczą aniołki/ a po kolędzie Maryja i Józef jeszcze raz zaglądają do okna i słyszą… „nagranie”

 

SCENA V

 

ŻONA:

Tyle razy obiecywałeś! Wierzyłam ci! Zaczynaliśmy od nowa! I co znowu! Wszystko zniszczyłeś!

 

MĄŻ:

O co ci chodzi? Przecież to tylko trzy piwa i taka awantura!

 

 

ŻONA:

Tak często to słyszę! A czy pomyślałeś, co podarujemy naszym dzieciom na gwiazdkę?! Tylko trzy piwa.... A co ja postawię na świątecznym stole? Mam dość! Zabieram dzieci! Odchodzę!

 

MĄŻ:

Zawsze tak mówisz...

 

 

 

ŻONA:

Ale już dłużej tego nie wytrzymam. Dla ciebie najważniejszy jest alkohol. My się w ogóle nie liczymy. Chcemy mieć normalny dom, spokojne święta.

 

MĄŻ:

Idźcie za dwa dni wrócicie

 

ŻONA:

Może, ale ty znowu będziesz pijany.

              (kończy się nagranie i Maryja z Józefem podchodzą na środek, w tle znowu muzyka – „Nie było miejsca dla Ciebie” i w trakcie rozpoczyna się dialog…)

 

JÓZEF:

Niestety tu nie ma dla nas miejsca. W sercu ojca króluje alkohol nie ma w nim miejsca dla dzieci, dla żony, a co dopiero dla Pana Boga.

 

MARYJA:

Idźmy dalej może tutaj przyjmą nas dobrzy ludzie.

              ( Maryja i Józef podchodzą do drugiego okna przygotowanego w dekoracji po drugiej stronie  sceny. W tym czasie śpiew pastorałkiTo już pora na Wigilie” Maryja i Józef po skończeniu pastorałki znowu zaglądają do okna i słychać dialog … [patrz niżej]).

 

 

KOLĘDA: „To już pora na Wigilie” - slajdy

 

 

SCENA VI

 

JOLA:

Aniu i znowu jesteśmy same. Przytul mnie. Tak mi smutno. Czy mama naprawdę nie mogła zrezygnować z tej delegacji, a ojciec?.. Przecież mógłby wybrać inny termin spotkania z kontrahentami. Czy dzisiaj, tak jak w ubiegłym roku same będziemy wypatrywać pierwszej gwiazdki?

 

ANIA:

Nie martw się siostrzyczko. Spróbujemy oszukać naszą samotność.

Słychać pukanie do drzwi.

 

ANIA:

To ty? Znowu uciekłeś z domu?

 

MAREK:

Co to za dom? Ojciec, znowu pijany, matka płacze, na pewno znowu ją pobije.

Nie chcą mnie, każą mi znowu pracować, a jak nie to fora ze dwora. Tylko u was mogę znaleźć trochę ciepła i zrozumienia. Wiem, że i wam jest ciężko.

ANIA:

Mam dla was coś na rozluźnienie.

 

JOLA:

Chyba nie wypada w święta...

 

ANIA:

Wszystko mi jedno (wyciąga strzykawkę)

 

MAREK:

Szkoda słów. W domu być nie możemy, chociaż dobrze, że mamy tutaj schronienie. Włącz jakąś muzykę… (w tle muzyka ale wchodzi Maryja muzyka się wycisza… Do domu wchodzi Maryja.

 

MAREK:

Kim jesteś?

 

MARYJA:

Jestem twoją matką.

 

MAREK:

Moją? Ja nie mam matki. Sam dla siebie żyję. Nikomu na mnie nie zależy.

 

MARYJA:

Zależy!

 

MAREK:

Komu?

 

MARYJA:

Mnie!

 

MAREK:

Dlaczego?

 

MARYJA:

Bo jesteś moim dzieckiem.

 

MAREK:

Spójrz jestem przegrany, zniszczony. Nie mam następnej dawki.........

Płacze. Wchodzi wtedy Józef a Marek mówi dalej

Nie zależy mi na Twojej miłości! Nie chcę Cię  znać- proszę wyjść – klamka z tamtej strony…

 

 

MARYJA:

(Zostają wyrzuceni z domu a Maryja mów)i : tu też niestety nie ma dla nas miejsca.

 

KOLĘDA: Nie było miejsca dla Ciebieslajdy w trakcie Maryja z Józefem spacerują po sali a po śpiewie mówi Józef…[patrz niżej]

 

SCENA VII

 

JÓZEF:

Spójrz Marysiu, jaki zadbany, piękny dom. Tu na pewno mieszkają dobrzy ludzie, którzy nie odmówią nam schronienia.

 

MARYJA:

Chodźmy szybko, bo jestem już zmęczona i zmarznięta.

Zaglądają przez okno

 

MARYJA:

Jak tam czysto i ładnie.

 

JÓZEF:

Są tak elegancko poubierani, na pewno są zamożnymi ludźmi.

(Zaczyna się nagranie - Głosy w domu – a Maryja i Józef siadają znowu pod oknem domu)

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin